FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

polbart
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=21158
Strona 4 z 5

Autor:  pisiorek [ 11 września 2018, 22:30 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło pisze:
szymek1 Miałem od ciebie dostać matkę gratis za przepłaconą przesyłkę z twojej winy.
Zamiast tego ty zbierasz gratisy.

Pisalem Ci na pw ze pokryje polowe tej przesylki ,nie chciales .ugadalismy sie ze w przyszlym roku Ci wysle matke gratis wiec nie rozumiem po co zasmiecasz temat ?

Takie sprawy zalatwia sie na pw...

Autor:  kudlaty [ 11 września 2018, 22:43 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło,
chłopie nie masz wstydu za grosz za matkę nie zaplacileś ani grosza bo matkę dostałeś za darmo pamiętam sytuacje i jeszcze masz pretensje, a że wyszły problemy z pocztą to inna sprawa trudno żeby miał dokładać za przesyłke z własnej kieszeni choć tak zaproponował zwrot 1/2 czego nie rozumiem, druga sprawa nie z jego winy tylko z winy pracowników którzy go wprowadzili w błąd i naciągnęli na droższą opcje wysyłki a że się nie zajmuje wysyłką matek to skąd miał wiedzieć ile kosztuje przesyłka, nie ma darmochy jak chcesz to kupujesz i po problemie
dać dziadowi bułkę to będzie chciał do bułki jak to mawia mój znajomy i jeszcze publicznie się upomina (tylko o co :?: ) jak małe dziecko które nie dostało lizaka :załamka:

Autor:  zbrozło [ 11 września 2018, 22:49 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1 O ile pamiętam to uzgodniliśmy że w tym roku a nie w przyszłym.
Na priw do ciebie pisałem nie raczyłeś odpowiedzieć stąd mój wpis.
Zarzut o zaśmiecaniu tematu z twojej strony jest co najmniej niestosowny.
Chyba nie ma tematu którego byś nie "zaśmiecał".
Nasze rozliczenia uważam za zamknięte - ja nie zbiednieję.

Autor:  kudlaty [ 11 września 2018, 22:57 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło,
już nie dziaduj wyślij mi na pw adres to ci tą matkę wyśle a od pisiora się odstosunkuj, nawet ci oznacze żebyś nie beczał że wysyłają za darmo nieznakowane matki
+ dwie dychy przesyłka udzwignął bym ten ciężar ale nie w tym przypadku

Autor:  pisiorek [ 11 września 2018, 22:58 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło, Rozmawialiśmy telefonicznie poinformowałem Jaki będzie koszt przesyłki i że z mojej winy wyniesie 51 złotych od razu zdeklarowanym się że zwrócę 30 zł bo to była moja pomyłka nie chciałeś powiedziałeś że jest OK i przy okazji jak będę miał matkę to ci jeszcze podeślę .Niestety w tym roku nie miałem matki żeby wysłać Umówiliśmy się wstępnie że wyślę w przyszłym roku. Na wszystkie wiadomości od ciebie na pw odpisałem Nie rozumiem zupełnie Dlaczego piszesz takie rzeczy w temacie polbarta .

Autor:  zbrozło [ 11 września 2018, 23:01 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

kudłaty Nie dostałem za darmo tylko zapłaciłem 54zł,za darmo to było gdybym zapłacił za przesyłkę 14zł,a matka była zeszłoroczna . Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia . Problemem nie jest 40zł tylko rzetelność.

Autor:  zbrozło [ 11 września 2018, 23:06 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1 Żeby nie "zaśmiecać" tematu dyskusję uważam za zamkniętą.

Autor:  kudlaty [ 11 września 2018, 23:10 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło,
nie ma opcji przesyłki pobraniowej dla matek w tej cenie jaką podajesz pobraniówka pp wychodzi ok 24zł i to przyjmują z łaski bo w tej opcji niezbyt można wysyłać żywe zwierzęta i prawidłowo jest wysyłać dla pobraniówek pocztexem własnie w tych pieniądzach co napisałeś 50 kilka zł, dlatego za matki życzę sobie przedpłate albo jak ktos pewny to wrzucam nr konta do środka z kwotą do przelewu, opłacone matki można wysyłać 14zł najtaniej a z opcją ostrożnie ok 18zł więc widze że sam pojęcia nie masz a płaczesz było sobie odebrac osobiście albo kupić normalnie nie dziadować

Autor:  pisiorek [ 11 września 2018, 23:11 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło, Znasz takie przysłowie że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.Ja mam swoją godność i honor dkłady gratis rozdaje a co dopiero miałbym ci matki nie wysłać ale jeżeli tak załatwiłeś sprawę to wiem wszystko.

Autor:  pawel. [ 11 września 2018, 23:13 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło pisze:
kudłaty Nie dostałem za darmo tylko zapłaciłem 54zł,za darmo to było gdybym zapłacił za przesyłkę 14zł,a matka była zeszłoroczna . Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia . Problemem nie jest 40zł tylko rzetelność.
Matka musiała być bardzo ciężka to i cena odpowiednia trudno trzeba się z tym pogodzić że przesyłka droga .pawel

Autor:  zbrozło [ 11 września 2018, 23:22 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

kudlaty O czym ty piszesz jaka przesyłka pobraniowa jak była gratis?
Zawsze za przesyłkę matek bez pobrania płacę 14zł.
Jak chcesz być adwokatem to pisz z sensem.

Autor:  BARciak [ 11 września 2018, 23:28 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

Ja wysyłam Pocztą Polską jako zwykła Paczka+ i żadnych problemów z wysyłaniem nie było(że nie przyjmą itd) jeśli przyniosłem matki przed 15.00
Zwykła wysyłka jak do jakiejś miejscowości nie ma "expresu" wychodzi około17-19zł
za expres ok 21 zł, a pobraniówka ok 25 zł
kto dostał ode mnie matki to wie ile płacił za wysyłke

Autor:  pisiorek [ 11 września 2018, 23:28 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło, Chłopie Ty chyba nie masz wstydu od razu przed wysyłką rozmawialiśmy telefonicznie poinformowałem cię w polskim języku jak wygląda sytuacja i że pokryje 30 złotych tej felernej przesyłki dostałbyś matkę za 24 zł nie chciałeś więc nie rozumiem po co tutaj piszesz i mieszasz. To był mój ostatni raz gdzie dałem coś na forum gratis...

Autor:  pawel. [ 11 września 2018, 23:44 - wt ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak pisze:
Ja wysyłam Pocztą Polską jako zwykła Paczka+ i żadnych problemów z wysyłaniem nie było(że nie przyjmą itd) jeśli przyniosłem matki przed 15.00
Zwykła wysyłka jak do jakiejś miejscowości nie ma "expresu" wychodzi około17-19zł
za expres ok 21 zł, a pobraniówka ok 25 zł
kto dostał ode mnie matki to wie ile płacił za wysyłke
Ja od ciebie dostałem i jest tak jak piszesz ale to są bardzo małe pieniądze nawet jak szymek1, wysłał a tego nigdy nie robił to i tak nie są to duże pieniądze oni spierają się po to żeby się spierać .pawel

Autor:  pisiorek [ 12 września 2018, 00:17 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

Temat polbarta nie jest do omiawiania takich spraw. Chcialem byc dobry niestety dostalem za to kopa w d....

Autor:  zbrozło [ 12 września 2018, 07:01 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1 Rozmawialiśmy o koszcie przesyłki po wysłaniu przez ciebie pszczół - nie naginaj prawdy. Paczkę odebrałem bo szkoda mi było pszczół,
w tym upale nie przeżyłby drogi powrotnej.Ostatnio kupiłem za 40zł pełnowartościową tegoroczną matkę UN od jednego forumowiczów,
dlatego też dziękuję za taki gratis.To tyle w temacie rzetelności.
Był to mój ostatni wpis w tej sprawie.

Autor:  Łukasz1980 [ 12 września 2018, 07:27 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

Kupiłeś za 40 zł bo jak ktoś ma za dużo o tej porze to lepiej sprzedać taniej niż zniszczyć. W pełni sezonu w tej cenie to raczej byś nie kupił.

Autor:  kudlaty [ 12 września 2018, 08:00 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

zbrozło, żal mi ciebie no ale przynajmniej choć czytający powinni wyciagnąć odpowiednie wnioski tj żadnego litowania się, gratisów bo jeszcze wypomną co wysłałeś z żalem że za wysyłkę trzeba bylo zaplcić, chcesz to płać i płacz a jak nie to radź sobie sam, ja juz takich kopów w policzki zarobiłem kilka od innych "kolegów" dlatego przestałem być dobrym kolegom kassa misiu kassa jak to jeden Kolega z forum ma w podpisie, ludzie jak dostają coś za darmo to tego nie szanują


Łukasz1980 pisze:
Kupiłeś za 40 zł bo jak ktoś ma za dużo o tej porze to lepiej sprzedać taniej niż zniszczyć. W pełni sezonu w tej cenie to raczej byś nie kupił.

jestem odmiennego zdania i nie ma czegoś takiego jak okazja, chciał tanio to na pewno dostał tanio :mrgreen: pewno jeszcze za 40 z wysyłką :P jeszcze jest 2 miesiące sezonu na matki tu się trzeba zasadzić i czekać z un nie ma pośpiechu i nic sie nie zmarnuje jak się ma na to patent

Autor:  Łukasz1980 [ 12 września 2018, 08:57 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

kudlaty, Zgadza sie mialo być jak najtaniej to było. Tylko czasami -prawie zawsze - co tanio to drogo. A jaki to ten patent masz - może na pw napiszesz :mrgreen:

Autor:  pisiorek [ 12 września 2018, 09:45 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

Łukasz1980 pisze:
Zgadza sie mialo być jak najtaniej to było. Tylko czasami -prawie zawsze - co tanio to drogo.


Łukasz tyle że z tego ja miałem wielkie g Poczta zwinęła całą kasę :wink:
Sprawa była do załatwienia i do wyjaśnienia na samym początku jednak kolega wyraził trochę inną opinię niż tutaj opisuje.

Łukasz1980 pisze:
A jaki to ten patent masz
uliki weselne :P

Autor:  Łukasz1980 [ 12 września 2018, 10:03 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1 pisze:
Łukasz tyle że z tego ja miałem wielkie g Poczta zwinęła całą kasę

To ja przecież wiem -biednemu zawsze wiatr w oczy i...... :D

Autor:  Hieronim [ 12 września 2018, 12:53 - śr ]
Tytuł:  Re: polbart

kudlaty pisze:
jeszcze jest 2 miesiące sezonu na matki tu się trzeba zasadzić i czekać z un nie ma pośpiechu i nic sie nie zmarnuje jak się ma na to patent

U mnie jeszcze ze 20 w ulikach siedzi , zamiast swoje wymieniać , trzeba z towarem poczekać. :haha:

Autor:  balwro [ 13 września 2018, 10:30 - czw ]
Tytuł:  Re: polbart

Szanowni koledzy od kilku lat jestem stałym uczestnikiem tego forum i obserwatorem, mimo ciągłych upomnień co niektórzy ulegają emocjom i wyładowują swoje żale lub szukają rozwiązania problemu nie związanego z tematem,nie tam gdzie należy co wiąże się z całym ciągiem ripost wprowadzających chaos w temacie.Skoro polbart zasłużył sobie na to by mieć swój oddzielny dotyczący tylko jego temat to uszanujmy to i piszmy tu tylko o tym co dotyczy polbarta a przede wszystkim o naszych obiektywnych uwagach zarówno pozytywnych jak i negatywnych,po to byśmy mogli się lepiej poznać i wyrobić sobie zdanie komu można zaufać a komu nie.

Autor:  pisiorek [ 13 września 2018, 11:46 - czw ]
Tytuł:  Re: polbart

balwro, kolega zbrozło, wyskoczyl jak filip z konopi :haha: i zrobil sie balagan .moze Grzes to wyczysci :roll:

Autor:  pasiekakrakowska [ 13 września 2018, 13:08 - czw ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1, po co czyścić. Przenieść lub założyć temat: "skutki bezinteresowniej pomocy"

Autor:  pisiorek [ 14 września 2018, 10:23 - pt ]
Tytuł:  Re: polbart

Cieszę się jak małe dziecko :haha: obydwie matki od Lecha zostały przyjęte .Dziękuję koledze Pawłowi za podpowiedzi jak je podłożyć udało się chociaż w jednym ulu byłem przekonany że matka została wyrzucona ponieważ pszczoły szalały oklebiały ją ,nawet podłożyłem zapasową matkę do tego ula.Pszczoły się uspokoiły dziś zaglądałem okazało się że matka od Lecha chodzi po ramkach i składa już pierwsze jajka :wink: Także jest 100% sukcesu .Bardzo się cieszę i Lechu jeszcze raz bardzo dziękuję :piwko:

Autor:  BARciak [ 14 września 2018, 10:57 - pt ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1, tak się dzieje jak się puszcza od razu na plaster albo wstawia odbezpieczoną klatkę do otwartego czerwiu :pala: Potem jest płacz że matek nie ma :wink:

Autor:  pisiorek [ 14 września 2018, 11:02 - pt ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak, Grzesiu bardzo dużo w mojej ocenie zależy od jakości matek miałem od Lecha kilka matek albo kilkanaście już nie pamiętam i wszystkie się przyjęły od Ciebie dostałem Saharyjke odbezpieczam krateczkę i wpuściłem ją bezpośrednio na ramki i jest przyjęta od Kudłatego też dostałem kilka matek i też wszystkie zostały od razu przyjęte. Jakość ma duże znaczenie :wink:

Autor:  BARciak [ 14 września 2018, 11:05 - pt ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1, czyli do mnie te gorsze idą, że muszę mieć zasklepiony czerw? :wink: Albo pszczoły mam za dobre :haha: :haha:

Autor:  mendalinho [ 14 września 2018, 11:17 - pt ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak pisze:
szymek1, tak się dzieje jak się puszcza od razu na plaster albo wstawia odbezpieczoną klatkę do otwartego czerwiu Potem jest płacz że matek nie ma

o tej porze roku matki przyjmowane są identycznie jak wczesną wiosną. nie ważne czy jest czerw zasklepiony czy otwarty. Zabiera się starą i za 2,3,4h podkłada się nową w klateczce z małą ilością ciasta. można też stara matkę zaizolować na dobę w klateczce i do tej samej klateczki podłożyć nową pozwalając pszczołom zrobić resztę. w okresie poddawania matki nie powinno się podkarmiać rodziny pszczelej ani jej leczyć(np przez odymienie czy polewanie). takie sytuację mogą sprowokować okłębienie matki(choć nie muszą). Jeśli poddawana matka jest zdrowa, rozczerwiona i nie posiada wad to % przyjęć jest bardzo wysoki. Przy wprawnym pszczelarzu z doświadczeniem sięgający 100 %.
Pozdrawiam

Autor:  pisiorek [ 14 września 2018, 11:20 - pt ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak, Grzes ,Lechu wie co komu wyslac :lol: do zywca jada matki 2-go sortu :P :haha:

Autor:  Jarek [ 15 września 2018, 15:44 - sob ]
Tytuł:  Re: polbart

mendalinho pisze:
BARciak pisze:
szymek1, tak się dzieje jak się puszcza od razu na plaster albo wstawia odbezpieczoną klatkę do otwartego czerwiu Potem jest płacz że matek nie ma

o tej porze roku matki przyjmowane są identycznie jak wczesną wiosną. nie ważne czy jest czerw zasklepiony czy otwarty. Zabiera się starą i za 2,3,4h podkłada się nową w klateczce z małą ilością ciasta. można też stara matkę zaizolować na dobę w klateczce i do tej samej klateczki podłożyć nową pozwalając pszczołom zrobić resztę. w okresie poddawania matki nie powinno się podkarmiać rodziny pszczelej ani jej leczyć(np przez odymienie czy polewanie). takie sytuację mogą sprowokować okłębienie matki(choć nie muszą). Jeśli poddawana matka jest zdrowa, rozczerwiona i nie posiada wad to % przyjęć jest bardzo wysoki. Przy wprawnym pszczelarzu z doświadczeniem sięgający 100 %.
Pozdrawiam

Mam jedną matkę od polbarta.
Przedwczoraj zabrałem z rodziny starą i po 2 godzinach w klateczce dałem nową od polbarta w zamkniętej klateczce.
Siedzi tam w takim stanie do dziś.
W rodzinie jest czerw w każdym wieku i jajka.
Rodzinie tej jeszcze muszę podać trochę jedzenia.
Dać pokarm dziś i nie otwierać klateczki czy otworzyć klateczkę ale na razie nie karmić tej rodziny?

Autor:  BARciak [ 15 września 2018, 20:36 - sob ]
Tytuł:  Re: polbart

Jarek pisze:
Przedwczoraj zabrałem z rodziny starą i po 2 godzinach w klateczce dałem nową

Po co czekałeś 2 godziny? Od razu się daje :)

Autor:  Jarek [ 15 września 2018, 22:14 - sob ]
Tytuł:  Re: polbart

Nie chciałem ryzykować.
Zerknąłem dziś to było kilka mateczników.
Pszczoły obsiadywaly klateczkę, raczej nie karmily pszczół i matki. Jedyne co widziałem to lizaly się wzajemnie. Może przekazywaly feromon matki?

Autor:  manio [ 15 września 2018, 22:33 - sob ]
Tytuł:  Re: polbart

Ja po prostu zabrałem stare matki i od razu wkleiłem klateczki z matkami od Polbarta , w pozycji jak mateczniki bo tak sugeruje ich kształt . Ciasto jest bardzo twarde , więc mija kilka godzin zanim uwalnią matkę. W tym czasie z pewnością ją pokochają i przyjmą. Wszystkie przyjęte , co o tej porze roku jest oczywiste. Pszczoły są mądre i jesienią biorą co dają. Nie wiem dlaczego zbudowały Ci mateczniki ? Trzymałeś zamkniętą matkę ?

Autor:  Jarek [ 16 września 2018, 06:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Matka zamknięta.
Nie chciałem ryzykować. Gdy zabrałem starą i od razu położyłem w klateczce nową to nie były dla niej zbyt miłe. Stąd pomysł aby zabrać ją i dać za dwie godziny.
Dałem po 2 godzinach w zabezpieczonej klateczce i w tym stanie siedzi cały czas. Wczoraj zerknąłem to są mateczniki i nie było widać żeby karmily pszczoły w klateczce. Jedynie zauważyłem, że kilka pszczół siedzących na klateczce lize się między sobą, inne zaś wyciągają żuwaczki do pszczół w klateczce więc nie otwieralem.
Chyba poczekam aż zasklepia czerw (do piątku).

Autor:  manio [ 16 września 2018, 09:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Jak jest zamknięta to uważają ją za wadliwą i zawsze założą mateczniki - sam sobie robisz problemy bo jak któryś ukryją w belce ramki i przegapisz to matkę zaduszą. Jak bałeś się zrobić jak napisałem ( niepotrzebne obawy o tej porze roku) to trzeba było dać pod kołpak na czerw wygryzający się. Tak podaję nawet w środku sezonu i zawsze to piękny widok jak się zdejmuje kołpak , a matka wyrusza w otoczeniu licznej świty najmłodszych pszczół. W tym przypadku też na nic nie czekam , tylko od razu podaję nową matkę. Nie zdarzyło się aby nie przyjęły.

Autor:  BARciak [ 16 września 2018, 09:39 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Jarek pisze:
Nie chciałem ryzykować. Gdy zabrałem starą i od razu położyłem w klateczce nową to nie były dla niej zbyt miłe.

Przecież zamknięta jest to nic jej nie zrobią w tej klatce :wink:

Autor:  pisiorek [ 16 września 2018, 09:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Przeciez te pszczoly dostana klalstrofobi w tej klatce :thank:
Zal mi ich .

Autor:  BARciak [ 16 września 2018, 09:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1, temu nie poddaje matek jak mam czerw otwarty żeby nie siedziały za długo w klatkach :haha:
Jak jest czerw otwarty to wstawiam matecznik, ale nie każdy hoduje matki.

Autor:  pisiorek [ 16 września 2018, 09:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak, przed poddaniem wykonalem polaczenie tel z bydgoszcza :haha: ,koles z tel zaufania mowil tak .zabierz matki i od razu odbezpiecz klateczki .chm :roll: tak zrobilem i udalo sie :wink:

Autor:  BARciak [ 16 września 2018, 09:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

szymek1, mi też tak mówił nie raz, ale u mnie to nie działa :mrgreen:

Autor:  manio [ 16 września 2018, 09:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak pisze:
szymek1, mi też tak mówił nie raz, ale u mnie to nie działa :mrgreen:

a z kołpakiem próbowałeś ?

Autor:  BARciak [ 16 września 2018, 10:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

manio pisze:
a z kołpakiem próbowałeś ?

Tak, ale to inna sytuacja. Pszczoły, które się dopiero co wygryzły (pokryte białym "puchem") przyjmą wszystko " z ręki". Takie pszczoły daje się do klateczek z matkami(obcymi) jak się je wysyła czy coś, bo im nic nie zrobią. Co innego gdy matka zostaje wygryziona z klateczki pomiędzy wrogo nastawionymi do niej starszymi pszczołami, którym już nie jest wszystko jedno.

Autor:  pawel. [ 16 września 2018, 11:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

BARciak pisze:
szymek1, mi też tak mówił nie raz, ale u mnie to nie działa :mrgreen:
bo na drugi dzień zaglądasz nie możesz wytrzymać 3 dni i nieraz trzeba usunąć pszczoły towarzyszące łatwo to sprawdzić .pawel

Autor:  manio [ 16 września 2018, 11:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Pod kołpak daję raczej samą matkę , albo otwartą klateczkę i pszczołami towarzyszącymi - nie ma to znaczenia. Wygryzające się pszczoły nie tylko pieszczą i karmią matkę, ale są też chętnie i odruchowo karmione przez siatkę przez pszczoły ulowe. W ten sposób przekazywana jest też substancja mateczna i matka staje się jak swoja. To nie chodzi wyłącznie o samą ochronę osobistą matki to jest szerszy mechanizm. Do rodziny zaglądam po 5-6 dniach i jeśli pszczoły same nie uwolnią matki to śmiało zdejmuję kołpak. Nie zaglądam wcześniej bo jestem człowiek pracujący na etacie i nie mam czasu na pieszczoty.

Autor:  BARciak [ 16 września 2018, 12:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

pawel. pisze:
BARciak pisze:
szymek1, mi też tak mówił nie raz, ale u mnie to nie działa :mrgreen:
bo na drugi dzień zaglądasz nie możesz wytrzymać 3 dni i nieraz trzeba usunąć pszczoły towarzyszące łatwo to sprawdzić .pawel

Chyba ty grzebiesz bo wytrzymać nie możesz :mrgreen: Zawsze zaglądam po minimum 5 dniach. Matki poddaje bez pszczół.

Autor:  Hieronim [ 16 września 2018, 12:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Jarek pisze:
Matka zamknięta.
Nie chciałem ryzykować. Gdy zabrałem starą i od razu położyłem w klateczce nową to nie były dla niej zbyt miłe. Stąd pomysł aby zabrać ją i dać za dwie godziny.
Dałem po 2 godzinach w zabezpieczonej klateczce i w tym stanie siedzi cały czas. Wczoraj zerknąłem to są mateczniki i nie było widać żeby karmily pszczoły w klateczce. Jedynie zauważyłem, że kilka pszczół siedzących na klateczce lize się między sobą, inne zaś wyciągają żuwaczki do pszczół w klateczce więc nie otwieralem.
Chyba poczekam aż zasklepia czerw (do piątku).

Matka pewnie obca gatunkowa . Najlepiej poddawać w izolatorze jednoramkowym z wygryzającą się pszczołą . Takie młode pszczoły utworzą świtę matki i nie dają jej zrobić krzywdy.

Autor:  Jarek [ 16 września 2018, 17:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Hieronim pisze:
Jarek pisze:
Matka zamknięta.
Nie chciałem ryzykować. Gdy zabrałem starą i od razu położyłem w klateczce nową to nie były dla niej zbyt miłe. Stąd pomysł aby zabrać ją i dać za dwie godziny.
Dałem po 2 godzinach w zabezpieczonej klateczce i w tym stanie siedzi cały czas. Wczoraj zerknąłem to są mateczniki i nie było widać żeby karmily pszczoły w klateczce. Jedynie zauważyłem, że kilka pszczół siedzących na klateczce lize się między sobą, inne zaś wyciągają żuwaczki do pszczół w klateczce więc nie otwieralem.
Chyba poczekam aż zasklepia czerw (do piątku).

Matka pewnie obca gatunkowa . Najlepiej poddawać w izolatorze jednoramkowym z wygryzającą się pszczołą . Takie młode pszczoły utworzą świtę matki i nie dają jej zrobić krzywdy.

To może kupię izolator? Dziś kupię, jutro wyślą to we wtorek będę miał i od razu podam.
Wziąłbym ten http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7389761278 ale coś mi nie pasują wymiary. Ramka dadant ma 435mm a wąsy 470 a nie 475

Autor:  pisiorek [ 16 września 2018, 18:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: polbart

Jarek, a nie prosciej zabrac te ramki z czerwiem na kilka dni do innej rodziny .ile tego czerwiu jest 1/2 ramki ? Przyjma matke za kilka dni ramki z czerwiem wstawisz spowrotem .kazdy robi jak uwaza .

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/