FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Mam pytanie, jak koledzy sobie radzicie z czyszczeniem słoików z kleju po etykietkach?Są może jakieś specjalne preparaty do tego ? Bo zdrapywanie jest męczące, a i tak całkowicie nie schodzi to paskudztwo...

Czasem łatwo schodzi po wymoczeniu w wodzie, czasem dobrze działa rozpuszczalnik, taki do farb olejnych.

A można wiedzieć po co czyścić ?
Rozpuszczalnik?

Złotówa za nowy, jałowy słoik z zakrętką i jest git.

pozdro

Nigdy nie nalewam do słoików raz używanych. Zawsze nowe.

Wyjątek stanowi miód dla mnie. Słoik i pokrywka po miodzie, są umyte i osobno przechowywane. Używane tylko i wyłącznie do miodu.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Szanujący się pszczelarz nie leje miodu do używanych słoików.
W ten sposób można popsuć sobie marke i stracić klientele.

Tu nie chodzi nawet o to czy się szanujesz.Miód ma być rozlewany do nowych słoików.Jeśli bedziesz miał zarejestrowaną sprzedaż bezpośrednią to kontrolujący cię PIW poprosi o dowód zakupu opakowań(słoików). Więc lepiej od razu uczyć się odpowiedniego postępowania.

Bzdura, ja leję ale do słoików tylko po miodzie, zawsze sprzedając miód uczulam klienta, że jak wykorzysta miód słoik niemyty po miodzie wraca do mnie, naklejki ładnie schodzą jak dłużej się słoiki pomoczy w ciepłej wodzie a pozostałości kleju zmywam benzyną ekstrakcyjną po czym myję słoiki i osuszam. Oszczędność jak ma się stałego klienta. Umytych słoików od klientów nie biorę tylko niemyte po wykorzystanym miodzie.

Papier da się załatwić z tym problemu nie ma.

A tak wogóle to co ty tu w tej chwili propagujesz?

Mówię że nie ma konieczności lania miodu tylko w nowe słoiki i tyle.

A ja piszę,że jeśli PIW wymaga dowodu zakupu,to znaczy że konieczność lania miodu do nowych słoików jest.Jeśli robisz inaczej to twoja sprawa i nie powinieneś nikogo do tego namawiać.
Ja np.zmieniam bieliznę raz na 1/2 roku -mnie to nie przeszkadza ,ale nie namawiam nikogo do naśladowania.

Mi nie chodzi o słoiki z miodem na sprzedaż, tylko słoiki dla mnie czy dla rodziny..sprzedaje tylko w nowych.

Jeżeli dla ciebie czy rodziny ,to co ci stara etykieta przeszkadza.Ja miodu dla siebie nie etykietuję.

Etykietka z kiszonym ogórkiem nie bardzo pasuje.

Etykieta nie śmierdzi tylko słoik po ogórkach,jeśli myślisz że zmycie etykiety pozbawi słoik zapachu to powodzenia.Spróbuj w roztrworze sody kaustycznej.
I jeszce jedno-jeśli nawet stały klient przychodzi do mnie po miód ze słoikiem po miodzie i ja jestem pewien ,że to jest mój słoik to i tak wyrzucam go przy nim do śmieci i mówię,że ja nalewam miód tylko do nowych słoików.Taki przekaz ma trafić do klienta.

Nikt ci tego nie zabroni choć ja uważam że to wyrzucanie pieniędzy.
W słoiki po ogórkach miodu nie lej nawet dla siebie czy rodziny. Jak nie masz słoików np. po kompotach by rozlać miód dla siebie i rodzinki to kup wszystkie słoiki nowe. Umyte w zmywarce w 50 stopniach słoiki po kompotach czy po miodzie można śmiało używać powtórnie dla własnego użytku.

Nie mówiłem o zapachu tylko o estetyce. Ale chyba jest Ci to obce. A i nowe słoiki czasem śmierdzą. Gdy popracujesz w hucie szkła to zmienisz zdanie na temat tych rzekomo czystych słoików hermetycznie zapakowanych.

Uważam ,że rozlewanie w nowe słoiki jest tańsze.
Dobre nawyki trzeba w sobie wyrabiać od początku i trzeba je propagować i myślę.że to jest odpowiednie miejsce do tego.
W naszym kole nawet najstarsi pszczelarze nie rozlewają już miodu w stare słoiki.

Etykieta mi nie przeszkadza, tylko klej który po niej pozostaje przez co słoik sie do łap przykleja..

?

Czego nie zrozumiałeś to postaram się wytłumaczyć jak dziecku z zerówki

napisałem ci -wymyj je w roztworze sody kaustycznej,tylko po tym zneutralizuj je wodą z octem.
Rozważ jednak nowe słoiki.

Ja namawiam do nowych słoików.
Co jest nieestetyczne w nowych słokach z nowymi etykietami?

Mówiłem o tym



Dałbyś rodzinie słoik po ogórkach z etykietą zapełniony miodem (wiem że lejesz do nowych ale gdybyś mył słoiki)

A i jeszcze jedno... myjesz te nowe słoiki

Oczywiście,ponieważ są to nowe słoiki to nie w sodzie kaustycznej i nie muszę ich neutralizować.
Jestem przekonany,że prędzej czy póżniej wszyscy będą używać nowe opakowania.

Panowie a widzieliście a raczej czuliście szkło które śmierdzi? Ja nie... Śmierdzą zakrętki( uszczelka z gumy) a słoje myte parą wodną są tak samo użyteczne do ponownego wykorzystania jak nowe. Ale najlepiej kupić nowiuśkie, Po co oszczędzać na opakowaniu któe jest "wizytówką" twojego produktu.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Dla własnego użytku przecież nie musisz czyścić słoików z etykiet i kleju ,wystarczy tylko dobrze umyć w środku i na zewnątrz i tyle.
Pozdrawiam Tomek

1.Jeśli masz rację to poproś mamę niech ci zrobi na zimę powidła w słoiku po śledziach.
2.Opisz proszę szcegółowo jak w domowych warunkach wymyć słoik parą wodną.
3.Gdyby mycie i ponowne używanie słoików było tańsze od nowych, to nie zniknęłyby skupy butelek i opakowań szklanych.
Białe używane szkło jest zbierane ale na stłuczkę i w takiej formie dodawane do nawego wyrobu.
Nie chce mi się wierzyć,że cały biznes pakujący w szkło liczy gorzej od kilku pszczelarzy.

Przy kupnie piwa w butelce płaci się kaucję która jest zwracana przy zwrocie butelki.

nie ma żadnego problemu ze słoikami po śledziach ogórkach czy innych salatach z dodatkiem octu lub kiszonych mam w mich kompoty i konfitury szkło nie chłonie zapachów tylko nakrętka a dokładniej uszczelka pod nią i jeśli niedbale umyjesz na mocowaniach zaczepów !
OPAKOWANIA SZKLANE:
SZKŁO-bezpostaciowa, krystaliczna masa o konsystencji stałej otrzymana w wyniku przechłodzenia stopionych składników. Właściwości uzależnione są od składu chemicznego masy szklanej i od sposobu jej przetwarzania. Stosuje się surowce podstawowe (tlenki kwaśne, zasadowe, metali 2 wartościowych- stabilizatory), pomocnicze (klarujące, ułatwiające stopienie masy szklanej, barwniki, reduktory). Skład: SiO2- 60-75%, tl borowy, kwas borowy lub borany (obniża napowietrzenie szkła oraz lepkość w czasie topienia i klarowania, podnoszą odporność na działanie sił mechanicznych), tl glinowy i sodowy (funkcja topnika), tl litowy i siarczan Na- zwiększa podatność szkła na klarowność.
Na zabarwienie szkła ma wpływ: roztw żelaza (Fe2+ ,Fe3+- zielone, siarczek Fe- bursztynowe), kobalt- ciemnobrunatne, selen- różowy, związki złota- czerwono-malinowy
Sposoby zamykania opakowań szklanych: a)hermetyczne (elastyczne- twist off: umożliwia ewakuację powietrza podczas obróbki termicznej, zamknięcie przyklejane do powierzchni słoja jednorazowo, koronowe, zakrętka metalowa typu pilfer-pruff- jest to zamknięcie gwarancyjne do napojów alkoholowych ; i nieelastyczne- zamknięcie typu feniks), b)nie hermetyczne (stosowane do produktów nie wymagających tego -np. miód- zakrętka metalowa ponieważ ma małą aktywność wody). Zamknięcia do butelek: koronowe, gwarancyjne, dozujące, tzw uwięzione, zaciskane, wciskane, nakrętkowe.
Wytrzymałość słoika jednolitrowego: nacisk pionowy 300kg, nacisk boczny 200kg, ciśnienie wewnętrzne 2 atm, ciśnienie zewnętrzne 4 atm, grubość dna 3,5mm, grubość ścianek bocznych 2mm, dopuszczalna różnica temperatur 40 C.
WADY I ZALETY OPAKOWAŃ SZKLANYCH
Wady szkła: wady surowca (niewłaściwy dobór składników zestawu szkła lub ich złe rozdrobnienie osłabia wytrzymałość), wada klarowania (powstają pęcherzyki powietrza), zła masa kęsa, niewłaściwe wychłodzenie przed formowaniem (zniekształcenie), zużyta forma (wystąpienie szwu), wada odprężania (ograniczona wytrzymałość).
Zalety opakowania: b higieniczne (nie wchodzi w reakcje), łatwe w utrzymaniu czystości, można poddawać obróbce termicznej wraz z zawartością, przeźroczyste (wgląd na zawartość), można barwić, duża trwałość mechaniczna, można utylizować, wielokrotnego użycia, bezzapachowe, nie chłoną zapachów, łatwość kształtowania.
Wady: stosunkowo ciężkie, tłukliwość, podatne na zmiany temp, mała przewodność termiczna, podatne na naprężenia, przeźroczyste (katalizują niektóre reakcje).
WADY ZESTAWU: niewłaściwie dobrane składniki; złe sklarowanie; niewłaściwa masa kęsa; niewłaściwe wychłodzenie szkła; temp za wysoka; zużyta forma; wada odprężania.
jest tańsze bo gdyby nie było to browary nie skupowały by swoich butelek bo po co jak taniej nowe wychodzi tylko ze my z racji tego ze do sporej liczby klientów sprzedajemy miód to niestety nie powiesz każdemu jak zjesz oddaj słoik !ale tylko w grę wchodzą nowe słoiki !

co do pary to kupić wystarczy wyparzarke taka jak stosują dyskoteki czy bary gdzie maja szklane kufle takie cacko około 1000zl kosztuje i mieści 30 kufli
http://archiwumallegro.pl/wyparzarka_do ... 76676.html ta za 100zl była i co nie da się !
masz odpowiedz na swoje 3 pytania !

emka24,
Pełna zgoda miód rozlewa się do nowych słoików.ale jak ktoś chce niech zbiera myje ,suszy.
Baartez2006,
Chłopie jak ci przeszkadza klej po etykiecie to idz do sklepu weź 1 zł kup słoik i zakrętkę(może być z logo z ogórk lub sledzia). i wlej miód.Mowie Ci walory smakowe i estetyczne pierwsza liga.Pozdrawiam

Mi Czytaj ze zrozumieniem

Przepraszam nie doczytałem. Pozdrawiam

OK

Chłopie, nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie wychodzi w ciągu roku troche więcej słoików z miodem niż jeden

Masz rację

I wszystkie masz pobrudzone klejem

Piotrek kup sobie nowe słoiki ok

zmywarka do naczyń - to tyle co chciałem powiedzieć. słoiki po ketchupie nawet ogórkach jeżeli sa umyte i wyparzone nadaja sie do konfekcjonowania miodu. Zgodzę sie z przedmówca - śmierdza zakrętki -w tym wypadku musza być nowe. Używanie starych jest niedopuszczalne

_________________
Wojtek 660475728