FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:51 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 27 maja 2015, 17:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Jak co roku zakupiłem część matek od A.M. Chachuła na dzień dzisiejszy 5 szt w tym :
B191(AMC) = B119(PJ) ins B383 (JG) 3 szt.
B272(AMC)= A225(PJ) ins B271 (PJ) 2 szt.

Jest to tylko niewielka część oferty A i M Chachuła i mam nadzieją że jak zawsze będę
zadowolony tym bardziej że matki są przepiękne !!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 20:59 - śr 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Do mnie dotrą jutro, odkłady już czekają.
Pierwszy raz zamawiałem od tych hodowców, więc sam jestem ciekaw jak będzie się u mnie sprawdzała ta pszczoła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 21:22 - śr 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja zamówiłem w marcu 5szt i bez odzewu ,próbowałem się dodzwonić ale odrzucali połączenie :wnerw:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 21:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zamówiłem w tym roku 22 sztuki podobnie jak reszta towarzystwa czekają na poprawe pogody, opoznienia są ok 1,5 tygodnia i jak tak dalej pójdzie będzie nieciekawie, złożyłem zamówienie tydzień przed spodziewanym terminem odbioru matki dotarły w bardzo dobrej kondycji, dzien przed odbiorem sms z przypomnieniem o wysyłce, do każdego zamowienia 10+ 1 gratis

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 21:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Skuter,

wejdz na ich strone i poczytaj w jakich godzinach mozna do nich dzwonić (w sezonie 19 do 22) albo hodowla matek i prowadzenie pasieki albo telefony nie da rade wszystkiego na raz, co do telefonów ja mam podobnie jak pada deszcz i mam czas nikt nie dzwoni a jak tylko pojawi się dogodna pogoda aby coś zrobić przy ulach to telefon za telefonem

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 21:50 - śr 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Skuter,

ja zadzwoniłem w zeszłym tygodniu, mogłem sobie wybrać którego dnia mają matki przyjść.
Dzwoń wieczorem, tak jak pisze kudlaty, na pewno nie będzie problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 22:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Do hodowców polecam dzwonić wieczorem około 21:00. Ktoś kto nie hoduje nie zdaje sobie sprawy z tego ile taka hodowla pochłania czasu i jak irytujące dla hodowcy są notoryczne telefony podczas pracy w pasiece. Gdzie czasem brakuje czasu, na wszystko, a do tego non stop trzeba odbierać telefony.
Wieczorem jedyne co hodowca może już robić to wyjmować matki z cieplarki i znakować, a podczas tego zajęcia można na spokojnie porozmawiać z klientem.
Tak jak pisze kudlaty, jak tylko wyjdzie słońce zrobi się ciepło, to zamiast pracować w pasiece nagle jest 10-20 telefonów na godzinę i jak się nie stresować. Dlatego niektórzy nie odbierają i odrzucają połączenia.
Oczywiście nie piszę tego, aby kogoś ustawiać czy coś w tym stylu, chcę tylko wyjaśnić jak to mniej więcej wygląda w praktyce. Naprawdę chętnie każdy porozmawia wieczorem jak już jest po pracy. W ciągu dnia po prostu nie ma na rozmowę kompletnie czasu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 22:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Szoszon pisze:
Dzwoń wieczorem, tak jak pisze kudlaty, na pewno nie będzie problemu.
Ja to nie mam problemu :D bo nawet rowerkiem mogę podjechać .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 22:34 - śr 

Rejestracja: 11 lipca 2013, 14:16 - czw
Posty: 56
Ule na jakich gospodaruję: dadant, wielkopolskie
Witam,
dostałem 10+1 matkę, matki super - podałem do odkładów zobaczymy jak się unasiennią. Kontakt z hodowcą wzorcowy ( oczywiście w godzinach wieczornych). :thank:
Bardzo jestem ciekaw jak będzie ta pszczoła spisywała się w górach i na spadzi, jestem optymistycznie nastawiony. Pozdrawiam wszystkich :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2015, 09:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Powrót Królowej B272 AMC.
Cieszy taki widok ! Obrazek
Na 5 poddanych jedna nie wróciła :(

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2015, 12:40 - czw 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 358
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
wiesiek33, świetne zdjęcie... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2015, 08:50 - pt 
Fotka jak najbardziej na kalendarz 2016, z pewnością znalazła by się w kalendarzu, takie zdjęcia to rzadkość. :brawo:


Na górę
  
 
Post: 05 czerwca 2015, 09:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
PasiekaCordovan pisze:
Fotka jak najbardziej na kalendarz 2016, z pewnością znalazła by się w kalendarzu, takie zdjęcia to rzadkość. :brawo:
Dzięki nie mam nic przeciwko trochę mała rozdzielczość bo robione telefonem ale zawsze mogę dołożyć pikseli , wykadrować i wyostrzyć .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 08:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kudlaty pisze:
zamówiłem w tym roku 22 sztuki podobnie jak reszta towarzystwa czekają na poprawe pogody, opoznienia są ok 1,5 tygodnia i jak tak dalej pójdzie będzie nieciekawie, złożyłem zamówienie tydzień przed spodziewanym terminem odbioru matki dotarły w bardzo dobrej kondycji, dzien przed odbiorem sms z przypomnieniem o wysyłce, do każdego zamowienia 10+ 1 gratis


z tej serii ostatecznie czerwi może 4 matki ale wszystko zrzuciłem na pogode, kupiłem jeszcze 60szt+ 6szt gratis i z tymi matkami działy się naprawde cuda bo pogoda od 30.05 była odpowiednia do unasieniania a one zamiast wylatywać na loty to siedziały w ulikach i chudły (do wielkości robotnicy z opalitkiem) by ostatecznie czerwić na trutowo,
10 matek zleciało się do 2 odkładów a docelowo nie została ani jedna sztuka
przypuszczam że ostatecznie przy sprzyjających wiatrach z 88szt będzie czerwić 30-35szt tak więc to są najdroższe jednodniówki jakie miałem okazje kupić w swojej karierze, do moich zamówień były podpięte dwie osoby i jedna wczoraj dzwoniła i się "pochwaliła" że z 10szt czerwi 3szt a druga nie odzywała się więc pewno będzie podobnie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 08:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 czerwca 2012, 20:48 - wt
Posty: 22
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4, WLKP
Ja również w tym roku wziąłem na próbę 5 matek. 2 nieprzyjęte przez moje słabe przygotowanie rodzin, 3 czerwiły dobrze obecnie już czerwią 2, jedna zniknęła - mateczniki ratunkowe - jestem pewien, że nie zagniotłem matki bo po prostu nie zaglądałem w tym czasie do uli, być może rabunek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 09:45 - pt 

Rejestracja: 13 kwietnia 2012, 22:42 - pt
Posty: 289
Lokalizacja: Bolesławiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 r.
Mam w tym roku podobnie z 11 szt dwie nieprzyjete , pięć nie wróciło .Cztery czerwia wzorcowo.W tym roku miałem jakiś nalot jaskółek w okolicy pasieki.Z innej serii szt 5 żadna nie powróciła.Jak naradzie to masakra.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 09:47 - pt 
kudlaty pisze:
to są najdroższe jednodniówki jakie miałem okazje kupić w swojej karierze
Staszek hoduj więcej sam, po co kupujesz? No chyba że klient na odkład życzy sobie z konkretną matką od konkretnego hodowcy to rozumiem fakt zakupu.


Na górę
  
 
Post: 19 czerwca 2015, 11:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Nabieramy się co roku na ten sam numer. Facet robi kilka filmików na temat swojej pasieki. Nawet fajnie się je ogląda. Reklama jest, zamówienia są tylko z jakością coraz gorzej.
Dlaczego matki które hodujemy sami czy to z materiału reprodukcyjnego czy po rekordzistce czy po zwykłej ratunkowej wychodzą ładne unasienniają się w terminie a liczba matek które nie wracają z lotu jest do przyjęcia?
PANOWIE HODUJCIE MATKI SAMI.
SĄ LEPSZE OD TYCH HODOWLANYCH POD KAŻDYM WZGLĘDEM
pOZDRAWIAM


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 13:25 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
mendalinho pisze:
Facet robi kilka filmików na temat swojej pasieki. Nawet fajnie się je ogląda. Reklama jest, zamówienia są tylko z jakością coraz gorzej.

Co roku nabywam matki unasienione od M. Chachuły i stwierdzam z całą odpowiedzialnością , że są super nie tylko pod względem łagodności , ale również miodnością przewyższają wszystkie okoliczne gatunki pszczół . W związku z tym , co raz więcej pszczelarzy w mojej okolicy decyduje się na buckfasty od w/w hodowcy . Samo przyjęcie matek , czy ich unasienienie , zależy od wielu warunków a niepowodzenie często jest konsekwencją popełnianych błędów przez samego pszczelarza . Osobiście , nie mam z tym już od dawna żadnego kłopotu i nigdy nie składam bezsensownego podejrzenia na jaskółki .
mendalinho pisze:
PANOWIE HODUJCIE MATKI SAMI.

Popieram !!! sam hoduję je dla sportu i przyjaciół .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 13:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
paraglider pisze:
Samo przyjęcie matek , czy ich unasienienie , zależy od wielu warunków a niepowodzenie często jest konsekwencją popełnianych błędów przez samego pszczelarza

Zgoda


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 13:40 - pt 
mendalinho pisze:
paraglider pisze:
Samo przyjęcie matek , czy ich unasienienie , zależy od wielu warunków a niepowodzenie często jest konsekwencją popełnianych błędów przez samego pszczelarza

Zgoda


Jak się ma to więc do tego ?

mendalinho pisze:
Dlaczego matki które hodujemy sami czy to z materiału reprodukcyjnego czy po rekordzistce czy po zwykłej ratunkowej wychodzą ładne unasienniają się w terminie a liczba matek które nie wracają z lotu jest do przyjęcia?


Ja hoduję sam dla siebie od czterech lat, wcześniej bywało różnie bo i matki bywały od różnych hodowców, jedne zachowywały się jak u Staszka, inne unasieniały się a potem trutowiały, jeszcze inne okazywało się, że wszystko ok od poddania przez unasienienie po koniec ich żywota zakończony przeze mnie. Teraz wszystkie praktycznie kończą życie kiedy ja zechcę. Nie ma problemu z unasienianiem, czerwieniem, trutowieniem a dodatkowo mam ten komfort że mam wtedy matki kiedy ja chcę a nie kiedy hodowca je dla mnie wyhoduje albo nie bo coś nie wyjdzie.


Na górę
  
 
Post: 19 czerwca 2015, 14:01 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
PasiekaCordovan pisze:
mendalinho pisze:
paraglider pisze:
Samo przyjęcie matek , czy ich unasienienie , zależy od wielu warunków a niepowodzenie często jest konsekwencją popełnianych błędów przez samego pszczelarza

Zgoda


Jak się ma to więc do tego ?

mendalinho pisze:
Dlaczego matki które hodujemy sami czy to z materiału reprodukcyjnego czy po rekordzistce czy po zwykłej ratunkowej wychodzą ładne unasienniają się w terminie a liczba matek które nie wracają z lotu jest do przyjęcia?

Obiektywnie uznałem argument paraglider, że często niepowodzenia w przyjęciu matek są ściśle powiązane z wiedzą pszczelarza.
Co nie zmienia mojego zdania na temat matek oferowanych przez naszych hodowców.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 14:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ja w tym roku puściłem pierwsze matki do hodowli, zobaczymy co z tego będzie. Bo niby fajnie się piszę, hodujmy matki sami dla siebie, ale później przyjęcie 8/20 larw to już może kogoś odstraszyć, po za tym jeśli nie mamy jeszcze odpowiedniego materiału na pasiece u siebie (nie mówię o reproduktorkach, a o łagodnych i miodnych pszczołach) to później bez kija się nie podejdzie..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 15:44 - pt 

Rejestracja: 13 kwietnia 2012, 22:42 - pt
Posty: 289
Lokalizacja: Bolesławiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 r.
Co roku nabywam matki unasienione od M. Chachuły i stwierdzam z całą odpowiedzialnością , że są super nie tylko pod względem łagodności , ale również miodnością przewyższają wszystkie okoliczne gatunki pszczół . W związku z tym , co raz więcej pszczelarzy w mojej okolicy decyduje się na buckfasty od w/w hodowcy . Samo przyjęcie matek , czy ich unasienienie , zależy od wielu warunków a niepowodzenie często jest konsekwencją popełnianych błędów przez samego pszczelarza . Osobiście , nie mam z tym już od dawna żadnego kłopotu i nigdy nie składam bezsensownego podejrzenia na jaskółki. To pewnie po przyjęciu matki przez odklad i po wylocie jej na lot godnowy musiałem je chyba sam zjeść i nie pamiętam.Pozdrowienia dla kolegi P.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 16:13 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
wiesiek33 pisze:
Jak co roku zakupiłem część matek od A.M. Chachuła na dzień dzisiejszy 5 szt
Na dzień dzisiejszy z tych matek pozostało
4 czerwiące jedną po zaczerwieniu jednej ramki wychudzoną , na moich oczach wyniosła pszczoła z ula !!!
Odnośnie jaskółek miałem mieszane uczucia ale to co zobaczyłem w tym roku rozwiało wszelkie wątpliwości 3 jaskółki przez kilka dni urządzało sobie polowanie z nagonką . Gul mi chodził :pala: bo w żaden sposób nie mogłem ich odgonić !!!

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 16:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
PasiekaCordovan pisze:
kudlaty pisze:
to są najdroższe jednodniówki jakie miałem okazje kupić w swojej karierze
Staszek hoduj więcej sam, po co kupujesz? No chyba że klient na odkład życzy sobie z konkretną matką od konkretnego hodowcy to rozumiem fakt zakupu.


nie zawsze pogoda pozwala na założenie serii u siebie i w tym cały problem trzeba się chyba ewakułować do burkina faso i tam matki wychowywać :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 21:20 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 23:59 - pn
Posty: 320
Lokalizacja: Częstochowa
ładny badziew śle koledzy jakoś od Lewkowicza wszystkie przyjęte i się unasieniły a od Mariusza juz były w klateczkach martwe skrzydełko wygięte a jak sie juz jedna unasieniła to czerwi gorzej jak trutówka :haha: w tamtym roku nie było takiego problemu z jego matkami a myślałem ze tylko ja mam taki problem z jego matkami w tym roku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 21:30 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Zamawiałem 11 matek od tych hodowców. Przyjętych zostało 7. W dwóch przypadkach nieprzyjęcia to była ewidentnie moja wina-przeoczyłem jajeczka na brzegu plastrów z czerwiem krytym. Pozostałe dwa przypadki, nie znam przyczyny, ale składam to na karb niezgodności rasowej, bo poddawałem do odkładów z kortówką.
Najbardziej bałem się lotów godowych, bo pasiekę mam w lesie, gdzie ptaków jest masa. Po14 dniach unasieniły się wszystkie przyjęte matki. Jestem zadowolony, bo celowałem właśnie w 7 nowych rodzin. Teraz matki ładnie zaczynają czerwić i zobaczę co będzie dalej. Nie mogę na razie złego słowa powiedzieć o hodowcach, a wręcz przeciwnie.
Myślę, że decydując się na matki nieunasienione trzeba przyjąć jakiś margines błędu. Zawsze zdarzą się jakieś nieprzewidziane okoliczności. Szczególnie na pogodę nie mamy żadnego wpływu. Z tym akurat w tym roku mi się udało trafić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 21:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
baniak pisze:
Ja w tym roku puściłem pierwsze matki do hodowli, zobaczymy co z tego będzie. Bo niby fajnie się piszę, hodujmy matki sami dla siebie, ale później przyjęcie 8/20 larw to już może kogoś odstraszyć, po za tym jeśli nie mamy jeszcze odpowiedniego materiału na pasiece u siebie (nie mówię o reproduktorkach, a o łagodnych i miodnych pszczołach) to później bez kija się nie podejdzie..


baniak, osiem na dwadzieścia na początku to i tak dobry wynik. Moje początki były jeszcze gorsze :wink: . W tym sezonie już całkiem dobre wyniki bo na 20 to dwa trzy mateczniki nie odpalą. Powoli , analizować błędy i się nie poddawać i praktyka czyni mistrza.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 22:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Alpejczyk, doszukuje się błędu w przekładaniu larw i określaniu ich wieku, podejrzewam że starsze larwy (2 dniowe) zostały odrzucone przez karmicielki, w drugiej turze odpaliły 8/10 ale 5 przyjęła rodzina wychowująca.. tak czy siak postęp jest :)

Mam małe pytanie, dzisiaj wypadł mi 10 dzień rozwoju matek i czy jeśli kosiłem kosą spalinową blisko uli to wszystko będzie okey z matkami?

A jeszcze wracając do tematu nie przyjmowania matek i ich unasienniania to mi w zeszłym roku połowa matek odpadała i podejrzewam że głównie winą była pogoda.

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 22:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
baniak, Powinno być OK. jeśli pszczoły nie wylegaly z ula i przypadkowo nie trąciłeć.
Pogoda ma spory wpływ a najbardziej gdy jest ładny dzień na loty godowe a nastepnie przychodzi gwałtowna burza. Straty wtedy są spore. Zastanawiam się czy nie przymykać ulików na pszczołę jeśli pogoda jest powyższego typu. W poniedziałe po takiej wlaśnie burzy kilka matek nie wróciło z lotów.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 22:35 - pt 
baniak pisze:
Mam małe pytanie, dzisiaj wypadł mi 10 dzień rozwoju matek i czy jeśli kosiłem kosą spalinową blisko uli to wszystko będzie okey z matkami?
Jak nie grzebałeś w ulu to wszystko powinno być ok.
baniak pisze:
Alpejczyk, doszukuje się błędu w przekładaniu larw i określaniu ich wieku, podejrzewam że starsze larwy (2 dniowe) zostały odrzucone przez karmicielki, w drugiej turze odpaliły 8/10 ale 5 przyjęła rodzina wychowująca.. tak czy siak postęp jest
Tak trzymaj. Jak chcesz pewny wiek larw to zaizoluj matkę na 8h na ramce suszu, po tym czasie ją uwolnij a ramkę z jajami zostaw w ulu, po 72 h masz młodziutkie larwy do przekładania.


Na górę
  
 
Post: 19 czerwca 2015, 22:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baniak pisze:
Alpejczyk, doszukuje się błędu w przekładaniu larw i określaniu ich wieku, podejrzewam że starsze larwy (2 dniowe) zostały odrzucone przez karmicielki, w drugiej turze odpaliły 8/10 ale 5 przyjęła rodzina wychowująca.. tak czy siak postęp jest :)

Mam małe pytanie, dzisiaj wypadł mi 10 dzień rozwoju matek i czy jeśli kosiłem kosą spalinową blisko uli to wszystko będzie okey z matkami?

A jeszcze wracając do tematu nie przyjmowania matek i ich unasienniania to mi w zeszłym roku połowa matek odpadała i podejrzewam że głównie winą była pogoda.


jesli starter masz zrobiony niedawno z młodej pszczoły i czerwiu na wygryzieniu poczekaj kilka dni aż pszczoły będą się wylewały z ula i wtedy daj im mateczniki do odpalenia, w starterach musi być dużo młodej pszczoły i zero czerwiu otwartego wtedy odciągają jak głupie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 czerwca 2015, 23:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Dziękuję za cenne wskazówki :)

Trochę pszczół wyskoczyło bo zachaczyłem w stojak, ale wydaje mi się że będzie dobrze, na plastrze łatwo rozpoznać młode larwy, a ja głupi chcąc mieć łatwiej wybierałem te większe... 8) i wyszło jak wyszło.
Matki hoduję w rodzinach bezmatecznych, silnych i bez czerwiu otwartego.

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2015, 22:41 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
baniak, duze znaczenie ma tez rasa pszczol do wychowu matek na jakiej rasie hodujesz jezeli to nie tajemnica


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 czerwca 2015, 23:45 - sob 
Kończyc trzeba zabawę z matkami i ulikami ,a koledzy dopiero zaczynają unasieniać .


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2015, 10:43 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
fijolek pisze:
To pewnie po przyjęciu matki przez odklad i po wylocie jej na lot godnowy musiałem je chyba sam zjeść i nie pamiętam.Pozdrowienia dla kolegi P.

Dzięki za pozdrowienia . Odbyliśmy juz na tym forum dyskusję , czy jaskółki żywią się pszczołami .
Mała dygresja - w obronie jaskółek : " Jaskółki są ptakami owadożernymi , chwytają owady w locie , gromadząc je w podgardlu , zbite w bryłkę . Dlatego też unikają owadów żądlących , takich jak pszczoły i osy , ponieważ ich użądlenie grozi śmiercią ."
Jakoś nikt nie chce obarczać winą inne ptaki , które są wyspecjalizowane w chwytaniu osowatych .
Rownież pozdrawiam Kol . "f....."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 13:32 - ndz 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Pomyślcie ile tysięcy pszczół macie na pasieczysku i jakie jest prawdopodobieństwo złapania przez ptaka w powietrzu akurat matki, nawet biorąc pod uwagę jej wielkość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 19:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
henry650, przekładałem larwy z buckfasta do krainek więc może to faktycznie też być przyczyną takich słabych przyjęć.

Szoszon, jeśli matki mają opalitek przed lotem godowym to u mnie praktycznie 1/10 wracała więc znakuję dopiero po unasiennieniu :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 20:07 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
baniak pisze:
Szoszon, jeśli matki mają opalitek przed lotem godowym to u mnie praktycznie 1/10 wracała więc znakuję dopiero po unasiennieniu :)

a ja zawsze znakuję matki przed podaniem do ulika weselnego ( mam duże uliki i łatwiej szukać) i nie ma to u mnie żadnego wpływu na skuteczność unasienniania. Wprawdzie nie naklejam opalitek ,tylko znakuję lakierem do paznokci ( z Biedronki ,śmierdzi nitro, ale kolor ekstra) i stawiam tylko małą kropkę średnicy ok. 2mm przy pomocy szpilki krawieckiej wbitej w ołówek.
W tym roku duża skuteczność na poziomie 80% , ale matki późno podejmują czerwienie , bo noce zimne 5-6 °C , więc za wcześnie na końcową ocenę jakości unasienniania .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 20:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Lakier z Biedronki pasuje jak ulał do pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 20:30 - ndz 
Mariusz dopiero uczy się pszczelarstwa . 5 na 300 może się nie unasienić wtedy hodowca taką matkę kasuje po 22-23 dniach jak nie położy jaj ,ale o tylu matkach strutowiałych to pierwszy raz słyszę .One w ogóle latać chyba nie potrafiły .Taki wniosek nasuwa mi się z tych postów bo więcej szczegółów nie podajecie .


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2015, 22:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
cysok pisze:
Mariusz dopiero uczy się pszczelarstwa . 5 na 300 może się nie unasienić wtedy hodowca taką matkę kasuje po 22-23 dniach jak nie położy jaj ,ale o tylu matkach strutowiałych to pierwszy raz słyszę .One w ogóle latać chyba nie potrafiły .Taki wniosek nasuwa mi się z tych postów bo więcej szczegółów nie podajecie .

9szt czerwi na trutowo, 10 zleciało się do 2 odkładów w efekcie czego nie została ani jedna, 1 widziałem że ciągnie za sobą tylną nóżke zaczeła czerwić ale pewno będzie walić na trutowo, 1 widziałem przed ulem w towarzystwie kilkudziesięciu pszczół (nie pomagam bo i tak nic to nie daje)
problem jest nie tyle z przyjęciami co z tym że po tygodniu od poddania matek duża ich część spacerowała sobie po ramkach ani mysląc o lotach, częsc wywaliłem z uli bo widziałem co jest grane, te które się ostały ładnie czerwią ale jest ich zbyt mało,
byłbym w stanie przełknąć strate 5 matek na 50 poddanych bo to jest normalne ale więcej niż 1/2 to gruba przesada
lipe się sprzedaje a ludziom się wmawia kity o jaskółkach i niezgodnosci rasowej ew ze nie potrafią matek poddawać
rocznie poddaje 3 cyfrowe ilosci, dotąd żadnych kłopotów nie miałem jak tylko była pogoda do unasienienia

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 22:51 - ndz 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
U mnie podobnie ! Wszystko do d...y
Matki hoduję sam na własne potrzeby aczkolwiek nadmiar odsprzedam wśród znajomych ,byłem bardzo zainteresowany tą pszczołą więc zamówiłem 10 szt okazuje się że jedna będzię gratis ale co z tego jak już w transporcie :kapelan: więc zostało się 10 co do wielkości tych matek pomyślałem sobie że to ostatni raz zamówiłem matki u hodowcy w kraju na kolejny rok kupię matkę z Niemiec i dopiero będę oceniał materiał w pasiece .Dobra reklama na rok może dwa ,każdy chcę jeszcze dostać to na co oczekuje .Wcześniej miałem matki od Michała Lewandowskiego nigdy nie szukałem matki jednodniowej wśród pszczół teraz opieram się na jego materiale oraz matkach sprowadzonych z Niemiec -matki hoduję sam !
Pozdrawiam!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 23:02 - ndz 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
henry650 pisze:
baniak, duze znaczenie ma tez rasa pszczol do wychowu matek na jakiej rasie hodujesz jezeli to nie tajemnica


henry

Nie wiem jak inni .Ja np. nie zauważyłem żadnej różnicy wśród ras jeżeli podkładam larwy czy krainki czy buckfasta nie zwracam uwagi na to do jakiej rodziny pójdą larwy czy krainka czy buckfast najważniejsze odpowiednio przygotować rodziny odciągają od 80-90%


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 23:24 - ndz 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
baniak,

u mnie wszystkie miały opalitek i wszystkie wróciły.

kudlaty pisze:
...problem jest nie tyle z przyjęciami co z tym że po tygodniu od poddania matek duża ich część spacerowała sobie po ramkach ani mysląc o lotach, częsc wywaliłem z uli bo widziałem co jest grane, ...

Wydaje mi się że za bardzo się spieszysz. Literatura podaje, że matki unasieniają się po około 10 dniach i myślę, że tyle trzeba dać im spokój. Te które unasieniały się u mnie w tym roku, rozpoczęły czerwienie po około14 dniach. Teraz dopiero mam zamiar oceniać ile są warte.


Jak czytam to co piszecie to odnoszę wrażenie, że jakieś inne matki dostałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 23:31 - ndz 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Szoszon pisze:
Jak czytam to co piszecie to odnoszę wrażenie, że jakieś inne matki dostałem.

Nic tylko się cieszyć :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 23:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Jeśli jest odpowiednia pogoda na lot godowy to odbywa się on na 6 _7 dzień od wyjścia z matecznika tak czytając wpis kudlaty, ma racje ,pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2015, 07:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Koledzy i koleżanki
Chachuła jest nauczycielem w Pszczelej Woli , zapewne w jego pasiece pracuje młodzież ze szkoły (nawet widać ją na jego filmach ) hodują dużo matek,ogłaszają się . Wniosek nasuwa się sam , facet nie dopilnuje wszystkiego i młodzi czasem coś z p... ,co wcale nie znaczy że jest złym hodowcą takie są moje oceny , dla jasności matek od niego jeszcze nie testowałem ale omawiany temat wpłynie na moje TAK

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 czerwca 2015, 22:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
dzwoniłem dzisiaj do hodowcy zostałem wysłuchany, mimo tego iż z zasady matki zwłaszcza jednodniówki nie podlegają reklamacją osiagnęliśmy wspólny mianownik, mam nadzieje że teraz będzie już tylko lepiej

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji