FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Matki pszczele użytkowe-2014r.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=11842
Strona 1 z 1

Autor:  wieskan [ 13 stycznia 2014, 14:40 - pn ]
Tytuł:  Matki pszczele użytkowe-2014r.

Przyjmuję zamówienia na matki użytkowe (2014r.):car;Triseck,Sklenar Celle, Varroatoleranz, Wanda, Czeszka oraz Ligustika (pszczoła włoska), Buckfast(z Norwegii).

Autor:  wilk [ 13 stycznia 2014, 20:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Takie coś kiedyś znalazłem na temat WANDY.
Linia car Wanda
Pszczoły tej linii charakteryzuje wysoka wydajność miodu w ciągu całego sezonu. Tworzą silne rodziny, odznaczające się bardzo dobrym rozwojem wiosennym. Przy intensywnych pożytkach przejawiają tendencję do ograniczania matki w czerwieniu. Pszczoły z tej linii są bardzo łagodne, o małej ruchliwości, podczas przeglądów silnie trzymają się plastrów. Rzadko wchodzą w nastrój rojowy. Zimują bardzo dobrze.

Autor:  BoCiAnK [ 14 stycznia 2014, 09:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

wilk pisze:
Pszczoły tej linii charakteryzuje wysoka wydajność miodu w ciągu całego sezonu. Tworzą silne rodziny, odznaczające się bardzo dobrym rozwojem wiosennym.

Ale z czego ta Wanda powstała :?: :!:

Autor:  wilk [ 14 stycznia 2014, 10:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Szanowny Panie kolego nie mam pojęcia z czego powstała Wanda

Autor:  BoCiAnK [ 14 stycznia 2014, 19:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

wilk pisze:
Szanowny Panie kolego nie mam pojęcia z czego powstała Wanda

O Przepraszam źle zacytowałem to pytanie miało być zadane
Kol wieskan,
A z czego ta Wanda powstała :!: :?:
wieskan pisze:
Powiem tylko że praktycznie przekonałem się, że takie właśnie cechy posiadają pszczółki po mojej reproduktorce.

czego reproduktorce kto jest Ojcem i Matką

Autor:  Marek Podlaskie [ 14 stycznia 2014, 22:03 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Na spotkaniu u nas w kole była Pani Wioletta Naruszewicz ,która ma pszczoły ,które nazwała Wanda. Z tego co mówiła ,to nadała tak nazwę na cześć Pani Wandy Ostrowskiej .Oprócz tego zajmuje się pszczołą środkowoeuropejską na słabych pożytkach w okolicach Puszczy Augustowskiej.
Rasa: kraińska
Linia:
Wanda
Pasieka Hodowlana Wioletta NARUSZEWICZ
Osiedle Siejnik II 3/1, 19-400 Olecko
Telefon: 603 974 294

Autor:  BoCiAnK [ 16 stycznia 2014, 16:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Marek Podlaskie pisze:
Pani Wioletta Naruszewicz ,która ma pszczoły ,które nazwała Wanda. Z tego co mówiła ,to nadała tak nazwę na cześć Pani Wandy Ostrowskiej

Ale co nazwała Wandą ???
Aby nadać nazwę nowej linii to ta linia musi z czegoś powstać
X razy X i wieloletnie obserwacje
Tak to ja też mogę w swojej pasiece każdą matkę nazwać imieniem począwszy od Prrrrra babki po wszystkie kobiety do których czuję sympatię

Autor:  Boczniak [ 16 stycznia 2014, 17:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

BoCiAnK pisze:
Ale co nazwała Wandą ???

Nieważne co ważne że na cześć Pani Wandy Ostrowskiej i już będą beczkami nosić :haha:

Autor:  Marek Podlaskie [ 16 stycznia 2014, 19:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

:) :lol: :lol:

Autor:  Marek Podlaskie [ 16 stycznia 2014, 19:25 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

BoCiAnK pisze:
Marek Podlaskie pisze:
Pani Wioletta Naruszewicz ,która ma pszczoły ,które nazwała Wanda. Z tego co mówiła ,to nadała tak nazwę na cześć Pani Wandy Ostrowskiej

Ale co nazwała Wandą ???

Swoje matki pszczele. :!: A jak chcesz mocno wiedzieć ,to zadzwoń do Pani Wioletty i zapytaj.
BoCiAnK pisze:
Tak to ja też mogę w swojej pasiece każdą matkę nazwać imieniem począwszy od Prrrrra babki po wszystkie kobiety do których czuję sympatię

A co to by była ,za pszczoła i kto by kupował matki ,jak by to była linia po BOCIANACH :haha: :haha:

Autor:  Zenon [ 16 stycznia 2014, 20:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

A co to by była ,za pszczoła i kto by kupował matki ,jak by to była linia po BOCIANACH
Chłopie to by była super pszczoła jak by poleciała po wodę do stawu to bez obawy że ją żaba złapie :haha: :haha: :haha:

Autor:  vigor48 [ 17 stycznia 2014, 02:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Prawdopodobnie materiałem wyjściowym była to linia Bałtycka od Pana śp Matuli.

Autor:  polgrab [ 24 lipca 2014, 11:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Linia Wanda wywodzi się od pszczół kraińskich z renomowanych i uznanych krajowych pasiek hodowlanych oraz od niemieckiej populacji krainek z Instytutu Pszczelarskiego w Celle.

Autor:  jino2 [ 24 lipca 2014, 19:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

polgrab pisze:
Linia Wanda wywodzi się od pszczół kraińskich z renomowanych i uznanych krajowych pasiek hodowlanych oraz od niemieckiej populacji krainek z Instytutu Pszczelarskiego w Celle.

a czym się wyróżnia? na jakie rejony jest wyselekcjonowana?

Autor:  polgrab [ 28 lipca 2014, 10:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Cytuj:
a czym się wyróżnia? na jakie rejony jest wyselekcjonowana?

Linia Wanda - krainka - charakteryzuje się wysoką wydajnością miodu w ciągu całego sezonu. Tworzy rodziny silne, odznaczające się bardzo dobrym rozwojem wiosennym. Zimuje bardzo dobrze.
Przy intensywnych pożytkach przejawia tendencję do ograniczania matek w czerwieniu. Łagodna o małej ruchliwości, w czasie przeglądów dobrze trzyma się plastra. Rzadko wchodzi w nastrój rojowy. Jeśli zdarzy się taka sytuacja, skuteczne są proste zabiegi przeciwrójkowe.

Autor:  jędruś [ 29 lipca 2014, 04:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

http://www.pasiekacolmena.pl/oferta/

Autor:  Hieronim [ 19 stycznia 2017, 23:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Proszę o opinię na temat krainki z linii Wanda od p.Naruszewicz.

Autor:  andrzejsewek [ 18 lutego 2017, 19:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Czy któryś z kolegów użytkuje tę linię pszczół?

Autor:  andrzejsewek [ 04 grudnia 2017, 19:08 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Odświeżę temat . Czy któryś z kolegów użytkuje tę linię pszczół?

Autor:  Hieronim [ 04 grudnia 2017, 19:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

andrzejsewek pisze:
Odświeżę temat . Czy któryś z kolegów użytkuje tę linię pszczół?

W tym roku nabyłem u p.Naruszewicz matki reprodukcyjne i zazimowałem ok 10 odkładów z w/w matkami , do zimy doszły w dobrej kondycji. Ocena przyjdzie wiosną.

Autor:  kazio [ 05 grudnia 2017, 07:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Matek nie ocenię, bo zamówione matki nie dotarły. Pani nie wywiązała się z zamówienia. Nawet nie poinformowała nas, że nie prześle matek. Dla mnie totalny brak odpowiedzialności. Daję negatywa.

Autor:  kudlaty [ 05 grudnia 2017, 09:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

kazio pisze:
Matek nie ocenię, bo zamówione matki nie dotarły. Pani nie wywiązała się z zamówienia. Nawet nie poinformowała nas, że nie prześle matek. Dla mnie totalny brak odpowiedzialności. Daję negatywa.


uwielbiam takie komentarze osób które myślą że tylko ich zamówienie ma na głowie hodowca, przecież mogło się stać wszystko z twoimi danymi gdyby zależało na realizacji to byś zadzwonił najlepiej kilka dni przed umówioną realizacją czy pamiętają o zamówienie i matki byś miał, ba nawet w przypadku matek powinno się tak robić bo po co komu matki jak nie ma gdzie ich podłożyć a czasami się nie da wszystkiego dograć ze względów pogodowych
ja zawsze życzę sobie sms z danymi i co kto zamawiał na mój tel bo mogę do tego wrócić w wolnym czasie, problemy zaczynają się z tymi osobami które nie potrafią maila wysłać albo sms i wtedy zamówienia są pisane na daszkach, deskach, plandekach idt a takie zapiski są bardzo ulotne

Autor:  jędruś [ 05 grudnia 2017, 10:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Zamówienie dla sprzedającego to podstawa jego bytu i powinien o nie dbać jak pszczelarz o matki.

Autor:  Hjozo [ 05 grudnia 2017, 11:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

W interesie sprzedawcy jest dbać o zamówienie. To sprzedawca przed wysłaniem powinien się zainteresować i ewentualnie zadzwonić czy wysłać. Takich co to zapisują na daszkach i co się trzeba upominać omijam szerokim łukiem. O interes trzeba dbać a nie olewać.

Autor:  kazio [ 05 grudnia 2017, 11:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Kolega kudłaty wszystko wie najlepiej. :P Nie znasz sytuacji a mądrości wypisujesz.
Tego hodowcy nie polecam i już.

Autor:  kudlaty [ 05 grudnia 2017, 11:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Hjozo pisze:
W interesie sprzedawcy jest dbać o zamówienie. To sprzedawca przed wysłaniem powinien się zainteresować i ewentualnie zadzwonić czy wysłać. Takich co to zapisują na daszkach i co się trzeba upominać omijam szerokim łukiem. O interes trzeba dbać a nie olewać.


no jasne jak ktoś dzwoni 7 dni w tygodniu bez względu na porę dnia a i bywają co dzwonią 23 godzina to zawsze masz przy sobie listy zamówień i siedzisz przed biurkiem i tylko czekasz na telefony nawet na obiad nie schodzisz tylko czekasz aż zadzwoni do ciebie jakiś hrabia i raczy zamowić 1 NU pytając przy tym czy byś mu nie podwiózł 20km na swój koszt bo on akurat nie ma czasu a wysyłka zbyt droga na jego kieszeń, a później obrażeni wszyscy, a nie jeden raz miałem tak że jednego dnia gość zamówił coś a za kilka dni dzwoni ten sam nieświadomy że już zamówił i pyta co, jak i w jakiej cenie, po co dzwoni dalej i szuka jak zamówił :?:

Autor:  Odnowiciel [ 05 grudnia 2017, 12:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Klient nasz pan. :bezradny: :bezradny:

Autor:  Hieronim [ 05 grudnia 2017, 12:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

kazio pisze:
Kolega kudłaty wszystko wie najlepiej. :P Nie znasz sytuacji a mądrości wypisujesz.
Tego hodowcy nie polecam i już.

Moje kontakty z p. Violettą oceniam pozytywnie , po pisemnym zamówieniu p. Naruszewicz oddzwoniła i umówiła się na termin dostawy . Podczas wojaży po Mazurach Garbatych przyjęła nas na pasiece w Orzechówku.

Autor:  JM [ 05 grudnia 2017, 18:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

kudlaty pisze:
no jasne jak ktoś dzwoni 7 dni w tygodniu bez względu na porę dnia a i bywają co dzwonią 23 godzina to zawsze masz przy sobie listy zamówień i siedzisz przed biurkiem i tylko czekasz na telefony nawet na obiad nie schodzisz tylko czekasz aż zadzwoni do ciebie jakiś hrabia i raczy zamowić 1 NU pytając przy tym czy byś mu nie podwiózł 20km na swój koszt bo on akurat nie ma czasu a wysyłka zbyt droga na jego kieszeń, a później obrażeni wszyscy, ...

No, ale w takim razie, jeżeli już natyka się na siebie dwóch "panów hrabiów", to powinni dać sobie to do zrozumienia i ustalić który z nich jest większym hrabiom.
Można odpowiedzieć - proszę zadzwonić o tej i o tej, nie podwożę, po jednej sztuce nie sprzedaję - i obędzie się bez nieporozumień.
Albo może lepiej wcale nic nie sprzedawać, nikt nie będzie dzwonił i można będzie spokojnie zejść na obiad.
kudlaty pisze:
a nie jeden raz miałem tak że jednego dnia gość zamówił coś a za kilka dni dzwoni ten sam nieświadomy że już zamówił i pyta co, jak i w jakiej cenie, po co dzwoni dalej i szuka jak zamówił :?:

Ano, dzwonił pewnie z tego samego powodu, z którego inny hodowca zapomniał wysłać, mimo że było zamówione.

Autor:  PasiekaIGNAS [ 05 grudnia 2017, 18:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

kudlaty pisze:
Hjozo pisze:
W interesie sprzedawcy jest dbać o zamówienie. To sprzedawca przed wysłaniem powinien się zainteresować i ewentualnie zadzwonić czy wysłać. Takich co to zapisują na daszkach i co się trzeba upominać omijam szerokim łukiem. O interes trzeba dbać a nie olewać.


no jasne jak ktoś dzwoni 7 dni w tygodniu bez względu na porę dnia a i bywają co dzwonią 23 godzina to zawsze masz przy sobie listy zamówień i siedzisz przed biurkiem i tylko czekasz na telefony nawet na obiad nie schodzisz tylko czekasz aż zadzwoni do ciebie jakiś hrabia i raczy zamowić 1 NU pytając przy tym czy byś mu nie podwiózł 20km na swój koszt bo on akurat nie ma czasu a wysyłka zbyt droga na jego kieszeń, a później obrażeni wszyscy, a nie jeden raz miałem tak że jednego dnia gość zamówił coś a za kilka dni dzwoni ten sam nieświadomy że już zamówił i pyta co, jak i w jakiej cenie, po co dzwoni dalej i szuka jak zamówił :?:



Po pierwsze telefon firmowy to nie prywatny, wiec kup kartę i masz z glowy, telefony po 23 i w czasie obiadu, nastepnie myslisz ze ludzie tylko u Ciebie matki zamawiaja?? W zeszlym roku zamawialem od 8 hodowców z czego 4 sie wywiazalo jeden zadzwonil ze nie jest wstanie zrealizowac zamowienia, a 3?? Ma takie samo podejscie jak Ty. Jak sie przyjmuje zamowienie to sie realizuje, a nie opowiadasz glupoty ze nie miales jak zapisac.. to nie przyjmuj zamowien..

Autor:  bagisek1 [ 05 grudnia 2017, 21:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

A czy ktoś się zastanowił , że Pani Wioletta mogła być , lub jest chora??
Czy ma się tym chwalić :?:

JM pisze:
No, ale w takim razie, jeżeli już natyka się na siebie dwóch "panów hrabiów", to powinni dać sobie to do zrozumienia i ustalić który z nich jest większym hrabiom.

Po grzbietach takich hrabiów , to mój pradziadek ułan na koń wsiadał :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  henry650 [ 05 grudnia 2017, 22:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Czasami ktoś wyśle zamówienie sms lub formularzem i myśli ze ma z bani a zamówienie mogło nie dojść i z kąd hodowca ma wiedzieć że było wysłane ?


henry

Autor:  JM [ 05 grudnia 2017, 23:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Zamówienia należy składać z opcją potwierdzenia.
Chorobą chwalić się niekoniecznie trzeba, ale usprawiedliwić owszem, należy.
bagisek1, dobry ułan nie potrzebuje podnóżków do wsiadania "na koń".

Autor:  Hieronim [ 06 grudnia 2017, 00:06 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Obrazek
Przesyłka od p .Naruszewicz.

Autor:  kudlaty [ 06 grudnia 2017, 00:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

JM pisze:
kudlaty pisze:
no jasne jak ktoś dzwoni 7 dni w tygodniu bez względu na porę dnia a i bywają co dzwonią 23 godzina to zawsze masz przy sobie listy zamówień i siedzisz przed biurkiem i tylko czekasz na telefony nawet na obiad nie schodzisz tylko czekasz aż zadzwoni do ciebie jakiś hrabia i raczy zamowić 1 NU pytając przy tym czy byś mu nie podwiózł 20km na swój koszt bo on akurat nie ma czasu a wysyłka zbyt droga na jego kieszeń, a później obrażeni wszyscy, ...

No, ale w takim razie, jeżeli już natyka się na siebie dwóch "panów hrabiów", to powinni dać sobie to do zrozumienia i ustalić który z nich jest większym hrabiom.
Można odpowiedzieć - proszę zadzwonić o tej i o tej, nie podwożę, po jednej sztuce nie sprzedaję - i obędzie się bez nieporozumień.
Albo może lepiej wcale nic nie sprzedawać, nikt nie będzie dzwonił i można będzie spokojnie zejść na obiad.
kudlaty pisze:
a nie jeden raz miałem tak że jednego dnia gość zamówił coś a za kilka dni dzwoni ten sam nieświadomy że już zamówił i pyta co, jak i w jakiej cenie, po co dzwoni dalej i szuka jak zamówił :?:

Ano, dzwonił pewnie z tego samego powodu, z którego inny hodowca zapomniał wysłać, mimo że było zamówione.


dlategoż iż aż :mrgreen: żeby pozostać w zgodzie z własnym sumieniem nie obsługuje zamówień hurtowych na 1 sztukę jeśli ktoś ma bardziej napięty kalendarz od mojego o czym informuję, jak się ktoś fatyguje osobiście to mogę sprzedać nawet jedną matkę na 2 raty :mrgreen: jak ktoś ze mną głupio gada to kończę rozmowę bo nic nierobienie jest bardziej produktywne
nie mam problemów z tym że ktoś do mnie dzwoni, pisząc wcześniejsze posty miałem na myśli to że każdy jest człowiekiem i najzwyczajniej w życiu może przeoczyć jakieś zamówienie bo często jesteśmy łapani podczas wykonywania innych zajęć niż wyłącznie odbieranie telefonów, bo jesteśmy mniejszymi lub większymi ale nadal hobbystami którzy np pracują i nie zawsze jest czym i gdzie zanotować
ja mam system że życzę sobie wiadomość sms z danymi klienta i po problemie, później w wolnej chwili przenoszę to na listę papierową czy plik komputerowy i w ten sposób mam pewność że wszystko jest pod kontrolą choć zdarzy się czasami że ktoś dzwoni bo nie otrzymał nic a zamawiał po czym okazuje się że wiadomość sms nie dotarła do mnie, no ale wystarczy odrobina zainteresowania z obydwu stron i można uniknąć wielu nieporozumień

Autor:  andrzejkowalski100 [ 06 grudnia 2017, 00:59 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

Starym zwyczajem sprawy proste muszą być przeróżnie interpretowane.
Dmuchacie koledzy balon niekompetencji /nie wszyscy/.
Sprawa jest prosta obie strony kupujący i sprzedający powinni się szanować
i postępować zgodnie z przyjętymi zasadami. Jak tych zasad nie zna jedna ze stron transakcji , to niech się nauczy.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Hjozo [ 06 grudnia 2017, 08:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki pszczele użytkowe-2014r.

No cóż klienci są upierdliwi. Jak jadę na robotę to dzwonie dzień przed i już przed wyjazdem. Mam 2 telefony, osobisty i dla klientów który nie zawsze jest włączony. Jak nie mogę zapisać to proszę o e-maila, albo ponowny telefon. A nie kombinuje z zapisywaniem na kolanie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/