FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Hodowla Matek 2021
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=24100
Strona 1 z 1

Autor:  KNIEJA [ 18 kwietnia 2021, 20:52 - ndz ]
Tytuł:  Hodowla Matek 2021

Dzisiaj założyłem próbną hodowlę matek :D
Link do filmu . https://youtu.be/WlnS30iJNSk

Autor:  CYNIG [ 18 kwietnia 2021, 20:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

fajny patent z podkarmiaczko-ramkami.
Sam robiłeś czy gdzieś da to się kupić?

Autor:  sangbleu [ 18 kwietnia 2021, 21:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Napisz jaką linię startujesz :pl:

Autor:  KNIEJA [ 18 kwietnia 2021, 21:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Podkarmiaczki do nabycia w mojej stolarni (stara stodoła 1963 :haha: ) , matki GZ . Sprawdzają się w moim terenie i jak na razie , widzę u nich same zalety .

Autor:  licho [ 18 kwietnia 2021, 21:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Mnie też KNIEJA patent z podkarmiaczko-ramkami się bardzo podoba. Chyba grubsze zamówienie powinieneś rozważyć na stolarni.

Czekam na kolejne filmy.

P.S. u mnie taka trawa ze stokrotkami to za tydzień może będzie...

Autor:  KNIEJA [ 18 kwietnia 2021, 21:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

licho pisze:
Mnie też KNIEJA patent z podkarmiaczko-ramkami się bardzo podoba. Chyba grubsze zamówienie się sztukuje w stolarni.

Czekam na kolejne filmy.

P.S. u mnie taka trawa ze stokrotkami to za tydzień może będzie...


Już była koszona , przed tym zimnem .

Autor:  Pajej [ 19 kwietnia 2021, 07:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

KNIEJA pisze:
Podkarmiaczki do nabycia w mojej stolarni (stara stodoła 1963 :haha: ) , matki GZ . Sprawdzają się w moim terenie i jak na razie , widzę u nich same zalety .
Miałeś KB do porównania?

Autor:  _barti_ [ 19 kwietnia 2021, 08:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

GZ od Michała Lewandowskiego?

Autor:  KNIEJA [ 19 kwietnia 2021, 08:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

KB nie miałem , ale z okolicy mieli i nie byli zadowoleni .
Mam z różnych źródeł i są różnice między nimi , w dynamice rozwoju .

Autor:  KNIEJA [ 20 kwietnia 2021, 19:56 - wt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Pomimo zimna pszczoły dają radę , wynik 42:6 https://youtu.be/wiTgBpv2B2k

Autor:  baru0 [ 20 kwietnia 2021, 21:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

To podniosłeś ciśnienie co niektórym ;) .
Fajne przyjęcia :okok: :okok:
U mnie wierzba nie zaczęła kwitnąc , wiatr, dziś całe 1,5-2 godziny lotne . :?

Autor:  licho [ 20 kwietnia 2021, 22:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

baru0, jutro nadrobią. Ma być u nas cieplej. Tez na to licze.

Autor:  KNIEJA [ 28 kwietnia 2021, 20:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Dzisiaj wyjąłem z chłodni odkłady , zrobione wczoraj i wywiozłem na miejscówkę . Muszę powiedzieć że był ładny widok , wyszły na oblot i chmura pszczół w powietrzu .

Autor:  slawecki67 [ 28 kwietnia 2021, 22:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Trutniami jakiej linii będzie kolega inseminowal te matki

Autor:  KNIEJA [ 29 kwietnia 2021, 10:32 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

slawecki67 pisze:
Trutniami jakiej linii będzie kolega inseminowal te matki


Wyleczyłem się z linii hodowlanych ! Teraz patrzę na cechy użytkowe .

Autor:  Maxik [ 29 kwietnia 2021, 11:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

KNIEJA pisze:
Wyleczyłem się z linii hodowlanych ! Teraz patrzę na cechy użytkowe .
kupujesz matkę za 2 stówy. Ciągniesz piękne córki. Matka w maju albo w czerwcu następnego roku idzie do krainy wiecznych łowów. Pytanie czy miała wirusa, jeśli tak, czy przekazała gratisy córeczkom. Pomijam cechy użytkowe, powielanie dalsze - jest nie możliwe, co bardzo czesto okazuje się wybawieniem :mrgreen:

Autor:  Pajej [ 29 kwietnia 2021, 12:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

tak teoretycznie. miałem mateczkę przeznaczona do pociągnięcia po niej mateczek, chciałem się przekonać jak dana linia sprawdza sie u mnie. W ostatnim przeglądzie u tej rodzinki znalazłem matecznik na cicha wymiane to znaczy z matką cos nie teges. Ale geny powinna miec ok? czy nie ciagnąć po niej córek?

Autor:  Maxik [ 29 kwietnia 2021, 16:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Pajej pisze:
Ale geny powinna miec ok
tego nikt nie wie, trzeba wychodować kilka córek i ocenić: miodność, łagodność, rozwój wiosenny, i takie tam. Rzadko się zdarza, mi sie zdarzyło, wnócznuczki po pewnym szlachenym BF były felerne.

Autor:  baru0 [ 29 kwietnia 2021, 20:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Maxik pisze:
Rzadko się zdarza, mi sie zdarzyło, wnócznuczki po pewnym szlachenym BF były felerne.

Szlachetne są czyste linie, Backwast z natury jest mieszańcem ,czystych linii .
Dorabianie ideologi że się ciągnie jakąś stałą linię o o utrwalonych cechach po Backwascie jest z gruntu złym założeniem .
Już nie wspomnę że o czyste linie już trudno .
W pszczelarstwie zrobiła się moda na multikulti i mleczko się rozlało .Czas już powiedzieć to głośno że gadka o czystych liniach i powtarzalności cech to bajka z tysiąca i jednej nocy .
Rola hodowców sprowadzi się do klepania matek dla tych, co sami sobie nie mają czasu wyhodować .
Niestety .

Autor:  Hieronim [ 29 kwietnia 2021, 23:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

baru0 pisze:
.Czas już powiedzieć to głośno że gadka o czystych liniach i powtarzalności cech to bajka z tysiąca i jednej nocy .

To nie jest do końca tak , mam uliki weselne w jednym miejscu i po matkach zapłodnionych do końca lipca , wychodzą pszczoły szare , natomiast te zapłodnione w sierpniu lub wrześniu , mają potomstwo żółte . Zapewne w okolicy jest jakiś miłośnik żółtej pszczoły i wzorem mistrzów , cały czas je karmi z mauzera , dlatego utrzymują trutnie , które mają wtedy przewagę . Inaczej nie mogę sobie tego wytłumaczyć , bo sytuacja powtarza się corocznie . Pewnie muszę zmienić miejsce inseminacji późnych matek.

Autor:  tomi007 [ 30 kwietnia 2021, 06:14 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Hieronim,

A ciekawe że do końca lipca ani jeden "zółtek" nie bałamuci Ci tych "szaraczków" :p - coś to b mało prawdopodobne... Chyba że masz profesjonalistę wędrowca który ma bcf i w sierpniu już je zwozi do siebie... Albo wychodzą mu z zimy na 1 ramce i dopiero w sierpniu mają trutnie...

Poza tym skoro te "szaraczki" Są takie Czysto liniowe to powinieneś mu jeszcze być wdzięczny bo masz dzięki temu większą heterozje co jest raczej na + niż -... Ja w tym roku chce kupić reprodukcyna kaukaza od Loca co by trochę tych trutni wyhodowala... A i może przyda się do sztucznej inseminacji bo chciałbym spróbować w końcu się w to kiedyś pobawić... Miał ktoś kiedyś tą "cau Woźnice" Od Loca?

Sorrki Hieronim ale Karinka czy Bcf - pszczoła jak pszczoła - każdy lubi co innego -jeden woli Brunetki inny Blondynki ;) i dzięki temu świat ma więcej barw... Nie można być "rasistą" ;) - wedrowcy lubią Bcf bo ta pszczoła im się nie ogranicza w czerwieniu czy nie zalewa... I jest cały czas "gotowa" Na pożytek po pożytku... Moim zdaniem Karinka jest lepsza w pasiece stacjonarnej... Przy wędrownej to już Bcf może się lepiej sprawdzić co nie znaczy że krainka będzie gorsza...

Autor:  _barti_ [ 30 kwietnia 2021, 07:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Pewnie wielu widziało bo wstawiałem na Facebook.
Ale jak mowa o ciekawych pszczołach to daje link do filmu z mojej ostatniej wizyty na lubelszczyźnie u mojego Mistrza. :)
https://www.youtube.com/watch?v=7vL8Rgf4eQ0&t=4s

Autor:  Hieronim [ 30 kwietnia 2021, 08:10 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

tomi007 pisze:
Hieronim,

A ciekawe że do końca lipca ani jeden "zółtek" nie bałamuci Ci tych "szaraczków" :.

To u kolegi pszczoły nie wyrzucają w lipcu trutni? Być może masz racje , ktoś w okolicy przywozi pszczoły na zimowlę a że pewnie cały sezon je podkarmia ,jak to u BFów, to i pełno w tych ulach trutni .
Ja nie jestem przywiązany do kolorów i nie o to tutaj chodzi , ale z kolorową pszczołą , u mnie , zawsze są problemy , zaczynają się masowe , ciche rabunki , potrafią , w ramach rozszczepienia cech być bardzo złośliwe , trudno je przygotować do zimowli , bo chcą czerwić cały rok , na wiosnę brakuje im pokarmu , po akacji trzeba by je karmić , bo padły by z głodu [pszczoła zależna od busa z mauzerem :haha: ]
Pewnie kolega ma bogatsze pożytki , aby sobie pozwolić na taką pszczołę , albo robi odkłady i je sprzedaje , nie martwiąc się czy komuś przyniosą choć trochę miodu. Moim zdaniem , poza plennością i łagodnością [ w czystej postaci a nie inseminowana zupełnie przypadkowo] nie ma dla mnie pozytywnych cech , ale to jest moje zdanie i w innych warunkach może zachowywać się pozytywnie .

Autor:  Maxik [ 30 kwietnia 2021, 09:05 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

tomi007 pisze:
Miał ktoś kiedyś tą "cau Woźnice" Od Loca
bardzo fajna pszczoła, miałem do Gembali. Nie jest jak inne wariatki, które czerwią dalej niż widzą, nie jest też słaba. Miodnością nie odstaję od niesek. Teraz testuję KP od Różyńskich. KP, tak jakby miały zapędy czerwienia z rozmachem.

Autor:  wiesiek33 [ 30 kwietnia 2021, 09:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

KNIEJA pisze:
Podkarmiaczki do nabycia w mojej stolarni (stara stodoła 1963 ) , matki GZ . Sprawdzają się w moim terenie i jak na razie , widzę u nich same zalety .
Miałem od ciebie ! i powiem że byłem bardzo zadowolony a nawet jestem bo jedna trzylatka jeszcze jest. Uśmiecham się do ciebie :D Bo chcę jeszcze termin ? wybierz sam w miarę wcześnie .

Autor:  baru0 [ 30 kwietnia 2021, 22:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Miałem zakusy pociągnąć offtop ale dajmy spokój .
Knieji się chyba uda unasienić matki ;) .

A jednak ;) .
_barti_ pisze:
Pewnie wielu widziało bo wstawiałem na Facebook.
Ale jak mowa o ciekawych pszczołach to daje link do filmu z mojej ostatniej wizyty na lubelszczyźnie u mojego Mistrza. :)
https://www.youtube.com/watch?v=7vL8Rgf4eQ0&t=4s

Takie te pszczoły środkowo europejskie ,jak ze mnie Eskimos .
Poszły w rozwój jak najlepszy backwast, w du...szy miały to że przyjdzie ochłodzenie ,one wiedzą że przyjdzie pszczelarz Italiano i da dawkę syropu. albo zakwitną gaje oliwne .
Chyba że chore ,żadna pszczoła nie rozczerwi się tak ,mając za nic śmierć głodową .
Miałem szrona od Tomka i normalna pszczoła była trochę bardziej ostra i tyle ,ale tak nie czerwiła .

Autor:  _barti_ [ 01 maja 2021, 05:13 - sob ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Oczywiście, że wpuszczenie matki takiej czy owakiej do ula to nie gwarancja sukcesu. A na pewno nie w takich warunkach. Za ulem stoi pszczelarz. W tym wypadku podawanie ramek z pierzgą, dobre ocieplenie, odsklepianie zapasów, podawanie odpowiedniej wody i jeszcze kilka tricków zbudowały efekt z filmu.

Autor:  ma.rek [ 01 maja 2021, 15:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Dla mnie to jest jakiś składaniec bo układ czerwiu nie pasuje do gniazda. No chyba że krzyżówka z kangurem i matka skacze aż na trzecią z kolei ramkę :D

Autor:  tomi007 [ 01 maja 2021, 21:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

U mnie z tych co mam to Nieska jest "najbardziej niechetna" teraz czerwić jeżeli nie ma dni z pożytkiem... Ma to swoje plusy ale i minusy... - zapasu dużo za to "rozwój wolniejszy" - ale ona też ciut później zaczęła rozwój... Ogólnie b oszczędna pszczoła jeżeli chodzi o ilość potrzebnego zapasu na zimę... Dziś 90 proc rodzin na głównej pasiece dostało miodnie... Czyli pomimo tak zimnej wiosny wszystko w normie - nadstawki są na 1 maja ;) - ogólnie to pszczoły b. Ładne - tylko pogody potrzeba aby przyniosły...

Jutro chce ruszyć z hodowlą tylko nie pasuje mi to że ma być deszcz i 8C ;/ - jak nie jutro to w poniedziałek się to powinno udać bo ma być niby 12C z deszczo-słoncem... A jak nic matki będą mi potrzebne za dwa tygodnie bo bez pożytku przy tej sile to być może będą im już głupoty w głowie więc będzie można myśleć o odkladach...

Autor:  baru0 [ 01 maja 2021, 21:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

tomi007 pisze:
U mnie z tych co mam to Nieska jest "najbardziej niechetna" teraz czerwić jeżeli nie ma dni z pożytkiem... Ma to swoje plusy ale i minusy.

Od kogo masz ?
tomi007 pisze:
Dziś 90 proc rodzin na głównej pasiece dostało miodnie...

U mnie podobnie ,mimo że nieski ,i niemki . i te z "pazurem"

Autor:  tomi007 [ 02 maja 2021, 08:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Od Loca... Ogólnie to chodzi mi o to że najwolniej startowały i ostrożnie czerwily na samym początku te Nieski jak i zimują w średniej sile i oszczędzają przez to zapas - 6 ramek na zimę im wystarczy - tyle że to może być mało na wiosenny rozwoj przy takiej wiośnie jak ta... Teraz już nie widać bardzo mocno różnicy choć są ciut z tyłu jeszcze.... Ale z rozwojem Idą już jak reszta - tyle że jak chcesz na wiosnę sprzedać przezimowane rodziny to lepsze są "szybkie"... U mnie te szybkie to Celle (też dość oszczedne)... B625 - paradoksalnie Buckfast ale też oszczędny... Gdzieś po środku jest saharnensis s105 A z takich co jak już zaczną to idą " Pełną parą" i nie patrzą co będzie dalej to Primorski 72, Elgon26 - ale ich reproduktorek już nie mam... No i saharnensis s113 - te to ogólnie są tez bdb do robienia późnych odkladow - 3 ramkowe odklady robione z matkami UN na początku sierpnia spokojnie doszły do 10ramek z 2 tyg temu bez specjalnego pędzenia a zimowane były na 7-8 ramkach... Tyle że już sprzedane... A mogły zostać :) bo zostało mi za dużo Nieski i Cellki... A za mało "buckfastowatych" - no ale tak "klient brał 50 uli jak leci" - i były po drodze... Ale zostały mi za też takie odklady robione na cellce tyle że były robione pod koniec lipca czyli trochę wcześniej one sa ciut słabsze... Ale już też dostały miodnie - wszędzie przeniosłem po 3 ramki kryteria czerwcu na górę... Dałem weze i ramkę "pracy" ( weza od 18tki wtopiona do wlkp) - powinno to być zrobione z 1-2 tyg temu ale pogoda była jakanbyła... A i człowiek skupiał się na czym innym.. W Górnym całym korpusie 7-8 ramek... I rzucone z tylu po ok 0.5- 0.75kg ciasta na folie na kracie - na dole tylko po ok 1 całej ramce zapasu a ten tydzień znowu zimny... Więc coś muszą dostać... - będą chętniej budować weze... Poza tym prawdopodobnie odchodzę od "produkcji miodu w tym roku" - najwyżej jedna pasieka zostanie na miód... Diabli mnie biorą jak patrzę na prognozy bo niesprzedane jeszcze ule trzeba tez karmić a wydać nie ma kiedy :/ - z prognoz wynika że kolejny weekend dopiero chyba da radę... Tyle że weekendy są u mnie do hodowli matek..

Autor:  robertf [ 02 maja 2021, 10:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Jeśli chodzi o szrona to mam od polbarta. I prawdą jest że czerwi dobrze. Może nie jak na filmie. Ale podobnie w mych warunkach do buckfastów. Nie wiem czy szron to czyste geny środkowoeuropejskie ? Szara jest. Plenna i miodna.

Autor:  _barti_ [ 02 maja 2021, 14:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Ja z fascynacji buckfastami się wyleczyłem. Ostatnie matki wymieniam w tym roku.

Ale jak komuś się sprawdzają to niech sobie hoduje i nie mam nic przeciwko. :)

Autor:  baru0 [ 02 maja 2021, 18:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

robertf pisze:
Nie wiem czy szron to czyste geny środkowoeuropejskie ? Szara jest. Plenna i miodna.

Szara jest ,z resztą bym dyskutował .
Miodna jak każda inna, coś mi śmierdzi reklamą .
robertf,
Czekamy na przedstawienie siebie.

Autor:  Hieronim [ 02 maja 2021, 20:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

baru0 pisze:
robertf pisze:
Nie wiem czy szron to czyste geny środkowoeuropejskie ? Szara jest. Plenna i miodna.

Szara jest ,z resztą bym dyskutował .
Miodna jak każda inna, coś mi śmierdzi reklamą .
robertf,
Czekamy na przedstawienie siebie.

Ten agresywny ton , tak jakby znajomy. :haha:

Autor:  robertf [ 02 maja 2021, 23:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Hieronim
Jestem sąsiadem henriego.
Nie wiem gdzie widzisz agresywny ton. Baru nie lubi bucfasta. Ale jak mniemam nie miał z prawdziwym kontaktu. Szron to pszczoła srodkowoeuropejska ale w hodowli traktowana metodą buckfast. A nie metodą utrwaloną przez lata w naszym,kraju.
To chciałem powiedzieć.
Jeśli się wyraziłem niewłaściwie to przepraszam.

Autor:  Hieronim [ 02 maja 2021, 23:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

robertf pisze:
Hieronim
Jestem sąsiadem henriego.
Nie wiem gdzie widzisz agresywny ton. Baru nie lubi bucfasta. Ale jak mniemam nie miał z prawdziwym kontaktu. Szron to pszczoła srodkowoeuropejska ale w hodowli traktowana metodą buckfast. A nie metodą utrwaloną przez lata w naszym,kraju.
To chciałem powiedzieć.
Jeśli się wyraziłem niewłaściwie to przepraszam.

Skąd takie informacje , że Szron to pszczoła środkowoeuropejska i do mającego coś z BFem . Na stronie p.Macewicza piszą;
Po wielu latach obserwacji i doświadczeń popartych naukowymi wynikami badań sprawdziły się tylko pszczoły pochodzenia europejskiego rasy Carnica.
Selekcję oparto na matkach i pszczołach tylko ciemno ubarwionych, wyróżniających się twardym pancerzem hitynowym o wydłużonym czasie pracy, bytujących w naturze na mniejszych komórkach pszczelich.Dotyczy to również strony ojcowskiej (trutni)-do rozrodu używane są tylko małe trutnie o dużym skrzydle.

Może lepiej najpierw sprawdzić u źródła i nie atakowac bezpodstawnie innego kolegi z forum , tym bardziej w swoim pierwszym poście.

Autor:  robertf [ 03 maja 2021, 16:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Popiołem głowę sypie. Przepraszam. Byłem przekonany że szron to środkoweuropejska. Sorry.

Autor:  Zdzisław. [ 03 maja 2021, 21:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Początki pracy nad selekcja pszczół której efektem był BF [proces ten nadal trwa] jako zywo przypominają typowy proces "programu krzyżowniczego" .

Autor:  baru0 [ 04 maja 2021, 01:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

BF, wziął Adam czystą pszczołę angielską plus czystą włoszkę i bach wyszedł BF a teraz próbuje się dorabiać ideologię do tego.
Mieszać Bóg wie co. I sprzedawać i sprzedawać i...

Autor:  _barti_ [ 04 maja 2021, 06:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Rozmawiając z ludźmi, którzy hodowli i selekcji poświęcili całe życie zazwyczaj się usłyszy, że buckfat obecny na rynku nie ma nic wspólnego z buckfatem brata Adama.
Po swoich testach i doświadczeniach.
W tym roku likwiduje wszystkie BFy u siebie :)

Autor:  KNIEJA [ 10 maja 2021, 18:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Dzisiaj przegladalem kwietniowe odkłady, jest przyzwoicie. Matki ładne i komórki przygotowane do jej . :rolf:

Autor:  KNIEJA [ 15 maja 2021, 19:04 - sob ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Oddam za 1 złotówkę ! matki pszczele w kolorze jasnym .
Mam ze 25 matek nadmiarowych (świeże , dzisiaj zaczynają się wygryzać)
Jak komuś opłaca się do mnie zajechać to serdecznie zapraszam .
Mój telefon 600 382 495
Dla pewności :papa: nie wysyłam :bezradny:

Autor:  KNIEJA [ 16 maja 2021, 17:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

Matek już nie ma

Autor:  paraglider [ 17 maja 2021, 12:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

baru0 pisze:
BF, wziął Adam czystą pszczołę angielską plus czystą włoszkę i bach wyszedł BF a teraz próbuje się dorabiać ideologię do tego.


Akarapidoza - zapomniana choroba pszczół , powodowana przez świdraczka .
W okresie życia Brata Adama zaatakowała pszczołę wrzosową żyjącą na wyspach brytyjskich do tego stopnia , że groziło jej wyginięcie . Aby pszczołę wrzosowa ratować , Brat Adam zaczął ją skrzyżować z takim gatunkiem pszczół , które były odporne na tego rodzaju roztocza . Na pierwszy „ogień krzyżowniczy” o odpornościowych cechach na świdraczka poszła pszczoła środkowo europejska z Francji . Niestety , oba te gatunki pszczoły ciemnej cechowała duża agresywność . Mimo pewnej odporności otrzymanej krzyżówki , trudno się z nią pracowało . Aby złagodzić upierdliwy charakter tych pszczół , B. Adam postanowił „dolać krwi” najbardziej łagodnej , żółtej pszczoły z północnych Włoch /Włoszki / . Potem dodawał pożądane geny innych gatunków pszczół , które wyszukiwał nie tylko w Europie .
W wyniku jego wieloletniej pracy , wraz ze swymi 4 uczniami stworzyli sztuczną rasę , którą potocznie nazywamy Buckfastem .Tymczasem Buckfast to rezultat specyficznego krzyżowania, selekcji i hodowli pszczół .

Pszczoła miodna "Buckfast" - stworzona przez Brata Adama powstała w wyniku skrzyżowania 7 ras pszczół:
a/ czarnej pszczoły wrzosowej brytyjskiej , krewniaczki pszczoły środkowo europejskiej - plennej , silnie agresywnej – podatnej na akarapidozę – świdraczka pszczelego .
b/ ciemnej krainki z francji – odpornej na świdraczka , umiarkowanie agresywnej .
c/ żółtej włoszki – plennej , miodnej , wybitnie łagodnej .
d/ greckiej cecropii – plennej , miodnej , bardzo łagodnej ,
e/ tureckiej anatolici – cechy jw.
Skrzyżowano również geny dwóch pszczół afrykańskich :
znanej pszczoły długo języczkowej – łagodnej sahariensis ,
oraz czarnej , odporniej na wszelkie choroby monticolii .
Do krzyżówki nie brano zabójczej pszczoły afrykańskiej .
_barti_ pisze:
buckfat obecny na rynku nie ma nic wspólnego z buckfatem brata Adama.

Prace krzyżownicze są dalej prowadzone przez jego jeszcze żyjących uczniów . Dzięki inseminacji znacznie przyśpieszyły a pszczoły są doskonalsze . Wbrew stereotypom , to co lata żółte nie zawsze jest "Buckfastem" . Metodą Buckfasta wyhodowano pszczołę czarną Elgona - krzyżówka z Monticolą .

Autor:  licho [ 17 maja 2021, 13:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

paraglider pisze:
Do krzyżówki nie brano zabójczej pszczoły afrykańskiej .


pszczoła zafrykanizowana jest hybrydą zachodnioeuropejskiej pszczoły otrzymanej przez skrzyżowanie nizinnej pszczoły miodnej z Afryki Wschodniej z różnymi podgatunkami pszczół europejskich, włoską i iberyjską. Proszę mnie poprawić jeżeli są nowsze dane na powyższy temat. Niezależnie od tego, czy nie otrzymano ją w brazylijskim laboratorium w latach 50. XX w.

Tekst sugeruje niestety zupełnie coś innego, jakby istniała szczególnie agresywna rasa pszczół występujących w Afryce.

Autor:  tomi007 [ 19 maja 2021, 15:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

licho pisze:
zabójczej pszczoły afrykańskiej


ponoć ta agresja już "wymiera" - czytałem kiedyś że w USA te geny agresji z czasem w populacji się rozpraszają i coraz mniej tych "zabójców" z horroru "rój" - także natura sama zrobiła z tym porządek - przy okazji b. podoba mi się test na agresję - czarny kawałek zamszowej skóry/czy jakiejś szmtki jakim macha się na kijku przed wylotkiem i patrzy ile żądeł się wbije - ja tak czasami macham gołą ręką przed ulem aby "oswoić młodego starzem pszczelarza" kupującego pierwsze pszczoły że nie ma się czego bać - tylko nie mam oczywiście afrykanek a i jakoś specjalnie nie wybieram ula do tego "pokazu" :) - choć tak przy okazji to większość pszczelarzy przynajmniej raz w życiu miała kontakt z pszczołami rasy czy linii "A-tam" - tj. "A.... tam... - nie zaglądam do tego ula dziś bo wy wredoty - róbta se co chceta, zajrzę do Was inną razą i ale wtedy to zrobię wtedy z Wami porządek..." :)

Autor:  licho [ 19 maja 2021, 16:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

tomi007, trochę agresji nie zaszkodzi, ale bez przesady.

Jednak najbardziej mnie wkurza jak pszczoły się "bezwładnie wylewają z ula". Są przy tym niesamowicie łagodne, jednak skutecznie nie idzie ich zmusić do powrotu.

Autor:  StefanS [ 20 maja 2021, 03:03 - czw ]
Tytuł:  Re: Hodowla Matek 2021

licho pisze:
paraglider pisze:
Do krzyżówki nie brano zabójczej pszczoły afrykańskiej .


pszczoła zafrykanizowana jest hybrydą zachodnioeuropejskiej pszczoły otrzymanej przez skrzyżowanie nizinnej pszczoły miodnej z Afryki Wschodniej z różnymi podgatunkami pszczół europejskich, włoską i iberyjską. Proszę mnie poprawić jeżeli są nowsze dane na powyższy temat. Niezależnie od tego, czy nie otrzymano ją w brazylijskim laboratorium w latach 50. XX w.

Tekst sugeruje niestety zupełnie coś innego, jakby istniała szczególnie agresywna rasa pszczół występujących w Afryce.

Dla zainteresowanych - w 1956 roku brazylijaski naukowiec (W.E. Kerr) zaimportowal ok 50 krolowych/matek afrykanskiej pszczoly Apis mellifera scutellata z Republiki Poludniowej Afryki do Brazylii w celu "wzmocnienia" pszczol w rejonach tropikalnych. W wyniku roznych rodzaji krzyzowek otrzymano m.in bardzo "ostre" hybrydy. Niestety jak to bywa jedne z tych gorszych wyroily sie i uciekly. Od tego czasu rozprzestrzeniaja sie w rejonach tropikalnych. W Amerykanskich Stanach pierwszy raport o agrsywnych "zafrykanizowanych" pszczolach pojawil sie w Texasie w 1990 roku. Od tego czasu do chwili obecnej rejony w ktorych spotyka sie te pszczoly sa glownie w poludniowych czesciach Kaliforni, Arizony, Nowego Mexyku, Luizjany, Texasu, czesciowo na Florydzie. Afrycanized bees sa jednak przez niektorych trzymane ze wzgledu na ich odpornosc na choroby i warroze, na bardzo szybki wzrost populacji i dosc dobre i mocne zbieranie pylku i miodu. NIestety rowniz bardzo mocny potencjal do rojenia sie, no i oczywiscie do ekstremalnej agresywnosci. Rejony gdzie wystepuja sa mocno monitorowane i jest zakaz wywozu pszczol z tych rejonow. Sa bardzo nie odporne na nizsze temperatury dlatego tez ich wystepowanie dalej na polnoc USA nie jest mozliwe. Niektore z cech Afrycanized honey bee -
srednia dlugosc robotnicy - 12.73 mm (Europejska pszczola - 13.89mm)
mozliwosci matek - AHB -4000 jajeczeka/dobe, (Epszczola - 2500/dobe)
srednio na rok - AHB - 105000 jajeczek (EP - 58000)
mozliwosci rojenia sie - AHB - 5-16 razy / rok, EP - 3-5 /rok
przy agresjji potrafia "scigac intruza" do 160 metrow od gniazda.
Podczas rojenia sie - potrafia pokonac dystans do 75 km w poszukiwaniu nowego locum. czas od jajeczka do doroslej robotnicy to 18.5 dnia (EP - 21 dni). Trutnie sa mniejsze niz EP niemniej bardziej ruchliwe i tylko one moga "kopulowac" z mloda krolowa pszczoly europejskiej.
na podstawie: miedzy innymi -
D.M. Caron (2001) - Afrycanized honey bees in Americas:
D. Simmataro, J. Finlej (2007) The developmental changes in AHB.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/