FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W związku z kalendarzem mam problem: 28 kwietnia, o godz 10 wstawiłem reproduktorkę do izolatorka na plaster wstawiony w ramkę 1/2 WLP. O godz, 18 sprawdziłem, były jajeczka więc matkę wypuściłem zostawiając rameczkę w rodzinie. Po 4 dniach, czyli 2.05 przełożyłem larwy i wstawiłem do rodziny wychowującej. 7.05 przeniosłem zasklepione mateczniki do cieplarki. Dzisiaj, 14.05 o godz. 7 rano usłyszałem kwakanie, otworzyłem cieplarkę i ze zdziwieniem stwierdziłem, że wszystkie matki były wygryzione. Spodziewałem się wygryzania po południu, po 16 dniach. Co mogło być powodem skrócenia tego cyklu rozwoju o kilka godzin?. Termostat pokazuje temperaturę 34.5 do 35.5. Czy zostawić taką temperaturę, czy nieco obniżyć? Czy może być jakiś inny powód skrócenia cyklu?
Pozdrawiam, tapi.

Wszystko się zgadza. MAtki wygryzają się w 16 dobie, a nie po 16 dniach. Pomiędzy 365 godziną życia, a 384 . Tak własnego doświadczenia Ci piszę.

Także najwcześniejsze mogły Ci zacząć wychodzić już koło 20-22 wczoraj.

Swoją drogą masz dość wysoką temperaturę w cieplarce u mnie jest to od 34,3-34,8. W książkach zalecają różne temperatury, ale w zasadzie mieszczą się one w przedziale od 34-35 stopni, dlatego lepiej troszkę obniż.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dziękuję. Mogło być tak, jak piszesz, że mianowicie wyszły już wieczorem poprzedniego dnia, bo były jakieś przymulone, słabe, nie miały siły wyjść z klateczki. Dopiero w towarzystwie pszczół odzyskały żywotność. Mam nadzieję, że dalej wszystko będzie OK.
Jeszcze raz dzięki, tapi.

Zostawiłeś im jakiś pokarm w izolatorach??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

nie ma sensu zostawiać pokarmu w izolatorach. Wyjedzą resztki mleczka pszczelego i kilka godzin wytrzymają.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Znam przypadek straty całej serii z braku tej małej kropelki miodu..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Była kuleczka ciasta. A z miodem, to nie wiem, jak, bo kiedyś dałem zbyt "luźne" ciasto, to matki wyszły tak upaprane, że szok, a kilku nie udało się uratować.