FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Transport pawilonu pszczelarskiego
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=7644
Strona 1 z 1

Autor:  adidar [ 26 czerwca 2012, 19:27 - wt ]
Tytuł:  Transport pawilonu pszczelarskiego

Witam,
potrzebuję przywieźć pawilon pszczelarski z odległości 100 km. Czy ktoś ma jakieś pomysły jak to zaciągnąć?
Niskopodwoziowa laweta i tir wychodzą drogo, a do ciągnika to nie mam papierów na ten pawilon. Jest dosyć duży, bo aż 9 m długości i 3,4 m wysokości od ziemi. Po drodze różne wiadukty i Via tool (bramki płatne).

Poprzedni właściciel wypuszczał się tylko w nocy z tym i max 50 km po drogach powiatowych i przez wioski. Miał światła oraz kogut pomarańczowy i ciągnął traktorem. A do mnie idzie autostrada A6, a na nią wjechać tym nie można, więc muszę bujnąć się przez Szczecin, a tam policja. Także mam spory problem...
Może ktoś ma dobre namiary na jakąś firmę przewozową lub będzie w niedalekiej przyszłości jechał na pusto z niskopodwoziową i co do kosztów byśmy się dogadali??
Z góry dziękuje za wszystkie podpowiedzi.

Autor:  Asaf [ 26 czerwca 2012, 20:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Może spróbuj rozmawiać z firmami , które zajmują się transportem Domków Holenderskich. Oni mają doświadczenia i zezwolenia na takie gabaryty, martwi mnie ta wysokość.
Trzeba by go po załadunku zdjąć z kół.
Czeka Cię przeprawa. Jestem ciekaw wyników.
To na pewno interesuje wielu pszczelarzy.
Pozdrawiam
Asaf

Autor:  swiwojtek [ 26 czerwca 2012, 20:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

adidar, w ogole jest on tego wart ?? masz jakieś fotki ??

Autor:  konradziu [ 26 czerwca 2012, 20:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Adam, a ten pawilon to z pszczołami? Ale szczerze Ci powiem daj sobie spokój z pawilonami ja też mam taki na 56 rodzin i nigdzie nim się nie ruszam bo koszty są duże więc w tym roku udało mi się zlikwidować dół tego pawilonu,a w przyszłym roku góre i zrobie z tego jakiś magazyn bo napewno pszczół tam już nie będe trzymał.

Autor:  Slawek [ 26 czerwca 2012, 20:27 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Ja spróbowałbym "zasięgnąć języka" w firmach spedycyjnych, tych które zlecają przewóz ładunków przewoźnikom. To działa w taki sposób, że ktoś wracając "tirem" bez ładunku przyjmuje od spedycji zlecenie przewiezienia towaru. Jeśli chcesz to jutro mogę spytać kolegi-kierowcy ile kosztuje 1km. Kłopotem może być znalezienie naczepy niskopodwoziowej no i oczywiście gabaryt ładunku.

Autor:  pleszek [ 26 czerwca 2012, 20:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Ja bym prubowal ciagnikiem te nowe ciagniki jezdza zdecydowanie s
zybciej od starych i noca a A6 nie mozna jakos bokiem.
Kolega wywozi swoje pszczoly przyczepa taka sama tylko 7,5m na wrzos ja tylko krece sie po terenie w promieniu do 20 km. juz z 20 lat.

Autor:  Rav [ 26 czerwca 2012, 21:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

adidar pisze:
do ciągnika to nie mam papierów na ten pawilon


adidar pisze:
A do mnie idzie autostrada A6


Przybij do pawilonu znak "Roboty drogowe" i wal autostradom nikt się nawet nie zdziwi.

pozdro

Autor:  adidar [ 26 czerwca 2012, 23:36 - wt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

konradziu, pawilon jest za free, mieści 60 uli, bez pszczół. Do każdego ula 2 nadstawki. Jest to tyle warte, że zbudowane w latach 94-95 na nowej przyczepie, więc konstrukcja i wykonanie super sprawa.
Dla mnie jako początkującego liczy się każda możliwość obejścia wielkich inwestycji. No bo policz ile trzeba włożyć kasy i czasu by zrobić 60 uli 3 korpusowych?
A tak mam to za darmo, tylko przywieźć i pszczoły włożyć.Slawek, jesli mozesz bardzo chetnieswiwojtek, wartość ~ 12 000 zł

Autor:  Mariuszczs [ 27 czerwca 2012, 08:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

No - na faceli na rok postawisz barak i nikt ci się nie będzie pytał co tak mało uli na 1000 ha faceli :D

Transport znajdziesz - drogi boczne też.

Autor:  Slawek [ 27 czerwca 2012, 09:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Spytałem i dowiedziałem się, że cena 1km to około 3,50 zł. Ale jeśli kurs jest do mniej więcej 150 km to nie chcą liczyć z km tylko za kurs i powiedział, że on by podał cenę 800-1000 zł za taki kurs. Bo w takim przypadku liczą drogę tam i z powrotem. A i jeszcze jedno ten mój kolega to prowadzi swoją firmę transportową i sądzę, że podana przez niego cena jest dobra z jego punktu widzenia. Pewnie można by jeszcze coś z niej stargować.
Z Twojego opisu pawilonu wynika, że warto o to powalczyć, może więc popróbuj zainteresować takim przewozem firmy spedycyjne. A jak to nie przejdzie to spróbuj podpytać w firmach ubezpieczeniowych czy dałoby się ubezpieczyć taki pawilon na przewiezienie go z jednego miejsca na drugie. Takie ubezpieczenie 24 godzinne. I jeśli ma koła (lub można zamontować) to spróbuj przewieźć ciągnikiem rolniczym. Na autostradę Cię nie wpuszczą pozostają tylko drogi, najlepiej te najbardziej boczne. No i gdybym ja miał to robić to wybrałbym wczesną porę dnia w okolicach wschodu słońca. Musiałbyś bardzo dokładnie przestudiować mapę i przed samym przewiezieniem sprawdzić trasę, żeby jakieś roboty drogowe lub zwężenie nie było zaskoczeniem.
Można spróbować też podpytać jak z tym postąpić w Wydziale Ruchu Drogowego w Policji w Szczecinie. Niech potraktują to jako przyczepę rolniczą.

Autor:  Quercus69 [ 27 czerwca 2012, 11:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

adidar, przewóz samodzielny na taką odległość dość ryzykowny. Jako, że jest to ładunek pondgabarytowy musisz mieć stosowne zezwolenie z zatwierdzoną trasą przejazdu. Zleć firmie transportowej wtedy oni muszą zadbać o wszelkie formalności, ale pewnie będzie to drożej kosztowało niż samodzielny transport.

Autor:  jarekab [ 05 lipca 2012, 21:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Czy ten transport się udał i jakim sposobem?

Autor:  adidar [ 06 lipca 2012, 01:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

To jest w planie na sierpień. Myślę jednak nad ciągnikiem i późną nocą...

Autor:  adidar [ 15 lipca 2012, 02:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

No to misja zakończona sukcesem i pawilon stoi u mnie. Jechaliśmy późną nocą drogami bocznymi, ale dobrymi. Ciągnik New Holland i jazda, niestety tylko max 40 km/h.
Ale dobre i to. JEdyny koszt to 150 litrów paliwa, które spalił ciągnik.

Teraz pawilon przejdzie zewnętrzny lifting i wewnętrzne usprawnienia. Fotki niestety z telefonu.

Autor:  Baartez2006 [ 15 lipca 2012, 02:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Przez cały dzień to targaliście :?:

Autor:  pleszek [ 15 lipca 2012, 08:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

ladny pawilon jak bys mogl zrobic wewnatrz fotki mam tez cos podobnego tylko na 40 rodzin i sie zastanawiam czy nie zabudowac .

Autor:  Slawek [ 15 lipca 2012, 10:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Bardzo dobrze, że się udało. A widać było warto

Autor:  Mariuszczs [ 15 lipca 2012, 10:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

No niezły.

A mierzyłeś ile na pierwszym piętrze wejdzie korpusów np wlkp. Tzn czy się zmieści ul z konkretną ilością miodni na dole i drugi nad nim ?.

PS. ciągnik jest zepsuty. Nie powinien spalić nawet 8 litrów na godzinę.

Autor:  dudi [ 15 lipca 2012, 10:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

No ładny ten ciągnik :haha: :haha: :haha:

Przy pawilonie troszkę kosmetyki i będzie prawie jak ten New Holland, a może nawet ładniejszy. Powodzenia

Autor:  adidar [ 15 lipca 2012, 13:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Mariuszczs, zrobilismy w sumie 360 km. Takze jest to realne spalanie. Jechaliśmy od godziny 16:00 po niego, a w domu z powrotem byliśmy ok. 4:00 w nocy.

Pawilon mieści 2 piętra uli, na każdym może zmieścić się gniazdo + 2 nadstawki wlkp. Więc siła całkiem niezła.
Niestety wylotki są malutkie i w dennicach nie ma kawałka siatki. Więc będzie solidna przeróbka na dennice osiatkowane.

Autor:  Mariuszczs [ 15 lipca 2012, 15:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Przyjadę sobie kiedyś pochodzić w środku :D

Autor:  adidar [ 02 sierpnia 2012, 18:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Proszę o radę doświadczonych w temacie błądzenia pszczół.
Mam dostępne 3 kolory farby: białą, żółtą i niebieską. Tylko te chce zastosować do malowania pawilonu.

Oczywiście wylotki będą miały jeszcze inne kolory, te okienka pomaluje na np. zielony, czerwony itp, żeby było precyzyjne rozróżnienie.

I mam 3 projekty malowania. Co o tym myślicie?

Autor:  Cordovan [ 02 sierpnia 2012, 20:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Moim skromnym zdaniem pierwsza opcja najlepsza. :wink:

Autor:  jaroslaw [ 02 sierpnia 2012, 20:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

adidar, nr 3 :okok:

Autor:  pleszek [ 02 sierpnia 2012, 20:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Jak bys nie pomalowal to i tak beda naletywac na skrajne ule gdy pszewozisz z pozytku na pozytek .Mialem juz tak raz ze niemiescily sie w ulu jak przewiozlem z sadow na rzepak.

Autor:  sali [ 02 sierpnia 2012, 21:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

adidar, kolory nie graja zadnej roli, pleszek juz zreszta napisał, co do nalatywania to sa pszczoły o lepszej i gorszej orientacji z czego buckfast chyba najgorszy, w sumie to wybierz jak Tobie sie bedzie podobało, a jak przewieziesz po pozytku po prostu bedziesz miał badziej miodne rodziny albo rojliwe jak kto woli, dwie nadstawki na pozytki to mało bedziesz musiał zonglowac pszczołą z ulami stacjinarnymi choc w sumie nie wiem jak planujesz gospodarzyć, ja jeszcze dwa lata temu miałem pawilon ale z racji ze juz powoli sie robił problematyczny został na pasiece jako składzik,

Autor:  Mariuszczs [ 02 sierpnia 2012, 21:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

Najlepszy schemat był w oryginale.

Autor:  pleszek [ 02 sierpnia 2012, 22:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Transport pawilonu pszczelarskiego

adidar malo tego ze beda nalatywac na skrajne ule to przy takich temperaturach jak sa teraz wyleza na przednia scianke i beda tak lazic jedne do drugich dziwne ale sie nie zcinaja.Najgorzej jest jak w kturejs rodzinie nie ma matki to wtedy zaczynaja sie dopiero spacery z podnesionionnymi zadkami.Raz pamietam w jednej rodzina nie miala matki poddalem 3 matki i wszystkie zciely dopiero jak troche oslably przejely dopiero 4 matke ale to bylo tylko tak raz.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/