FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 12 listopada 2024, 21:00 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
Post: 26 maja 2023, 20:55 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6644
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
A ja gdy mam nieznakowaną matkę na ramce " wyjmuję marker i kawałek kraty odgrodowej z kieszeni,przyciskam matkę kratą żeby nie biegała ,robię kropkę i finito, całość 15-30sek " :wink:
Oczywiście nie neguję opalitków ,bo gdy się chce mieć 100% pewności tylko kolor i numer . :okok:

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2023, 21:05 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 01 maja 2021, 11:38 - sob
Posty: 15
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: jarosław
Ja znakuję markerem edding 790 jest świetny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2023, 08:25 - sob 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 574
Lokalizacja: lubelskie
baru0 pisze:
A ja gdy mam nieznakowaną matkę na ramce " wyjmuję marker i kawałek kraty odgrodowej z kieszeni,przyciskam matkę kratą żeby nie biegała ,robię kropkę i finito, całość 15-30sek " :wink:
Oczywiście nie neguję opalitków ,bo gdy się chce mieć 100% pewności tylko kolor i numer . :okok:
Ja tak samo, z tym, że najpierw łapię matkę w pudełko od zapałek i tam dopiero przyciskam ją kratą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2023, 09:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 456
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Co powiecie o tym kleju: Na pszczelnictwo : Klej Szelek syntetyczny przezroczysty w żelu.... Czy ktoś ma z nim doświadczenie? https://pszczelnictwo.com.pl/shop/product/klej-szelak-syntetyczny-bialy-przezroczysty-nowosc


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2023, 18:19 - sob 

Rejestracja: 08 stycznia 2023, 23:16 - ndz
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: WP+18wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: mazowieckie
Próbowałem nim kleić opalitki. Zdecydowanie lepszy szelak.
Testowałem lakiery do paznokci, kleje typu kropelka na bazie cyjanoakrylu, markery.
Dla mnie najlepsza opcja szelak+opalitka.
Widziałem że bardzo fajnie pracuje się na kleju titebond czy coś takiego. Muszę go wypróbować. Konsystencja wydaje się być lepsza od szelaka. Szelak bardzo się ciągnie a ten titebond jest mało lepki a gęsty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2023, 19:54 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
titebond to zwykły klej stolarski. Różny czas otwarcia i wodoodporność, ale generalnie to samo masz jako vikol/rakol itd.
Szelak też się starzeje, dlatego lepiej rozrabiać tylko tyle ile się w roku wykorzysta. A resztę trzymać jako kryształ.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2023, 21:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 426
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ja znakuję lakierem do paznokci ale żelowym.
Jest trwałe ale pracochłonne i trzeba to wypraktykować, lakier musi być dobrze wymieszany i trzeba uważać z dozowaniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2023, 07:23 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4015
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
maq123 pisze:
Ja znakuję lakierem do paznokci ale żelowym.
Jest trwałe ale pracochłonne i trzeba to wypraktykować, lakier musi być dobrze wymieszany i trzeba uważać z dozowaniem.

Problemem lakierów do paznokci jest aceton , na który pszczoły gwałtownie reagują .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2023, 16:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 426
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Hieronim pisze:
Problemem lakierów do paznokci jest aceton , na który pszczoły gwałtownie reagują .

Tak, ja zostawiam matkę na boku na kilka minut zanim zwrócę z powrotem do ula


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2023, 08:19 - śr 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
klej ,,Magik'' bdb.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2023, 06:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 456
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
asan pisze:
titebond to zwykły klej stolarski. Różny czas otwarcia i wodoodporność, ale generalnie to samo masz jako vikol/rakol itd.
Szelak też się starzeje, dlatego lepiej rozrabiać tylko tyle ile się w roku wykorzysta. A resztę trzymać jako kryształ.

To może jak mam kupiony szelak w małej buteleczce i rozpuszczalnik z niego wyparował i słabo wysycha (skoro pszczoły dają radę zdjąć koronę matce) to taki zeszłoroczny szelak troszkę ze spirytusem lub innych rozpuszczalnikiem rozrobić - jakim ?
Bo samo przyklejanie szelakiem nie stanowi problemu... tylko za tydzień zaglądam do ula i matka już jest oczyszczona... a to się działo w konkretnych ulach i można było w nich kleić wiele razy opalitkę a pszczoły i tak oczyściły matkę ... ( takie dobre pszczoły...:)
No i kupowanie co roku nowego szelaku trochę denerwuje bo założe 10 - 15 opalitek i buteleczka na następny rok już słabo się sprawuje....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2023, 15:50 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6644
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Leszek_B pisze:
No i kupowanie co roku nowego szelaku trochę denerwuje bo założe 10 - 15 opalitek

Dlatego wolę marker, :wink:
a problem z klejem może wynika z tego że na "świeżej " matce jest jeszcze taki "film" na włoskach i może działać jako rozdzielacz.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2023, 20:17 - czw 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3723
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Leszek_B pisze:
to taki zeszłoroczny szelak troszkę ze spirytusem lub innych rozpuszczalnikiem rozrobić - jakim ?
szelak jest rozpuszczany na spirytusie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 czerwca 2023, 07:18 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4015
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Leszek_B pisze:
taki zeszłoroczny szelak troszkę ze spirytusem lub innych rozpuszczalnikiem rozrobić - jakim ?

Tylko co najmniej 92 % spirytus da radę , w słabszym się nie rozpuści.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 czerwca 2023, 17:21 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 grudnia 2019, 11:03 - ndz
Posty: 542
Lokalizacja: Równe k.Kościerzyny
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: TrzyMiasto
Hieronim pisze:
...co najmniej 92 % spirytus da radę...

No i teraz "dylemata" mamy ... w gardło to to czy na szelak ... :haha: :jupi:

_________________
"... Egzaminy napełniają lękiem każdego, nawet dobrze przygotowanego, ponieważ najgłupszy może zapytać o więcej, niż najmądrzejszy jest w stanie odpowiedzieć..." Charles Caleb Colton.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 czerwca 2023, 19:57 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Leszek_B pisze:
To może jak mam kupiony szelak w małej buteleczce i rozpuszczalnik z niego wyparował i słabo wysycha (skoro pszczoły dają radę zdjąć koronę matce) to taki zeszłoroczny szelak troszkę ze spirytusem lub innych rozpuszczalnikiem rozrobić - jakim ?


Nie mam pewności, ale coś mi się kołacze, że szelak zmienia swoje właściwości dość szybko i powtórne rozpuszczenie to już nie będzie to.
Można kupić szelak odwoskowany za ca 20pln/100g i taki rozpuszczać według potrzeb. W postaci suchej może leżeć latami.
Ja mam podobnie z pisakami, nim się wypiszą to zaschną. A większość nie nadaje się do używania ogrodniczego bo blaknie na słońcu.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2023, 22:43 - ndz 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 421
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Leszek_B pisze:
asan pisze:
titebond to zwykły klej stolarski. Różny czas otwarcia i wodoodporność, ale generalnie to samo masz jako vikol/rakol itd.
Szelak też się starzeje, dlatego lepiej rozrabiać tylko tyle ile się w roku wykorzysta. A resztę trzymać jako kryształ.

To może jak mam kupiony szelak w małej buteleczce i rozpuszczalnik z niego wyparował i słabo wysycha (skoro pszczoły dają radę zdjąć koronę matce) to taki zeszłoroczny szelak troszkę ze spirytusem lub innych rozpuszczalnikiem rozrobić - jakim ?
Bo samo przyklejanie szelakiem nie stanowi problemu... tylko za tydzień zaglądam do ula i matka już jest oczyszczona... a to się działo w konkretnych ulach i można było w nich kleić wiele razy opalitkę a pszczoły i tak oczyściły matkę ... ( takie dobre pszczoły...:)
No i kupowanie co roku nowego szelaku trochę denerwuje bo założe 10 - 15 opalitek i buteleczka na następny rok już słabo się sprawuje....
Ja znakuję 3- letnim i nie mam problemu może kupiłeś już kilku letni wyleżany w sklepie nie wiadomo ile ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2023, 23:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 456
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
stach56 pisze:
Leszek_B pisze:
asan pisze:
titebond to zwykły klej stolarski. Różny czas otwarcia i wodoodporność, ale generalnie to samo masz jako vikol/rakol itd.
Szelak też się starzeje, dlatego lepiej rozrabiać tylko tyle ile się w roku wykorzysta. A resztę trzymać jako kryształ.

To może jak mam kupiony szelak w małej buteleczce i rozpuszczalnik z niego wyparował i słabo wysycha (skoro pszczoły dają radę zdjąć koronę matce) to taki zeszłoroczny szelak troszkę ze spirytusem lub innych rozpuszczalnikiem rozrobić - jakim ?
Bo samo przyklejanie szelakiem nie stanowi problemu... tylko za tydzień zaglądam do ula i matka już jest oczyszczona... a to się działo w konkretnych ulach i można było w nich kleić wiele razy opalitkę a pszczoły i tak oczyściły matkę ... ( takie dobre pszczoły...:)
No i kupowanie co roku nowego szelaku trochę denerwuje bo założe 10 - 15 opalitek i buteleczka na następny rok już słabo się sprawuje....
Ja znakuję 3- letnim i nie mam problemu może kupiłeś już kilku letni wyleżany w sklepie nie wiadomo ile ?

Będzie chwila to zrobię testy... do najstarszego szelaku dodam spirytusu i przykleję opalitek do np. buteleczki... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2023, 07:47 - pt 

Rejestracja: 08 stycznia 2023, 23:16 - ndz
Posty: 107
Ule na jakich gospodaruję: WP+18wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: mazowieckie
asan pisze:
titebond to zwykły klej stolarski. Różny czas otwarcia i wodoodporność, ale generalnie to samo masz jako vikol/rakol itd.
Szelak też się starzeje, dlatego lepiej rozrabiać tylko tyle ile się w roku wykorzysta. A resztę trzymać jako kryształ.

Kupiłem dzisiaj klej D2 wikolowy Dragon. Konsystencja jest w sam raz do znakowania. Odpowiednio lepki, mocno się nie ciągnie jak szelak. Delikatnie czuć chemię. Będę testował.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2023, 15:39 - ndz 

Rejestracja: 26 grudnia 2021, 20:12 - ndz
Posty: 421
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzeszów
Najlepiej na trutniach. Podłoże to samo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2023, 18:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 597
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Od kilku lat opalitki kleje na Kropelka żel. Najlepsze co może być na rynku szybko sprawnie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2024, 18:29 - ndz 

Rejestracja: 11 lutego 2014, 10:47 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, dadant, wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: lubuskie
Cześć
Czy ktoś wie gdzie można nabyć opalitki z numerami powyżej 100 ??
Miałem kiedyś z tak wysokim numerem matkę od Tomka Miodka.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2024, 09:25 - czw 
Nowo zarejestrowani użytkownicy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2019, 09:19 - czw
Posty: 4
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ja tez polecam klej Magic. Po przyklejeniu opalitka matka do klateczki zamknietej odrobina ciasta. klateczka miedzy ramki aby pszczoły uwolniły ja w ciagu godziny.Klateczke zabieramy podczas nastepnego przeglądu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2024, 10:57 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4015
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Przemek.K pisze:
Cześć
Czy ktoś wie gdzie można nabyć opalitki z numerami powyżej 100 ??
Miałem kiedyś z tak wysokim numerem matkę od Tomka Miodka.

Pozdrawiam
Przemek

Zamów u Marka Podlewskiego.Zrobi Ci , jakie sobie życzysz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2024, 21:41 - pn 

Rejestracja: 11 lutego 2014, 10:47 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, dadant, wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: lubuskie
Hieronim pisze:
Przemek.K pisze:
Cześć
Czy ktoś wie gdzie można nabyć opalitki z numerami powyżej 100 ??
Miałem kiedyś z tak wysokim numerem matkę od Tomka Miodka.

Pozdrawiam
Przemek

Zamów u Marka Podlewskiego.Zrobi Ci , jakie sobie życzysz.


Masz jakiś namiar na Marka Podlewskiego, np. e-mail ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji