FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 22:57 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 maja 2014, 06:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
W zeszłym roku stosowałem jednorodzinne uliki weselne na 2 ramki gniazdowe. Zasilałem taki ulik ramką pierzga/miód + ramka z czerwiem (często otwartym). Wszystko było ok. Pszczółki sobie siedziały i czekały na matkę. W tym roku, wczoraj zbudowałem uliki weselne na bazie korpusu gniazdowego. Czterorodzinne. Technologicznie bardzo fajna konstrukcja dennicy. Przy zachowaniu 1-2mm dokładności wszystko jest szczelne. Próbowałem to zasiedlić młodymi zebranymi z miodni pszczołami. Wsypałem, uszczelniłem beleczkami i wszędzie pootwierałem wlotki. Operacja wykonana po 19.

Później stwierdziłem, zrobię to jednak silniejsze i przywiozłem kolejne pszczoły - po jednej ramce z obsiadanymi. Otwieram ule.. a tam niemal pusto. Wszystko zafajdane, pszczołą lata/chodzi/leży/siedzi wszędzie dookoła uli, nawet kilka metrów od nich. Dosypałem nowej i pozwoliłem polatać nie zamykając beleczek na górze i zostawiając otwarte wlotki.

Jak właściwie powinno wyglądać zasiedlenie takiego wielorodzinnego ulika?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 maja 2014, 11:39 - wt 

Rejestracja: 27 marca 2013, 11:37 - śr
Posty: 65
Lokalizacja: Trzebinia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant, Wielkopolski
Drugi rok używam ulika 4-rodzinnego, każda rodzina na 3 ramkach WLKP, wyloty w cztery różne strony świata. Cały ulik zbudowany jest jak termos bo ma aż 8 cm styropianu w ścianach. Z założenia miał służyć również zimowaniu matek zapasowych dlatego komory oddzielone są przegrodami z siatki poprzedzielanej warstwami HDF 4mm tak, że temperatura może się wyrównywać pomiędzy komorami ale pszczoły nie mają kontaktu. Każda komora przykrywana jest odzielną powałką z jednym pajączkiem.

I teraz wracając do pytania:
Ja zasiedlałem mój ulik tak jakby tworząc mini odkłady, w miarę możliwości starałem się dawać po jednej ramce czerwiu i jednej ramce pokarmu wraz z obsiadającymi pszczołami, trzecia ramka susz lub węza. Do każdej komory poddawałem matki NU metodą sztucznego matecznika.

Inne korzyści:
Przede wszystkim udało się przezimować wszystkie cztery matki. Tej wiosny oddałem jedną matkę znajomemu. Po połączeniu dwóch komór ulik pracował przy trzech matkach. Po niedługim czasie zabrałem te połączone komory wraz z matką i wywiozłem jako mocny odkład. Po dwóch tygodniach przywiozłem ten odkład z powrotem i kilkakrotnie zasilałem go już czerwiem z pozostałych dwóch komór tak, że w tej chwili jest to już pełna rodzina na 10 ramkach z pełną nadstawką.
W międzyczasie stopniowo uzupełniałem suszem połączone komory tak, że dokładnie przed tygodniem odzyskałem znowu stan dla czterech oddzielnych komór i ze wględu na zimno i deszcz poddawałem matki NU w klateczkach z wydłubaną połową ciasta.

Pozdrawiam,
Józek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2014, 20:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 571
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
W zeszłym roku stosowałem jednorodzinne uliki weselne na 2 ramki gniazdowe. Zasilałem taki ulik ramką pierzga/miód + ramka z czerwiem (często otwartym). Wszystko było ok. Pszczółki sobie siedziały i czekały na matkę. W tym roku, wczoraj zbudowałem uliki weselne na bazie korpusu gniazdowego. Czterorodzinne. Technologicznie bardzo fajna konstrukcja dennicy. Przy zachowaniu 1-2mm dokładności wszystko jest szczelne. Próbowałem to zasiedlić młodymi zebranymi z miodni pszczołami. Wsypałem, uszczelniłem beleczkami i wszędzie pootwierałem wlotki. Operacja wykonana po 19.

Później stwierdziłem, zrobię to jednak silniejsze i przywiozłem kolejne pszczoły - po jednej ramce z obsiadanymi. Otwieram ule.. a tam niemal pusto. Wszystko zafajdane, pszczołą lata/chodzi/leży/siedzi wszędzie dookoła uli, nawet kilka metrów od nich. Dosypałem nowej i pozwoliłem polatać nie zamykając beleczek na górze i zostawiając otwarte wlotki.

Jak właściwie powinno wyglądać zasiedlenie takiego wielorodzinnego ulika?


Zrobiłem podobne uliki. Na 1/2 korpusu wlkp ,podzielony na 3 czesci ,wyloty w roznym kierunku. I mialem podobnie jak ty. Na drugi dzien w uliku pusto ,sciany zafajdane ,troche martej pszczoły.W moim przypadku jednak zostały wyrabowane.Za słabe rodzinki zrobiłem i za szerokie wylotki a na dodatek chciałem dosypac pszczoły i "pokazalem" im gdzie jest miod. I je wyrabowały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 maja 2014, 20:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
U mnie nie ma rabunków.
Ule niemal puste, miód został..

Nie ma nic na szybko. odkład, nawet malutki do unasienniania musi być zrobiony z czerwiem kilka dni wcześniej.. 4x dosypywałem pszczół, 4 razy znikały. Wszystkie poleciały za czerwiem..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 01:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Takie odkladziki do unasienniania bez czerwiu to panowie trzeba najpierw dobę potrzymac zamkniete (oczywiście juz z matką w środku) w pracowni czy gdzieś a pod wieczór wywieźć na co najmniej 3 km.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 12:00 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Pawełek. pisze:
akie odkladziki do unasienniania bez czerwiu to panowie trzeba najpierw dobę potrzymac zamkniete (oczywiście juz z matką w środku) w pracowni czy gdzieś a pod wieczór wywieźć na co najmniej 3

Paweł nawet powiedziałbym 2 albo 3 doby w ciemnym, zimnym miejscu(piwnica ). Taka mini rodzina przez ten okres tworzy jeden organizm.
adamjaku,
jeśli chcesz coś zrobić na szybko(zsypaniec lub odkład) w obrębie jednej pasieki to musisz takie cudo wywieżć conajmiej 3 km od pasieki to Ci nic nie ucieknie.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 13:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Przywożone było ponad 10km.. i tak uciekło do ulika, gdzie był czerw.. więc nie w tym kierunku myślenie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 15:39 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Adam ty najpierw pomyśl a później zrób. Takie małe rodzinki zrobiłeś jedne z czerwiem a drugie bez. i się dziwisz ze te sieroty poleciały do ulików z czerwiem .ratowac sie chciały bidule.
Hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 15:56 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
Ja zasiedlałem ulik z korpusu 1/2D dzielony na 3 i nic nie uciekło i się nie zafajdało.W każdej części była jednak ramka z krytym czerwiem plus jedna pokarmu i trzecia susz lub węza.Matki poddawałem prosto z lokówki na ramkę. W tej chwili unasienniły się i czerwią :lol:

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 17:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
No i ja od następnej serii 9 dni wcześniej robię odkłady z czerwiem. Zsypańce bez okresu przejściowego nie usiedzą.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 22:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ja nie wiem co wy tworzycie, wczoraj na szybko zasiedliłem 7 ulików, na 4 rameczki 1/2 wlkp, bez czerwiu, pszczoły bralem z miodni, albo korpusów które były na powalkach a byly z ramkami do osuszenia. 5 dostalo po rameczce z zapasem z miodni, a do dwóch po 0.5 l apifoodu bo już nie chciało mi się szukać rameczek z zapasem. matki dostały od razu po utworzeniu, kilkugodzinne, postały na pierwszej pasiece do wieczora, wieczorem koło 19 na drugą, a dzisiaj tam bylem i wszystkie ładnie są i siedzą z matkami.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 23:35 - czw 

Rejestracja: 26 listopada 2010, 19:26 - pt
Posty: 160
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Witam ja mam uliki weselne robione z ramki nadstawkowej warszawskiej poszerzanej.Zasiedlam pszczołami dając od razu matki i wstawiam do chłodnego pomieszczenia na 2 dni ,po tym czasie wystawiam na pasieczyską i otwieram wylotki pszczoły tworzą mini rodzinki.Pozdrawiam. PZCZOŁY NIGDY NiE OPUŚCIŁY MATKI .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 maja 2014, 23:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Pawełek. pisze:
ja nie wiem co wy tworzycie, wczoraj na szybko zasiedliłem 7 ulików, na 4 rameczki 1/2 wlkp, bez czerwiu, pszczoły bralem z miodni, albo korpusów które były na powalkach a byly z ramkami do osuszenia. 5 dostalo po rameczce z zapasem z miodni, a do dwóch po 0.5 l apifoodu bo już nie chciało mi się szukać rameczek z zapasem. matki dostały od razu po utworzeniu, kilkugodzinne, postały na pierwszej pasiece do wieczora, wieczorem koło 19 na drugą, a dzisiaj tam bylem i wszystkie ładnie są i siedzą z matkami.
zapomniałem napisać że wylotki otworzyłem na drugiej pasiece dopiero.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji