FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Po wygryzieniu się matkę można przetrzymywać w odkładzie lub w rodzinie weselnej .W piątym dniu matkę należny wyjąc z odkładu i umieścić w klateczce z kilkoma pszczołami towarzyszącymi .Pozostawia się ja aż do unasiennienia .Czynność te należny wykonać rano lub po południu kiedy nie ma lotów matek.Matkę unasiennia się w wieku 7 dni.Po unasiennieniu poddaje się ja do samego odkładu.Mimo sztucznego unasiennienia matki zachowują instynkt lotów godowych dlatego powinni być przetrzymywane w ulach lub w ulikach z wylotami zamkniętymi krata wylotami.

hmmm zazwyczaj całe serie wylęgają się w cieplarce, raczej u osób gdzie idzie się na ilość taka matka do odkładu nie trafia bo niby po co, dla samego podłożenia i ponownego szukania za pare dni, one czekają na swój dzień, dopiero po unasiennieniu podejmowana jest decyzja czy idą do ulików weselnych czy też są sprzedawane

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

hmmm. Pawle mógłbyś podać źrodło tych inormacji? Chciałbym zgłębić temat bo chciałem się tym zająć. Chyba że to są Twoje doświadczenia, to napisz coś więcej.
pozdrawiam stanisław

_________________
pozdrawiam stanislaw

W uliku weselnym gdzie powinno przebywać ok. 300 młodych pszczół matka powinna przebywać od pierwszej chwili (czyli do ulika weselnego należy poddać matecznik na wygryzieniu a nie matkę w klateczce ) matka dojrzewa do inseminacji od 5—7 dni w zależności od stworzonych jej warunków .
n Pobieranie nasienia W celu Do unasiennienia jednej matki potrzeba pobrać nasienie (spermę ) od 7—8 dorodnych od jednego trutnia po wynicowaniu można pobrać ok. 1,5 mm3 czystej spermy która jest koloru perłowego nie mylić z białym śluzem ,truteń wydziela wpierw spermę potem śluz (czystą spermę można przechowywać przez ok. 5 tygodni w temp ok. 14 stC przechowuje się ją w sterylnych kapilarach przepłukanych wcześniej Antybiotykiem
n Matki pszczele inseminuje się jedno lub dwu krotnie , jeżeli inseminujesz jeden raz to dawka nasienia powinna być od 7—8 mm3 , a jeżeli inseminujesz dwu krotnie to dawka powinna być dwa razy po 4 mm3 tak inseminowane matki spełniają 75 % wartości naturalnego unasiennienia gdzie matka w locie kopuluje nawet z 15 trutniami
n Po inseminacji i wybudzeniu matka powinna trafić natychmiast do ulika weselnego celem masarzu odwłoka i usunięcia nadmiaru wyciekającej spermy aby sperma nie zaschła i matka nie dostała tak zwanie zatrzopowana .Ulik weselny kratujemy aby matka nie wyszła na lot godowy i nie do unasienniła się bo cała procedura bierze w łeb .
n Mamy matki sztucznie unasiennione ; Bez sprawdzonego czerwienia , i ze sprawdzonym czerwieniem ; Ale w jednym i drugim przypadku matka powinna znieść jajeczka różnica polega tylko w tym że bez sprawdzonego czerwienia hodowca wysyła matkę do klienta gdy matka zacznie czerwić A ze sprawdzonym czerwieniem gdy matka zaczerwi i pszczoły zasklepią czerw

Boguś pokaż mi osobę która mateczniki daje do ulików weselnych, następnie 5 - 7 dnia je zabiera do unasiennienia i znów wraca do ulika, bo chyba będziesz miał problem ze wskazaniem takiej osoby, raczej to wszystko się ogranicza do kuferków, które mają jakąś liczbę pszczół, dawany jest matecznik i całość grzecznie sobie siedzi w odpowiedniej temperaturze, po 7 dniach matka zostaje unasieniona i wraca do kuferka, wszystkie te czynności są przeprowadzane w pracowni i osoba która zajmuje się tym raczej w tym okresie nie musi wogóle pasieki na oczy oglądać, to własnie dlatego tak wielu w naszym kraju poszło w tym kierunku, bo idą na ilość i łatwość, cały czas sobie siedzą w pracowni i jedynie pilnują terminów, uliki weselne i cała zabawa związana z nimi aby to wszystko utrzymać, przypilnować, wykarmić to zupełnie inna bajka,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

No właśnie i dlatego jest tak jak jest z tymi matkami które kupujemy na refundację
Kiedyś w Pszczelarstwie czytałem Artykuł gdzie nabywca opisywał że po poddaniu matek do ulików weselnych zakratowaniu ich na 20 szt czerwienie podjeły 2 lub 3 nie pamiętam dokładnie zwrócił się do hodowcy to ten go jeszcze ochrzanił po co kratował
to ja się pytam co co się pisze inseminowane

poszukaj TUUUUUUUUUUUUUUUUUU mojego postu podobnego do tego wyżej i skanu jaki tam wstawiłem co opisuje hodowca
Sławomir Trzybiński
Jakie procedury powinny być zachowane ten Artykuł powinni przeczytać wszyscy hodowcy i tak postępować bo nie ilość tylko jakość o nich świadczy

czyli to co napisałem potwierdziło się z tym co napisał S Trzybiński, aczkolwiek mnie smieszy jedno, głupota ludzi którzy kupują takie matki, bo jeśli Sławek lubi sobie ucinać długie wywody na różne tematy i można z nim wejść w dyskusje to tu ma racje i czytając jego artykuł można szybko wyciągnąć wnioski, więc teraz mnie zastanawia dlaczego nadal ludzie decydują się na taki chłam?

a uliki weselne jak mamy to już lepiej dać matecznik i niech sama się unasienni bez ingerencji pszczelarza, przynajmniej mamy gwarancje, że taka matka poddana do produkcyjnej rodziny spełni nasze oczekiwania

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...