FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

My możemy zapomnieć o takiej wydajności z 5 uli już nie te warunki i rasa nie ta moje nie proszą mnie żebym im miód zabrał

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.

ja już prawie kończę swoją pracownie jeszce zostało malowanie sufitu i ścian a sciany myślałem żeby pomalować emulsją a na nią lakier akrylowy fajny efekt to daje i jest zmywalne. ale to już wisną teraz za zimno bym musiał ogrzewać żeby schło, chciałem zdążyć w tym roku bo miodarkę zamówiłem i miało być gotowe zanim będzie no niewyszło zpowodu że czasu brakło bo też inne remonty miałem a wiosna w pasiece prawie cały czas 50 pni to jest co robić.

mar-kos157, Zdążysz i na wiosnę zrobić jak się ociepli


Jak ściany są suche to możesz malować wyschnie ja jeszcze będę tynkował po 15 listopada

wiem że zdąże może w święta będę miał czasto zrobię pare zdjęć i wrzucę

W tym roku również i mi się udalo wyremontowac dawne pomieszczenie gospodarcze Służyło ono dawniej jako parnik do parowania ziemiaków dla świń Tak jak widac na zdjeciach było ono w dośc fatalnym stanie ,remont zajał mi prawie całe lato ale warto było Wszelkie prace wykonywałem sam ,

Na tą chwilę jest tak .Jeszcze trochę pracy na wiosnę jak pojadę na pasiekę

No, no krzysztof, mucha nie siada . A jakaś parapetówka

No ja niestety nie mam co remontować. Przymierzam się do zrobienia czegoś drewnianego. Marzyłem o domu drewnianym ale wyszedł murowany to teraz może choć pracownię sobie zrobię z drewna

Dudi parapetówka będzie dopiero na wiosnę jak wrucę na działkę za długo mi sie zeszło z tym remontem ręce sobie urobiłem ale jestem

No bo z remontami to tak jest. Niby nie wiele roboty i niby nie wielki koszt a jak się zacznie

Ale liczy się efekt końcowy.

Prawdopodobnie faceta ocenia się to tym jak kończy a nie jak zaczyna

Bardzo ładna pracowania....

super pracownia.

Bardzo ładna gratuluje.

krzysztof, Super mi jeszcze sporo brakuje do takiego efektu

W czwartek mam mieć dopiero okna

a powiedzcie mi Panowie czy jest jakieś ograniczenie co do metrażu takiej pracowni ? tzn czy musi mieć ona co najmniej tyle i tyle metrów kw ? albo okna ? mam takie dwa małe pomieszczenia ale nie wiem czy nie są właśnie za małe ;/

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

xsiek, Nie ma takiego przepisu nawet pracownie możesz mieć 5m2 ale to już trochy małe jedynie na kantorek chyba że się mylę ?

Ja tam robię wielkości ok 25m2 a jak nie będę się już mieścił to wyremontuje stodołę i tam będzie dopiero miejsca z 70m2

Po jak ma być Apipol 2 to musi być miejsca

krzysztof,
Z czystej ciekawości ile masz pni?

Kolego co do wymogow prawa budowlanego to nie mam zielonego pojecia wydaje mi sie ze pow. okien jest wymagana w pomieszczeniacgh mieszkalnych gdzie przez caly czs przebywaja ludzie Natomias to jest pomieszczenie gdzie wiruje sie miod i ew rozlewa do sloikow Natomiast co do wysokosci to w moim przypadku wyszlo to 210cm i tak musi byc wiecej nie dolepie Przez ten remont to nie udalo mi sie zrobic zadaszzenia nad Onufrym Zaglobą Ale to musi pozostac, zBożą pomoca ruszy sie na wiosnę W pracowni ludzie na stle nie mieszkaja a oswietlleni najczesciej jest super

Kol.teczkas.jak wczesniej w pos. pisałem pszczelarstwem zajmuje sie bardziej hobistycznie ule w wiekszosci stare i bardzo stare ale w zdecydowanej wiekszosci wz choc jest i troche WL w tej chwili kloda czeka na zasiedlenie moze cos z tego na wiosne bedzie zazimowalem 39 rodzin a to jest jej srodek a ten mam juz zasiedlony mialy sie bardzo dobrze

fajnie ci wyszło Krzysiu ,ja też walczyłem całą jesień z pracownią (też remont) jak zrobię to wstawię fotki pozdrawiam

Tazon to ze jeszcze zostalo ci wiele prac to czsami moze dobze bo to zawsze bardziej mobilizuje a swoja droga to bardzo cie podziwiam iz w tak mlodym wieku masz tyle zapalu i checi duzy szacun mysle sobie ze wcale z tym apipol 2 to tak do konca nie kusi byc zart

Gratuluje - wspaniała pracownia.
Jeśli chodzi o metraż to raczej wszystko zależy od organizacji miodobrania, ilości uli i sposobu przechowywania odebranego miodu. Pomieszczenie powinno być na tyle duże, aby wszelkie prace wykonywało się wygodnie i było nieco miejsca zapasowego, które i tak z biegiem czasu okaże się że jest za ciasno.
Jeśli chodzi o okno, to są przepisy które określają jego wielkość względem powierzchni podłogi. Jasność światła itp. Teraz nie potrafię tego znaleźć gdzie o tym była mowa, ale są odpowiednie uregulowanie na ten temat. Wszystko i tak zależy od lekarza weterynarii który będzie robił odbiór. Ja u siebie nie mam okna wcale i nawet nikt nie zwrócił na to uwagi.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

krzysztof, Dzięki , zbywa mi roboty po zamiast było w wrześniu zamówić okna i drzwi to ja zamówiłem przed chęcią wprawienia żeby jeszcze otynkować tego roku i będzie super

krzysztof, Naprawdę podziwiam, już od zeszłego roku chciałem taką kłodę postwić, ale jakoś mam obawy jak w tym gospodarować

pewex, no tak... ale można dwa mniejsze np jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma a wysokość jaka minimalnie ? gdzieś widziałem te wymogi chyba były rozpisane... ale oczywiście co powiat to obyczaj

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Stachu.witam cie Mariusz dzieki za dobre slowa i nie zapomnij wstawic swoich foto z pracowni Mariusz napisz jak ci sie pracowalo przy twoim wz korpusowym bo wiesz ze mnie to intersuje bardzo no i jakie w tym roku z tego byly efeky

Kolego jak wspominalem pszczelarstwo jest dla mnie bardziej hobbi taka kłoda jest zarazem ulem poglądowym tu na tym zdjeciu widac jest wstawiona ramka z pleksi Odwiedzajacy pasieke moga zobaczyc w pełni pracującą rodzinę A podcinanie pełnych plastrów z miodem to nie problem ,nastepnie fajnie się je wyciska w prasie A mam wrazenie że taki miód jest smaczniejszy Oczywiscie z takiej kłody ogromnych ilosci miodu raczej się nie pozyska ale jaka

No w końcu zamontowane


Tylko czekać jeszcze na drzwi

Trzeba było dołożyć i kupić jakieś ciemniejsze przynajmniej od wewnątrz (złoty Dąb lub brąz).

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Lenin, Od wewnątrz powinny być białe

A od zewnątrz są takie



Mahoń

Tazon, widzę, że "mizerna, cicha, stajenka licha..." Przeobraża się w perfekcyjną nowoczesną pracownię. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo

Tazon , Krzysztof brawo a już myślałem że odpoczne trochę od pasieki a tu koledzy mnie zmotywowali i trzeba pobawić sie w budowlańca i pracownie szykować

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

To jaki masz kolor nie ma znaczenia przynajmniej na poziomie weterynarii nie wiem jak sanepid i inne instytucje kontrolujące . Ja mam białe (drewniane) i nigdy więcej bym takich nie kupił ale na szczęście będę wymieniał (na plastiki) ale najważniejsze jest że działasz i to w dobrym kierunku bo czysta i porządna pracownia to podstawa pszczelarzenia. Pozdrawiam i byle tak dalej.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Kolor okien nie ma znaczenia tak samo jak i ścian, ważne jest aby było łatwo zmywalne i czyste. Ale Bardzo ładnie

No i w końcu drzwi


Teraz tynkowanie wewnątrz i obrób okien i drzwi

mam pytanie, może ktoś będzie w stanie pomóc. Chce się zabrać za remont starego domu. Na początek jedno pomieszczenie na pracownię pasieczną. Pomieszczenie składa się z 3 ścian ze starej cegły oraz jednej ściany z bali utkanych słomą, na suficie spróchniałe deski, też do wymiany (Tutaj zastosuję raczej płyty OSB, bo jednak w starych domach grasują myszy i płyty gipsowe mogłyby przegryzać). To jedyne pomieszczenie z wylewką, reszta pomieszczeń nie ma wylewki, dlatego też sporo myszy grasuje wewnątrz, szczególnie zimą. Na ścianach z cegły problemu z położeniem płytek nie będzie po odpowiednim przygotowaniu, natomiast co zrobić ze ścianą z bali? Są one mocno zniszczone. Myślałem nad płytami OSB i malowanie jej do połowy farbą olejną. Jak myślicie czy to jest dobre rozwiązanie czy może lepiej inaczej ją wyremontować? Z oczyszczeniem i zostawieniem jej w taki sposób jak teraz byłby raczej problem, bo jest naprawdę mocno zniszczona. Czy taka ściana nie będzie stanowiła problemu przy późniejszym odbiorze pracowni pasiecznej?
W przyszłości w kolejnych pomieszczeniach chcę zrobić magazyn i warsztat. Ale na razie pracownia jest priorytetem. Tak aby starać się o sprzedaż bezpośrednią.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

górski_pszczelarz, Jak będziesz remontował tylko pomieszczenie z cegły to zostaje tylko problem z scianką drewnianą oraz sufitem. Na suficie zrób dobrą konstrukcje po stara pewnie zgniła przykręć płytę OSB 1.5-2cm oraz żeby ten sufit miał jakiś wygląd przykręć regipsa do płyt OSB. Ściankę drewnianą zostaw w świętym spokoju ! Postaw ściankę betonową przed tą ścianka drewnianą. Jak bym to widział na własne oczy to bym ci bardziej doradził.

na tych balach proponuje zrobic ścianke na stelażu z płyt g-k najlepiej zielonych (wodoodporne) można na niej spokojnie układać płytki mozna tez pomalować i będzie git, stelaż można wykonać z listew drewnianych albo kupić gotowe aluminiowe,
rozwiazanie ktore proponuje jest tanie szybkie w realizacji i nie jest zbytnim wyzwaniem dla osoby ktorej wkrętak, nóż oraz poziomnica nie są obce

drugi wariant stelaż do tego płyty osb po odpowiednim zagruntowaniu tez można kłaśc płytki ale na kleju do tego przeznaczonym

trzecia opcja mozesz sobie zrobić stelaż i polożyć panele ścienne sa wodoodporne i zmywalne

rozwiązanie ze stelażem jest fajne bo ściane można fajnie wyprowadzić a do tego schować instalacje

_________________
xyz

Przyjdzie mu kiedyś rozwalić tą ściankę z bali to też rozwali ściankę na stelażu?

z tymi balami jest tak. Jak budowano te domy cieśle bali się gwoździ i wszystko szło na zamkach więc bez piły to tam można niewiele zrobić (no i na 90% to ściana nośna na której wspiera się strop więc odradzam wyburzenia),
a dwa po co niszczyć jak można zabudować i będzie elegancko,
a jeśli już by sie uparl że chce niszczyć te bale to mozna zawsze szkielet kręcic do podłogi i sufitu. Przytulic się do tej sciany a po wyburzeniu zrobić sobie drugą strone
jest wiele rozwiązań wszystko zalezy co chcemy uzyskać

co do murowania to scianka musi na czyms się trzymac czyli trzeba zrobic fubdament a ścianke wytynkowac a to juz jest wyzszy level a dwa duzo czasu potrzeba nie mowiąc już o chęciach

_________________
xyz

W starej chałupie rozwalać starą ściankę z bali + rozwalić całą chałupę.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Jeśli wylewka jest dobra mocna i stropu nie ma to nie trzeba żadnego fundamentu po to nie będzie ścianka nośna tylko cienka ścianka działowa, a co to jest otynkować !



To trzeba wszytko wyburzyć i postawić nowe ścianki nośne !

Na OSB możesz kleić płytki , nie musisz malować.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Górski Pszczelarz może bł bym w stanie coś ci podpowiedziec ale napisz czy to jest ściana nośna .czy szczytowa [OCZYWIŚCIE TA Z BALI]bo to tu jest wydaje mi się istota problemu bo jak narazie to jest gdybanie Podaj przyblirzone wymiary budynku i jescze jedno na tą chwilę czym jest pokryty budynek

No to robota ruszyła

Tynkujemy

Foto relacje od jutra !

Odmieni się jak dzisiaj położymy szlichtę

Szlichtę czyli co??? I na czym? Bo jakoś nie kumam.....

Gładź z drobnego piasku, wapna oraz cementu

No to OK. Ale powiedz mi jeszcze na czym to ma być i dlaczego nie zostało to zrobione od razu. Czy aby na pewno wapna też?

Pozdrawiam Robert.

Ma to być położone na tynku, a od razu po tynkach się nie dało zrobić ponieważ mokry tynk był !

Tak na pewno wapna

Mniej zakamarków po szlichcie na tynku - farba równo leży itd