Ja moge coś powiedzieć - bo rok w pasiece mam znakomity
oprucz rzepaku bo faktycznie wówczs lało
zebrałem wszystko co było w kwiatach
deszcz tylko zwiekszał wydajność kwitnacym roslinom - takiei małe EL - Dorado
Więc minesota w porównaniu ze sklenarem i primą była bezkonkurencyjna
nanosiła o połowe wiecej miodu i pewnie dlatego był dłuzej nie posklepiony jak u krainek, ale w czasie miodobrania odbierałem miodek tylko sklepiony a niesklepiony pozostawał im jeszcze w dwóch półnadstawkach - u krainek zostawał tylko korpus gniazdowy
Poddawałem wówczas po półnadstawce jednym i drugim po zalaniu pół korpusów nakropem dostawały po następnym i znów odbierałem minesotom dwa półkorpósy - krainkom jeden i tak do tej pory, sytuacja ta sama tyko że u minesot szyja jeszcze akację i do nowych nadstawek noszą lipe a u krainek juz tylko lipa i to o połowe mniej
Teraz sytuacja w pasiece jest taka - minesopty maja w gnieździe czerw zasklepiony na 6 ramkach i po cztery półnadstawki miodku sklepionego i nie , a krainki zalały gniazda nakropen i poszyły gniazdo prawie do poowy i czerwiu jest na dwóch ramkach, natomiast miodnia to od jednej do dwóch nadstawek
Więc jeszcze po lipie gryka i krainki chyba nie beda miały czym tego zbierac i miodek pójdzie na rozwój ( troche mojej winy bo nieprzejrzałem wczesniej gniazd
)
a minesoty jak najbardziej będa nosić - jak bedzie co ???
i na gryce a raczej pod koniec juz w karzdej rodzine dam po 10 ramek do dyspozycji matce , ciekawi mnie jeszcze nawłaoć której w zeszłym roku niemiałem bo było bardzo sucho, które i ile przyniosa ???.
Miały być pieknae i są
niebardzo liczyłem na takie zbiory lecz jestem mile zaskoczony
najlepszy wigor do roboty miały jednak mieszańce minesoty z czym kolwiek ( właoszka , kundle ) oryginał minesoty troszke był słabszy i minesota unasieniona minesota tez słabsza( nie pod wzgledem siły lecz miodności )- moze było to spowodowaneie odbieraniem znacznej ilosci czerwiu do licznychn seri i doświadczeń - czyli
mieszania w ulu ale i tak jestem mile zaskoczony
Ale żeby nie było że to najlepsza pszczółka - bo ja je mam to
powiem że wiem z osobistych rozmów z kolegami ,
że u nich ta pszczłka nie wypadła tak rewelacyjnie
jak umnie więc wnioskuje ze u jednych sie sparwdzi u drugich nie - umnie na bardzo ciepłym zachodzie polski dają radę
Pozdrawiam Szczupak (zielony nie w jednym temacie)