FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 11:58 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14 maja 2014, 13:05 - śr 

Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 20:15 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam.
Mam kilka nurtujących mnie pytań związanych z poddawaniem matek pod kołpak.
Wiele osób w tym Polbart twierdzi że jest to najlepsza metoda poddawania matek. Porobiłem sobie kołpaki z siatki o bardzo drobnym oczku sam.
Chcę się zapytać w jaki sposób pod kołpak podaje się matki unasiennione oraz nieunasiennione.

Ponadto moją ciekawość budzi fakt, że umieszczamy ten kołpak na czerwiu na wygryzieniu. Czy razem z matką mamy tam umieścić pszczoły z klateczki czy samą matkę? Czy ten czerw zdąży się wygyźć aby się tą matką zaopiekować? Czy jeśli kołpak usuniemy np. po 2 dniach to czym ta matka i młode pszczoły będą żywione skoro na plastrze z czerwiem na wygryzieniu nie będzie pokarmu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 14:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
http://www.youtube.com/watch?v=9gUG5mLgZVA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 14:16 - śr 

Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 20:15 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Krzyżak, wielokrotnie widziałem ten film, jednak nie ma na nim odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania.
Zrobiłem kołpaki na wzór Leszkowych właśnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 14:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
ja nie poddaje w ten sposób matek ale.. na filmie widać że matka poddana na ramkę z pokarmem, więc mają ją czym karmić pszczoły towarzyszące, jeśli miałbym poddać na czerw kryty to kołpak umieściłbym w taki sposób aby znalazł się tam też wianuszek miodu z góry plastra.. matki NU do odkładów poddaje tak jak Tomek Miodek czyli bezpośrednio na plaster z pszczołami
a na pytanie czy pszczoły które się wygryzą.. no więc musisz wybrać taką ramkę gdzie widzisz że młoda pszczoła zaczyna się już wygryzać

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 19:10 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Matki pszczele mozna poddawać pod kołpakiem na czerw na wygryzieniu, na plaster z miodem, na plaster bez miodu i na węzę.
Najlepiej pierwszym sposobem.
Pszczoły są bardzo opiekuńczymi i dbającymi o porządek stworzeniami.
Niepotrzebne im martwe psczoły i królowa w ulu, szczególnie w przypadku kiedy nie mają własnej. Pszczoły ulowe karmią królową pod kołpakiem jak i wygryzające się pszczoły ewentualnie pszczoły towarzyszące matce w transporcie a poddane razem z nią pod kołpak

Szybka i skuteczna metoda poddawania matek unasiennionych i nieunasiennionych do odkładów, unasiennionych do pełnych rodzin bezpośrednio po usunięciu starej królowej jak i beż jej wyszukiwania. W tym ostatnim przypadku uzyskujemy prawie stuprocentowe przyjęcia jeśli różnica wieku królowych wynosi dwa lata lub więcej.
W przypadku wymiany matki jednorocznej skutczność oscyluje wokół 50 %.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 21:39 - śr 
polbart pisze:
W tym ostatnim przypadku uzyskujemy prawie stuprocentowe przyjęcia jeśli różnica wieku królowych wynosi dwa lata lub więcej.
W przypadku wymiany matki jednorocznej skutczność oscyluje wokół 50 %.
Pozdrawiam,
polbart

Leszek ,a pszczoły z macierzaka nie załatwią wcześniej nowej matki ,zanim ta zbliży się do STAREJ KRÓLOWEJ? :?: :haha:


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2014, 21:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
To jest dobry sposób, ale matka musi być zaraz po wygryzieniu, lub z ulika weselnego unasieniona ( nie z wysyłki ) .

Ja sobie zrobiłem jedną próbę takiej wymiany, efektu jeszcze nie znam poza tym że zeszłorocznej dziś przy szybkim przeglądzie nie znalazłem.

https://www.youtube.com/watch?v=uhyJvpqXwTU


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 22:02 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Z podawaniem wszystko jasne :shock: , ale proszę jeszcze o wyjaśnienie jak następuje uwolnienie matki . Czekamy aż pszczoły się do niej przegryzą i ją uwolnią ? Czy wypuszczamy sami widząc , że matka ma już nową świtę ? Zrobić otworek w plastrze , czy zdjąć po prostu kołpak ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 22:08 - śr 
Pszczoły przegryzą woszczynę i uwolnią matulę.
A poddawaniem dalej nie wiadomo,bo odpowiedzi Mariusz i Leszka jednak się różną w kwestii wieku matek poddawanych w przypadku starej matki


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2014, 22:33 - śr 
Marek Podlaskie pisze:
Pszczoły przegryzą woszczynę i uwolnią matulę.

Każdy kołpak ma rurkę na ciasto :wink:


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2014, 23:45 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
BoCiAnK pisze:
Marek Podlaskie pisze:
Pszczoły przegryzą woszczynę i uwolnią matulę.

Każdy kołpak ma rurkę na ciasto :wink:

Tylko niektóre "fabryczne" mają rurkę, ten zwinięty prostokąt z siatki nie ma, dlatego pytałem :mrgreen:
Z rurki szybko wybiorą ciasto i uwolnią matkę , tylko przypadkiem jakaś pszczoła się wygryzie w tym czasie ( chyba że kołpak na czerw, który już przegryzł się i widać czułki) , nie widzę więc w takim przypadku różnicy z podawaniem w klateczce i zabezpieczeniu ciastem. Czekam na matki , podam pod kołpak i będę wiedział co i jak . Bez rurki bo kołpaki samoróbki , a do aluminium trudno przylutować rurkę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 09:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja podaje reprodukcyjne matki w kołpaku na wygryzający się czerw wygryzająca się młoda pszczoła tworzy świte dla nowej matki, w większości przypadków podczas następnego przeglądu okazuje się że matki są uwolnione i czerwią, wszystko zależy od naszego wyczucia odnosnie wieku czerwiu
matki nu podaje na plaster lub w klateczce

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 10:44 - czw 

Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 20:15 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Cytuj:
Szybka i skuteczna metoda poddawania matek unasiennionych i nieunasiennionych do odkładów, unasiennionych do pełnych rodzin bezpośrednio po usunięciu starej królowej jak i beż jej wyszukiwania. W tym ostatnim przypadku uzyskujemy prawie stuprocentowe przyjęcia jeśli różnica wieku królowych wynosi dwa lata lub więcej.


A czy można poddać tak matkę nieunasiennioną bezpośrednio po usunięciu starej matki do pełnych rodzin? 2 dni pod kołpakiem i usunięcie kołpaka.



Z tego co zrozumiałem to pszczoły z całej rodziny karmią matkę i ewentualnie wygryzione pszczoły przez oczka kołpaku?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 15:01 - czw 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Tak, karmią.
Musisz spróbować sam.
Nie robiłem tak nigdy.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 22:26 - czw 

Rejestracja: 06 lipca 2010, 12:31 - wt
Posty: 178
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wp
Cytuj:
A czy można poddać tak matkę nieunasiennioną bezpośrednio po usunięciu starej matki do pełnych rodzin? 2 dni pod kołpakiem i usunięcie kołpaka.

Czy ma ktoś doświadczenia z tą metodą?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 15:35 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Matkę nieunasiennioną , ale taką świeżo wygryzioną nie z wysyłki możesz podać od razu na plaster, jest duże prawdopodobieństwo że odnajdzie staruchę i się z nią rozliczy wykorzystując przewagę szybkości i młodości. Podawanie matki NU to jednak zawsze duże ryzyko związane z jej unasienianiem , zaginięciem w locie, słabym unasiennieniem itd.
W każdym razie jestem gotów do spróbowania w tym roku każdej metody podawania czy wymiany :

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 19:05 - pt 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Mariuszczs pisze:
Ja sobie zrobiłem jedną próbę takiej wymiany, efektu jeszcze nie znam poza tym że zeszłorocznej dziś przy szybkim przeglądzie nie znalazłem.

https://www.youtube.com/watch?v=uhyJvpqXwTU


Taak sie matek nie poddaje ,poddasz 10 i 10 bedzie leżec po 3 dniach pod ulem.Pozdrawiam Jan


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 19:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Jeśli matka jest świeżo wygryziona to może być traktowana jakby się wygryzła w tej rodzinie więc jej nie zabiją.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 20:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Linker pisze:
Jeśli matka jest świeżo wygryziona to może być traktowana jakby się wygryzła w tej rodzinie więc jej nie zabiją.
aha jaaasne

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 20:07 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jano jest zupełnie inaczej. Procent przyjęć jest znakomity. Robią tak pasieki gdzie są setki lub tysiące uli. Małe też ale trzeba mieć właśnie mateczki świeżo wygryzione.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2014, 20:28 - pt 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Mariuszczs pisze:
Jano jest zupełnie inaczej. Procent przyjęć jest znakomity. Robią tak pasieki gdzie są setki lub tysiące uli. Małe też ale trzeba mieć właśnie mateczki świeżo wygryzione.


Procent jest zerowy proszę kolego nie opowiadać farmazonów nawet w słabych,chorych rodzinach i z matkami bez skrzydełek ,jedynie matke tym sposobem pszczoły mogą przyjąć kiedy nie ma czerwiu otwartego ,matka jest wymieniana przez pszczoły na cichą wymianę i kiedy taką matkę wyszukamy i zlikwidujemy i podłożymy świeżą wygryzioną na plaster .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 06:52 - sob 
jano pisze:
Taak sie matek nie poddaje ,poddasz 10 i 10 bedzie leżec po 3 dniach pod ulem.Pozdrawiam Jan

jano pisze:
Mariuszczs pisze:
Jano jest zupełnie inaczej. Procent przyjęć jest znakomity. Robią tak pasieki gdzie są setki lub tysiące uli. Małe też ale trzeba mieć właśnie mateczki świeżo wygryzione.


Procent jest zerowy proszę kolego nie opowiadać farmazonów nawet w słabych,chorych rodzinach i z matkami bez skrzydełek ,jedynie matke tym sposobem pszczoły mogą przyjąć kiedy nie ma czerwiu otwartego ,matka jest wymieniana przez pszczoły na cichą wymianę i kiedy taką matkę wyszukamy i zlikwidujemy i podłożymy świeżą wygryzioną na plaster .

Przeczytaj sobie art. w ostatniej gazecie Pasieka. Sam tak nie poddawałem matek bo nie hoduje ale jeśli robią to z powodzeniem inni to oznacza że to dobra metoda. Mam nie daleko do hodowcy i zamierzam w taki wlaśnie sposob poddać matki u siebie w tym roku a od hodowcy przywioze takie co dopiero co sie wygryzly.


Na górę
  
 
Post: 17 maja 2014, 07:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jano pisze:
Mariuszczs pisze:
Jano jest zupełnie inaczej. Procent przyjęć jest znakomity. Robią tak pasieki gdzie są setki lub tysiące uli. Małe też ale trzeba mieć właśnie mateczki świeżo wygryzione.


Procent jest zerowy proszę kolego nie opowiadać farmazonów nawet w słabych,chorych rodzinach i z matkami bez skrzydełek ,jedynie matke tym sposobem pszczoły mogą przyjąć kiedy nie ma czerwiu otwartego ,matka jest wymieniana przez pszczoły na cichą wymianę i kiedy taką matkę wyszukamy i zlikwidujemy i podłożymy świeżą wygryzioną na plaster .


proponuje najpierw sprobować a dopiero poźniej zabierać głos bo tak Polski nie zbudujemy :haha: a jeśli chodzi o mateczki można podawać przez wylotek dopiero co wygryzione jest bardzo duży procent przyjęć, matki wcześniej czerwią i są w lepszej kondycji zupełnie jakby się wygryzały w rodzinie do której poddajemy, jeśli chodzi o zamiane UN na UN zabieram starą matke z plastra a na jej miejsce daje nową umoczoną w miodzie lub syropie a ramke kropie syropem pszczoły sie oczyszczają i matka przyjęta

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 09:30 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Już Wanda Ostrowska pisała o podawaniu matek bez wyszukiwania starej. Powodzenie tym większe im starsza wymieniania matka i im młodsza NU. Pisze , że jest niski procent przyjęć, ale nie pisze co to znaczy niski. Metoda stosowana w dużych pasiekach towarowych , gdzie "czas jest droższy niż kilkadziesiąt matek ".
Inaczej też zaleca podawanie takich matek. Przed podaniem należy ją nieco wygłodzić trzymając w pudełku od zapałek lub nowej klateczce ( bo w używanej mogą być resztki pokarmu) przez około 40-50 minut. Matka będzie spokojniejsza i pszczoły zaczną od razu ją karmić. Podaje się ją nie na wylotek lecz do miodni do najwyższego korpusu, do nadstawki w ulach kombinowanych , czy na ostatnią ramkę w leżakach.
Warto poczytać elementarz anim się zabiera głos.
Polbart pisał dużo o podawaniu mateczników na wygryzieniu w specjalnej osłonce i pisał o dużym procencie ( "większość" czyli jak sądzę ponad 50%) przyjęcia w ulach z matkami 2 letnimi. Następuje sztucznie wywołana cicha wymiana.
Przy podawaniu matek procent będzie jeszcze niższy . Choć zdarzało mi się podawać tak matkę wygryzającą się lub dosłownie parominutową i wymieniały się ze staruchami, ale były to staruchy ewidentnie wadliwe i słabo czerwiące. Podawałem jednak od góry ula , pomiędzy uliczki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 10:44 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Nie poddaje się matki nieunasienionej do ula z pełno wartościową matką unasienioną , bo ona nie ma żadnych szans na przeżycie . Natomiast wymianę matek unasienionych w okresie pożytkowym , można przeprowadzić bez problemów - niezauważalnie dla pszczół .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 14:39 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Wanda Ostrowska tego nie wiedziała :haha: a i ja wychowany pszczelarsko na jej podręczniku i bliski sąsiad jej siedziby , w swojej nieświadomości kilka razy popełniłem to z sukcesem, choć przyznaję że wymieniane matki były marne i stare co też mogło mieć wpływ .
W tym roku podam zabezpieczone mateczniki na wygryzieniu do matek 2 letnich żeby sprawdzić czy dojdzie do cichej wymiany.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 15:47 - sob 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
manio pisze:
Warto poczytać elementarz anim się zabiera głos.


Chłopaku nie ucz mnie poddawać matek, tym sposobem poddając w obecności starej matki nie ważne ile poddasz czy 5 czy 100 to tyle będzie leżało pod ulami młodych matek.

kudlaty pisze:
proponuje najpierw sprobować a dopiero poźniej zabierać głos bo tak Polski nie zbudujemy :haha:


Kolejny nawiedzony :haha:

Kazek pisze:
Przeczytaj sobie art. w ostatniej gazecie Pasieka.


Kolejny cyrkowiec.

a teraz poddajcie chociaż 5 matek chłopaczki i pochwalcie się ile matek zostało przyjętych ,a ile leży starych matek pod ulem,bez odbioru Jan.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 22:57 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Sam sobie wystawiasz opinię , zero argumentów, wyłącznie inwektywy. O ile wiesz co to znaczy chłopczyku. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 23:07 - sob 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Podałem ci argumenty ,ale skoro jesteś tępy to nie moja wina.
Gdyby to była metoda poddawania z skutecznością jaka podejecie to by ją każdy stosował ale tak nie jest bo przyjęcia sa zerowe w gnieździe ,możliwe ,że w miodniach nad kratą skuteczność dobija do 50% ale nie sprawdzałem bo sie od 20 lat nie bawie w cyrk .Jak byłem młody i głupkowaty w waszym wieku bo sie 3 ksiażek naczytałem to rózne pomysły przychodziły z poddawaniem matek bez odbioru Jan.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 maja 2014, 23:35 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Przy podawaniu matek nikt nie jest mondry. Bo pszczołe znamy tylko w 10% areszta jest nie wiadoma. Pszczoła kazdego pszczelarza może zrobić w konia i nie bendzie wiedział co zrobił nie tak. Bo to zależy nawet od faz ksienżyca a nie mówiac od nastroju i psychyki rodziny pszczelej. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2014, 03:03 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Poddawanie matek nieunasiennionych bez usunięcia starych matek nawet mi nie przyszło do głowy, więc nie próbowałem.
Z pszczołami można zrobić wszystko, tylko we własciwy sposób.
Skoro poddając mateczniki w ochraniaczach, bez wyszukiwania dwuletnich i starszych matek uzyskuje się 90 % przyjęć to mozna spróbować poddać młode matki w sztucznym mateczniku do starej matki bez jej wyszukiwania.
Trzeba brać pod uwagę, że co innego wygryzająca się matka z naturalnego mateczniaka w ochraniaczu a co innego młoda matka poddana w sztucznym mateczniku.
Dużo może zależeć od pszczół, czy arystokratki czy dzikusy... :D

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2014, 05:43 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Pszczołami się bawię dłużej niż większość forumowiczów ma lat, ale ciągle mnie jeszcze zaskakują. W tym roku podałem węzę 4,95 mm z RZP. Od razu ,bez przejścia przez 5,1 mm. Najlepiej przyjęły dzikusy , a zaskoczeniem jest że ramkę pracy zaczęły odrabiać małą komórką ok. 4,9 mm !!!!!! Widać bardziej im potrzeba małej niż trutowej komórki ,ale jak do tego doprowadzić nie mam pojęcia bo młody :mrgreen: jestem :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 12:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Metoda podawania matki na wylotek bez wyszukiwania starej jest na tyle skuteczna że opłaca się ja stosować i stosuje się ją w ogromnych ilościach. Określając procent przyjęcia nie bierzemy pod uwagę 10 sztuk tylko np 1000.
Tak bo u mnie ta co podałem jako pierwsza i jedyną na próbę spaceruje dziś po ramkach.
Nie będę pisał że jedna przyjęta na jedną podaną to 100% skuteczności metody .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 14:04 - pn 

Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 20:15 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
To ja wytestuje poddawanie pod kołpak.
Wczoraj poddałem 10 matek nieunasiennionych do odkładów.
Wszystkie matki to jednodniówki Prima.
Kołpaki umieściłem na czerwiu na wygryzieniu, wraz z paroma komórkami pierzgi, zasklepionego pokarmu i paroma komórkami nakropu. Pod kołpakiem nie było ani jednej pszczoły z odkładu, wpuściłem pod kołpaki tylko matki i pszczoły z klateczki.

Jutro wieczorem, a więc po 2 dniach od poddania usunę kołpaki.
Po kilku dniach później sprawdzę i napiszę na forum co się dzieje.
Pierwszy raz poddaje matki w ten sposób dlatego sam jestem ciekaw a i na forum podziele się :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 21:09 - pn 
jano pisze:
Chłopaku nie ucz mnie poddawać matek, tym sposobem poddając w obecności starej matki nie ważne ile poddasz czy 5 czy 100 to tyle będzie leżało pod ulami młodych matek.
jano pisze:
a teraz poddajcie chociaż 5 matek chłopaczki i pochwalcie się ile matek zostało przyjętych ,a ile leży starych matek pod ulem,bez odbioru Jan.

Pierd..lisz jak byś się potłukł. Na 80 poddanych tym sposobem 80 jest przyjętych i wszystkie czerwią a wszystkie stare zostały usunięte z uli. Gamoń jesteś i matek nie umiesz poddawać. Czas zmienić hobby cieniaku albo się dokształcić by pierdów nie wypisywać na forum. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 19 maja 2014, 21:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Adwokat Diabła,
Taki pewny nie bądź, 100% to czasem na poddawanie bez matek starych nie masz.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 22:11 - pn 
Linker pisze:
Adwokat Diabła,
Taki pewny nie bądź, 100% to czasem na poddawanie bez matek starych nie masz.
Matki z własnej hodowli poddawane 4 maja jako parominutowe do godzinnych od wygryzienia z mateczników, wszystkie czerwią w sobotę i wczoraj kontrolowałem gniazda wszystkich rodzin czyli 14 dni od poddania. wszystkie wpuszczane na wylotek do rodzin z matkami dwu i trzyletnimi. Wszystkie stare matki skasowane przez poddawne młode matki, w żadnym nie ma starej a były wszystkie znakowane. Na 80 rodzin i poddanych matek jak wszystkie są to wypada napisać że 100% metoda poddawania sie sprawdziła. Nie mam czasu na inne zabawy z kołpakami czy matecznikami.


Na górę
  
 
Post: 19 maja 2014, 22:17 - pn 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Kilka lat temu poddałem 10 ,świeżo wygryzionych znaczonych opalitkiem i 10 wyrzuconych przed ulem ,w tym roku poddałem 2 i 2 wyrzucone wiec nie pierdolcie pajace . Nie było pożytku w polu w jednym i drugim przypadku ,a ty adwokat diabła mozesz mi skoczyć ojszczymurze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 22:19 - pn 
jano pisze:
Kilka lat temu poddałem 10 ,świeżo wygryzionych znaczonych opalitkiem i 10 wyrzuconych przed ulem ,w tym roku poddałem 2 i 2 wyrzucone wiec nie pierdolcie pajace . Nie było pożytku w polu w jednym i drugim przypadku ,a ty adwokat diabła mozesz mi skoczyć........
Po coś gamoniu je znakował, temu ci wywaliły, znakuje się matkę jak sie juz unasienni i podejmie czerwienie a to czy maja pozytek czy nie nie ma znaczenia.


Na górę
  
 
Post: 19 maja 2014, 22:24 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Tu przyznam rację adwokatowi, opalitek jest często traktowany jako uszkodzenie, matka ma być wyciągnięta z matecznika.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 22:29 - pn 
Linker pisze:
Tu przyznam rację adwokatowi, opalitek jest często traktowany jako uszkodzenie, matka ma być wyciągnięta z matecznika.
Młoda matka jest ruchliwa, jak ma naklejony opalitek i wpuścisz do ula pszczoły zaraz się nią zainteresują bo ma coś nienaturalnego na sobie, ona zacznie uciekac bo ją spłosza a potem okłębia i zaciukają, jak wpuścisz nieoznakowaną, nie wydzielającą feromonu wejdzie na plaster i nim zacznie wydzielac feromon sama skasuje stara matkę. Dojdzie do niej bez problemu znajdując ją szybko a że jest traktowana jak zwykła robotnica żadna inna nawet z świty matki nic jej nie zrobi.


Na górę
  
 
Post: 19 maja 2014, 22:36 - pn 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Czy któryś z szanownych kolegów używał, opisywanej kiedyś na forum klatki do podawania matek z dodatkową komorą w którą łapie się, obecna w ulu matka, która przywabiona zapachem pragnie zażądlić intruza.
Z opisu wydaje się, że bez wyszukiwania starej matki (łapie się sama) mamy łatwy sposób "podawania z wyszukaniem" matek. Dodatkowo zapachy matek "mieszają" się i po usunięciu starej matki, nowa jest łatwiej akceptowana.
Tyle opis.
Ale,
skoro to takie łatwe i skuteczne, to dlaczego nie jest w powszechnym użyciu?
Gdzie jest haczyk?

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 22:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Masz może zdjęcie tej klatki albo tamten temat bo ciekawi mnie jak by się miała tamta matka złapać żeby wyjść nie mogła?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 23:05 - pn 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Linker pisze:
Masz może zdjęcie tej klatki albo tamten temat bo ciekawi mnie jak by się miała tamta matka złapać żeby wyjść nie mogła?

Nie było łatwo, ale masz:
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=9&t=7749&p=233038&hilit=nie+wyjdzie+klatki#p233038

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 23:12 - pn 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
21 .05 wygryzie mi sie 7 matek poddam 5 sztuk ,wpadne do tego tematu 24.05 z info .Matki chce wymienic jednoroczne moze byc problem ale napisze ,ale to jest głupie bo trzeba szukać matki w gąszczu jak chce zaznaczyć po unasienieniu .Dlatego wolę przed gamoniu ,a opalitek mi pomaga w pracy bo czasu mam mało, bo codziennie przy pszczołach nie jestem , pasieka jest hobbystyczna i nie mam zamiaru na zmiane hobby bo tak sie tobie widzi.bez odbioru Jan.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2014, 23:21 - pn 
jano pisze:
21 .05 wygryzie mi sie 7 matek poddam 5 sztuk ,wpadne do tego tematu 24.05 z info
tylko ich nie znakuj
jano pisze:
Matki chce wymienic jednoroczne moze byc problem ale napisze ,ale to jest głupie bo trzeba szukać matki w gąszczu jak chce zaznaczyć po unasienieniu
żaden problem, tez ci się wymienią a matkę czerwiącą nawet w gąszczu pszczół idzie łatwo znaleźć po pierwsze dlatego że jest duża a po drugie że jak wie się jak szukac to można bez problemu wyjąc ramkę z matka nie ruszając reszty.
jano pisze:
Dlatego wolę przed gamoniu ,a opalitek mi pomaga w pracy bo czasu mam mało, bo codziennie przy pszczołach nie jestem
oznakujesz sobie jak się unasiennią i też je będziesz widział choć moim skromnym zdaniem opalitek jest potrzebny tylko tobie byś wiedział z jakiego roku masz matke bo pszczołom jest zbędny, mnie również bo jak widze w plastrze jaja wiem że matka jest i szukac jej nie muszę a że obligatoryjnie wymieniam co dwa lata to nawet jak dojdzie do cichej wymiany na poddanej matce to mam jeszcze lepsza niż hodowlana a jak za rok ją wymienią to mata czerwi taka wtedy jeden sezon tylko. Nieznakowana matka jest tez mniej widoczna w locie godowym dla ptactwa.
jano pisze:
pasieka jest hobbystyczna i nie mam zamiaru na zmiane hobby bo tak sie tobie widzi
miej hobbystyczną ale ucz się od innych a nie wypisuj głupot popartych brakiem doświadczenia.


Na górę
  
 
Post: 19 maja 2014, 23:30 - pn 
jano pisze:
21 .05 wygryzie mi sie 7 matek poddam 5 sztuk ,wpadne do tego tematu 24.05 z info
jeszcze jedno jak poddasz te matki 21 to wgląd zrób dopiero jak dojrzeją do lotu godowego czyli 26 bo jak spłoszysz młodą matkę mogą ją zaciukać jak ci się rozbiega po plastrze mimo iż nie będzie w rodzinie już starej matki. Dojrzała matka mimo że nieunasieniona jest już powolniejsza, większa i spokojniejsza na plastrze.


Na górę
  
 
Post: 23 maja 2014, 22:01 - pt 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
22.05 poddałem 7 sztuk ,wybrałem najlepsze moim zdaniem mateczki i wygryzione do 2 godzin już pierwsza nieunasieniona dzisiaj leżała pod ulem gdzie jest matka jednoroczna :haha: :haha: i 25 zł poszło sie paść ,czekam na kolejne wyrzucone mateczki jutro ,pojutrze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2014, 10:04 - pn 

Rejestracja: 07 kwietnia 2013, 20:15 - ndz
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Uprzejmie informuje, zgodnie z tym co obiecałem, ze wszystkie 10 matek nieunasiennionych poddanych pod kołpak do odkładów zostało przyjętych. Sprawdzane 2 dni po uwolnieniu matek spod kołpaków, matki biegają po plastrach. Za tydzień po dokłądnym przeglądzie napiszę czy matki czerwią i co sie dalej dzieje :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2014, 10:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 773
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
U mnie jednodniówki z wylotka przyjęte, na tyle fajnie, że musiałem przesiewać gniazdo żeby je znaleźć i poddać UN, które dostałem wczoraj.

_________________
https://play.google.com/store/apps/developer?id=BigBee - Moje aplikacje dla pszczelarzy
http://blog.bigbee.eu - Mój blog


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji