FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pasieka Sawa
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=22134
Strona 1 z 1

Autor:  kozaksp [ 08 lutego 2019, 13:15 - pt ]
Tytuł:  Pasieka Sawa

http://pasiekasawa.pl/cennik.html
reprodukcyjna ze sprawdzonym czerwieniem 800,00 zł
reprodukcyjna bez sprawdzonego czerwienia 600,00 zł
Weście hodowcy zaczynają cenić swoja prace.

Autor:  BARciak [ 08 lutego 2019, 14:56 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Jak dla mnie to te ceny są nieśmiesznym żartem ze strony hodowcy. Te matki mają opalitki ze złota czy jak? :szok:

Autor:  henry650 [ 08 lutego 2019, 15:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Tylko te niby ramki z kosmosu bo reszta jeszcze ujdzie w tłumie

henry

Autor:  tomi007 [ 08 lutego 2019, 15:40 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

tylko aby nie było przez te ceny tak, że wszyscy będą kupować matki z zachodniej UE bo będzie tam taniej przez co nasi wybitni hodowcy pójdą z torbami...

ceny wymienione wyżej byłyby akceptowalne ale dla matek reprodukcyjnych 2 letnich ze sprawdzonym pogłowiem matek użytkowych...

Autor:  Hieronim [ 08 lutego 2019, 18:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

BARciak pisze:
Jak dla mnie to te ceny są nieśmiesznym żartem ze strony hodowcy. Te matki mają opalitki ze złota czy jak? :szok:


Tu są jeszcze droższe i na dodatek bez opalitek :haha:
https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... fjXlXi0nUy

Autor:  marcinbzyk [ 08 lutego 2019, 19:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Towar kosztuje tyle ile klient jest w stanie zapłacić.
Ostatnimi laty narobiło się pasiek oferujących matki na handel. A materiału dobrego coraz mniej to jest okazją aby od siać trochę konkurencję lub wynagrodzic sobie straty wyższymi cenami.

Autor:  Hieronim [ 08 lutego 2019, 22:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

marcinbzyk pisze:
Towar kosztuje tyle ile klient jest w stanie zapłacić.
Ostatnimi laty narobiło się pasiek oferujących matki na handel. A materiału dobrego coraz mniej to jest okazją aby od siać trochę konkurencję lub wynagrodzic sobie straty wyższymi cenami.

Dlatego w Polsce kupuję reproduktorki w pasiekach , dla których otwarto księgi , ale i tam dzisiaj już są 32 pozycje i jak tu dobrze wybrać . :thank:

Autor:  baru0 [ 08 lutego 2019, 22:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Cytuj:
tylko z linii SAWA -[oferta ograniczona]

reprodukcyjna bez sprawdzonego czerwienia 600,00 zł

Tylko u nas ,reprodukcyjna "jaką inseminator stworzył " w cenie 600 zł ,to jest śmiech .
Gonimy Chinczyków w oferowaniu niby towaru .
Cytuj:
Matki pszczele przezimowane – 250 zł razem z kosztami wysyłki

Matki pszczele selekcjonowane 1 roczne – 600 zł razem z kosztami wysyłki

Matki pszczele selekcjonowane 2 letnie – 1000 zł razem z kosztami wysyłki

Matki pszczele selekcjonowane 3 letnie – 2000 zł razem z kosztami wysyłki

To już prędzej zrozumiem ,jeszcze żebym wiedział co kryje się pod słowem selekcja ..Ale brzmi dobrze .

Autor:  polbart [ 09 lutego 2019, 09:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

W zasadzie - to kryje się to wszystko:
branka, eliminacje, kwalifikacja, nabór, pobór, przesłuchania, rekrutacja, selekcjonowanie, zaciąg, dobór, eliminacja, eliminowanie, obieranie, obiór, odrzucanie, odsianie, odsiew, przebranie, przesiew, redukcja, rugowanie, sito, wybieranie, wybór, wybranie, wyeliminowanie, wykluczanie, wykluczenie, wyłączanie, wyodrębnienie, wyselekcjonowanie, usunięcie, usuwanie, wyłączenie, dobieranie, myszkowanie, odsiewanie, przebieranie, segregacja, sort, sortowanie, elekcja, głosowanie, reelekcja, wybory, wytypowanie,
:D

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  Hieronim [ 09 lutego 2019, 10:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

baru0 pisze:
,jeszcze żebym wiedział co kryje się pod słowem selekcja ..Ale brzmi dobrze .

Myślę ,że selekcja dotyczy kupujących. :haha:

Autor:  Portos [ 09 lutego 2019, 12:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Trzeba jeszcze dodać ,,trzyletnie stojące na grobem''

Autor:  BARciak [ 09 lutego 2019, 15:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Wracając do tematu to jestem ciekaw czy ktokolwiek od nich kupi jak ceny takie kosmiczne mają. Przy tych cenach hodowca szybko zostanie sprowadzony do ziemi i da normalne ceny... :roll:

Autor:  tomaszgenda [ 09 lutego 2019, 15:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

BARciak, kupią "hodowcy " spekulanci którzy z jednej niesprawdzonej reproduktorki pociągnąć tysiące jednodniówek... Tak było np. z włoską Regina w 2018... można było kupić po 15zł a repka też kosmiczną cene miała...

Autor:  Elgon [ 09 lutego 2019, 15:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

tomaszgenda pisze:
BARciak, kupią "hodowcy " spekulanci którzy z jednej niesprawdzonej reproduktorki pociągnąć tysiące jednodniówek... Tak było np. z włoską Regina w 2018... można było kupić po 15zł a repka też kosmiczną cene miała...
Zgadza się tylko że hodowca wprowadził kosmiczną cenę za reproduktorkę dopiero jak zobaczył że Tomaszek załatwił mu biznes tysiącami taniutkich jednodnówek.

Autor:  Hieronim [ 09 lutego 2019, 16:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Portos pisze:
Trzeba jeszcze dodać ,,trzyletnie stojące na grobem''

Jak nie ma opalitki i żadnych dokumentów , to skąd wiadomo ile matka ma lat?

Autor:  BARciak [ 09 lutego 2019, 16:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Hieronim, opalitka i dokumenty też o niczym nie świadczą, gdyż papier wszystko przyjmie, a opalitki mają 5 kolorów i niekoniecznie musi być przyklejony aktualny :haha:

Autor:  Elgon [ 09 lutego 2019, 16:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

BARciak, A jakbyś kupił psa rasowego powiedzmy za 2000 tysiące to upomnisz się o rodowód czy nie?Nie widzę przyczyny żeby z pszczołami miało być inaczej,chociaż wiadomo kwoty mogą być inne.

Autor:  BARciak [ 09 lutego 2019, 17:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Elgon, zacznijmy od tego, że jeszcze mi na mózg nie siadło żeby za psa płacić :wink: Rodowód powinien być, ale czy jest w nim prawda napisana to już się nie dowiesz.

Autor:  wojciech_p [ 09 lutego 2019, 18:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Dyskusja co do ceny jest chyba bezprzedmiotowa.Właściciel linii może ustalać cenę jak chce, klient może nie kupić jak mu za drogo.
Są też w ofertach innych matki reprodukcyjne po 162/szt.

Autor:  Hieronim [ 09 lutego 2019, 18:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

BARciak pisze:
Hieronim, opalitka i dokumenty też o niczym nie świadczą, gdyż papier wszystko przyjmie, a opalitki mają 5 kolorów i niekoniecznie musi być przyklejony aktualny :haha:

Dokumenty dużo świadczą o hodowcy , nie wstydzi się swojego produktu .
O hodowcach świadczą też dążenie do wyróżniających ich, indywidualnych opalitkach . Widzę ,że kolega mało miał do czynienia z prawdziwymi hodowcami , pewnie stąd taka opinia, nie wiem czym podparta?

Autor:  balwro [ 09 lutego 2019, 20:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Jak czytam jakie bajońskie sumy żądają za matki hodowlane hodowcy, zadaję sobie pytanie czy zainwestowana w nie kasa w moim przypadku zrekompensuje się.
Oczywiście każdy w zależności jaką gospodarkę pasieczną prowadzi ma inną kalkulację.Ja z uwagi na ograniczone możliwości fizyczne prowadzę pasiekę stacjonarną usytuowana w dwóch miejscach po 20 uli.Średnio co roku zbieram od 30 do 40 słoików z ula nie zależnie od tego jakiego pochodzenia mam matki.Wymiana matek na te rewelacyjne od hodowcy za krocie nie jest w stanie zwiększyć wydajności mojej pasieki.Zadaje sobie pytanie jaki sens jest dla mnie kupowanie drogich matek od hodowców skoro sam potrafię je sobie wyhodować i co roku wychodzi mi to coraz lepiej. Wydajność miodowa nie zależnie czy bazuję na matkach własnych czy od hodowcy pozostaje na tym samym poziomie bo jest uzależniona z bazy pożytkowej jak to mówią z pustego to i Salomon nie naleje..Przy okazji mam niesamowitą frajdę podnoszącą adrenalinę w skutek niepohamowanej ciekawości po każdej serii jakie matki wyjdą i które zastawić a które zlikwidować bez sentymentu i żalu bo kosztowały mnie tylko tyle ile im własnego czasu poświeciłem.

Autor:  kudlaty [ 09 lutego 2019, 20:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

balwro pisze:
Zadaje sobie pytanie jaki sens jest dla mnie kupowanie drogich matek od hodowców skoro sam potrafię je sobie wyhodować i co roku wychodzi mi to coraz lepiej. Wydajność miodowa nie zależnie czy bazuję na matkach własnych czy od hodowcy pozostaje na tym samym poziomie bo jest uzależniona z bazy pożytkowej jak to mówią z pustego to i Salomon nie naleje..

gdyby każdy podchodził do sprawy jak piszesz mielibyśmy jakąkolwiek różnorodność genetyczną w Pl a co za tym idzie pszczoły zdrowsze i bardziej dostosowane do pożytków i warunków jakie panują w konkretnym terenie w efekcie czego mniej biadolenia na wiosnę, w chwili obecnej praktycznie wszyscy mamy matki z tych samych źródeł i robi się coraz ciaśniej jeśli chodzi o różnorodność genetyczną której zaczyna brakować, w naszym kraju jest kilka osób od których się wszystko zaczyna podobnie z importem indywidualnym z zachodu bo jest kilka preferowanych opcji i nic więcej, po tym sprawdzonym czy nie materiale klepie się tysiące matek i niby ma być lepiej a jest czasem trochę lepiej przez chwilę po jakimś czasie to samo a po kilku sezonach gorzej niż było,
do tego jak można prowadzić racjonalną selekcję w pasiece co roku sprowadzając nowy materiał i co roku być w tym samym miejscu, żeby przerwać to błędne koło zakupowe trzeba się skupić na tym co już mamy,
kolejna sprawa dlaczego producenci matek reprodukcyjnych nie maja szanować swojej pracy i odpowiednio ją cenić? skoro byle Zenek za córkę po takiej matce reprodukcyjnej liczy sobie obecnie 25zł i więcej a cała jego praca hodowlana polega na zakupie matki i klepania co popadnie na sprzedaż a klient prawie zawsze nie wie co kupuje, za nic nie odpowiada bo jak coś jest nie tak to się palcem pokazuje na tego od kogo sie kupiło materiał i na nim sie psy wiesza bo on jest od selekcji bo płace 200zł czy 250 i wymagam jakości i sprawdzenia przez 2-3 sezony i jeszcze żeby u kupującego była z 5 lat :haha: gdzie taka matka zwraca się przy jednej listwie mateczników w drugim tygodniu posiadania jak to jest w większości przypadków bo to klient ocenia nie ten co sprzedaje jednodniówki, to jest dla mnie chore a nie to że matka reprodukcyjna kosztuje 4 czy 5 stów

Autor:  BARciak [ 09 lutego 2019, 20:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

wojciech_p pisze:
Dyskusja co do ceny jest chyba bezprzedmiotowa.Właściciel linii może ustalać cenę jak chce, klient może nie kupić jak mu za drogo.
Są też w ofertach innych matki reprodukcyjne po 162/szt.

Matki reprodukcyjne powinny mieć swoja cenę, ale bez przesady w żadną ze stron :)
Hieronim pisze:
O hodowcach świadczą też dążenie do wyróżniających ich, indywidualnych opalitkach . Widzę ,że kolega mało miał do czynienia z prawdziwymi hodowcami , pewnie stąd taka opinia, nie wiem czym podparta?

Trochę do czynienia miałem z hodowcami, ale większość matek jakie kupuję to matki użytkowe. Jedna, góra 2 matki reprodukcyjne na moje warunki to wystarczająca ilość, a niekiedy 2 to aż za dużo. Jak ktoś stosuje wyróżniające go opalitki to dobrze, ale odpowiedz szczerze, ilu jest takich hodowców w :pl: ?

Autor:  Hieronim [ 09 lutego 2019, 21:24 - sob ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

wojciech_p pisze:
Są też w ofertach innych matki reprodukcyjne po 162/szt.

Kupiłem mniej więcej w tej cenie z Czermina [ innych nie maja ] i matki na razie są rewelacyjne. Sztuką jest odpowiednio poddać takie matki.
BARciak pisze:
Jak ktoś stosuje wyróżniające go opalitki to dobrze, ale odpowiedz szczerze, ilu jest takich hodowców w :pl: ?

Tak z pamięci p. Naruszewicz, p. Gębala , p. Wilde , Pasieka Maciejów , Czermin.

Autor:  sylwek [ 10 lutego 2019, 13:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

BARciak pisze:
wojciech_p pisze:
Dyskusja co do ceny jest chyba bezprzedmiotowa.Właściciel linii może ustalać cenę jak chce, klient może nie kupić jak mu za drogo.
Są też w ofertach innych matki reprodukcyjne po 162/szt.

Matki reprodukcyjne powinny mieć swoja cenę, ale bez przesady w żadną ze stron

a dlaczego chcesz ingerować w czyjąś pracę? Może sobie sprzedawać za ile chce. Rynek zweryfikuje sam czy mu się to opłaca.

Autor:  BARciak [ 10 lutego 2019, 15:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

sylwek, w nic nie chcę ingerować. Piszę tylko jak powinno być. Takie luźne stwierdzenie.
Jak sam napisałeś:
sylwek pisze:
Rynek zweryfikuje sam czy mu się to opłaca.

Autor:  henry650 [ 10 lutego 2019, 16:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

Powiem tak dostałem od Tomka 2 szrony inseminował mi tym co ja chciałem ale gdyby były z lotu to nie wiem czym by sie unasienniły wiem ze za reproduktorke zapłacił słono a co to za cudo bedzie zobaczymy ponoć rok ma być super .I to samo może być z tej pasieki Sowa że albo bedą dobre albo nie


henry

Autor:  BARciak [ 10 lutego 2019, 17:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

henry650, też miałem Szrona od Tomka ale NU i powiem Ci, że zaczął czerwić zanim przyszedł jego termin lotu godowego. Był to czerw trutowy. Dopiero po czasie poleciała na loty. Pewnie dalej gdzieś tam lata... Tomek wie o całej sprawie. Może taka matka się trafiła jedna sztuka, nie wiem.

Autor:  henry650 [ 10 lutego 2019, 18:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

BARciak pisze:
henry650, też miałem Szrona od Tomka ale NU i powiem Ci, że zaczął czerwić zanim przyszedł jego termin lotu godowego. Był to czerw trutowy. Dopiero po czasie poleciała na loty. Pewnie dalej gdzieś tam lata... Tomek wie o całej sprawie. Może taka matka się trafiła jedna sztuka, nie wiem.



Moje jak na razie zyja obydwie chociaz jedna smiesznie czerwiła na poczatku bo tylko na 2 ramkach ale od deski do deski w ulu wielkopolskim a druga w ulu 435x250 czerwiła na 5 ramkach co bedzie zobaczymy

henry

Autor:  Buckfastbee [ 27 czerwca 2019, 22:51 - czw ]
Tytuł:  Re: Pasieka Sawa

po prostuto cena zaporowa, nie chcą matek sprzedawać//.może mają problem z inseminacją? tj.inseminatorem i postawili próg zaporowy w postaci ceny.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/