FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW :: Wyświetl temat

Ja cały sprzęt kupowałem http://www.pszczelnictwo.com.pl Choć w tym roku należy się im żółta kartka. Opóźnienia w dostawie. Ponaglanie z mojej strony mailami. Nie wiem jak to jest, ja na handlu zjadłem przysłowiowe zęby i dla mnie klient to PAN, potrafią dzwonić i w niedzielę, a tutaj łaskę robią że wyślą jak mają zapłacone. Od teraz wszędzie zamawiam z płatnością przy odbiorze, nie dotrze na ustalony czas - to bujaj się z tym

następne buble wciskają za niebotyczna kasę!

WÓZEK PASIECZNY NR 1 cena wózka
Wózek pasieczny nr 1 495,00 zł

A jeszcze odnośnie tych wózków. Mam zbliżony do tego 3 tylko na 1 kole. Wiesz ile mnie kosztował? 1 kółko, kilka elektrod, ze 300 ml farby i odrobinę tarczy do cięcia no i + prąd - czyli może z 80 zł? Nie pamiętam. Jak masz troszkę wyobraźni i 2 ręce (nie lewe) to wystarczy że się rozejrzysz dookoła i zawsze coś zrobisz. To ma być wygodne, w miarę estetyczne i przede wszystkim tanie. Pozdrawiam

następne buble wciskają za niebotyczna kasę!

WÓZEK PASIECZNY NR 1 cena wózka
Wózek pasieczny nr 1 495,00 zł

WÓZEK PASIECZNY NR 2 cena wózka
Wózek pasieczny ze skrętnymi kołami nr 2 1175,00 zł

WÓZEK PASIECZNY NR 3 cena wózka
Wózek pasieczny taczki nr 3 750,00 zł

WÓZEK DO BECZEK NR 4 cena wózka
Wózek do beczek nr 4 659,00 zł

oni już całkiem na łby poupadali z takimi cenami
znajomy to przeliczył i za każdy 1 z tych wózków jak samemu by przyszło zrobić i kupić materiał nie wyjdzie więcej niż 250 zł z robocizna zaczynają przeginać z cenami !

A na ALLGRO , coś podobnego o niebo taniej http://allegro.pl/wozek-transportowy-un ... 72234.html

Jakość wszędzie jest różna to zależy od charakteru i umiejętności człowieka ,tam jest mniejsza skala produkcji i nadzór wet.nad pasiekami zajmującymi się matkami,
ceny -neopłodzena [nieunasieniona ] 120-200 kć ,reprodukcyjna od 700-1200 kć ceny bez refundacji,oczywiście należy uwzględnić bieżący kurs korona\złoty .
Materiał [linie] troszke inne od naszych ,np Dool bazuje ciągle na singerce ,teraz wprowadzają nieśmiało inne krajnki z Austri np.Zubrzi [od nazwy punktu chodowli]
oczywiście Petruszow i Czermak z Vigorem ,ciekawa krajnka Vurm, do tego krajnka Słowenka [od kraju pochodzenia]. Tam nie było maniery nazywania znanych lini nazwami czeskimi .
To tak z grubsza .

prosze o jakieś namiary na te mateczki zwlaszcza reprodukcjne, czy wysylają pocztą??? te namiary najlepiej na pw :mrgreen:

A porady jakie słyszałem to ręce opadaja

...Zastanawiam się dlaczego wszyscy , a może większość kupuje u Łysonia i tak przepłaca...

Autor:	kazio [ 06 czerwca 2012, 23:47 - śr ]
Tytuł:	Niewypał u Łysonia
Zakupiłem podkurzacz "Podkurzacz galwanizowany mały? nr katalogowy: 4026 " i okazał się wielkim niewypałem. Zapewne producent, nie pomyślał że, normalny pszczelarz może się po prostu oparzyć tak skonstruowanym podkurzaczem. Oparzyłem się!!! Cóż... Trzy dni piekło A co gorsza, mam ule styropianowe, a z podkurzacza wydostaje się tlące się paliwo (trociny, próchno) i wypala dziury w styropianie. Wielki bubel !!! Panie Łysoń czas najwyższy wycofać ten produkt z oferty.

Autor:	dudi [ 06 czerwca 2012, 23:55 - śr ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Ja cały sprzęt kupowałem www.pszczelnictwo.com.pl Choć w tym roku należy się im żółta kartka. Opóźnienia w dostawie. Ponaglanie z mojej strony mailami. Nie wiem jak to jest, ja na handlu zjadłem przysłowiowe zęby i dla mnie klient to PAN, potrafią dzwonić i w niedzielę, a tutaj łaskę robią że wyślą jak mają zapłacone. Od teraz wszędzie zamawiam z płatnością przy odbiorze, nie dotrze na ustalony czas - to bujaj się z tym

Autor:	MB33 [ 07 czerwca 2012, 00:07 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
dudi pisze: Ja cały sprzęt kupowałem http://www.pszczelnictwo.com.pl Choć w tym roku należy się im żółta kartka. Opóźnienia w dostawie. Ponaglanie z mojej strony mailami. Nie wiem jak to jest, ja na handlu zjadłem przysłowiowe zęby i dla mnie klient to PAN, potrafią dzwonić i w niedzielę, a tutaj łaskę robią że wyślą jak mają zapłacone. Od teraz wszędzie zamawiam z płatnością przy odbiorze, nie dotrze na ustalony czas - to bujaj się z tym Nie mów ,że zjadłeś zęby na handlu bo mailem to sobie możesz ponaglać,a co do podkurzacza mam takie chyba dwa prawie najtańsze z oferty od Łysonia http://www.lyson.com.pl/p3028064_podkur ... ocynk.html też czasami są gorące ,ale wszystko idzie wyczuć i sie przyzwyczaić. No sorry ,ale za 40 zł cudów nie oczekujcie ,pszczelarstwo to bardzo drogie hobby. Pozdrawiam Tomek

Autor:	dudi [ 07 czerwca 2012, 08:23 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Miodomir ja na jakość sprzętu nie narzekam. Mój kosztował troszkę więcej Ogólnie tak jak mówisz nie jest to tanie hobby no i kupujesz na kilka lat. A co do ponaglania to przede wszystkim takiej sytuacji nie powinno być. Każda szanująca się firma jeżeli jest coś nie tak to powinna skontaktować się z Tobą i poinformować o problemie. A że zamówienie poszło mailem to i mailem poganiałem. Działało bo odpisywali ale co z tego jak dalej nie wysyłali. A jeżeli chcesz wiedzieć to w handlu pracuję 18 lat i nie jest to sklep z gazetami

Autor:	vitara [ 07 czerwca 2012, 08:30 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
to nie jest tanie hobby to najtańsze jakie jest a poza tym jedyna na którym coś można zarobić

FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Niewypał u Łysonia http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=7479	Strona 1 z 2

Autor:	Trajanus [ 07 czerwca 2012, 10:13 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Tez kupilem taki podkurzacz tylko ze duzy, skusilem sie na cene. musialm dorobic do niego uchwyt zeby zawieszac go na ulu bo jak postawilem na daszku ula obok to stopil mi pape. Ogolnie potwierdzilo sie powiedzenie ze chytry traci dwa razy. Teraz jak bede kupowac to zdecydowanie z wyzszej polki.

Autor:	Pszczelarz od tak [ 07 czerwca 2012, 10:18 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
mam taki i wiekszy z tym zawieszadlem mam tez ule drewno i styro i nie narzekam jak ci pali styro to poluz podkurzacz na mieszku nie stawiaj go !!

Autor:	kudlaty [ 07 czerwca 2012, 10:55 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
ja mam takie podkurzacze jak pokazał Miodomir, solidny poręczny i za rozsądną cene; podkurzacze z "wyższej półki" są dla ludzi ktorzy cierpią na nadmiar gotówki bo droższy nie zawsze oznacza lepszy; trzeba pamiętać że wewnątrz jest żar a nie lód a obudowa jest metalowa i się nagrzewa; nie zmieni tego nawet cena zakupu, podkurzacz trzyma sie za mieszek a nie obudowe

Autor:	dudi [ 07 czerwca 2012, 11:46 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Wszyscy macie trochę racji. Ja to wybieram tak: nie najtańszy, bo tanie mięso to psy jedzą i nie najdroższy, bo jak się zepsuje to nie żal go wyrzucić. Wybieram tą średnią półę i jest oki. Dla siebie kupiłem ten https://www.pszczelnictwo.com.pl/podkur ... d_158.html, on wtedy kosztował chyba z 7 zł więcej.

Autor:	Prstyk [ 07 czerwca 2012, 13:56 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Witajcie. w tym roku zacząłem przygodę z pszczołami zakupiłem u łysonia taki podkurzacz http://www.lyson.com.pl/p3028064_podkur ... ocynk.html tylko że mój ma uchwyt na boku który jest do bani bo i tak łuszczy farbą na ulu gdy się go powiesi. ale stawiając na dach z papy lustrzanej nic się nie dzieje odnośnie dmuchania działa super ponieważ nie dmucham nim jak gaśnicą tylko przy delikatnym podmuchu nie ma szans na wylatujący żar odnośnie sklepu http://www.pszczelnictwo.com.pl. zamawiałem w tym roku u nich 2 razy sprzęt. zaczynając od drutu kończąc na rojnicy transportowej. za każdym razem pisałem dodatkowo dokładny adres gdzie mają wysłaś i mój nr tel z zastrzeżeniem kontaktu przed przywozem towaru.... i co?? towar przychodził po 9-11 dniach od zaksięgowania pieniędzy i dostawca dostarczał go do moich nieulubionych sąsiadów..... jeden nr pomyłki.... baaa nawet raz byłem w domu jadłem śniadanie i widziałem samochód który po dostarczeniu paczki juz odjeżdżał tak więc mieszkając a poznaniu wolę jechać do łysonia pooglądać popytać i kupić a w ostateczności zamawiać z neta;/ jedyne co jest irytujące u łysonia to fakt że nie można u nich płacić kartą..... może to i dobrze bo bawiąc się w te hobby coraz więcej wydaję a to dopiero początek

Autor:	Prstyk [ 07 czerwca 2012, 14:53 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
dobra dobra mnie łysoń w konia zrobił 3 tygodnie temu dzwoniłem czy jest mój zamówiony towar i powiedzieli że jutro mam przyjechać i beędzie... następnego dnia przejechałem 30km wchodzę i pytam a oni informują mnie że nie mają mojego towaru i zmuszony byłem zamówić online

Autor:	dudi [ 07 czerwca 2012, 23:05 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
A no właśnie tak to jest z tymi handlowcami. Zapominają że oni są dla nas a nie my dla nich. Dlatego dla mnie jako handlowca takie sytuacje są nie do pomyślenia. No ale każda firma ma inną politykę handlową. Tylko ciekawy jestem ile to może potrwać. Znałem firmy z podobna polityka i w mojej branży już ich na rynku nie ma. Co do firm kurierskich to nie wierzcie że nawala firma. To mogą być naprawdę jednostkowe sytuacje. My współpracujemy z 2 i wysyłamy nawet po 30-50 paczek dziennie i następnego dnia jest dostarczona. To jest tylko wymówka sklepu. No chyba że idzie pocztą to wszystko możliwe. Ja teraz zamawiam tak jak napisałem powyżej - za pobraniem. Nie dojdzie towar do ustalonego terminu, a przyjdzie później odmawiam przyjęcia i piszę że dostawa po ustalonym terminie i niech się bujają i płaca za przesyłkę w obie strony.

Autor:	sp.z.o.o [ 07 czerwca 2012, 23:21 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Zamawiałem ostatnio trochę sprzętu u Łysonia i jestem trochę wkurzony starannością wykonania sprzętu pszczelarskiego w porównaniu z latami ubiegłymi. Np. oszczędza na styropianie robiąc ścianki ula z większymi wcięciami, brak demontowanych wylotków, przegrody zacieśniające za wysokie o ok 4-5cm (może od innego ula) a listwy drewniane przykręcone na wierzchu są źle i niedbale dopasowane i np. zakładając następny korpus jest kilka mm przestrzeń która może być zawoskowana. Wloty powietrza w daszkach uli krzywo zrobione (nie w każdym). Łysoń robi się made in ChRL. O cenach i promocjach posezonowych też pomału zapomina.

Autor:	krzysglo [ 11 czerwca 2012, 23:30 - pn ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Zimą jak będzie więcej czasu to opiszę swój incydent z Łysoniem. Moja pierwsza i ostatnia transakcja przeprowadzona z Nimi. Zdjęcia i skany również dołączę.

Autor:	Pszczelarz od tak [ 07 czerwca 2012, 14:42 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
ja kupuje u łysonia juz kilka lat nie narzekam co prawda opuzniony jest teraz transport lecz co do dostawy to juz kurier odpowiada nie sklep ! u łysonia jest o tyle dobrze ze maja dobra ekipe transportowa i za kazdym razem mozesz sobie sprawdzic co sie dzieje z twoja paczka ! minus to taki ze kurier ci nie wniesie towaru on jedynie rozwozi jak zamawialem ule styro to sie musialem z pracy zwolnic bo kurier mi ich nie zrzucil z samochodu ale kontatk jest i to dobry raczej bym nie narzekal i maja bardzo dobra weze zawsze pachnie nie lamie sie nie kruszy inna sprawa ze ludzie nie umieja kupowac widza cos i od razu to kupuja nie zastanowio sie czy to ejst dobre i potrzebne bo u Łysonia jak w kazdym sklepie jest towar dobry i bubel a on nas zalezy co kupimy wiec ludzie przestancie narzekac

Autor:	dudi [ 12 czerwca 2012, 08:03 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
skorpion bo Łysoń nie jest tani. Są tańsze sklepy (przynajmniej jak ja robiłem zakupy) chyba że teraz coś się zmieniło. Ale ogólnie to chyba wszyscy są do bani. Prosty przykład APIS - LUBLIN. Jak byś chciał kupić węzę warszawską poszerzaną to ja od wiosny co zadzwonię to właśnie się skończyła lub jutro powinna być Jeżeli chodzi o sklepy internetowe to ich problem jest taki że sprzedają towar którego po prostu nie mają na magazynie. Zamawiasz a oni dopiero szukają skąd by tu ci ściągnąć a Ty czekasz. A przecież można zamieścić informację że dany towar na zamówienie i np czas oczekiwania od zamówienia np 3 dni można - można i wiesz na czym stoisz.

Autor:	Mariuszczs [ 12 czerwca 2012, 09:01 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
krzysglo - pisz od razu to parę osób ustrzeżesz

Autor:	ubuff [ 12 czerwca 2012, 15:25 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
te ceny są takie przez bzdurny sposób dofinansowania pszczelarstwa. Ja pamiętam, jak u dziadka czytałem "Pszczelarstwo". Zawsze przy okazji na ostatnich stronach patrzyłem co ile kosztuje, żeby wiedzieć ile muszę kasiorki przygotować jak już będę sam zaczynał. W jednym numerze cena np. miodarki była 2000 zł, a w kolejnym po wejściu refundacji za sprzęt już 4000 zł. I co? tam materiał i robocizna podrożały, że cena skoczyła dwukrotnie? Miesiąc różnicy. Ja jestem zdania, że dopłata do pszczelarstwa powinna być liczona w taki sposób, że ustaloną kwotę pieniędzy pszczelarz dostaje na 1 ul, tak jak rolnik do ha. Zaraz ktoś powie, że się okaże, że liczba pni w Polsce wzrośnie 4 czy nawet 10 krotnie. Ale to też idzie rozwiązać. Zawsze można wymagać przy wypełnianiu wniosku o dopłatę np. potwierdzenia wysłania badań osypu zimowego, wtedy wiadomo, że pszczoły będą zbadane, a i pszczelarz będzie miał wiedzę na temat zdrowia swoich pszczół. Można też wprowadzić inne obwarowania, dzięki którym nie będzie można zawyżać liczby pni. Kwestia znajomości tematu, wyobraźni oraz dokładnej analizy. Wtedy jak chcesz to kupisz lawetę, jak chcesz wymienisz matki, kupisz odkład, czy samochód, twoja sprawa. Bo teraz dopłaty idą do producentów, a nie do pszczelarzy. Dla mnie to jest paranoja. Pozdrawiam Marcin ps. Mam nadzieję, że nie wyszedłem zbytnio poza temat.

Autor:	skorpion [ 12 czerwca 2012, 01:05 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
następne buble wciskają za niebotyczna kasę! WÓZEK PASIECZNY NR 1 cena wózka Wózek pasieczny nr 1 495,00 zł WÓZEK PASIECZNY NR 2 cena wózka Wózek pasieczny ze skrętnymi kołami nr 2 1175,00 zł WÓZEK PASIECZNY NR 3 cena wózka Wózek pasieczny taczki nr 3 750,00 zł WÓZEK DO BECZEK NR 4 cena wózka Wózek do beczek nr 4 659,00 zł oni już całkiem na łby poupadali z takimi cenami znajomy to przeliczył i za każdy 1 z tych wózków jak samemu by przyszło zrobić i kupić materiał nie wyjdzie więcej niż 250 zł z robocizna zaczynają przeginać z cenami !

Autor:	dudi [ 12 czerwca 2012, 08:25 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
A jeszcze odnośnie tych wózków. Mam zbliżony do tego 3 tylko na 1 kole. Wiesz ile mnie kosztował? 1 kółko, kilka elektrod, ze 300 ml farby i odrobinę tarczy do cięcia no i + prąd - czyli może z 80 zł? Nie pamiętam. Jak masz troszkę wyobraźni i 2 ręce (nie lewe) to wystarczy że się rozejrzysz dookoła i zawsze coś zrobisz. To ma być wygodne, w miarę estetyczne i przede wszystkim tanie. Pozdrawiam

Autor:	Baartez2006 [ 12 czerwca 2012, 15:34 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
ubuff, myślisz że rolnik ma tak kolorowo Właśnie po wprowadzeniu dopłat dla rolnictwa zaczęły drożeć min. nawozy, paliwo itp. Był chyba okres że nawet nie było zwrotu akcyzy za paliwo a pszenica była na poziomie około 400zł/t od niedawna jest dwukrotnie wyższa.

Autor:	ubuff [ 12 czerwca 2012, 15:44 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
myślę, że ma. Mówimy o dopłatach, a nie o innych profitach. Paliwo w Polsce nie jest zużywane tylko przez rolników. Odnośnie ceny za pszenicę to jest normalne prawo popytu i podaży. Ale proszę kolegę aby w tym temacie nie podejmować dyskusji na temat rolnictwa, bo dotyczy czego innego. Przykład rolnika jest podany odnośnie systemu dopłat. Nie ważne, czy z swoje ha będzie uprawiał starym czy nowym pługiem. Dostaje dopłatę i wykorzysta ją jak chce, zainwestuje, dołoży do paliwa, przeje, przepije, czy spłaci ratę za ciągnik. Moim zdaniem pieniądze w pszczelarstwie nie idą takim obiegiem jak powinny. Pozdrawiam Marcin

Autor:	Marian. [ 12 czerwca 2012, 16:39 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Ta moja miodarka niczym się nie różni od tej kupnej z firmy co produkują miodarki, a po wykonaniu samemu koszt całej miodarki wyniósł 650 zł i dlatego, jeżeli ktoś potrafi coś zrobić, to żaden problem, a tanio.

Autor:	kudlaty [ 12 czerwca 2012, 18:20 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
skorpion pisze: następne buble wciskają za niebotyczna kasę! WÓZEK PASIECZNY NR 1 cena wózka Wózek pasieczny nr 1 495,00 zł będą wciskać tak długo jak długo będą mieli klientów którzy kupują po tych cenach link do tego samego tylko na tej aukcji nazywa się to wózek magazynowy i kosztuje 4x taniej i jeszcze na przesyłkę zostaje ja ostatnio kupiłem 2 wadra ze stali nierdzewnej do miodu za 56zł a u łysonia jedno kosztuje 66zł bo sie nazywa wiadro do miodu a moje wiadro ze stali nierdzewnej

Autor:	szymolas [ 12 czerwca 2012, 19:01 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Panowie proponuje założyć albo zaraz założę nowy temat pt. Sprzęt pszczelarski taniej niż u łysonia i innych zdzierców gdzie będziemy umieszczać linki adresy do sklepów i firm gdzie będzie można taniej kupować rzeczy. Bo to co wyczyniają to przesada. Ostatnio zakupiłem wiadro plastikowe w piekarni po marmoladzie za 5 PLN a u Łysonia 27 + przesyłka MASAKRA!!!!!!

Autor:	dudi [ 12 czerwca 2012, 20:13 - wt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Proszę - cena do porównania https://www.pszczelnictwo.com.pl/wozek_ ... d_746.html Czym się różni? Ceną na pewno A zrobić taki - pewnie ze 250 zł

Autor:	skorpion [ 13 czerwca 2012, 00:42 - śr ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
dudi pisze: A jeszcze odnośnie tych wózków. Mam zbliżony do tego 3 tylko na 1 kole. Wiesz ile mnie kosztował? 1 kółko, kilka elektrod, ze 300 ml farby i odrobinę tarczy do cięcia no i + prąd - czyli może z 80 zł? Nie pamiętam. Jak masz troszkę wyobraźni i 2 ręce (nie lewe) to wystarczy że się rozejrzysz dookoła i zawsze coś zrobisz. To ma być wygodne, w miarę estetyczne i przede wszystkim tanie. Pozdrawiam ja robiłem sobie ten 1 wózek wyszedł mnie 140 zł kola nie takie byle co jak u łysonia wyszły 70 zł materiał rurki nie takie cieniutkie jak na tamtym co zaraz się pognie kawałek blachy i prąd bo pospawać trza tez 70 zł robocizny nie liczę bo sam robiłem i mam za duzi mniej ! a cenę w poście wyżej podałem za ten ze skrętnymi kolami jak by samemu robić i cały materiał kupić

Autor:	mar-kos157 [ 15 czerwca 2012, 22:29 - pt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
ma ktoś miodarkę radialną od łysonia? bo jest tam napisane że wejdą ramki o beleczkach 25mm a ja robiłem na 27mm i zastanawiam się czy będzie pasować albo czy da się to przerobić?

Autor:	Szczupak [ 15 czerwca 2012, 22:38 - pt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
mar-kos157, Mam radialną miodarke od Łysonia i ramki nadstawkowe na szer. 3,5 cm i eleganco lipa dziś z nich wywirowana

Autor:	mar-kos157 [ 17 czerwca 2012, 12:07 - ndz ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
dzięki szczupak

Autor:	qq [ 20 czerwca 2012, 22:42 - śr ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
skorpion pisze: następne buble wciskają za niebotyczna kasę! WÓZEK PASIECZNY NR 1 cena wózka Wózek pasieczny nr 1 495,00 zł WÓZEK PASIECZNY NR 2 cena wózka Wózek pasieczny ze skrętnymi kołami nr 2 1175,00 zł WÓZEK PASIECZNY NR 3 cena wózka Wózek pasieczny taczki nr 3 750,00 zł WÓZEK DO BECZEK NR 4 cena wózka Wózek do beczek nr 4 659,00 zł oni już całkiem na łby poupadali z takimi cenami znajomy to przeliczył i za każdy 1 z tych wózków jak samemu by przyszło zrobić i kupić materiał nie wyjdzie więcej niż 250 zł z robocizna zaczynają przeginać z cenami ! A na ALLGRO , coś podobnego o niebo taniej http://allegro.pl/wozek-transportowy-un ... 72234.html

Autor:	skorpion [ 20 czerwca 2012, 23:37 - śr ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
qq pisze: A na ALLGRO , coś podobnego o niebo taniej http://allegro.pl/wozek-transportowy-un ... 72234.html tak taniej bo nie dopisali ze pasieczny coraz bardziej przeginają z cenami ale maja pole do popisu bo nie maja za dużej konkurencji ! u łysonia ceny się zmieniają jak wiatr zawieje !

Autor:	dudi [ 21 czerwca 2012, 08:23 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Jak ja kupowałem trochę sprzętu to łysoń był najdroższy i w ogóle tam nie zaglądam. Skorpion a co do nazwy - ja kiedyś kupowałem betoniarkę na budowę, ale nazwa była - "mieszalnik bębnowy" i była tańsza i na dodatek Vat 7% bo to dla rolnictwa. Ale najlepsze było to że oczywiście kupiłem na składzie budowlanym. Polska to piękny kraj

Autor:	kodai [ 12 lipca 2012, 21:05 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
W Castoramie podobny wózek do "Wózek pasieczny nr.1" - zapłaciłem kilka dni temu 99zł

Autor:	skorpion [ 12 lipca 2012, 22:29 - czw ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
to teraz widzisz jak nas robią w bambuko ! marze łysoń ma tylko 396 zł na 1 wózku

Autor:	wilczek [ 13 lipca 2012, 08:59 - pt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Niestety jakość produktów i obsługi u Łysonia pogorzszyła. Ceny tylko wzrosły kilkakrotnie. Ja powaznie zastanawiam się na wyjazdem na zakupy sprzetu pszczelarskiego do Niemiec, Austrii.

Autor:	kodai [ 13 lipca 2012, 19:42 - pt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
Ja bym się rozejrzał u Czechów póki jeszcze króluje tam Korona a nie "ojro"

Autor:	Zdzisław. [ 13 lipca 2012, 22:55 - pt ]
Tytuł:	Re: Niewypał u Łysonia
A oni kupują u nas ,po przeliczeniu kursu u nich drożej ,sprzęt troszke inny ale za chwile ich rodzimą produkcje wyprze sprzęt sprowadzony od nas ,globalizacja ma swoją cene po matki wyjazd-polecam .