FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Rozmawiałem dziś z Hodowca matek pszczelich na temat znakowania i unasienniania naturalnego (czyli na pasiece ) w rozmowie Kolega stwierdził że znakując matki przed oblotem ponosił straty do 30 % przez ptaki które gromadzą się przy pasiekach
Gdy zaczął podawać do ulików weselnych nie znakowane straty sięgały 10—20 % w zależności od pory roku czym później lata tym mniej największym wrogiem pszczół to Szpaki
Świecąca lecąca opalitka jest ciekawym zjawiskiem dla ptaszków przynosząca straty nie tylko tym co matki hodują ale i pszczelarzom którzy sprowadzają matki nie unasiennione na własne potrzeby
Jeszcze jednym ciekawa rzeczą jaką warto spróbować jest zakup mateczników i poddawanie do ulików weselnych eliminuje uszkadzanie matek podczas przyjęć i prawie 100 % przyjęcie
Jak na razie spotkałem się tylko z jednym hodowcą oferującym mateczniki
Co o tym sądzicie??????????

ja równiez spotkałem sie z ofertą sprzedaży mateczników w cenie 5zł./szt. tylko nadal nasuwa sie problem zjadania matek przez szpaki(a ja dla nich tego roku zbiłem butke i wstawiłem do pasieki)

Dziś zauważyłem że sikorki dość apetycznie zbierały pszczoły które utrudzone ciężką pracą chciały odpocząć na trawie bądź na liściach drzew, toteż widok większego owada to nie lada gratka a świecący znaczek zwiększa szansę że matka zostanie zauważona.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

w zeszłym roku kilka matek straciłem, może to przypadek bo matki zakupione w drugiej połowie maja i poczatek czerwca to te matki wracały praktycznie wszystkie dopiero później zaczeły mi ginąć matki w oblocie, ostatnio też siedziałem w pasiece i patrzyłem w niebo była godzina 13, trutnie latały, aczkolwiek na niebie nie widziałem ptaków latających mimo że w lesie słychać było je i teraz tak myślałem czy one wszystkie giną przez ptaki, a jeśli tak to który okres sezonu jest najgorszy dla matek??

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Nie pierwszy i na pewno nie ostatni przypadek nie przyjęcia matek
do ulików weselnych przygotowanych wcześniej przewiezionych do mnie poddano matki
uliki były na siedlone pszczołami linii Vigor
dziś idę i sprawdzam wszystkie inne uliki jakie zostały przywiezione są OK
tylko paskudne Vigorki nie przyjęły matek

już wcześniej o tym czytałem że Vigory niechętnie przyjmują matki ale żeby nie mieć ziarka czerwiu i innej możliwości też nie przyjmowały ?? to niech ich Sz...... trafi

witam mam dziwna sprawe z matka, podałem ja ok. 2 tygodni temu jako nieunasieniona a ona nie czerwi choc inna poddana w ten sam dzien ładnie czerwi i już sa larwy na zasklepieniu.
wymienić na nowa??

Moim zdaniem kilkudniowa różnica w czerwieniu matek jest zjawiskiem normalnym . Radziłbym jeszcze kilka dni zaczekać.