FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 09 maja 2024, 18:30 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17 października 2015, 14:37 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
ja-lec pisze:
Myślę że zarówno ja jak i Leszek piszemy na luzie, tak że koledzy bez paniki :D Pozdrawiam

spoko, nikt to się tu nie spina , ale czasem potrzeba trochę dymu , jak to w pszczelarstwie :P
Natomiast zamiłowanie Leszka do grzebania bez względu na pogodę z pewnością znajdzie pełną aprobatę z Pana Cara. Zaraz powie ,że był pierwszy . Ja tam jestem zachowawczy : nie latają - nie grzebię, co najwyżej zajrzę pod powałkę . Kwestia darowania matek to już zupełnie co innego , ale nie skusiłem się na piękną propozycję , choć widziałem wątek 2min. po pojawieniu się . Fajnie ,że inni mają lepsze warunki i umiejętności niż ja - czymacz zastodolny , pokrzywowy. Nie ma tu chyba sporu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 14:43 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Jacku, widzisz nauczyliśmy się co oznacza słowo epopeja. :D
https://www.facebook.com/DavidJHeilman/ ... 9413723464
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 14:50 - sob 
Leszku zastanawiam się jaki miód będzie po takiej pszczole bo musiało jej bardzo smakować skoro nie chciała się z siostrami podzielić. Jak by co to jestem pierwszy w kolejce po te matki :D . Pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 17 października 2015, 18:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
PawelKS3 pisze:
O jakie zachęcanie do grzebania Wam chodzi? Polbart rozdał zbędne matki i tyle, nie zmuszał nikogo do brania tych matek. Lepiej by było gdyby je zabił? Ktoś, kto miał potrzebę to wziął i gitara, trzeba przybic piątke a nie szukać dziury w całym.

Znalezienie matki w rodzinie zajęło mi minutę dodam że matka znakowana 5,5 roku temu ! resztki czerwia krytego w rodzinie w trakcie wygryzania się , podobnie w następnej rodzinie temp. + 14 *C żadnych problemów cały zabieg w 2 rodzinach trwał kilka minut ! .
Dzięki Leszku !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 19:22 - sob 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Znów giną posty ! Wypacza to sens dyskusji toczonej na tym forum.Wobec tego napiszę jeszcze raz.
mendalinho pisze:
Że tak spytam po co Wam matki w połowie października,jak rodziny w kłębach siedzą. Będziecie grzebać, szukać.
Pozdrawiam

Dziś wymieniłem pięć dzikich matek na matki które otrzymałem od kol. Polbarta. Komfortowe warunki pracy: temperatura 12 stopni,pszczoły niemrawe jakby lekko zaspane jednakże o żadnych kłębach w tych warunkach nie ma mowy,nie przeszkadzała nawet lekka mżawka.Szlachetny gest kol. Polbarta darowania jak i bezpłatnego wysłania unasienionych matek,zmobilizował mnie do przekroczenia granicy która wydawała mi się nie do przekroczenia.Teraz wiem że: [tu cytat Polbarta z jego skasowanego postu] robię z pszczołami co chcę i dlatego je znam :szampan: :szampan: :szampan: Pozdrawiam.Jędruś.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 20:26 - sob 

Rejestracja: 04 maja 2014, 12:12 - ndz
Posty: 84
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Gozdowice
Matki w świetnej formie przyszły przedwczoraj Pocztą Polską.
Dziś popołudniu zostały poddane do rodzin.
Jeszcze raz wielkie dzięki! :D

Pozdrawiam,
Buba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 21:27 - sob 

Rejestracja: 04 grudnia 2009, 18:00 - pt
Posty: 678
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36-18
PawelKS3, Ja te matki które do Ciebie nie trafiły, zgładziłem. Myślę, że od Leszka będą Ci bardziej przydatne. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 21:52 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1251
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
lucjan49 pisze:
PawelKS3, Ja te matki które do Ciebie nie trafiły, zgładziłem. Myślę, że od Leszka będą Ci bardziej przydatne. Pozdrawiam.

Myślę , że zabijanie młodych matek w szczególności zapłodnionych to najgorsze uczucie jakie spotyka hodowcę matek pszczelich. W tym roku spotkało mnie to i miałem moralnego kaca. Proponowałem kolegom darmo ale nikt nie potrzebował pod koniec sierpnia matek i zabiłem większą partię matek buckfast kb. Z tego powodu nie dziwię się , że kolega Polbart na swój koszt wysłał matki tylko po to aby ich nie zabić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 23:04 - sob 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Omyłkowo napisałem że cytowany przeze mnie post zaginął za co przepraszam.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 października 2015, 23:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
jędruś, Wymieniłeś 5 matek tak jak piszesz warunki pogodowe na to pozwalały u mnie było 15st, nawet nie kropił deszcz były bardzo dobre chwile na poddanie tylko jak naraźie to połowa sukcesu życzę wszystkim żeby mateczki zostały przyjęte i wtedy będzie sukces całkowity .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2015, 06:06 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Masz rację.Czy to będzie pszczelarski sukces okaże się dopiero wiosną.Jednak na podstawie zachowania się rodzin wnioskuję iż matki zostały przyjęte.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2015, 20:04 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1001
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Napisze tylko tyle, że kto niszczy młode matki zamias je zagospodarować, lub oddać potrzebującym, może nie dochować się już dobrych matek. Znam przypadek, gdzie gospodarz myśląc, że maciora nie jest zaproszona, podjoł decyzje by ją zabić. Okazało się, że miała w sobie 12 prosiaków. Po tym zdarzeniu ponad 30 lat nie mógł się dochować maciory i prosiaki musiał kupować u innych. Niby nie należy wierzyć przesądą, ale w/w przypadek miał miejsce.!!?!?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2015, 20:13 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2012, 12:44 - sob
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Ale ciemnogród :( Takie przypadki zdarzają się tylko nieudacznikom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 października 2015, 22:46 - ndz 

Rejestracja: 07 października 2012, 11:25 - ndz
Posty: 20
Lokalizacja: Skoki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Wymieniłem w piątek dwie matule. Jedna z wrześniowej cichej, u drugiej córeczki zaczęły się robić nad wyraz złośliwe. Warunki pogodowe były znośne +12*C (oczywiście dla pszczelarza).Znalezienie nieoznakowanych matek okazało się znacznie łatwiejsze niż sądziłem. W jednym ulu brak czerwiu, w drugim pół ramki czerwiu krytego.
Dziękuję i pozdrawiam :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2015, 13:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
wiesiek33 pisze:
Znalezienie matki w rodzinie zajęło mi minutę dodam że matka znakowana 5,5 roku temu ! resztki czerwia krytego w rodzinie w trakcie wygryzania się , podobnie w następnej rodzinie temp. + 14 *C żadnych problemów cały zabieg w 2 rodzinach trwał kilka minut ! .
Dzięki Leszku !

Dzisiaj sprawdziłem przyjęcia matek , obie biegają po ramkach znalezienie jednej sprawiło mi sporo kłopotu bo okazało się że poszła na dolny korpus .
Widok ramki może zdziwić ale zapewniam że zdjęcia robione dzisiaj trutnie biegają ale nic dziwnego stare matki.
Obrazek
Pierwsze zdjęcie ramka z górnego korpusu drugie z dolnego korpusu .

Obrazek

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2015, 14:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
A czy nie mają za skromnie pokarmu w ramkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2015, 17:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
wtrepiak pisze:
A czy nie mają za skromnie pokarmu w ramkach.
Zapewniam cię że nie , na pierwszej ramce zostało jeszcze ok. 10 komórek wygryzającej się pszczoły jest to ramka z górnego korpusu jeszcze 9 dni wcześniej był obustronnie czerw kryty zwróć uwagę że obecnie błyszczy się w każdej nie zasklepionej komórce pszczoły sukcesywnie przenoszą z pokarm z dołu do góry . druga ramka jest z pierzgą i pokarmem , zdjęcia źle wkleiłem bezpośrednio z telefonu i nie obróciłem ich , zasklep z prawej strony to góra ramki . Rodzina jest na ramce wielkopolskiej 2x8 gniazdowe .Pozostałe ramki w górnym korpusie są w 100% zalane i zasklepione .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2015, 17:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Ok.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2015, 19:35 - pn 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
wiesiek 33 i trutni kilka jeszcze widać

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 października 2015, 19:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Zenon pisze:
wiesiek 33 i trutni kilka jeszcze widać
wiesiek33 pisze:
Dzisiaj sprawdziłem przyjęcia matek , obie biegają po ramkach znalezienie jednej sprawiło mi sporo kłopotu bo okazało się że poszła na dolny korpus .
Widok ramki może zdziwić ale zapewniam że zdjęcia robione dzisiaj trutnie biegają ale nic dziwnego stare matki.

To nie było kilka myślę że conajmniej po 50 szt. w każdej z tych dwóch rodzin . Zapraszam z ulikami weselnymi na listopadowe unasiennianie !!!!! :haha:

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2015, 16:25 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Dziękuję Wszystkim za pomoc i za przyjęcie matek w październiku.
Dzisiaj wysłaliśmy już ostatnie dziewięć.
Pozwoliło nam to wprowadzić do rodzin produkcyjnych, matki z linii S104, S105, 5B319, MKN160 i MKN615 unasienniane na przełomie sierpnia i września.
Dzięki temu powiększymy jeszcze bardziej pulę genową strony ojcowskiej w maju przyszłego roku.
Matki z tych linii, unasienniane były wyłącznie trutniami córkami wielu linii F0 i F1 po materiale od Josefa Kollera (KK)- Buckfast, Elgon i Primorski, pochodzącymi z ponad 50 rodzin pszczelich.
Strona mateczna pochodziła od materiału od Manfreda Deichmana, Christopha Bruckera i Pierre van den Koninga.

Otrzymaliśmy ponad trzykrotnie większe zapotrzebowanie na te październikowe matki aniżeli byliśmy w stanie zrealizować.
Przepraszam wszystkich, którzy nie otrzymali matek.
Maile zostają do przyszłego roku.
Będę próbował coś wykombinować aby w jakimś stopniu zrekompensować brak prób możliwości wymiany matek pszczelich w październiku.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2015, 20:56 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Uważam że wszyscy którzy otrzymali gratisowe matki od kol. Polbarta poczują się zobowiązani do podania oceny tych matek po dwunastu miesiącach ich użytkowania.Aby jednak ta ocena była miarodajna proszę kol. Polbarta o zdefiniowanie kryteriów jak również metody tej oceny.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2015, 22:28 - czw 

Rejestracja: 04 maja 2014, 12:12 - ndz
Posty: 84
Ule na jakich gospodaruję: WP
Miejscowość z jakiej piszesz: Gozdowice
Myślę że po 12 miesiącach będzie można określić już takie cechy jak miodność, rojliwość, łagodność, rozwój wiosenny, jakość i ilość czerwiu, higieniczność czy odporność na choroby.. Kilka z Matek zakupionych przeze mnie u Polbarta w sierpniu, zostały poddane do rodzin porażonych grzybicą wapienną, już wiosną będę wiedział jak Matki poradziły sobie z tym tematem. Bardzo jednak interesuje mnie jak będą sobie radzić kolejne pokolenia Matek i jaki wpływ wywrze na pozostałe rodziny pszczele zarówno moje jak i dwóch znajomych pszczelarzy we wsi nasycenie okolicy dużą liczbą nowych trutni, a trochę tego będzie :D Sześć matek NU i dwadzieściadwie UN myślę że jest co obserwować i przede wszystkim w przyszłym roku zapowiada się ciekawa praca hodowlana z Matkami od Polbarta.


Pozdrawiam,
Buba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2015, 23:44 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Z pszczołami jak z z dziewczynami.
Obserwowaliśmy dzisiaj loty pszczół po matkach unesiennionych na przełomie sierpnia i września. Jest Ok.
Wiadomo młode matki, pokolenie po nich takie samo jak po najdroższych reproduktorkach z EU.
W przyszłym roku przeznaczamy 20 000 Pln na materiał reprodukcyjny od hodowców.
Dobra - niech będzie, moje pszczoły jeśli tylko mają okazję, rabują w sąsiednich pasiekach niedojdy.
Jeśli mi się trafi w którejś z pasiek bezmatek, to mam tylko jedno zadanie zabrać pusty ul.
Zostaje wyrabowany przez sąsiadki w try miga do spodu.
Jakaś tam wygoda jest ;-)

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 00:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
polbart pisze:
Jeśli mi się trafi w którejś z pasiek bezmatek, to mam tylko jedno zadanie zabrać pusty ul.
Zostaje wyrabowany przez sąsiadki w try miga do spodu.
Jakaś tam wygoda jest
Właśnie ! pszczoła ma nosić miód nie ważne z kąt :D

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 00:07 - pn 

Rejestracja: 16 września 2010, 11:16 - czw
Posty: 228
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
I przynieść zgnilca i nie wiadomo co jeszcze z zaniedbanych pasiek.

_________________
Nie tylko produkty pszczele są arcyzdrowe, zdrowe jest również samo zajmowanie się pszczołami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 00:13 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kiban pisze:
I przynieść zgnilca i nie wiadomo co jeszcze z zaniedbanych pasiek.
Myślisz że kaukaz czy też krainka nie rabuje ? każda każda pszczoła rabuje ,jak myślisz dlaczego wybitne rodziny najczęściej giną w zimie . Różnica polega na tym że mieszańce są bardziej odporne na większość chorób .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 06:05 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
kiban,
Nie pieprz, piszesz chyba z piaskownicy :D
Mieszańce nie po to zostały skonstruowane aby przynosić zgnilca.
Rzecz jasna, że w razie braku pożytku czyszczą teren z dziadostwa i nie zapadają na żadne choroby.
Dlaczego?
Dlatego ze mieszanie genów różnych ras podnosi miedzy innymi odporność na choroby ..............nie będę pisał ile razy, ponieważ i tak nikt nie uwierzy.
Jeżdżę z pszczołami gdzie mi się podoba.
W lipcu, sierpniu i w marcu i kwietniu rodziny są przeglądane pod kątem zdrowotności.
Inna sprawa, że na bieżąco, rodziny pszczele odstające na minus od reszty, na przykład będące na dwóch korpusach wielkopolskich lub na trzech korpusach LN3/4 na początku maja są rozpieprzane na odkłady a matki z tych rodzin z pocałowaniem w pyśkę znajdują swoje miejsce po tamtej stronie świata.
Ciągła selekcja.
Dostępność do dobrego materiału, praca własna pszczelarza powodują, ze takie choroby jak zgnilec amerykański nie maja miejsca w pasiece.
Zgnilec amerykański inaczej chyba zwany złośliwym jak i zgnilec europejski zwany kiślicą pojawia się w pasiekach, które sa zdane na kazirodcze zaplemnianie matek pszczelich. coraz mniej jest takich terenów ale jednak jeszcze występują. Nie chcę tu pisać o jakimś tam braku higieny w pasiekach o którą nie dbają pszczelarze.
Pszczoła jeśli jest odporna na choroby ma gdzieś dbanie pszczelarza o coroczna wymianę plastrów w rodni.
Nie oznacza to, ze nie należy wymieniać 100% plastrów w rodni co roku.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Jako, że zamierzam się udac na urlop to aby nie zapomnieć dla wszystkich napiszę metodę postępowania w przypadku wystąpienia jakiejkolwiek choroby w rodzinie pszczelej.

Po pierwsze, nie latać do weterynarzy i nie zawracać im głowy.
Matkę pszczela w chorej rodzinie włozyc do klatki na miesiąc i powiesić tę klatkę w środku gniazda.
Dać rodzinie pszczelej czas na całkowite wygryzienie się pszczół a potem jeszcze na oczyszczenie komórek plastrów i powleczenie ich propolisem.
Można zostawić starą matkę ale aby uniknąc ryzyka 50/50 niestety trzeba sie z nią rozstać poddając nową odmienną genetycznie.
Można zostawić w nienaruszonym stanie plastry w leczonym ulu ale aby uniknąć ryzyka 50/50 najlepiej dać pszczołom i nowej matce nowy ul z ramkami z węzą i podkarmić. Nie jeden raz tylko tyle razy ile wymaga sytuacja.
Dobrze Kiban, że trachnąłes w temat z grubej rury.
Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 08:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
polbart pisze:
W przyszłym roku przeznaczamy 20 000 Pln na materiał reprodukcyjny od hodowców.

Leszku jestem pełen podziwu dla Twej determinacji we wprowadzaniu nowego materiału genetycznego. Ja zwiększyłem z 50 kilku uli na wiosnę do 160 zazimowanych. 148 matek od Ciebie lub pokolenie F2. 12 od innych hodowców jako grupa porównawcza.
W październiku wymieniłem 18 matek, część od Ciebie, w części własnego chowu - 100% przyjęć, 100% czerwi. Matki własnego chowu podawałem wprost na ramkę, nie było problemów.
Co do zdrowotności to przez kilkanaście lat nie mogłem poradzić z chorobą woreczkową - po wymianie matek na selekcjonowane od Polbarta nie zauważyłem w tym sezonie śladów chorób. Pojawiła się grzybica w kilku ulach, lecz po zastosowaniu pasków z Ukrainy znikła, a rodziny uzyskały dobrą siłę.
Dziękuję Leszku i Pozdrawiam.
Życzę spokoju, zdrowia i wytrwałości.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 10:26 - pn 
polbart pisze:
Jako, że zamierzam się udac na urlop to aby nie zapomnieć dla wszystkich napiszę metodę postępowania w przypadku wystąpienia jakiejkolwiek choroby w rodzinie pszczelej

Życzę miłego odpoczynku i dalszych przemyśleń w leczeniu pszczół.
polbart pisze:
Po pierwsze, nie latać do weterynarzy i nie zawracać im głowy.

Chyba nie masz zamiaru takimi radami wykończyć konkurencji?
polbart pisze:
Matkę pszczela w chorej rodzinie włozyc do klatki na miesiąc i powiesić tę klatkę w środku gniazda.

Nie każdy wytrzyma miesiąc widząc jak sąsiad dokłada kolejne korpusy do miodni :D


Na górę
  
 
Post: 26 października 2015, 11:43 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
:D

Dziękuję Wam Starym Wygom, Młodym również i niech się trzymają nie tylko moich zaleceń.
Cierpliwość i harówa przy pszczołach przynosi niekiedy niespodziewane efekty.
Tak na zdrowy rozum, to nie namawiam nikogo do pszczół.

Pozdrawiam,
Leszek

Urlop ogłaszam do 1 kwietnia.
Telefony nie będą czynne.
Zamówienia i kontakt: matkipszczele2016@gmail.com

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2015, 12:19 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
polbart pisze:
Po pierwsze, nie latać do weterynarzy i nie zawracać im głowy.

Pełna zgoda w tym co powyżej, tak naprawdę nie znam nikogo komu weterynarz pomógł w pasiece...Pomijając oczywiście kupno apiwarolu.

polbart pisze:
Zgnilec amerykański inaczej chyba zwany złośliwym jak i zgnilec europejski zwany kiślicą pojawia się w pasiekach, które sa zdane na kazirodcze zaplemnianie matek pszczelich

A z tym się jednak do końca nie zgodzę, jak dla mnie napisane mocno na wyrost. kto się orientuje w specyfice pozyskiwania miodu spadziowego i rozmieszczeniu pasiek na południu Polski ten bez problemu zrozumie dlaczego na dole mapki umieszczonej poniżej jest od zgnilca (tylko tego oficjalnego) aż gęsto mimo niewątpliwego bogactwa genetycznego jakie tam występuje.

https://www.google.com/maps/d/viewer?mi ... 8&hl=en_US

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 października 2015, 01:58 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Rozlewnie importowanego miodu rozniosly zgnilca na poludniu Polski.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2015, 12:10 - śr 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1251
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
polbart pisze:
Rozlewnie importowanego miodu rozniosly zgnilca na poludniu Polski.
Pozdrawiam,
polbart

W Toruniu mamy taką rozlewnię i zgnilca nie zaobserwowano.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2015, 13:20 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
polbart pisze:
Rozlewnie importowanego miodu rozniosly zgnilca na poludniu Polski.

Przy całej niechęci do "mieszaczy" w przypadku zgnilca raczej stawiałbym na zagęszczenie pasiek, regularne problemy z dostępnością pyłku, terminy występowania spadzi powodujące osłabienie rodzin, znacznie gorszą zimowlę na spadzi itp, itd.O mieszaczach w tym kontekście jakoś nie pomyślałem, ale skoro to piszesz to pewnie wiesz co mówisz. Pozdrawiam

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 października 2015, 23:00 - sob 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
Tydzień temu dostałem od Polbarta 2 matki. W paczce były dodatkowe klateczki z pszczołami dla utrzymania temperatury. Szacun Panie Leszku! Wszystkie pszczółki przeżyły przesyłkę.
Obydwie mamuśki zostały przyjęte i spoko spacerują już po plastrach.
Obawiałem się że za późno już jest na wymianę matki, ale okazało się że to tak samo dobry czas na jak każdy inny (a może nawet lepszy bo nie ma czerwiu).
Tym sposobem 2 ule gdzie miałem kiepskie pszczoły przerobiłem na "Polbartowe".
Zobaczymy jak się "Polbartówny" sprawdzą w 2016.
Panie Leszku - jeszcze raz serdecznie dziękuję. :szampan:

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2015, 00:24 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Gabrielu, dziękuję bardzo.
W zeszłym roku wysyłaliśmy matki pszczele jeszcze w połowie listopada.
Jeśli zachodzi potrzeba a mamy możliwość, to nic nie stoi na przeszkodzie aby matkę poddać lub nawet wymienić w zimę.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2015, 10:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
Leszku, a może by tak w ramach oswajania nowych linii pomyśleć na rok 2016 o pszczołach antyterrorystkach - duże zapotrzebowanie na odkłady.
Za onet.pl
Można nauczyć je, by prostowały trąbki tylko w reakcji na woń środków wybuchowych. Gdy prostują trąbki, uruchamia się alarm. Jedyną trudnością jest krótki cykl życia pszczół i konieczność zagwarantowania ich stałej wymiany.
Włoscy eksperci są gotowi wyszkolić taką "pszczelą armię" we współpracy z siłami bezpieczeństwa - powiedział naukowiec Marino Quaranta z Florencji.
Jak wyjaśnił florencki badacz najlepiej do wykrywania materiałów wybuchowych nadają się pszczoły miodne.
Naukowcy rozwinęli badania, prowadzone w ostatnich latach z dużym sukcesem w USA i Wielkiej Brytanii. Ale już w latach 70. XX wieku wykorzystywano we Włoszech pszczoły do opracowania szczegółowych map skażenia gleby i środowiska. Posłużyły one w tym celu także w trakcie badań środowiska naturalnego po katastrofie w Czarnobylu.
Mogłyby one pełnić swą misję na lotniskach, w portach i w innych potencjalnych celach ataków terrorystów. Ich praca byłaby podobna do obowiązków psów. W przypadku pszczół jednak koszty ich wyszkolenia, by nauczyły się odróżniać zapach ładunków wybuchowych od innych materiałów, są znacznie niższe i trwa ono krócej - podkreślono.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2015, 19:41 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Witaj Marian,

Znany i bardzo ciekawy temat. - Tylko powiedz mi w jaki sposób, wytresowane pszczoły odnajdą bombę, która jest w puszcze Żywca? :?

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2015, 19:43 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
lech pisze:
polbart pisze:
Rozlewnie importowanego miodu rozniosly zgnilca na poludniu Polski.
Pozdrawiam,
polbart

W Toruniu mamy taką rozlewnię i zgnilca nie zaobserwowano.


Na południu :!: i to nie wszystkie. :D

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2015, 19:44 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
przypadkiem, jak wypiją browara.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2015, 19:44 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
polbart, proste otworza zywca wypija i widza czy tam cos jest czy nie hehehe

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2015, 08:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
polbart pisze:
Tylko powiedz mi w jaki sposób, wytresowane pszczoły odnajdą bombę, która jest w puszcze Żywca?

To pytanie należałoby skierować do znawcy tematu naukowca Marino Quaranta z Florencji.
W tym zakresie służby kontrolne radzą sobie dobrze, kiedyś córka na odprawie miała mały słoik miodu i musiała się go pozbyć.
Z tego co obserwuje to pszczoły nie znoszą piwoszy, stają się agresywne, natomiast zapach narkotyków czy materiałów wybuchowych może je przyciągać podobnie jak dobry pożytek, oczywiście po wcześniejszej tresurze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 listopada 2015, 13:36 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Tresura pszczół zgoda.
Niestety, konstruujący ładunki wybuchowe wiedzą, w jaki sposób uczynić je niewykrywalnymi.
Czym innym jest ładunek wybuchowy stosowany na polu walki a czym innym bomba do zastosowania w samolocie.
Ja sem saper :D po WSWI we Wrocławiu i z wysadzania miałem 5. :lol:

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2015, 12:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 marca 2011, 11:40 - czw
Posty: 76
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 360x300
Leszku może masz sposób i podpowiesz jak zahamować późne czerwienie matek.
Matki od Ciebie unasiennione we wrześniu i podawane w październiku, bardzo dobrze przyjmowane, u mnie 100%, ale nadal intensywnie czerwią 1-2 ramki - elipsa ok. 10 x 15-20 cm, są świeżo złożone jajeczka.
W ub roku zastosowałem izolatory chmary - część matek nie przetrzymała zimy, a te późno podane, które przetrwały w izolatorach nie rozpoczęły czerwienia na wiosnę.
Teraz mają pełną swobodę, obawiam się o zapasy pokarmu i zamieranie późno wygryzionych pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2015, 13:39 - pn 

Rejestracja: 11 lutego 2013, 10:54 - pn
Posty: 103
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe/wlkp 18cm
polgrab,
Masz ule ocieplane?
Ja mam od Leszka dwie matki z późnego unasieniania- dwie linie Sahariensis. Poddałem je około 18 września, matki od razu rozpoczęły czerwienie, a ja 1 października powyciągałem wszelkie ocieplenia uli. Pod koniec października zrobiłem mini przegląd pasieki, wszystkie matki zaprzestały czerwienia, również te od Leszka. Zostały tylko nieliczne komórki zasklepionego czerwiu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2015, 13:59 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Marian,

1.Obszerne ule z osiatkowana dennicą. Brak ocieplenia pszczół.
Czym późniejsze matki tym dłużej czerwią.

2. Za dwa tygodnie wraca duże ocieplenie.
Zima będzie jeszcze łagodniejsza niż ostatnia.

Przy okazji.

3. Kto nie zapewnił rodzinom produkcyjnym, dostatecznej ilości pokarmu na zimę i jeszcze nie daj Boże ścieśnił i ocieplił pszczoły, musi przede wszystkim usunąć od ręki jakiekolwiek ocieplenie. Należy koniecznie trzymać rękę na pulsie. Ponownie należy ocieplić pod koniec lutego.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2015, 19:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
polgrab pisze:
Leszku może masz sposób i podpowiesz jak zahamować późne czerwienie matek.
Matki od Ciebie unasiennione we wrześniu i podawane w październiku, bardzo dobrze przyjmowane, u mnie 100%, ale nadal intensywnie czerwią 1-2 ramki - elipsa ok. 10 x 15-20 cm, są świeżo złożone jajeczka.

W czym problem ?. Jak się wygryzą przyjdzie dwa tygodnie ocieplenia i się wtedy oblecą. :lol: :lol: :lol: :lol:
polbart pisze:
2. Za dwa tygodnie wraca duże ocieplenie.
Zima będzie jeszcze łagodniejsza niż ostatnia.

A ja już myślałem, że dlatego zapuścił Pan długie włosy, bo idzie zima stulecia. :lol: :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam obu Panów, których miałem przyjemność poznać osbiście w Bałtowie.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 listopada 2015, 22:52 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
A ja stary cały czas myślałem, :thank: że czerwienie matek pszczelich zależy od przybytku pokarmu do ula,
- a tu dowiaduję się, że od zimy też :cold:
i nie zależy od jakiegoś sporadycznego ocieplenia, które trwa godzinę ,albo może i dwie dziennie.
W zdrowej i kompletnej rodzinie pszczelej zostawionej w błogim spokoju nie powinno być o tej porze czerwiu.
Przy średniej dobowej temp ok. zera - każde ocieplenie w ulu też będzie miało tą samą temp. i przez parę godzin zewnętrznego ocieplenia jego temp nie podskoczy do +10.
Tak samo i temp w kłębie pszczelim z godziny na godzinę, ani z dnia na dzień nie wzrośnie z +20 do + 33 stopni.
Poszukajcie co może spowodować nagły wzrost temp w kłębie pszczelim o tej porze ??.
Soory ale taki mamy klimat. :pl:

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 listopada 2015, 09:04 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6455
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
ociec pisze:
W zdrowej i kompletnej rodzinie pszczelej zostawionej w błogim spokoju nie powinno być o tej porze czerwiu.

Nosemy nie ma, warozy nie ma ,wirusów nie ma (przynajmniej nie widać objawów ,a pod mikroskopem się nie zobaczy )
więc zostaje tylko preferencja pszczół (co do czerwienia)nie matki .Bo gdyby to matka tylko chciała czerw mielibyśmy same jajka, pszczoły by je zjadały na bieżąco ,a tak mamy czerw :| .
Dobrze kombinuje ?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2736 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji