FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 31 lipca 2025, 15:47 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 listopada 2008, 19:52 - pt 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
Jaki koledzy polecaja samochod do pasieki. Taki ekonomiczny maly i dobry. Planuje kupic nie wiem czy peugot partner czy jakis citroen czy co polecacie? (najlepiej w bezynie)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2008, 20:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 953
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Hammera :lol: A jaka kwota wchodzi w gre?

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2008, 20:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
No to zależy ile kolega zamierza przeznaczyć na ta inwestycje. :) Ja bym się skłaniał do samochodów terenowych. Bo sprawdzają się na zwykłej drodze i na bezdrożach. :)

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2008, 21:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
a może nissan navara :?:

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2008, 21:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Ja kilka razy wywoziłem nissanem pick-up a to poprzednik mniej luksusowy navarry i nie polecam bo strasznie trzęsie na pace.Lepiej już znosiły transport przczoły na przyczepce za tym autem.Z najtańszej opcji to polonez truck najlepiej z silnikiem 1.9D,co do partnera lub kangoo to całkiem niezła opcja choć nie wszędzie wjedziesz a to czasem się przydaje.choć ja sam wybierałbym cos z terenówek ale nie pickapów,np.patrol long,pajero.Można tez tradycyjnie niezniszczalnego transita.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2008, 22:54 - pt 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
Ja zdecydowanie polecam jednak Nissana pickupa. Mam i stosuję. Wszedzie wjedzie, dużo może pociągnąć a przy miodobraniu wystarczy spłukać pakę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 listopada 2008, 23:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 665
Lokalizacja: Kraków
qtomek pisze:
Jaki koledzy polecaja samochod do pasieki. Taki ekonomiczny maly i dobry. Planuje kupic nie wiem czy peugot partner czy jakis citroen czy co polecacie? (najlepiej w bezynie)


z tego co wiem większość dostawczych i terenowych maja silnik diesla.

co do samochodu- każdy się nadaje, żeby tylko był hak :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 listopada 2008, 10:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
qtomek:a czemu benzyna?Ja odkąd zacząłem jeździć dieslami raczej przy nich pozostanę,mało palą,nie psują się a te nowsze całkiem niezłego kopa mają.Fakt przy zakupie więcej trzeba wydać ale jak planujesz auto na 5 lat to się zwróci.Jak chcesz w miare małe i pakowne to znajomy pszczelarz ma berlingo 2.0HDI i sobie chwali przydatność do pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 listopada 2008, 13:31 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
wszystko zależy ile masz kaski na zakup auta, jak już coś zdecydujesz to też zależy co trafisz, bo jak kupisz hdi z dużym przebiegiem to też będziesz miał ciągle jakieś problemy, aczkolwiek wiadomo auto jakie Ty napisałeś czy to partner czy berlingo ma swoje plusy, ja mam berlingo i jestem zadowolony, auto służy do wszystkiego i do pracy i do pasieki jeśli muszę coś przetransportować, a jak jest potrzeba to i na wakacje nim mogę wyskoczyć, oczywiście to też nie jest tak, że kupiłem auto pod pasieke, bo mam dwie pasieki ale stacjonarne, do tego kupić nowiutkie berlingo i ganiać po lasach i polach takim autem to też pomyłka bo szkoda, jeśli mogę dać radę wynikającą z moich obserwacji, to jesli masz plan na dużą pasiekę i ciągle podróże to bym stawiał na coś większego, może vito lub transporter, bo czasem może być sytuacja, że chcesz odebrać korpusy z miodem, to wtedy masz możliwość ładowania tego do zamkniętego auta, bez obawy na rabunek, do berlingo coś włożysz, aczkolwiek wiadomo, są jakieś ograniczenia

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 listopada 2008, 20:37 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
No niezły pomysł ale moze jednak terenowy w dislu ale z hakiem przecierz przyczepka i skrzynki transportowki i mozna przewiezc spokojnie , a na prztczepce wszystko mozna przewiezc a duzy samochud juz problem chcac jechac do miasta juz problem z parkowaniem a terenowy nieduzy to tak jak osobowy tez do wszystkiego



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 listopada 2008, 20:49 - ndz 
Samochód ??? to zależy co nim chcesz przewozić czy miód ,odkłady czy ule powinien być mocny aby podpiąć odpowiednio dużą przyczepę z ulami lub kilkoma beczkami miodu
Do terenowego co stawisz ?? chyba że to Pikapa ale i ten ma mała pakę lepiej mieć dobry osobowy haka i odpowiednią przyczepę na którą nakładziesz co chcesz i wio

poza tym co dzień uli się nie wozi


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2008, 10:04 - pn 

Rejestracja: 07 listopada 2007, 17:12 - śr
Posty: 113
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
bzzy

Chce kupic uzywany samochód w benzynie.
Jaki polecasz ten citroen berlingo tz lepszy w benzynie tz te koncowki nazwy hdi itd ktory lepszy? :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2008, 13:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
qtomek pisze:
bzzy

Chce kupic uzywany samochód w benzynie.
Jaki polecasz ten citroen berlingo tz lepszy w benzynie tz te koncowki nazwy hdi itd ktory lepszy? :roll:


powiem tak, ja kupiłem nowego multispace 1.4 benzyna auto ma niewielki przebieg, minusy to to, że po jakimś czasie trochę trzeszczą suwane drzwi i w drzwiach są zamki które też stukają, uważam że za auto powyżej 40 tyś takich rzeczy nie powinno być, co jeszcze jest według mnie wkurzającego to abs, w zimę jest tak jakby miało się coś urwać, w drugim aucie zupełnie inaczej to działa, do tego muszę doliczyć że spalanie to około 10 litrów przy szybszej jeździe po centrum wawy, oczywiście kupując to auto rozważałem też hdi 2.0 aczkolwiek dopłata była około 13tyś, są jeszcze silniki 1.6 hdi ale to już od niedawna, nie wiem czy to istotne, aczkolwiek zwróć gdzieś uwagę na partnera, mój znajomy ma blaszaka i według mnie blachy są masywniejsze. Oczywiście do auta można ule spokojnie wstawiać, płaska podłoga, tak samo pojemniki z miodem, miodarka 3 ramkowa uniwersalna wchodzi w poprzek co też daje możliwość dobrego wykorzystania przestrzeni, jak auto będziesz sporo używał to czasem warto zwrócić uwagę na tylko klape, u mnie już pare razy służyła za daszek, oczywiście bez obawy, że ciągle głowe będziesz obijał. Powiem tak, jeśli auto jakieś ma pewny przebieg i ten przebieg będzie rozsądny to bym kupował hdi, jednak zużycie paliwa to istotna sprawa w dzisiejszych czasach, a zapewne jak kupisz auto to na kilka lat, nie wnikając jak dużo będziesz nim się poruszał. Jak szukasz dodatkowych i istotnych informacji to jest forum dyskusyjne citroena i tam możesz wiele sobie poczytać o tych autach i silnikach

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 listopada 2008, 20:45 - pn 

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 19:20 - ndz
Posty: 33
Lokalizacja: Pruchnik
Ja Polecam Forda Transita!! Sam mam Takiego staruszka(1989 rok produkcji) auto idealne dla pszczół. Do wożenia i wogole. Sam woziłem w nim juz po 20 uli(oczywiście bez nadstawek). Spalanie 7 litów ropy niezależnie czyw mieście czy na trasie. Silnik 2,5 disel bez turba. Silniki z opcją turba strasznie szybko się psują! Auto bardzo mocne przewiozło juz niejedną lawetę pszczół. Jedyny minus to napęd na tył jeżeli wywozicie cos w nocy i na trawie siądzie rosa nie ma szans ruszyć pod delikatną górkę. Z cięzarem na tyle wszędzie zajedziesz:) A i przedewszystkim koszt zakupu bardzo niski za taki rocznik jak moj około 4-5 tyś zł :lol: Odrazu proponuję zarejestrować jako cięzarowy. Ubezpieczenie na rok wychodzi wtedy przy 60% zniżce około 350 zł :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 listopada 2008, 02:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
wszystko zależy co to ma wozić i ile kosztować ja akurat używam nie tylko do ulu i zainwestowałem więcej i mam skrzyniowe ducato nie narzekam z hakiem 6 osób z możliwości zdjęcia siedzenia tylnego i super miejsce na miodarkę wchodzi sporo ulików a z dodatkowym osprzętem można stawiać piętrowo wysoko i ma fajna możliwość można zakupić podwójne koła lub dorobić specjalną flansze do tego celu i na piachu się nie zapada jak po poligonie jadę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2008, 20:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
apaczpk pisze:
Ja kilka razy wywoziłem nissanem pick-up a to poprzednik mniej luksusowy navarry i nie polecam bo strasznie trzęsie na pace.Lepiej już znosiły transport przczoły na przyczepce za tym autem.Z najtańszej opcji to polonez truck najlepiej z silnikiem 1.9D,co do partnera lub kangoo to całkiem niezła opcja choć nie wszędzie wjedziesz a to czasem się przydaje.choć ja sam wybierałbym cos z terenówek ale nie pickapów,np.patrol long,pajero.Można tez tradycyjnie niezniszczalnego transita.


Witam

Ja od lat kupuje Chryslera minivena, turbo dizelek z 2,5 litrowym motorkiem, 7 osub albo jak wyzuce siedzenia 12 dadantuw naturalnie bes nadstawek, a raszta towarzystwa do przyczepki i w droge, zawsze kupuje urzywany 8-10 lat nie kosztujea durzo a zasuwaja jak sie patrzy, jest to z kolei muj 6 Chrysler i dla ciekawosci ceny sa ruzne od 3 do maksymalnie 5 tysiecy euro, ten ostatni kosztowal 4500 bylem jusz w polsce i na urlopie we Wloszech, przy goracym silniku przecietne zurzycie 7litruw, mysle ze to nie durzo jak na tki cierzki samochud, bo wazy niezle 2100kg.
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lutego 2009, 00:36 - czw 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
Wszystko zależy jak dużą masz pasiekę i jak dużo jezdzisz z pszczołami,ja mieszkam w centralnej Polsce i 100 rodzin przewożę na mazury na grykę , 50 na wrzos zielonogórskie, i 50 na spadz nad Solinę rzepak akacja lipa w promieniu 50 km, w sezonie pszczelarskim 25 tys km .kupiłem Reno mastera 3 latka 2,2 oszczędny silnik 8/100 z przyczepą 10-12l .w samochód zabieram 29 uli wielkopolskich piętrowo na przyczepę 30 po drogach nawet polnych daje radę ale w terenie piaszczystym bądż podmokłym kapota. zainwestowałem dużo ale i dużo jestem w dalekich wyjazdach więc muszę mieć pewny samochód.Mam go 3lata i zarobił na siebie w pierwszym sezonie.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2012, 13:46 - pt 
Samochód powinien sam na siebie zarobić
Na tej przyczepce przewożę co chcę większej mi nie potrzeba
wiosła już odkłady ,ule miód i wszystko co mi potrzebne do pasieki
auto mi pali 8l ropy i nie ma grapy bym się nie wypindrzył tym autem nawet z zawaloną na ful przyczepką


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 02 października 2012, 18:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
bociank czy to kia dokładnie co to za auto ??

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2012, 10:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sierpnia 2010, 22:01 - czw
Posty: 144
Lokalizacja: małopolskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Też postawiłem na przyczepkę.
W przyszłym roku w ramach refundacji zdecydowałem się na zakup przyczepki dwuosiowej (tzw. oś zespolona).
Podobno mniej trzęsie niż na jednej osi.

Teraz użytkuję czasem jednoosiową przyczepkę brata i rzeczywiście muszę uważać, jadąc z ulami.

Na wiosnę będę wiedział jaka jest różnica. :)

Pozdrawiam

_________________
judym12
http://www.dyrda.com.pl
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22527456


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2012, 14:28 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A na jakie pożytki jezdzisz.

Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2012, 19:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sierpnia 2010, 22:01 - czw
Posty: 144
Lokalizacja: małopolskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Odnowiciel pisze:
A na jakie pożytki jezdzisz.


Jeżdżę na spadź.
U siebie mam głównie wielokwiat.

_________________
judym12
http://www.dyrda.com.pl
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22527456


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2013, 17:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
witam ;-) temat bardzo interesujący.
Ja używam w pasiece carisme 1,6 gaz 2001 rok i przyczepke 150x250 ale mysle o zmianie na jakiegos starego busa i przyczepke 220x270 na 2 osiach i zeby koła były pod przyczepka ...

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji