FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

http://www.youtube.com/watch?v=toogT6Xoqz4
Akumulatorek wystarcza na 30 odpaleń słomy.

Co on chce pszczoły zagazować

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

lubie nowinki techniczne, ale to rozwiazanie ma zastosowanie w przypadku rozpalania siankiem - jak na filmie, ale np ja pale wylacznie próchnem wierzbowym i potrzebuje zywego ognia na wiekszej powierzchni . Poza tym jak wyglada swieca zarowa po kilku miesiacach palenia w jej otoczeniu siana, tektur i próchna.

z drugiej strony kuszace bo juz kilka razy zdazylo mi sie zapomniec zapalniczki i wracac kilka kilometrow do domu po ogien.

_________________
www.pasiekadabrowno.pl

Taki podkurzacz w rezerwie jak podstawowy zgaśnie albo wypali. W przypadku gdy nagle potrzeba dymu to podkurzacz robi czasem psikusy, jako alternatywa lub bezpieczeństwo super. Nie trzeba by nawet ściągać rękawic i kaptura Oczywiście przy łagodnych pszczółkach zbędne są rękawice, podkurzacz, kapelusz.

Trajanus, Też czasem tak było bo myślało sie że zapałki są w któymż ulu pod daszkiem zostawione

_________________
Pozdrawiam Pszczelarską Brać Emil25.

Takich rzeczy nie zostawia się pod daszkiem bo sobie pasiekę zhajcujesz.

Ja rozpalam w 30 sekund, bez świecy żarowej.

Wystarczy kupić żarnik do kadzidła (kościelnego) podpalić , poczekać 20 sekund aż przepali się cały, wrzucić do podkurzaczki dołożyć np. brykiet i gotowe.
Pamiętajmy, że żarnik do kadzidła trzeba trzymać w kleszczach

Pomysł dobry ale moim zdaniem mało praktyczne. Ponieważ świeca szybko się zasyfi i nie będzie działać poprawnie drugi minus to jakieś źródło zasilania do tego a to się wiąże z kosztem. Ale + za pomysł.

Z tym żarnikiem to masz tez dobry pomysł ale gdzie go kupić ?

Szanowni pszczelarze dyskutujący nad rozpalaniem podkurzacza, sprawa zapalania podkurzacza to, żadne cudo, wystarczy podpałka i w 30 sekund się pali, nie wiem w czym problem, chyba tylko w dyskutowaniu.

Nie pamiętam, na którym forum, ale podpatrzyłem,że niektórzy pszczelarze radzą sobie w ten sposób,że jak rozpałki do podkurzacza stosują zrolowaną tekturę falistą.

Ja podpalam kawałek wytłoczki z jajek, na to próchno z wierzby kilka podmuchów i gotowe.

ja używam tylko hubę,mimo że stoją 2 worki próchna-ale to na ,,czarną godzinę".Rozpalanie też nie stanowi problemu-kilka kropel benzyny ekstrakcyjnej i po robocie.Benzyna ekstrakcyjna szybko odparowywuje i nie pozostawia żadnego zapachu-sprawdzone przez dziesiątki rozpaleń.

Ja do rozpalania podkurzacza używam małej butli gazowej ,dokręcaną do
palnika którą kupiłem w Castoramie 1 szt. starcza na cały sezon , stosuje
od paru lat i naprawdę jest to wielka wygoda. Pozdrawiam .
Słowiniec.