FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

"tunelowe" unasienianie matek
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=49&t=4145
Strona 1 z 1

Autor:  Marcinluter [ 06 lutego 2011, 17:47 - ndz ]
Tytuł:  "tunelowe" unasienianie matek

szkłem w internecie :google: o "tunelowym" zapładnianiu matek pszczelich , nie za bardzo sobie to wyobrażam a takiego tematu nie znalazłem na forum proszę was o wyrozumiałość. Pytam z ciekawości rzecz jasna : Jak wygląda takie unasienianie matek i czy jest stosowane przez hodowców. :soczek:.
Pozdrawiam MM

Autor:  KOBER [ 07 lutego 2011, 00:01 - pn ]
Tytuł: 

To jest bardzo proste jak jedziesz na wakacje na południe europy zabierasz ze soba 3 ule ojcowskie z trutniami i 100 matek nieunasienionych w ulikach , w alpach szukasz dupnego tunelu pod górami tam tego sporo , taki żeby miał z 3 km i najlepiej zamkniety z obu stron dla ruch drogowego , puszczasz takie wygłodniałe matki żądne Obrazek i rodziny ojcowskie i idziesz sie opalac i spozywac alkohole na 3 dni . Po 3 dniach pakujesz sprzęcicho i wracasz do Polski z matkami unasienionymi.






a tak na poważnie to nie wiem jak wyglada taki tunel.......

Autor:  polbart [ 13 lutego 2011, 18:20 - ndz ]
Tytuł: 

Tunel

Autor:  Szczupak [ 13 lutego 2011, 19:19 - ndz ]
Tytuł: 

polbart,
Lechu a matki to sie nie wstydzą w takich wrónkach kopulować? :szok:w końcu będzie to przy świadkach
I czy napewno jest to tunel do unasienienia matek :cmok: - pszczelich - pszczoły miodnej?
[scroll] :leży_uśmiech: [/scroll]

Autor:  krzysglo [ 13 lutego 2011, 19:26 - ndz ]
Tytuł: 

polbart pisze:
Tunel

A ten wentylator, to robi sztuczny wiatr ?

Autor:  Krzysztof K.. [ 13 lutego 2011, 19:31 - ndz ]
Tytuł:  Pszczoly i Pszczelarze

krzysglo pisze:
polbart pisze:
Tunel

A ten wentylator, to robi sztuczny wiatr ?



Witam


Krzysztofie zwruc uwage na ksztalt tego tunelu!!!!!! :leży_uśmiech:

Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  Szczupak [ 13 lutego 2011, 21:49 - ndz ]
Tytuł: 

Ten wentylator :szok: to pewnie żeby wymusić ciąg powietrza
wtedy matki i trutnie nie będą się obijać o ścianki tunelu :głupek ze mnie:
tylko niby lecieć :tasak: i się bzykać - no ciekawe czy to tak dziła :oczko: ?

Autor:  BoCiAnK [ 13 lutego 2011, 21:56 - ndz ]
Tytuł: 

Szczupak pisze:
wtedy matki i trutnie nie będą się obijać o ścianki tunelu :głupek ze mnie:
tylko niby lecieć :tasak: i się bzykać - no ciekawe czy to tak dziła :oczko: ?


Na stronie Prezyny była oferta
Matki unasienione Naturalnie i Unasieniane w Tunelu oferta znikła pewno pojawi się wiosną ciekawe czy będzie ten sam opis ;-)

Autor:  polbart [ 15 lutego 2011, 17:03 - wt ]
Tytuł: 

Zapomniałem :oczko: napisać, że ten tunel na zdjęciu powyżej, służy do badania czasu utrzymywania się trutni w powietrzu. Chorych i zdrowych.

Jeśli chodzi o "tunelowe" unasiennianie matek pszczelich, to sto pięćdziesiąt lat męczono się z kontrolowanym naturalnym unasiennianiem matek pszczelich w zamkniętych przestrzeniach. Próbowano w halach, namiotach, tunelach, a nawet w dużych słojach.
Nie wszystkie matki sie unasienniały, a te które się unasienniły były z reguły za słabo unasiennione.
Odkąd zaczęto sztucznie unasienniać matki, zaniechano tych prób.

Autor:  byczek [ 15 lutego 2011, 19:42 - wt ]
Tytuł: 

ja w tym roku sprubuje a co mi szkodzi wpuszcze matke i ze 40 trutni do tunelu 115 dł 7,5 szer i 3,7 m w szczycie ciekawecz czy zda egzamin :bosie:
MAtuli i paru trutni nie szkoda; :oczko:

Autor:  d@niel_25 [ 15 lutego 2011, 20:44 - wt ]
Tytuł: 

Długie tunele pszczelarz modzi żeby do matki nikt nie przychodził a ta matula mądra była i dziurą w tunelu dała dyla :):):)

Autor:  byczek [ 15 lutego 2011, 22:02 - wt ]
Tytuł: 

Nie poprostu to sa tunele nad malinami i pomyslalem ze moga sie przydac :oczko:
Zobaczymy moze czmychnie ale oby nie :D

Autor:  Adamos [ 06 marca 2011, 03:57 - ndz ]
Tytuł: 

Bardzo, bardzo, bardzo śmieszny temat. Naturalne unasiennianie złe, to fakt, nie będę się rozpisywał dlaczego, sztuczne unasiennianie złe. Może w klatkach o wysokości 15 m .Pytanie do naukowców. Czy takie doświadczenie ktoś przeprowadzał.

Autor:  polbart [ 06 marca 2011, 10:23 - ndz ]
Tytuł: 

Adamos pisze:
Bardzo, bardzo, bardzo śmieszny temat. Naturalne unasiennianie złe, to fakt, nie będę się rozpisywał dlaczego, sztuczne unasiennianie złe. Może w klatkach o wysokości 15 m .Pytanie do naukowców. Czy takie doświadczenie ktoś przeprowadzał.




Jeśli chodzi o "tunelowe" unasiennianie matek pszczelich, to sto pięćdziesiąt lat męczono się z kontrolowanym naturalnym unasiennianiem matek pszczelich w zamkniętych przestrzeniach. Próbowano w halach, namiotach, tunelach, a nawet w dużych słojach.
Nie wszystkie matki sie unasienniały, a te które się unasienniły były z reguły za słabo unasiennione.
Odkąd zaczęto sztucznie unasienniać matki, zaniechano tych prób.


Najlepszym sposobem jest oczywiście naturalne unasiennianie matek pszczelich po jak najlepszym materiale, z reguły powstałym przy pomocy wieczornego lub sztucznego unasienniania.

Autor:  Adamos [ 06 marca 2011, 21:04 - ndz ]
Tytuł: 

Naturalne unasiennianie to na trutowiskach. W Polsce niema dobrych trutowisk. Za granicą mają trutowiska na wyspach. Dlatego w Polsce nie ma dobrych matek. Kupujemy te matki bo nas nie stać na inne. 150lat temu za bardzo nie było możliwości przeprowadzić prawidłowo tego doświadczenia. Słój na15 metrów wysoki,hale tak wysokie. Czy w dzisiejszych czasach ktoś próbował prawidłowo przeprowadzić to doświadczenie. Bo jak ceny się zrównają z naszymi to tylko idiota kupi matkę wyhodowaną w Polsce. Ja nie mówię że to się uda, ale w ramach nauki można spróbować.

Autor:  KOBER [ 06 marca 2011, 21:33 - ndz ]
Tytuł: 

Adamos pisze:
Naturalne unasiennianie to na trutowiskach. W Polsce niema dobrych trutowisk. Za granicą mają trutowiska na wyspach. Dlatego w Polsce nie ma dobrych matek. Kupujemy te matki bo nas nie stać na inne. 150lat temu za bardzo nie było możliwości przeprowadzić prawidłowo tego doświadczenia. Słój na15 metrów wysoki,hale tak wysokie. Czy w dzisiejszych czasach ktoś próbował prawidłowo przeprowadzić to doświadczenie. Bo jak ceny się zrównają z naszymi to tylko idiota kupi matkę wyhodowaną w Polsce. Ja nie mówię że to się uda, ale w ramach nauki można spróbować.


Kolego to sa brednie , ogólnie nie ma dobrych matek poniewaz przewaznie hodowcy matek pszczelich idą na ilośc nie na jakość -takie czasy niestety. Poza tym nie kazda seria się udaje to juz widac po matecznikach , ale wiem jedno jak matki wygryzają sie z ładnych mateczników to duzo matek nie idzie do kasacji , kolego wyobrazam sobie jak to wyglada w duzych hodowlanych pasiekach tam nie ma czasu na brakowanie tylko wkłada sie mateczniki do ulików i co sie unasieni to sie unasieni. Naturalnie unasienione matki sa najlepsze i nie koniecznie musi byc to na trutowisku .

Autor:  BoCiAnK [ 06 marca 2011, 23:06 - ndz ]
Tytuł: 

U nas nie ma dobrych matek i długo nie będzie refundacja matek zrobiła tyle samo złego co i dobrego za mało jest hodowców biorących udział w programie a Ci co są nie są wstanie sprostać wymaganiom ilościowym poza tym jakość tych matek a zwłaszcza inseminowanych jest wręcz tragiczna co niejednokrotnie było opisywane w Pszczelarstwie jako listy pszczelarzy
inną rzeczą jest brak Trutowisk te które były już nie istnieją zostały zaniedbane opustoszałe bo wyparł ich aparat inseminacyjny i chęć do pracy upadła utrzymanie trutowiska to ogromne poświęcenie nieustannej kontroli dzikich rojów zasiedlających wszelakie miejsca i ich likwidacja lub przeniesienie

Autor:  polbart [ 07 marca 2011, 00:02 - pn ]
Tytuł: 

Jeśli jest bardzo dobry materiał wyjściowy, to przy naturalnym unasiennianiu nic więcej nie potrzeba.

Autor:  Adamos [ 07 marca 2011, 20:46 - pn ]
Tytuł: 

Prawie wszyscy na tym forum się zgadzają że jakość matek tragiczna . Czy w Polsce są porządne instytuty zajmujące się pszczelarstwem, pracą naukową .Inseminacja nie zdała egzaminu .Są matki 1raz inseminowane , są 2 razy inseminowane i choć będą 5 razy to nic z tego nie będzie. Oczywiście trafią się wyjątki. Żeby zrobić dzidziusia potrzebny chłop a nie urządzenie wielkości lotniskowca.

Autor:  CYNIG [ 07 marca 2011, 20:52 - pn ]
Tytuł: 

Adamos pisze:
Prawie wszyscy na tym forum się zgadzają że jakość matek tragiczna ...


Jedna uwaga, większość zastrzeżeń i krytyki zbierają matki z refundacji.
Szczęśliwie nie ma obowiązku ich kupowania :)

Autor:  anZag [ 07 marca 2011, 21:27 - pn ]
Tytuł: 

polbart pisze:
Jeśli jest bardzo dobry materiał wyjściowy, to przy naturalnym unasiennianiu nic więcej nie potrzeba.

Dokładnie tak, tylko skąd go wziąć , nie każdy ma możliwości i kontakty w różnych częściach europy i nie tylko. Trzeba pracować na takim materiale jaki się ma.Faktycznie niektóre matki reprodukcyjne przekazują pozytywne geny na kilka pokoleń, ale większość tylko na pierwsze pokolenie. I to niezależnie od lini czy rasy, miałem kiedyś takiego troiseka, jednego BF z 2002 czy 2003r dokładnie nie pamiętam, a teraz trafiłem chyba na dobrego sklenara , jeśli jeszcze pociągnie , bo matula ma już 3 lata.

Autor:  polbart [ 07 marca 2011, 21:40 - pn ]
Tytuł: 

anZag pisze:
polbart pisze:
Jeśli jest bardzo dobry materiał wyjściowy, to przy naturalnym unasiennianiu nic więcej nie potrzeba.

Dokładnie tak, tylko skąd go wziąć , nie każdy ma możliwości i kontakty w różnych częściach europy i nie tylko. Trzeba pracować na takim materiale jaki się ma.Faktycznie niektóre matki reprodukcyjne przekazują pozytywne geny na kilka pokoleń, ale większość tylko na pierwsze pokolenie. I to niezależnie od lini czy rasy, miałem kiedyś takiego troiseka, jednego BF z 2002 czy 2003r dokładnie nie pamiętam, a teraz trafiłem chyba na dobrego sklenara , jeśli jeszcze pociągnie , bo matula ma już 3 lata.


Matki zarodowe i reprodukcyjne kupuje się u sprawdzonych hodowców.
Inaczej, to trzeba kupić też u dobrych hodowców naturalnie lub sztucznie unasienniane tak ze 30 sztuk i wybrać z nich 3-5 najlepszych i hodowac po nich. Najlepiej tylko F1.
F2 i następne bedą z reguły gorsze jesli jak pisałem kupiliśmy bardzo dobry materiał.

Dośc długo utrzymują cechy wyjsciowe, a nawet są lepsze n-te pokolenia po potrójnych hybrydach.

Poza tym pszczoły nie szwajcarskie zegarki i zawsze sie jakiś kamień w trybach może trafić
:oczko:
Pozdrawiam
polbart

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/