FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
miseczki do chodowli matek http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=25767 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | paziu [ 20 grudnia 2023, 18:10 - śr ] |
Tytuł: | miseczki do chodowli matek |
Witam . Od dłuższego czasu choduje matki pszczele przy użyciu plastikowych miseczek matecznikowych. Ale tak mnie zastanawia jak z jakością takich matek . Czy jeżeli bym przeszedł na miseczki woskowe to jakość matek by wzrosła. Co o tym sądzicie? |
Autor: | zento [ 20 grudnia 2023, 18:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
paziu, a co z tymi matkami nie tak?!!!?? |
Autor: | paziu [ 20 grudnia 2023, 19:53 - śr ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Z matkami dla mnie wszystko w porządku . Ale ponieważ je sprzedaje to jakość jest dla mnie najważniejsza a spotkałem się z kilkoma opiniami od kilku hodowców że przy plastiku nie wychodzą tak dobre i dorodne jak przy wosku . |
Autor: | Lenin [ 25 grudnia 2023, 19:40 - pn ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Ja uważam że w hodowli pszczół powinniśmy jak najmniej ingerować w rodzinę pszczelą i używać jak można tylko naturalnych materiałów. Jak bym drugi raz wchodził w pszczoły to bym miał ule albo jednościenne albo trzcinowe. Wracając do matek to biorę matki od hodowcy który z racji wieku reprezentuje jeszcze starą szkołę i przekłada larwy na mleczko pszczele pozyskane z mateczników i do końca matki są w rodzinie wychowującej i rodzą się w obecności pszczół towarzyszących. Brałem matki od różnych hodowców i żadne im nie dorównują, aż strach pomyśleć co będzie jak przestanie hodować bo się to stanie w najbliższych latach. |
Autor: | Maxik [ 26 grudnia 2023, 06:34 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Lenin pisze: Wracając do matek to biorę matki od hodowcy który z racji wieku reprezentuje jeszcze starą szkołę i przekłada larwy na mleczko pszczele pozyskane z mateczników i do końca matki są w rodzinie wychowującej i rodzą się w obecności pszczół towarzyszących. Brałem matki od różnych hodowców i żadne im nie dorównują, aż strach pomyśleć co będzie jak przestanie hodować bo się to stanie w najbliższych latach. Z biznes-owego punktu widzenia, taka jedno-dniówka musiała by kosztować 70zł lub więcej. No chyba że ktoś jest hobbistą mającym dobrze płatną pracę lub emeryturę. Hodowałem w zeszłym roku, 18 miseczek z wosku plus mleczko plus jak najmniejsze larwy. Po 2 dniach przekładanie do rodziny z matką, połączone z przygotowaniem nowej serii. Uzyskiwałem 5-9 matek. Czasem pszczoły zaciupały w izolatorkach wszystkie jednodniówki. Pewnie popełniałem kilka błędów, tj. niedokładne ułożenie larwy lub jeszcze coś. Jakby ktoś wiedział jak poprawić ilość jakościowych mateczników z 30-50% przyjęć na 90% było by miło gdyby się podzielił na forum lub priv.
|
Autor: | paziu [ 26 grudnia 2023, 11:21 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Ja osobiście używam . Inkubatora . |
Autor: | Zdzisław. [ 26 grudnia 2023, 12:42 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Namolne korygowanie natury przez człowieka powoduje reakcje pszczół ,mam na myśli mleczko i selekcje larw . Przygotowanie cudownych koktajli na które kładziemy larwy jest "trudem daremnym" bo skład /jakość nigdy nie będzie skorygowana w sposób naturalny z wiekiem larwy ,impulsem do wymiany mleczka jest "decyzja pszczół" co do jej losu. Przełozenie larwy na "własnym" mleczku do komórki /miseczki matecznikowej natychmiast stymuluje pszczoły karmicielki do wymiany mleczka. Z koleji larwy mateczne podlegają ciągłej selekcji [usmiercaniu] przez pszczoły co jest procesem naturalnym wykształconym w drodze ewolucji. Kluczem zdaje się byc stan biologiczny rodziny w której ma się odbywac cały zabieg. |
Autor: | lech [ 26 grudnia 2023, 13:21 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Zdzisław. pisze: Namolne korygowanie natury przez człowieka powoduje reakcje pszczół ,mam na myśli mleczko i selekcje larw . Przygotowanie cudownych koktajli na które kładziemy larwy jest "trudem daremnym" bo skład /jakość nigdy nie będzie skorygowana w sposób naturalny z wiekiem larwy ,impulsem do wymiany mleczka jest "decyzja pszczół" co do jej losu. Przełozenie larwy na "własnym" mleczku do komórki /miseczki matecznikowej natychmiast stymuluje pszczoły karmicielki do wymiany mleczka. Z koleji larwy mateczne podlegają ciągłej selekcji [usmiercaniu] przez pszczoły co jest procesem naturalnym wykształconym w drodze ewolucji. Kluczem zdaje się byc stan biologiczny rodziny w której ma się odbywac cały zabieg. Dlatego larwy przekładam na lekko rozwodniony miód , aby larwa na początku miała wilgoć. |
Autor: | baru0 [ 26 grudnia 2023, 16:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Przekładam chińską łyżeczką, do plastikowych miseczek, wcześniej umaznych w miodzie i wyczyszczone przez pszczoły. O różnicy w jakości matek się nie wypowiem bo nie mam porównania. Natomiast przyjęcia według mnie zależą w dużej mierze od występowania pożytku. |
Autor: | paziu [ 26 grudnia 2023, 17:13 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Dość duże gospodarstwo pasieczne SOWA . Pisałem kiedyś z nimi czemu przy tak dużej ilości rodzin i ulików weselnych jeszcze się bawią z woskowymi miseczkami to mi odpowiedział że niby dużo gorszej jakości matki wychodzą z plastikowych miseczek. |
Autor: | lech [ 26 grudnia 2023, 17:14 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
baru0 pisze: Przekładam chińską łyżeczką, do plastikowych miseczek, wcześniej umaznych w miodzie i wyczyszczone przez pszczoły. O różnicy w jakości matek się nie wypowiem bo nie mam porównania. Natomiast przyjęcia według mnie zależą w dużej mierze od występowania pożytku. Lub podkarmiania. |
Autor: | Beeman [ 26 grudnia 2023, 17:42 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Maxik pisze: Jakby ktoś wiedział jak poprawić ilość jakościowych mateczników z 30-50% przyjęć na 90% było by miło gdyby się podzielił na forum lub priv. Filozofi wielkiej w tym nie widze. Smaruje miseczki woskowe albo plaskikowe pedzelkiem zanuzonym w miodzie poddaje do rodziny na prznajmniej 1godzine. Plaster z larwami zcinam nozykiem jak najnizej tak aby chińską łyżeczką latwiej pobrac larwy. Zawsze od "garbatej" strony. Czasem jedna czy dwie sa nieodciagniete (nieprzyjete)U mnie najwieksze straty sa podczas poddawania do ulikow weselnych, ale to tez zalezy kiedy. Niestety nie moge dojsc do tego dlaczego tak sie dzieje. Czasem straty za zerowe a czasem nawet 25% Czy robie 5 czy 20 koszty (znikome) sa takie same wiec zawsze mam matki w zapasie bo jest z czego wybrac. https://i.imgur.com/LRdD7Nn.jpg https://i.imgur.com/Y0xloDw.jpg |
Autor: | baru0 [ 26 grudnia 2023, 17:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
lech pisze: baru0 pisze: Przekładam chińską łyżeczką, do plastikowych miseczek, wcześniej umaznych w miodzie i wyczyszczone przez pszczoły. O różnicy w jakości matek się nie wypowiem bo nie mam porównania. Natomiast przyjęcia według mnie zależą w dużej mierze od występowania pożytku. Lub podkarmiania. Oczywiście i tutaj pewno syta daje najlepsze efekty, choć w tym roku po dwóch tygodniach deszczu w maju ciężko było "upchać" |
Autor: | bialywoj [ 26 grudnia 2023, 21:00 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Podsyłam do przemyśleń...dr Andrzej Pidek pisze: |
Autor: | Zdzisław. [ 26 grudnia 2023, 22:03 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Przekładając larwe z mleczkiem do miseczki postępujemy optymalnie ,pozostawiając pszczołom karmicielkom decyzje . W odpowiednio "zmotywowanej" rodzinie ta podmiana następuje szybko jednocześnie dokonuje się wstępna selekcja larw [ocena przez karmicielki ]. |
Autor: | bialywoj [ 26 grudnia 2023, 22:20 - wt ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
Zgadzam się w całej rozciągłości. A po tej wstępnej selekcji przez karmicielki, % przyjęcia larw dobrze jest oceniać przez pryzmat (znowu dr A.Pidek): |
Autor: | paweln [ 01 stycznia 2024, 18:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: miseczki do chodowli matek |
baru0 pisze: Przekładam chińską łyżeczką, do plastikowych miseczek, wcześniej umaznych w miodzie i wyczyszczone przez pszczoły. O różnicy w jakości matek się nie wypowiem bo nie mam porównania. Natomiast przyjęcia według mnie zależą w dużej mierze od występowania pożytku. Całkowicie się z tobą zgadzam. Nie zauważyłem różnicy między między miseczką plastikowa a woskową. Znaczenie ma ilość mateczników wychowowywanych w rodzinie (w moim przypadku w rodzinach produkcyjnych max 20). Dlatego w sezonie codziennie wybieranych jest 8 rodzin które dostają max 20 larw do wychowania. W piątym dniu mateczniki sa zabierane do cieplarki lub trafiają do izolatora i osobnym ulu miedzy ramki z świeżo krytym czerwiem inkubują się. Dzięki temu codziennie mam świeżo wygryzane matki. Nieunasienione trafiają do odbiorców a na które nie ma zapotrzebowania do ulików weselnych. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |