FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam .
Chcialem sie dowiedziec jak zaplacilem za matki na refundacje i rachunek byl wystawiony na PZP czy zwiazek przyzna mi refundacje bylem zapisany na matki tylko prawdopodobnie nie powinienem otrzymac rachunku tylko zwiazek a ja zaplacic za matki zwiazkowiu a nie chodowcy matek.
pozdrawiam.

Dieki wielkie za udzielenie informacji.
pozdrawiam.

Zadzwoń do związku i powiedz im co zaszlo i jak to mozesz naprawić. Z czego ja wiem to kase za matki sie placi instytucji u której składasz papier na refundacje, a ona dopiero zwraca kase hodowcy. Tyle ci tylko mogę pomóc. Wszystko jest do naprawienia.

Chcialem sie dowiedziec jak jest u Waszych kolach -zwiazku z zaplata za matki. Dla mnie jest troche niezrozumiale jezeli chodowca wystawia rachunek na zwiazek a pszczelarz wypelnia przekaz platniczy na zwiazek i zaplaci , to dlaczego to nie jest dobrze.
pozdrawiam.

Cała transakcja musi przejść przez koło lub związek bo to on dostaje refundację i po prostu muszą mieć wszystkie dokumenty z tym związane.

W "Polance" jest tak że płacisz kasę instytucji przed zakupem matek. Hodowca matek wystawia fakturkę na stowarzyszenie i tyle. Później dostajesz refundację na konto.

Normalnie
wpłacasz kasę do związku związek po wydaniu wszystkich matek płaci hodowcy
U mnie jest to na tej zasadzie że wpłacamy do WZP należną cześć za matki która przysługuje czyli nie jest refundowana + 10 % i nie mamy już zwrotu.... , za matke nieunasienioną wychodzi wpłacić = 10 zł matki zamawiasz sobie sam ustalając termin z hodowcą i tyle

u mnie w kole jest tak:
- zamawiasz matki i koło wysyła zamówienie;
- jedziesz po matki i płacisz;
- odbierasz refundację.(w grudniu na zebraniu-opłatkowym)

Jak jedziesz Gdzie do hodowcy a jak hodowca 500 km to coo

u nas można wybierać tylko pomiędzy Panią Gembalą i Panem Locem. a to jest blisko Sokołowa Podlaskiego.

A jaka jest ruznica czy ja zaplace chodowcy za matki czy zwiazek
jezeli wplacam wpisuje adres i nazwe zwiazku a fakture czy rachunek juz zaplacony wysylam do zwiazku,
pozdrawiam,

to sie nazywa demokracja wolnosc.

nie sądzę aby związek wystąpił do ARR o refundację Twojej faktury, może sie mylę.

cały problem z matkami refundowanymi jest w tym że papiery o refundację trzeba składać chyba w lipcu a biurokraci z ARR nie rozumieją że to matki można wymieniać do września (po karmieniu) i że czerwiące nie wyskakują jak śróbki z maszyny - a PZP olał ten temat.

to nie jest wystawiony rachunek na mnie tylko na zwiazek.

pleszek, jak się mylę to napisz pod koniec roku, może i ja tym sposobem będę mógł kupować matki reprodukcyjne od wybranych hodowców. (oczywiście z refundacją)

Jestes blizej koryta napewno Tobie sie uda

pleszek, mylisz się Pan S..., nie lubi mnie.

To dlaczego ARR wypłaca refundację dopiero w październiku (tak było w 2011)

Baartez2006, biurokracja

To może czas pomyśleć nad zmianą stowarzyszenia

Tego nikt nie wie.

Czytałeś umowę z ARR

Chyba do 14 sierpnia - http://spp-polanka.org/doc/2012pszczoly.pdf

może jestem małym pionkiem, ale uważam że trzeba usunąć tego "raka" z PZP.

Może ten na górze Cię wysłucha

I widzisz musialem dzwonic do chodowcy o zwrot pieniedzy za matki i wystawienie rachunku jeszcze raz po to azebym mogl pieniadze wplacic do zwiazku a zwiazek chodowcy a usunac juz zaczelem sie zastanawiac czy warto nadal w nim byc.Bo niewiem
kto ma wiekszy staz.

jak jeszcze pożyję, to zobaczę czy Ci zrefundują???

powiem Tobie szczrze wcale juz nie zalezy mi na tym bedzie wiecej dla innych .


pozdrawiam.