FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Pierzga, woda, pokarm, matka nieograniczana w czerwieniu, puszczona samopas po korpusach, do pewnego momentu, odpowiednia wentylacja, ułożenie ramek w korpusach na zimowlę, ustawienie uli na żyłach wodnych wylotkiem w odp kierunku, baaaaaaardzo dobra matka i jakaś tam wiedza pszczelarza i zawsze z pszczół można "coś" mieć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

czesc To nie wszystko ..jak najszybciej zastosowac srodki na warroze NIE jak juz wychodza ze skrzydelkami do przodu.Zimowanie na siatkach.I spoköj ktöry jest pszczola potrzebny.I duzo jeszcze malych szczegöliköw
prowadzi do normalnego rozwoju rodziny pszczelej.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

jesli ktos nie potrafi to uwaza ze sie nie da taki kraj

Jest i siedem korpusów

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Leszek ,a drabinkę do tej 7 gdzie schowałeś.

1. Smugi chemiczne
Pomimo tego, że jestem z tych, co wszędzie węszą spisek, tzw. "chemitraile" wkładam między bajki. Nie chcę tu pisać za dużo, bo nie miejsce w tym wątku. Na filmie Polbarta widać "normalne" chmury cirrus aviaticus. Normalne dałem w cudzysłów, bo przyczyną ich powstania jest działalność człowieka, ale sposób w jaki się tworzą jest jak najbardziej naturalny. Takie chmury potrafią zniknąć po chwili, ale również mogą się utrzymywać przez długie godziny równocześnie rozbudowując się.

2. Utrata pszczoły lotnej - zatrucie z powietrza?
Nie wykluczam, że mogło dojść do zatrucia powietrza w inny sposób.


3. Leszku, wieżowce godne podziwu Czy pszczoły obsiadają te wszystkie korpusy? Co się stanie z magazynami miodowymi w przypadku powiedzmy 2 tygodni załamania pogody?

3. Czerwienie matek made by Polbart
Twoje pszczoły rzeczywiście wymagają innego podejścia. W korpusach wlkp 10-ramkowych jest 10 ramek czerwiu, miodu brak, trochę pierzgi. W 12-ramkowych niewiele "lepiej". Myślę, że 15-20 ramek wielkopolskich to dla nich odpowiednia kubatura rodni. Teraz noszą rzepak i trochę mi żal powiększać rodnię, ale po lipie dam im 2 korpusy wlkp. na gniazdo.

Pozdrawiam
Adam

Tam są dwie matki Primorskie , jedna rodzina na 3 druga na 4 korpusach.
Siła to siła, można z nią robić wszystko.
Jurto matka z góry pójdzie na jednym korpusie na bok.
Jedna połączona rodzina zniesie o 50% miodu więcej niż obydwie razem.
Pszczoły obsiadają wszystkie korpusy i w przyszłym tygodniu dostaną kolejny.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Mam zamówione matki od Leszka.
I tak się zastanawiam dlaczego szukamy materiału matecznego gdzieś jeszcze.
Po zamówieniu już jestem podekscytowany tym że któregoś dnia do moich nowych uli trafią matki od Polbarta.
Mam taki pomysł :
nauczmy się korzystać z wiedzy naszych kolegów i nie udawajmy że nam wyjdzie lepiej.
Ja chcę korzystać z wiedzy lepszych od siebie bo nic lepszego mnie nie spotka.
Leszku czekam na matki od Ciebie i cieszę się że że zasidlę pasiekę Twoim materiałem.
Szczęśliwy , kto może uczyć się przy Twoim boku.
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Z tym się nie zgodzę. Każdy kto się interesuje hodowlą powinien próbować.
Polbart też nie od razu wiedział to, co wie teraz.
Chylę czoła przed wiedzą i doświadczeniem Leszka, ale my wszyscy na tym forum, dyskutując i nawet czasami kłócąc się, rozwijamy nasze pszczelarstwo.
Czasami nawet początkujący mają dobre pomysły.

kudlaty
piszę tylko o tym co jest pewnikiem.
Zanim stwierdzisz że ktoś czegoś nie rozumie to musisz określić to co Ty rozumiesz...a tutaj widzę że masz z tym problemy..
a dwa razy dwa to cztery.
tak jak ilość jaj składanych przez matkę w czasie doby...
oraz ilość pszczół zapełniających korpus wlkp.
czwartoklasista to potrafi obliczyć
Widzę że koniecznie chcesz żeby to było pięć... i udaje Ci się ....
dla pełniejszego obrazu zagadnienia podpowiem Ci że reklamowane proszki do prania wypiorą nawet farbę olejną..wiesz dlaczego..?
Nigdy byś na to nie wpadł..a dlatego że mają się sprzedawać..a nie dobrze prać...

czesc Matki od Polbarta Primorska
Kiedy cypryjki juz dawno uszly w sina dal..od Polbarta po zabiegu przeciw rojkowym.(przesunieciu ula o 50 cm w prawo i podstawienie nowego ula..stara pszczola lotna przeleciala na nowy ul gdzie dostala 1 ramke z czerwiem i nowa czerwiaca matke .Obecnie siedzi na 2 korpusach musze tam dac 1krate i 3-ci korpus miodnie.)
W ulu gdzie mloda pszczola zostala pszczoly ze stara Primorska pracuja jak nalezy.(Obecnie kasztan u mnie juz tydzien kwitnie.)
Ani im rojenie w glowie.
Zostaje mi tylko jeszcze porownac ,ile miodu naciagnely Primorskie i sprawe z ...Matki od Polbarta bedzie juz zamknieta.
Podsumowujac bez moich zabiegow byla by to mocna rodzina na 5 czy 6 korpusach Ostrowskiej..........Ale nie moge se na to pozwolic zeby mi spindolily gdy siedze w pracy do 17 i na pszczoly nie mam czasu .poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

czesc
Juz moge ocene postawic pszczola primorska 2 sztuki od Polbarta
od zera do 10.
1).Rozwoj super ----10
2)Nie roi sie ----10
3)Miod pylek nosi -----10
4)Budowa wezy -----10
5)Inny smak miodu i zapach z ula --10
6)Agresywnosc -------8
7)przezimowanie super--10
Matki sa przeznaczone do dalszej hodowli, siedza sobie osobno maja juz u mnie w tym roku urlop.Pozdrawiam Polbarta i dzieki za Mateczki i jestem
mile zaskoczony bo czlowiek nigdy nie wie co trafi.
A zeby sprawdzic to trzeba tez ponad rok obserwowac.
A uwazam ze sie nie roi bo po oddzieleniu pszczoly lotnej od reszty. matki pozostaly z mloda pszczola ,mimo ze byly mateczniki zalozone z braku miejsca w 4 korpusach .
Stare Matki sciely wszystke zalozone juz nowe mateczniki.
W ten sposöb ,mimo ze sie spoznilem röjki nie wystapily.
pozdrawiam darek

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Po takim zabiegu przeciwrójkowym to każda pszczoła zapomni na jakiś czas o rójce.
Jeśli pszczoła jest nierojliwa, to powinno wystarczyć dodanie korpusu węzy, szczególnie że, jak piszesz, mają ciągły pożytek.

Co do oceny Primorskiej to mogę tylko potwierdzić. W zeszłym roku dostałem od Polbarta dwie Primorki i są w czołówce - jak najlepsze krainki.
Jednak Buckfasty zaczynają wyprzedzać całą resztę.

a jaki to zapach z ula i jaki smak miodu...?
fascynujace..!!!!!

...."A uwazam ze sie nie roi bo po oddzieleniu pszczoly lotnej od reszty. matki pozostaly z mloda pszczola ,mimo ze byly mateczniki zalozone z braku miejsca w 4 korpusach ."....

jak to zrobiłeś....??? i co z tego wynika....????


czyli myślisz że matka wyroi się z pszczołą nielotną...?????
czyli na piechotę....

Czesc ,Jest wszystko OK,poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Z pytaniem do Polbart-a. Do ilu korpusów dochodzą gruzinki? Wlkp - 12 ramek. Jedna matka, bez nalotów, zasilania. Standardowa hodowla. Oraz drugie pytanko. Długość ich języczka czy jest zbliżona do dawnych kaukazów? Mam miejsce, gdzie będzie sporo czerwonej koniczyny na przyszły rok sianej. Zastanawiam się czy by ją dobrze wykorzystały.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

dobre pytanie ....do ilu korpusów dochodzą gruzinki...
To chyba pierwsze tego rodzaju pytanie w historii pszczelarstwa...
Gratulacje.
Zobaczcie teraz do czego doprowadza bezmyślna reklama własnych matek...połączona z bezmyślnymi zdjęciami...
Nie pada pytanie o rojliwość, agresywność, trzymanie plastra itp istotne dla pszczelarza cechy matek...
Pszczelarza pewnie interesuje ile to korpusów musi przygotować...
Obstawiam odpowiedżi:
-na zimę musisz przygotować po pięć korpusów
-na marzec po sześć
-na kwiecień po siedem
-a na rzepak to przygotuj takie metalowe odciągi żeby Ci się ul z piętnastu korpusów nie przewrócił...

a może ktoś da więcej...

cztery wystarczą

Trzy po 12r. stosuję na krainkę. A pytam się poważnie. Pozostałe walory sam ocenię, gdy będę je widział. Mnie interesuje tak na prawdę tylko długość języczka i siła do jakiej dochodzą. Mam potrzebę to wiedzieć, to pytam.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Za doradztwo ja daje ZERO

ładnie obsiadają 20 warszawskich poszerzonych

Długość języczka masz w charakterystyce rasy a siła do jakiej dochodzą na Twój termin zależy od Ciebie

kolopik

kiedyś takich lizusów określano jednym słowem.."budulec"...ale fakt..zapunktowałeś..możesz liczyć na jakiegoś gratisa.... ...i jak tu Ci przekazać że to formuła troszkę ironiczno-satyryczna....jak Ty ni w ząb poczucia humoru....

Witam
Bolkonski ,a co Ty kolego taki cięty w tym temacie?
Dawaj ze swoimi opisami no bo pewnie testowałeś matki od Polbarta.
Pozdrawiam Tomek

Ale to nie żart.
Tuz przed zakwitnięciem mniszka Polbart zamieścił zdjęcie swoich rodzin na 4-5 korpusach.
Więc może na rzepaku też musiał robić odciągi.
Może Kolega Polbart zdradzi-ile te rodziny giganty dały Mu w tym roku z rzepaku- jeśli już oczywiście wirował?

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Witam.

Ja również otrzymałem kilka dni temu kilka matek jednodniówek (75 szt.) od Leszka, matki dotarły do mnie w super formie i kondycji. I powiem szczerze, że dzisiaj zrobiłem wielkie oczy, a kilka lat zajmuje się pszczołami. Matka jednodniówka poddana do odkładu 23 maja około godziny 19-tej, dzisiaj rano czyli 26 maja rozpoczęła czerwienie, a może było to już w nocy z 25-26 maja. Czyli w ciągu około 60 godzin pszczoły z odkładu zdążyły zjeść ciasto z klateczki (matka była poddana w klatce w której do mnie dotarła), matka unasienniła się i rozpoczęła czerwienie, dodam że odkład w tym czasie odbudował ramkę WP węzy. Myślę, że jest to niezłe osiągnięcie i świadczy o dobrej kondycji matek od Leszka.

Pozdrawiam.

Jaja sobie robisz?, matka jednodniowa musi dojrzeć do lotu godowego, potem się unasiennia, czasami donasiennia i zaczyna czerwić najwcześniej w 9-11 dniu od momentu jak wyjdzie na plaster po poddaniu czyt. wypuszczeniu z klateczki, wygryzieniu z sztucznego matecznika lub poddaniu przez ciebie inaczej. Sądzę że dostałeś niechcący czerwiącą matkę a poddana na czerw zamknięty zacznie czerwić w trzecim, czasami czwartym dniu od poddania, niezależnie jaką metodą poddasz.

, jak długo mam pszczoły jeszcze nie widziałem zeby matka zaczeła jajami jechac po trzech dniach, a moze mało wiem, te pszczoły od Leszka to jakies sprinterki, w marcu sie wygryzaja po trzech dniach składaja jaja czekam na dalszy rozwój sytuacji a po sezonie w auto i cisne do Polbarta, na nauke bo musze sie doszkolić

Dostał unasienioną po 3 dniach zaczęła czerwić
pozdrawiam Tomek

Bogatemu diabeł dzieci kołysze
Oczom nie wierzę ale miałem po południu telefon od innego pszczelarza, któremu też Primorska z tej samej serii co Mariusza urodzonej w nocy z 21/22 maja zaczęła dziś rano czerwić.
Zdarzało mi się spotkać z rozpoczęciem czerwienia przez matkę w 7 dniu po wygryzieniu się z matecznika w ulu.
5 dni po urodzeniu i na dodatek 3 dni po poddaniu do rodziny pszczelej - nigdy.
Pszczoły rok w rok człowieka zaskakują
Musiały być już w tych odkładach zabłąkane lub przeniesione matki.
Chociaż kto to wie, w tym roku jakoś wszystko przyspieszone.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

To i ja dorzuce pięć groszy w tej sprawie bo dzisiaj patrzyłem do matek,a nie chciałem Ci zawrazać d... telefonami zresztą sam nie miałem czasu. Dzisiaj po sprawdzeniu pierwsej serii (macedonki) też już 3 matki czerwią i to nie od dzisiaj i co jest większym szokiem jedna primorska a one były później.
Pozdrawiam

Jeszcze trochę to poddane jednodniówki do ula będące od Plbarta będą wam czerwiły na drugi dzień i to po ramce pełnej, wybaczcie ale ja tego nie kupuję co nie oznacza że nie można sobie tak napisać.

Musi te matki bardziej śmiałe jakieś są...
Nie podpuszczajcie mnie, żebym latał jutro i sprawdzał matki, które poddałem do weselników w piątek
Tak się zastanawiam i chyba jest tylko jedno wytłumaczenie.
Może zalatują do banku matek jakieś Moticoliaki i dają radę przez szparki w klateczkach.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Jeszcze mi się nie zdarzyło aby matka czerwiąca w 8 dniu była dobrze unasieniona i dobrej jakości .Przeważnie takie matki zaraz pszczoły wymieniają ,albo niechętnie przyjmują,albo szybko kończy sie im zapał do składania jajeczek.
Pozdrawiam Tomek

Ja to sie w tej arytmatyce gubię
ale w zeszłym roku kolega tez był zaskoczony ze minesota zaczełą mu czerwic chyba trzy czy cztery dni od poddania (dokładnie niepamietam ale jest to gdzieś na forum)
i twierdził ze przysłałem mu matke unasienioną a to niemożliwe jeszcze wtedy niemiałem matek w weselniakach
i szły tylko matki z cieplarki - więc coś musi byc na żeczy i to nie tylko z matkami od Lecha
Ale jak czerwiła i czy wymieniły niewiem

_________________
Pozdrawiam Szczupak

Jutro musze sprawdzić Gruzinki

Trzeba stosować prawo pierwszej nocy i będzie wszytko w porządku.

Na poważnie - to wszystkie matki pszczele są u nas hodowane najlepszą na świecie metodą cichej wymiany bezpośrednio w rodni a jakie są matki z cichej wymiany to każdy wie.

Nie mylić z metodą szyberkową z zakratowanym okienkiem.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Będą mieć dopiero cztery dzionki

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Gdybym tego nie widział, to bym o tym nie pisał, matka została poddana tak jak pisałem wcześniej w klateczce zawieszona po między ramkami na 3 beleczkach międzyramkowych, na beleczce na której wisiała klatka z matką pszczoły zrobiły piękny plasterek woszczyny z pszczelą komórką i pod klateczką również i w tych komórkach były złożone jajeczka. Odkład był zrobiony 14 maja z czerwiu krytego.

Nie wierzę aby była tam już matka (która np. wleciała tam wcześniej), przed poddaniem matki sprawdzałem odkład, a poza tym nie wierzę aby na klateczce z poddaną matką pszczoły zrobiły plasterek woszczyny z pszczelą "robotą" gdyby tą poddaną matkę pszczoły zlikwidowały.

Zostawię ten odkład u siebie, zobaczę jak ta matka będzie dawała sobie radę w przyszłości.

Pozdrawiam.

Kolego fizycznie nie realne ,
Ale ten cud przypisz czemu innemu
albo zabrałeś matkę starą z pszczołami
albo Leszek się rypnął
albo dawno temu wygryzła się inna i to ona już czerwiu
Miałem taki przypadek gdzie do odkładu podawałem matkę i na 3 dzień zawsze leżała na polu wreszcie się WK... co jest grane ziarnka czerwiu nie było by miały na czym pociągnąć mat i co się okazało zabierając z rodziny ramki z pszczołami zabrałem rojową matkę a znakowana dostała w macierzaku

Hm..........a czy blisko 70-cio letnia kobieta realnie może urodzić dziecko? Wydaje się, że nie, a jednak takie cuda się zdarzają, ale spokojnie mam tylko primorskie od Leszka (które dostałem w tym roku po raz pierwszy) dzisiaj lub jutro zrobię fotki lub filmik i sami ocenicie czy to primorska czy inna matula. Wczoraj jej nie widziałem, nawet nie szukałem zobaczyłem jajeczka, zabrałem z odkładówki klatkę po poddanej matce i tyle.

Teoretycznie niemożliwe i wytłumaczenie mamy jedno, że w odkładach były wcześniej matki. Na 100 % nie wysłałem unasiennionych matek.
Zadziwia tylko fakt że w ciągu jednego dnia spotykamy się z trzema identycznymi dziwnymi przypadkami i to z matkami z tej samej serii....
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Leszek pewno unasieniła sie w klateczce transportowej już słyszalem o unasienianiu z doborem trutni w pudełeczku po zapałkach no chyba że to palec Boży

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

Leszku mam nadzieje, że te moje matule też z tej serii hahaha... we wtorek to sprawdzę

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Ja myślę że one wygryzają się już unasiennione

Panowie możemy się śmiać że po 3 dniach matula zaczyna czerwić ,u mnie również matula zaczęła czerwić już po 3 dniach i byłem tym zaskoczony ale zaczęła czerwić w uliku weselnym i sprawdzałem w ulu z którego zsypałem pszczółki do ulika czy nie zabrałem mamuśki i nie zabrałem tylko mnie zastanawia jedno bo w uliku weselnym widziałem z 5 trutni moja nieuwaga i morze te trutnie zrobiły robotę ,sam nie wiem jak sobie to wytłumaczyć .

Moje wygryzly sie 5.05 wczoraj sprawdzalem i jeszcze zadna nie zaczela czerwic.Zrobilem odklad ze stara matka 20.05 do starej rodziny chcialem podlozyc larwy do wychowu dzisiaj sprawdzam azeby zerwac mateczniki ratunkowe a tu ani jednego matecznika i jak tu poddac larwy.
Nie wiem co w tym roku u mnie sie dzieje a moze nie tylko u mnie.
Tak niechce mi sie wierzyc w tak wczesne czerwienie.
pozdrawiam.

pleszek, a to trochę dziwne, moje pierwsze matki wygryzione 8 maja już czerwią od kilku dni. A twoje wcześniejsze i nic? A z tymi matecznikami to fakt mało w tym roku zakładają.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

wnioski są proste..są hodowcy matek i hodowcy internetowi...tym drugim gdy matka zostanie ścięta zaczynają czerwić ...trutnie...żaden to problem..wystarczy usiąść do klawiatury...ciekawi mnie też potężna wiedza pszczelarza który pisze tutaj że jedniodniówka zaczyna czerwić ... ...a drugi pisze że matka nie zjadła ciasta tylko...klateczkę...