FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

KAUKASKA Wożnica a może WP
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=48&t=2915
Strona 1 z 1

Autor:  juljan [ 05 czerwca 2010, 19:09 - sob ]
Tytuł:  KAUKASKA Wożnica a może WP

Witam czytających ten temat mam takie małe pytanie bo jest dużo opisanych tutaj ras pszczół ale nie widze opisu rasy kaukaskiej jak w temacie. Czy ktoś jeszcze posiada taką rase i jak ona się wogule sprawdza w terenie. Z góry dziękuje za odpowiedzi. :lol:

Autor:  polbart [ 05 czerwca 2010, 21:31 - sob ]
Tytuł: 

Będę coś mógł powiedzieć coś ciekawego na jesieni a najlepiej na wiosne bo zacząłem podpatrywać oryginały i córki długo oczekiwanych Kaukaskich z Gruzjii. Jedno moge powiedzieć juz teraz będa tworzyć duże silne rodziny. Matki czerwią na poziomie 80 - 90% Krainki. Niebo a ziemia przynajmniej w porównaniu z Kaukaską z Krasnej Polany której oryginały nie mogły zasiedlić korpusu wielkopolskiego a córki sredni zajmowały 2 korpusy.

Autor:  pewex [ 06 czerwca 2010, 19:16 - ndz ]
Tytuł: 

Miałem kiedys woźnice inseminowana chyba nieską
Była to moja pierwsza matka sprowadzona z "zewnątrz" do pasieki.
Interesowała mnie ze względu na tendencję do cichej wymiany.
Byłem z niej bardzo zadowolony. Lepsze wyniki osiągała w warszawskich poszerzanych. Miałem też takie wielkopolskie kombinowane 16 + nadstawka 16 szt. 1/2 ramki gniazdowej i tutaj już nie za bardzo chciała składać nektar w nadstawce, mimo ze to prawie ta sama wysokość ramki. Ostatecznie zrezygnowałem z tej pszczoły ponieważ przeszedłem na ule korpusowe.

Autor:  wilczek [ 20 sierpnia 2011, 11:17 - sob ]
Tytuł: 

Mam woźnicę z z technikum pszczelarskiego naturalnie unasienioną od paru lat i jestem z niej zadowolony. Choć w przypadku matek naturalnie unasienionych różnie bywa z ich cechami, bo jak wiadomo matka kopuluje z kilkoma trutniami, a pszczoły połowę genów dziedziczą po ojcu. W tym roku kupiłem też cau m . Zobaczę jak sprawdzi się w pszyszłym roku.

Autor:  mardrak [ 20 sierpnia 2011, 16:18 - sob ]
Tytuł: 

Kilka lat temu miałem WG sztucznie inseminowane od M.Gembali. Pszczoły były łagodne, ładnie trzymały się plastra. W moich warunkach pożytkowych siłę uzyskiwały zbliżoną do krainki ale na wrzosach nie miały sobie równych w zbiorach. Obecnie również mam tę pszczołę ale unasienianą u mnie na pasieczysku. Pszczoły może nie trzymają się plastra jak tamte ale również są łagodne, a na późniejszych pożytkach znacznie przewyższają krainkę - przynajmniej na moim terenie.

Autor:  bialymis71 [ 20 sierpnia 2011, 23:27 - sob ]
Tytuł: 

kaukaska od M. Gembali jest super. W tym roku kupiłem tylko jedną jednodniówkę z obawy na różne doświadczenia kolegów z forum. Pszczoły spokojne, dobrze trzymają się plastrów, wydajnością nie odstają od krainek. Muszę pochwalić matulę, jestem pod wielkim wrażeniem czerwi od dechy do dechy. Gdy odbierałem miód lipowy specjalnie zostawiłem im mniej zapasu chciałem zobaczyć czy zbiorą sobie z koniczyny czerwonej i naniosły ok 2, 5 ramki WZ. Z czystym sumieniem polecam kaukaską od M. Gembali :D

Autor:  SKapiko [ 23 sierpnia 2011, 21:48 - wt ]
Tytuł: 

może i jest super ale i tak tej pszczoły nie chcę znać

Autor:  and777 [ 23 sierpnia 2011, 22:13 - wt ]
Tytuł: 

Kaukaska ZGŚ jest super. Tworzy duże rodziny, łatwo przechodzi do nadstawki, jest łagodna i bardzo miodna. W rozwoju wiosennym nieznacznie ustępuje kraince.
Pozdrawiam
and777

Autor:  wilczek [ 24 sierpnia 2011, 15:12 - śr ]
Tytuł: 

and 777 a to co za pszczoła jaki hodowca czy linia?

Autor:  michalpriebe [ 26 sierpnia 2011, 22:40 - pt ]
Tytuł: 

jak przeczytałem te zachwalanie kaukaza to mi ciarki po plecach przeszły mój dziadek mial tego diabła zawsze czasem sie zdarzy fajna rodzinka i lagodna ale w wiekszosci to czarne diabły co krasc tylko potrafią jak do nich szlismy to bez rekawic nie było szans pozniej jak zalozylem swoja pasieke i kupiłem krainke to rok sie przestawiałem i nie musze jak kosmonauta do pszczół chodzic nigdy wiecej tego w pasiece a jedna fajna sprawa to kaukaz zawsze naniesie pokarmu jak nie z pola to od sasiadów :oczko:

Autor:  polbart [ 26 sierpnia 2011, 23:30 - pt ]
Tytuł: 

michalpriebe pisze:
jak przeczytałem te zachwalanie kaukaza to mi ciarki po plecach przeszły mój dziadek mial tego diabła zawsze czasem sie zdarzy fajna rodzinka i lagodna ale w wiekszosci to czarne diabły co krasc tylko potrafią jak do nich szlismy to bez rekawic nie było szans pozniej jak zalozylem swoja pasieke i kupiłem krainke to rok sie przestawiałem i nie musze jak kosmonauta do pszczół chodzic nigdy wiecej tego w pasiece a jedna fajna sprawa to kaukaz zawsze naniesie pokarmu jak nie z pola to od sasiadów :oczko:


Musiały to być dla Ciebie rzeczywiście traumatyczne zdarzenia , skoro po tylu latach je odtwarzasz. :sad:
To nie były już kaukaskie pszczoły, tylko któraś tam krzyzówka z kolei, ze Środkowoeuropejskimi, której wtedy było w Polsce prawie 100 %. Od niej to - kaukaskie pszczoły dostały w prezencie skłonność do rabunku i złośliwość.
Nie ma co w kółko powtarzać starych wytartych opinii o tej pszczole. Żyjemy pięćdziesiąt lat później i pogłowie w przeważającej części naszego kraju nie ma już wiele współnego z pszczołą Środkowoeuropejską, tworząc z dobrym materiałem kaukaskim łagodne i nie mające nic wspólnego ze złodziejstwem krzyżówki.
Pszczoła kaukaska nigdy, nawet w krzyzówkach, nie jest czarna. - Jest szara. :D

Autor:  michalpriebe [ 26 sierpnia 2011, 23:48 - pt ]
Tytuł: 

polbart, nie 50 a jakies 20kilka lat temu moze i macie racje ale po 1 nie bardzo mialem wtedy pojecie o rasach pszczół chodziłem do nich bo tak było trzeba zreszta jak mialem 10 urządlen to tak jak by wcale wiec przyjemnosc srednia france do butów właziły po 2 Dziadek był moim autorytetem wiec jak powiedział ze kaukaz to dyskusja sonczona a był dobrym pszczelarzem czytał ksiazki pasieke zawsze mial na wysokim poziomie jak dla mnie wtedy wiec opinia została a z ciekawosci to jaka pszczoła jest czarna

Autor:  polbart [ 27 sierpnia 2011, 00:16 - sob ]
Tytuł: 

Czarna jest środkowoeuropejska.
Wszystko rozumiem, miałem do czynienia z takimi gagatkami :oczko: ale dopiero w 3-4 pokoleniu, w latach siedemdziesiątych, kiedy to mój Ojciec zaczął jeździć na zagraniczne delegacje i przez parę lat nie miał czasu hodować matek i kaukaskie robiły sobie ciche wymiany a ja cieszyłem się, że się nie roją. :leży_uśmiech:
Strój tez miałem odpowiedni. Nawet już myślałem o kasku... :rolf:

Autor:  SKapiko [ 27 sierpnia 2011, 21:21 - sob ]
Tytuł: 

michalpriebe pisze:
polbart, nie 50 a jakies 20kilka lat temu

kaukaz do naszego kraju został sprowadzony na początku lat 70-tych i tylko matki F1 były łagodne

Autor:  tomasz1 [ 18 marca 2012, 10:58 - ndz ]
Tytuł:  Re: KAUKASKA Wożnica a może WP

witam pana. chciałbym sie dowiedzieć jak sprawują się u pana matki kaukaz cau M . Mam zamiar jej w tym roku sprowadzić z konskiejwoli . I sie zastanawiam czy nie lepiej od gembali - u niej niższa nawet cena .?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/