FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Matki od Polbarta
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=17884
Strona 1 z 5

Autor:  polbart [ 22 czerwca 2016, 23:59 - śr ]
Tytuł:  Matki od Polbarta

W czwartek 23 czerwca i w poniedziałek 27 czerwca sprzedaż promocyjna matek nieunasiennionych dla Wielbicieli Forum Ambrozja.

Cena niższa aniżeli wszystkie inne ceny.

Ilość matek ograniczona, decyduje kolejność zapisów.

Zamówienia wyłącznie drogą mailową na adres matkipszczele@gmail.com

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  wojciechmoro [ 23 czerwca 2016, 07:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

:arrow: jakie matki wygryzają się w tych dniach.

Autor:  kudlaty [ 23 czerwca 2016, 15:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

wymianę matek 2016 r czas zacząć,
ślicznotki ze zdjęcia śmigają w ulikach weselnych od wczoraj pogoda zapowiada się wyśmienicie do bzykania :haha:
to co widać na klateczkach to pozostałość po powitalnym śniadaniu
Obrazek

Autor:  jino2 [ 23 czerwca 2016, 17:37 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

u mnie same poraszki:
- macedonka
- B5

Autor:  Emphaser [ 23 czerwca 2016, 18:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

co z nimi nie tak?

Autor:  kudlaty [ 24 czerwca 2016, 00:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

bzykania ciąg dalszy :mrgreen:
Obrazek

Autor:  jino2 [ 24 czerwca 2016, 18:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Emphaser pisze:
co z nimi nie tak?
w ciągu sezonu mała siła, zero miodu. po sezonie nie sposób macedonek (unasieniona u Leszka) zakarmić, skaczą do gardła.
B5 bardzo łagodne ale zero vigoru i miodu.

Autor:  polbart [ 25 czerwca 2016, 02:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

A inne pszczoły?

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  fahu [ 25 czerwca 2016, 16:43 - sob ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Mam od Polbarta B319 z ubiegłego roku atakują kapelusz! miodu coś tam przyniosły ale rewelacji nie ma.

Autor:  wojciechmoro [ 25 czerwca 2016, 19:56 - sob ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

:arrow: mam B5, ELGONA, ALIS SWORD, PRIMORSKĄ, GRUZINKĘ i jestem zadowolony

Autor:  wiesiek33 [ 25 czerwca 2016, 23:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Jedna z 7 matek polbarta którą dostałem we wtorek a zdjęcie z dzisiaj wszystkie się zdążyły unasiennić i to już jest duży plus . Jak widać już z trutowym żądłem !!! . O miodności nie będę pisał bo to żecz względna i zawsze ktoś ma więcej albo mniej w każdym razie gdyby nie nosiły to już dawno bym zrezygnował z tych matek powiem więcej żal mi tych dwulatek które mam i zrobię z nimi odkłady a jesienią jeszcze się zastanowię co z nimi zrobić .
.
Obrazek

Autor:  JM [ 26 czerwca 2016, 10:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

polbart pisze:
W czwartek 23 czerwca i w poniedziałek 27 czerwca sprzedaż promocyjna matek nieunasiennionych dla Wielbicieli Forum Ambrozja.

Chciałem wreszcie posmakować tych tak często wychwalanych matek.
Chwilę po ukazaniu się tego anonsu złożyłem zamówienie na matki z terminu 23 czerwca i nawet otrzymałem potwierdzenie przyjęcia zamówienia.
Specjalnie zmieniłem swoje plany aby 24, ewentualnie 25 odebrać matki.
Trochę przykro mi to pisać, ale niestety, nie wiem czy to z powodu pogody czy innych przeszkód matek ani też żadnej informacji w tej sprawie nie otrzymałem.

Autor:  walp [ 26 czerwca 2016, 10:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

U mnie mateczki były już w piątek o 11dostarczone przez listonosza.Pozdrawiam

Autor:  Piotr_W [ 26 czerwca 2016, 15:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Panowie,a po ile te mateczki były jeśli to nie jakaś tajemnica? Pytałem Polbarta zaraz po wystawieniu tematu po ile te mateczki, ale gdzieś w ferworze walki pan Leszek nie odpisał :) Więc ani zamówienia ani ceny. Pozdrawiam Wszystkich, a w szczególności zapracowanego pana Leszka.

Autor:  JM [ 26 czerwca 2016, 16:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

JM pisze:
polbart pisze:
W czwartek 23 czerwca i w poniedziałek 27 czerwca sprzedaż promocyjna matek nieunasiennionych dla Wielbicieli Forum Ambrozja.

Chciałem wreszcie posmakować tych tak często wychwalanych matek.
Chwilę po ukazaniu się tego anonsu złożyłem zamówienie na matki z terminu 23 czerwca i nawet otrzymałem potwierdzenie przyjęcia zamówienia.
Specjalnie zmieniłem swoje plany aby 24, ewentualnie 25 odebrać matki.
Trochę przykro mi to pisać, ale niestety, nie wiem czy to z powodu pogody czy innych przeszkód matek ani też żadnej informacji w tej sprawie nie otrzymałem.

Chciałnym poinformować kolegów iż otrzymałam od kolegi polbart przeprosiny i satysfakcjonujące wyjaśnienie w związku z czym wypada mi powiedzieć,

że nie było sprawy i jednak polecam.

Autor:  jędruś [ 27 czerwca 2016, 08:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Od kilku lat kupuję matki od Polbarta.Unasieniam u siebie.Noszą jak mają z czego.Na pustyni z piachu niestety nie poradzą nic wycisnąć.Nie roją się.W niedzielę odbierałem miód.Mój strój to bokserki ,klapki i kapelusz.Matki czerwią równo i zwarcie.Czego można jeszcze oczekiwać? Do pełni szczęścia potrzeba tylko deszczu.Trochę już spadło.Pozdrawiam.

Autor:  pablito01 [ 27 czerwca 2016, 14:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

U mnie Primorska naturalnie unasienniona na pasieczysku u Polbarta jest wzorem łagodności i miododajności. Ten rój, jako jedyny, nie założył ani jednego matecznika i miodu podbieram z niego najwięcej z całej pasieki.
Do tego ten hodowca ma dwie ważne zalety: jest słowny i uczciwy, o co niestety bardzo trudno u większości hodowców. W sezonie można się do niego dodzwonić i ustalić co i jak a inni to szkoda gadać a właściwie pisać.
Oby tak dalej Panie Leszku!

Pozdrawiam
Paweł Brygier

Autor:  polbart [ 27 czerwca 2016, 20:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Dziękujemy za zainteresowanie promocyjną sprzedażą matek pszczelich.

Tym z Was, którzy nie otrzymali matek, będziemy się starali je wysłać w poniedziałek 4 lipca lub w terminie późniejszym, po uprzednim kontakcie telefonicznym.
Zapisy na matki promocyjne zostają zakończone podobnie jak i na nieunasiennione matki pszczele.

Przyjmujemy jedynie zamówienia na matki unasiennione.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  BARciak [ 28 czerwca 2016, 14:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Dziś przyszła do mnie paczka pszczółkami od Leszka :D Na razie tylko 1 matka, ale czemu by nie więcej w następnym sezonie :D
Jaka to linia? Nie wiem, bo nie na nic napisane na klateczce :D
Dziękuje Leszku za mateczkę :D

Pozdrawiam.

Autor:  jędruś [ 28 czerwca 2016, 19:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Rzeczywiście promocja.Dotarło dzisiaj 10 sztuk w cenie promocyjnej.Szok pozytywny.Dziekuję.Pozdrawiam

Autor:  JM [ 30 czerwca 2016, 14:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

O profesjonalnym podejściu i poszanowaniu klienta przez kol. polbart świadczy sposób załatwiania zdarzających się przecież w każdej firmie, nawet drobnych niedociągnięć.

Otóż promocja na matki nieunasienione skończyła się dla mnie otrzymaniem matek unasienionych. Dziś otrzymałem, oto foto:
Obrazek

Wielki szacunek Panie Leszku.

Mam jeszcze pytanie do znawców, do czego mogą służyć te czerwone perforowane stożki jak również malutkie niby łyżeczki, kubeczki?

Ps.
Panie Leszku.
Proszę jednak o jakiś, niechby już też promocyjny rachunek, gdyż całkowitym gratisem czuję się zbyt zażenowany.
Aż tak dużej szkody nie poniosłem.

Autor:  mendalinho [ 30 czerwca 2016, 15:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

JM pisze:
Mam jeszcze pytanie do znawców, do czego mogą służyć te czerwone perforowane stożki

To ochraniacze na matecznik

Autor:  manio [ 30 czerwca 2016, 15:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

mendalinho pisze:
To ochraniacze na matecznik

słówko dorzucę : ochraniacz chroni matecznik przed zniszczeniem i umożliwia cichą wymianę bez szukania starej matki . 50 lat temu taki się skręcało z miękkiego drutu ( pisała o tym Ostrowska), teraz wszystko zrobi Pan Chińczyk. Do kupienia w reklamującej się na forum hurtowni pszczelarskiej , choć może nie taki ładny.

Promocja szokująca , matki unasiennione w nowych rodzinach, NU w ulikach czekają na zainteresowanie miejscowej kawalerki. Dzięki Leszku :oops: , mam nadzieję że nic się nie zmarnuje bo pogoda dobra , choć może nie na miód .

Autor:  JM [ 30 czerwca 2016, 15:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

mendalinho pisze:
JM pisze:
Mam jeszcze pytanie do znawców, do czego mogą służyć te czerwone perforowane stożki
To ochraniacze na matecznik
Tak też się domyślałem, jeno co widziały mi się one nieco za ciasne i dlatego miałem wątpliwości.

Autor:  kudlaty [ 30 czerwca 2016, 19:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

JM,
Leszek to porządny i uczciwy człowiek służący pomocą innym a przede wszystkim człowiek honoru jakich bardzo mało. Wiem to od samego początku kiedy go poznałem w 2011r . Bo pomyślcie który z was dałby nieznajomemu człowiekowi 4 rodziny wraz z ulami, dodatkowymi kropusami oraz ramkami z wtopioną węzą, poświęcił swój czas pomimo natłoku własnych spraw. Od tamtego czasu wielokrotnie mi pomógł oraz doradził, wstyd mi tylko za siebie że zawsze do niego dzwonie jak coś potrzebuje bo to nie tak powinno wyglądać.

Autor:  wiesiek33 [ 30 czerwca 2016, 23:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

kudlaty, Nie tylko tobie , pomógł wielu pszczelarzom tym początkującym oraz tym co stracili pasieki w różnego rodzaju klęskach . Sam również zawdzięczam mu nie mało ! .
Tak jak piszesz
kudlaty pisze:
wstyd mi tylko za siebie że zawsze do niego dzwonie jak coś potrzebuje bo to nie tak powinno wyglądać.

Autor:  jędruś [ 01 lipca 2016, 00:03 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Dorzucę jeszcze coś od siebie.Jak pisałem wyżej otrzymałem matki w promocji.Podziękowałem na forum chociaż przesyłki nie oglądałem gdyż info miałem telefoniczne.Jakież było jednak moje zdumienie gdy po otwarciu przesyłki tak jak inni koledzy oprócz zamówionych matek n.u były również zupełnie gratisowe matki unasienione.Jeszcze coś takiego sympatycznego dotąd mnie nie spotkało. Serdeczne podziękowania dla kol.Polbarta za tę przemiła niespodziankę.Pozdrawiam.Jędruś.

Autor:  bagisek1 [ 01 lipca 2016, 19:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Bo Leszek jest coool , a ja miałem nie mówić , ale mi matki oznakował .Lechu super dzięki :thank: :thank:

Autor:  polbart [ 03 lipca 2016, 04:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Występują wyjątki od reguły.
Na przykład ze względu na podeszły przewspaniały wiek pszczelarza i związana z tym percepcja wzrokowa.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  bagisek1 [ 03 lipca 2016, 09:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

polbart pisze:
Występują wyjątki od reguły.
Na przykład ze względu na podeszły przewspaniały wiek pszczelarza i związana z tym percepcja wzrokowa.

Pozdrawiam,
polbart

I za to Leszku bardzo Tobie dziękuję :thank: , ale aż takim staruszkiem jeszcze nie jestem :mrgreen: To było na start mojej przygody z pszczółkami. .P.s Tylko uważaj , bo teraz każdy zamawiający , będzie bez oka , ślepy i z soczewkami +4,5 :haha: .Pozdrowionka

Autor:  balwro [ 03 lipca 2016, 18:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

bagisek1 pisze:
polbart pisze:
Występują wyjątki od reguły.
Na przykład ze względu na podeszły przewspaniały wiek pszczelarza i związana z tym percepcja wzrokowa.

Pozdrawiam,
polbart

I za to Leszku bardzo Tobie dziękuję :thank: , ale aż takim staruszkiem jeszcze nie jestem :mrgreen: To było na start mojej przygody z pszczółkami. .P.s Tylko uważaj , bo teraz każdy zamawiający , będzie bez oka , ślepy i z soczewkami +4,5 :haha: .Pozdrowionka

Bez przesady tak z dnia na dzień grono zwolenników nie znakowania matek nie zmieni się bo przejście z starych przyzwyczajeń do nowych wymaga przebudowy świadomości.Ja mimo swoich lat staram się iść z postępem nie wyobrażam sobie pracy w pasiece z matkami nieoznakowanymi.
Od trzech lat przymierzam się do matek od Kol. polbarta.Nawet cena była by dla mnie do zaakceptowania ale brak oznakowania już nie.
Muszę przyznać że zżera mnie ciekawość jak sprawdziłyby się matki Kol. polbarta w moim środowisku.Jeśli Kol. polbart nie będzie miał do mnie urazy za argumenty jakich używałem aby przekonać go do znakowania matek dla tych którzy tego oczekują w przyszłym sezonie zapowiadam się jako potencjalny klient

Autor:  vega [ 04 lipca 2016, 06:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Balwro - tu nie chodzi raczej o znakowanie samo w sobie. Wydaje się, że większość i tak woli matki oznakowane. Jednak jakość matek od Polbarta jest na tyle wysoka i mają one tak dobrą markę, że nawet nieoznakowane sprzedają się jak świeże bułeczki. Gdyby były to matki kiepskie to jestem przekonany, że nawet znakowanie złotym opalitkiem nie sprawi, że ustawią się po nie kolejki.

Autor:  balwro [ 04 lipca 2016, 08:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

vega pisze:
Balwro - tu nie chodzi raczej o znakowanie samo w sobie. Wydaje się, że większość i tak woli matki oznakowane. Jednak jakość matek od Polbarta jest na tyle wysoka i mają one tak dobrą markę, że nawet nieoznakowane sprzedają się jak świeże bułeczki. Gdyby były to matki kiepskie to jestem przekonany, że nawet znakowanie złotym opalitkiem nie sprawi, że ustawią się po nie kolejki.

Nie mówimy o sztuce dla sztuki tylko o sprostaniu wymogom klientów.
Skoro są tak wysokiej jakości nie wiem jak inni ale ja chciałbym śledzić ich historie do początku do końca ich żywota i nie zastanawiać się czy to jeszcze oryginał czy może już córka

Autor:  astroludek [ 04 lipca 2016, 09:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

balwro pisze:
Skoro są tak wysokiej jakości nie wiem jak inni ale ja chciałbym śledzić ich historie do początku do końca ich żywota i nie zastanawiać się czy to jeszcze oryginał czy może już córka


To sobie ją oznakuj po zakupie. Co za problem? A jak to problem, to zwyczajnie kup u kogo innego.

Autor:  witek64089 [ 05 lipca 2016, 22:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Mi jeszcze niestety nie było dane posmakować tej promocji a szkoda bo już bym coś po manewrował i jedną mateczkę do rodziny poddał bo straciłem. Dostaliście potwierdzenie zamówienia na maila? Ja nie dostałem a wiem ze niektórzy z was dostali odpowiedz. Może moje w spamie wylądowało. Odkłady z matkami NU od Pana Leszka mnie szokują 2 ramkowe z 15 maja dzisiaj obsiadają 10 i latają lepiej niż rodzina która stoi obok.

Autor:  jędruś [ 06 lipca 2016, 05:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Trochę Balwro marudzisz i idziesz na łatwiznę.Na nieoznakowanie matek spójrz też z innej strony.Jest to przyczynek do ciągłego ćwiczenia u pszczelarza umiejętności wyszukiwania matki w ulu. Z takim doświadczeniem jakie posiadasz na pewno dasz radę.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 06 lipca 2016, 09:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

balwro, w pełni się z tobą zgadzam.
Jeszcze nie miałem takiego przypadku ,żeby nabywca matki kiedykolwiek
zrezygnował z oznaczenia . Tak wiec uważam ,że do obowiązku hodowcy i dla ewentualnych rozpatrywanych przyszłych reklamacji matki powinny być znaczone. Przytłaczająca ilość plusów po stronie znakowania jednoznacznie za tym przemawia tak wiec przeciwnicy stoją na przegranej pozycji w tej dyskusji. Dodam tylko ,że jak lubią takie pozycje to co ja poradzę . Pozdrawiam :pl:

ps. swoją drogą zastanawiam się ile czasu zajęła by czynności związana ze znakowanie opalitkiem 1000 szt. matek unasiennionych i np. pisakiem 5000 matek jednodniówek .

Autor:  XxSebastianxX [ 06 lipca 2016, 12:51 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

andrzejkowalski100 pisze:
balwro, w pełni się z tobą zgadzam.
Jeszcze nie miałem takiego przypadku ,żeby nabywca matki kiedykolwiek
zrezygnował z oznaczenia . Tak wiec uważam ,że do obowiązku hodowcy i dla ewentualnych rozpatrywanych przyszłych reklamacji matki powinny być znaczone. Przytłaczająca ilość plusów po stronie znakowania jednoznacznie za tym przemawia tak wiec przeciwnicy stoją na przegranej pozycji w tej dyskusji. Dodam tylko ,że jak lubią takie pozycje to co ja poradzę . Pozdrawiam :pl:

ps. swoją drogą zastanawiam się ile czasu zajęła by czynności związana ze znakowanie opalitkiem 1000 szt. matek unasiennionych i np. pisakiem 5000 matek jednodniówek .


Jedno i to samo, pomyślcie trochę to czysty marketing, Leszkowi lepiej w ujęciu ekonomicznym wypada nieznakowanie matek gdyż to zabiera sporo czasu.
Rezygnując z tego zabiegu oszczędza czas a co za tym idzie minimalizują się koszty produkcji oraz koszty robocizny w wypadku konieczności zatrudnienia osób do tego wyznaczonych.
Dzięki takiemu zabiegowi jest on w stanie nie tylko minimalizować koszty ale również obsłużyć więcej osób, poświęcić czas na inne ważniejsze sprawy a kolejnym plusem jest to ze mniej matek zostaje wyłapanych przez ptaki.
Podsumowując jego postepowanie to czysta rozwaga ekonomiczna i nie ma sensu tego wypominać gdyż to jego pasieka i może robić co chce.

Autor:  xsiek [ 06 lipca 2016, 16:17 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

seban1237 pisze:
kolejnym plusem jest to ze mniej matek zostaje wyłapanych przez ptaki.
i kolejny ornitolog :thank: Skończcie już z tymi bajkami.

Autor:  XxSebastianxX [ 06 lipca 2016, 23:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

xsiek pisze:
seban1237 pisze:
kolejnym plusem jest to ze mniej matek zostaje wyłapanych przez ptaki.
i kolejny ornitolog :thank: Skończcie już z tymi bajkami.


Jakbym nie widział aktywności i umiejętności jaskółek w łapaniu pszczół to bym tego nie pisał uwierz. :mrgreen:

Autor:  xsiek [ 07 lipca 2016, 07:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Pszczół owszem, ale nie wybiorczo matek z opalitkami bo one unasienniają się tak samo jak i te bez opalitek o ile oczywiście opalitka jest dobrze przyklejona a sama matka nie jest upackana klejem. Pisalem o tym ze porównywałem unasiennienia i roznic nie ma a uwierz ze u mnie mnóstwo ptaszków jest przeróżnych.

Autor:  adidar [ 07 lipca 2016, 09:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Jakość matek od Leszka jest bardzo wysoka. Na uwagę zasługuje fakt, ze na 30 poddanych przyjętych zostało 29 szt. Jakie było moje zdziwienie, gdy sprawdzałem przyjęcia i zdażało się, że zobaczyłem nie wiem skąd matecznik na ramce, więc myślę już po matce, a tu na następnej spokojnie chodzi matka i szykuje się do lotu godowego.
Co do tego to też super wynik, bo unasienniło się 28 szt - co daje bardzo wysoki wynik. Matki czerwią jak w ulach produkcyjnych, bałem się czy pszczoły w tych odkładach zdołają wykarmić tyle czerwiu i dały radę, ale szybkość dojścia do siły zbiorczej tych pszczół zrobiła na mnie w tym roku mega wrażenie.
Wiedziałem już ze 3 lata temu że Buckfast od Leszka będzie coraz lepszy. I tak jest w tym roku.
Co do łagodności jest różnie - od super łagodnych do takich bardziej ruchliwych ale nie agresywnych. Tutaj już dochodzi strona ojcowska, więc trzeba też hodować najlepsze trutnie w pasiece hodowlanej od samej wiosny jeśli mamy możliwość.
Wszystko co piszecie dobrego o Leszku całym sercem potwierdzam!
:pl:

Autor:  polbart [ 08 lipca 2016, 01:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Adam, cieszę się że unasiennianie poszło Ci tak skutecznie.
Moje Gratulacje!!!
Nie wiem w tej chwili kiedy otrzymałeś dziewice do unasienniania.
U nas wygląda to tak, ze w jakikolwiek sposób nie umieścimy ule weselne i rodziny ojcowskie to w okresie od 5 czerwca do 20 czerwca unasienniania są na poziomie 30-40%.
Maj – super, i od trzeciej dekady czerwca i dalej bezproblemowo.
Zastosowana przez nas powtarzalność rozpoczęcia hodowli trutni co dwa tygodnie w okresie od 20 marca do 20 kwietnia nie przyniosła żadnego efektu w postaci zwiększonego procentu unasiennienia się matek pszczelich.
Na dzisiejszy dzień, bez względu czy umieścimy ule weselne w kilkunastu stanowiskach na trzech sąsiednich wsiach, otoczonych rodzinami ojcowskimi czy umieścimy je w dwóch miejscach na jednej wsi w liczbie 720 rodzinek pszczelich i tak unasienniania w wyżej wymienionym okresie są takie jakie są.
Analizowaliśmy wpływ różnych czynników na ten stan rzeczy.
Nie doszliśmy niestety do żadnego wniosku.
Liczba rodzin ojcowskich w okresie unasienniania majowo – czerwcowego oscyluje wokół 160 rodzin.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  bagisek1 [ 09 lipca 2016, 09:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

andrzejkowalski100 pisze:
ps. swoją drogą zastanawiam się ile czasu zajęła by czynności związana ze znakowanie opalitkiem 1000 szt. matek unasiennionych i np. pisakiem 5000 matek jednodniówek .

I teraz odpowiedziałeś sobie ," DLACZEGO LESZEK NIE ZNAKUJE MATEK ":mrgreen: :mrgreen:

Autor:  polbart [ 14 lipca 2016, 02:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Dostępne są wyłącznie matki unasiennione.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  balwro [ 14 lipca 2016, 20:45 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Jak widać adwokatów diabla nie brakuje tylko argumentacje mają do maku dzióbania.
seban1237 pisze:
Leszkowi lepiej w ujęciu ekonomicznym wypada nieznakowanie matek gdyż to zabiera sporo czasu.
Rezygnując z tego zabiegu oszczędza czas a co za tym idzie minimalizują się koszty produkcji oraz koszty robocizny w wypadku konieczności zatrudnienia osób do tego wyznaczonych.
Dzięki takiemu zabiegowi jest on w stanie nie tylko minimalizować koszty ale również obsłużyć więcej osób, poświęcić czas na inne ważniejsze sprawy.
Podsumowując jego postepowanie to czysta rozwaga ekonomiczna

W takim razie pytam jak to się przekłada na cenę matek ? W/g cennika to jedne z najdroższych oferowanych w sprzedaży.
seban1237 pisze:
Podsumowując jego postepowanie to czysta rozwaga ekonomiczna i nie ma sensu tego wypominać gdyż to jego pasieka i może robić co chce.

I tu się zgadzam wolna wola zarówno jednej jak i drugiej strony ,dopóki oknami i drzwiami dobijają się klienci z zagranicy i starczy nadprodukcji dla forumowej mało wymagającej drobnicy.
Co do opinii adidara to samo toczka w toczkę mogę powiedzieć o matkach od Pastwa Chachułow za wyjątkiem tego że przystępna cena i do 10 zakupionych matek jedna w promocji.Po prostu czysta handlowa transakcja a nie loteria w/g uznania hodowcy i liczenie na łut szczęścia że łaskawca dodatkowo do zamówienia matek NU dołoży coś UN

Autor:  kudlaty [ 14 lipca 2016, 21:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

balwro pisze:
to samo toczka w toczkę mogę powiedzieć o matkach od Pastwa Chachułow za wyjątkiem tego że przystępna cena i do 10 zakupionych matek jedna w promocji.Po prostu czysta handlowa transakcja a nie loteria w/g uznania hodowcy i liczenie na łut szczęścia że łaskawca dodatkowo do zamówienia matek NU dołoży coś UN


mogę powiedzieć w czasie przeszłym o tych matkach bo w ubiegłym roku pokazali klasę bo nie dość że 1/3 matek podjęła czerwienie to jeszcze te które czerwiły wymieniałem na szybkiego w ciągu tego samego roku oraz nieliczne na wiosnę tak więc nawet kulawej matki tam nie kupię bo szkoda czasu i pieniędzy na 86 sztuk nawet jedna nie nadawała się do pozostawienia mimo że były opalitkowane, zapakowane w piękne klateczki które mi zostały na pamiątkę po tych wyjątkowych matkach
No ale za własną wiedzę się płaci.

balwro, co z ciebie za pszczelarz jeśli matki nie potrafisz oznakować skoro to jest Ci to tak niezbędne
Na szczęscie dobry materiał sam się broni, Szczupak minesot też nie znakuje i jakoś nie widziałem żeby ktoś narzekał na ten stan

Autor:  ja-lec [ 14 lipca 2016, 21:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Każda dobra marka ma swoją cechę i właśnie matki polbart,-a jako jedyne w kraju są nieznakowane. Bo kto by co napisał gdyby je zaczął znakować nic tak jak mało się pisze o innych które są znakowane :D.

Autor:  balwro [ 14 lipca 2016, 21:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

kudlaty pisze:

Szczupak minesot też nie znakuje i jakoś nie widziałem żeby ktoś narzekał na ten stan[/color]

Mam matki od Szczupaka i coby nie było wątpliwości są zaopalitkowane przeze mnie,i nawet przez myśl mi nie przeszło by mu wspomnieć o znakowaniu ponieważ wiem ze działa na innych zasadach ,po pierwsze nie zajmuje się zawodowo hodowlą matek. po drugie rozprowadza matki na zasadzie koleżeńskiej wymiany i to że chce znaleźć czas by się podzielić swoim materiałem hodowlanym to tylko jego dobra wola za co mu się należą wyrazy uznania.
Ktoś kto się zawodowo trudni hodowlą nie robi łaski bo jego egzystencja zależy od klientów. Jeśli się chce mieć jak najwięcej klientów trzeba spełniać ich wymagania bo konkurencja na rynku hodowlanym matek pszczelich jest coraz większa.

Autor:  vega [ 14 lipca 2016, 21:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Matki od Polbarta

Balwro - to bez sensu. Nie możesz nikogo zmuszać aby znakował matki, które sprzedaje. Nie ma takiego prawa. Jestem też pewny, że gdybyś odbierał od Polbarta ze 60% wyhodowanych przez niego matek i gdybyś zażyczył sobie opalitkowanie ich to to zrobił by to z przyjemnością.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/