FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wymiana matki co 2 lata
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=15002
Strona 1 z 1

Autor:  Jacety [ 09 kwietnia 2015, 11:01 - czw ]
Tytuł:  Wymiana matki co 2 lata

Przyjąłem system że matki w rodzinach wymieniam co dwa lata, tylko w jaki sposób te dwa lata liczyć? Przykład:
w maju 2014 roku utworzyłem rodzinę do której włożyłem świeżą NU matkę. Matka się unasienniła i czerwi cały letni sezon 2014, następnie sezon 2015 .... no i teraz kiedy ją wymienić? Czy późnym latem 2015 na matkę unasiennioną czy na wiosnę 2016 również na matkę czerwiącą.
Być może banalne zapytanie jednakże jak liczyć owe dwa lata: czy dwa sezony czerwienia czy dwa lata kalendarzowo? Bo wymiana matki z maja 2014 w sierpniu 2015 to kalendarzowo wymiana co roku.

Autor:  adamjaku [ 09 kwietnia 2015, 12:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Przyjęte są 2 sezony, kiedy matka czerwi. Więc najlepiej będzie jak wymienisz w 2015 jesienią na młodą matkę czerwiącą.

Autor:  mendalinho [ 09 kwietnia 2015, 12:09 - czw ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Jacety pisze:
no i teraz kiedy ją wymienić?

Sezon 2015 i 2016 będą jej najlepszymi(jeśli chodzi o witalność, czerwienie,) Jeśli chodzi o termin wymiany to w sumie od Ciebie zależy.
Je bym ją wymienił wrzesień-pażdziernik 2016-(po sezonie, po zakarmieniu matki przyjmuję się jak złoto)
Pozdrawiam

Autor:  janekwąs [ 09 kwietnia 2015, 13:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

CZERWIEC 2017 JAK JEST DOBRA NIE ŻĄDLI ZA BARDZO I NOSI MIÓD JAK NIE TO I NAWET W TYM SEZONIE WYMIENISZ.

Autor:  atomek0 [ 15 kwietnia 2015, 19:49 - śr ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Nie wiem czy takie przyjecie sztywnego terminu wymiany matek jest dobrym rozwiazaniem. Jesli mam matke ,która dobrze czerwi i pszczoły z tej rodziny przynosza duzo miodu to po co mam ja wymieniac? Niech bedzie i 5 lat . Poddajac nowa matke nigdy nie mamy pewności czy pszczoły po niej przyniosą dużo miodu, zawsze jest ryzyko. W ub. roku pozwoliłem pszczołom w 2 ulach wyhodowac matki z jajek po jednej z rekordzistek. W jednym ulu jest full miodu ale w drugim nie ma nic :( . Bede musiał ja wymienic w maju. Z tego wniosek ze miodnosc zalezy takze od trutni a na to mamy jakby mały wpływ.

Autor:  JM [ 16 kwietnia 2015, 23:24 - czw ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Jacety pisze:
Być może banalne zapytanie jednakże jak liczyć owe dwa lata: czy dwa sezony czerwienia czy dwa lata kalendarzowo?
Dla mnie dwa lata = dwa sezony.
Jeden pełny sezon czerwienia to jest od powiedzmy marca do października.
Matka, która rozpoczęła czerwienie z początkiem czerwca wypełni swój sezon dopiero w czerwcu następnego roku.

Autor:  Szoszon [ 16 kwietnia 2015, 23:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Kiedyś też sztywno trzymałem się dwuletniego terminu wymiany matek.
Z czasem jednak stwierdziłem, że to jest trochę nie logiczne:
"na siłe" wymiana dobrze sprawdzającej się matki, szczególnie jeśli jest naturalnie unasieniona.
Mówi się, że matka pszczela najlepszą wydajność czerwienia osiąga w drugim sezonie życia, więc jeśli jest dobra trzymam do trzeciego roku.
Te najmiodniejsze powinny mieć dożywocie. :D

Autor:  JM [ 17 kwietnia 2015, 00:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Szoszon pisze:
że to jest trochę nie logiczne:
"na siłe" wymiana dobrze sprawdzającej się matki,
Też tak uważam.
Chciałem tylko uzmysłowić, że czerwienie od czerwca do jesieni to nie jest cały "sezon", a tylko 1/2 sezonu.

Autor:  miły_marian. [ 17 kwietnia 2015, 00:55 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Szoson. Masz słusznosc te najmiodniesze maja byc w pasiece zapewnione dozywocie. W drugim sezonie matka najbardziej ma tendencje do silnego czerwienia. Chyba ma wade genetyczną albo brak jej jakich czensci ciała, to wymieniamy jeszcze w tym roku pod jesień. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Zdzisław. [ 17 kwietnia 2015, 09:49 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Na kondycje matki ma tez wpływ ilosć zajnkasowanych "dawek chemi/leków" pszczoły ze względu na ograniczona długość zycia az tyle nie kumulują ,matki natomiast poddawane sa presji naszych róznorodnych zabiegów przez całe zycie [stosunkowo długie].

Autor:  Marko [ 17 kwietnia 2015, 10:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Przeżyje dwie zimy i do wymiany bez sentymentów.

Autor:  pawel. [ 17 kwietnia 2015, 10:20 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Marko pisze:
Przeżyje dwie zimy i do wymiany bez sentymentów.
A jak tobie taka matka ładnie patrzy w oczy tobie na pewno się nad nią ulitujesz :haha: i ją zostawisz . pawel

Autor:  jarok [ 17 kwietnia 2015, 14:14 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

No ja też bym wymienił dopiero jak zgubi opalitkę i na dodatek nie będzie ładnie czerwiła.
Ale ja pszczelarzę dopiero 2 sezon i jestem zwolennikiem jak najbardziej naturalnego trzymania pszczół i twierdzę ze wymiana co dwa lata to brednia totalna :haha:

Autor:  Szoszon [ 17 kwietnia 2015, 21:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Jarok,
muszę Cię zmartwić, w naturze matka pszczela jest wymieniana zwykle co roku.
Z tej prostej przyczyny, że pszczoły w naturalny sposób dążą do podziału rodziny, czyli rójki. Stara matka leci z rojem na nowe miejsce, a w rodzinie zostaje młoda.

A tak na poważnie:
matki pomimo tego, że są w rodzinie osobnikami długowiecznymi, z wiekiem starzeją się, ich plenność ulega zmniejszeniu, wydzielają mniej substancji matecznej. Zbiorniczek nasienny napełniony zostaje tylko raz w życiu w trakcie lotu godowego młodej matki. On również nie jest bez dna, dlatego stare matki mogą trutowieć.
Pszczoły są tak zorganizowane, że potrafią rozpoznać stan matki i zawczasu ją wymienić.
W nowoczesnej gospodarce pasiecznej nie ma miejsca na czekanie na wymianę matki zbyt długo, zwykle dlatego, że rodziny z matkami ponad dwuletnimi mają większą skłonność do rójki. Rójka to niestety strata dla pszczelarza.

To tyle w bardzo dużym skrócie. Po szerszą wiedzę odsyłam do literatury.

Autor:  pawel. [ 17 kwietnia 2015, 21:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Szoszon, Kolego żle odebrałeś post jarok, on się odniósł do mojego pawel :blee:

Autor:  Marko [ 17 kwietnia 2015, 22:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

pawel. pisze:
Marko pisze:
Przeżyje dwie zimy i do wymiany bez sentymentów.
A jak tobie taka matka ładnie patrzy w oczy tobie na pewno się nad nią ulitujesz :haha: i ją zostawisz . pawel

W oczy nie patrzę, matki wymieniam pasiekami a nie poszczególnymi rodzinami dobra czy zła przychodzi pora na wymianę i koniec.

Autor:  jarok [ 21 kwietnia 2015, 10:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Szoszon pisze:
Jarok,
muszę Cię zmartwić, w naturze matka pszczela jest wymieniana zwykle co roku.
Z tej prostej przyczyny, że pszczoły w naturalny sposób dążą do podziału rodziny, czyli rójki. Stara matka leci z rojem na nowe miejsce, a w rodzinie zostaje młoda.

A tak na poważnie:
matki pomimo tego, że są w rodzinie osobnikami długowiecznymi, z wiekiem starzeją się, ich plenność ulega zmniejszeniu, wydzielają mniej substancji matecznej. Zbiorniczek nasienny napełniony zostaje tylko raz w życiu w trakcie lotu godowego młodej matki. On również nie jest bez dna, dlatego stare matki mogą trutowieć.
Pszczoły są tak zorganizowane, że potrafią rozpoznać stan matki i zawczasu ją wymienić.
W nowoczesnej gospodarce pasiecznej nie ma miejsca na czekanie na wymianę matki zbyt długo, zwykle dlatego, że rodziny z matkami ponad dwuletnimi mają większą skłonność do rójki. Rójka to niestety strata dla pszczelarza.

To tyle w bardzo dużym skrócie. Po szerszą wiedzę odsyłam do literatury.


W pełni się zgadzam z tym co napisałeś oprócz tej nowoczesnej gospodarki pasiecznej, moim zdaniem często rabunkowej w postaci farm pokazanych częściowo na filmie "Więcej niż miód" chyba taki tytuł.

Należy jeszcze wźiąść pod uwagę, że ta nowoczesna gospodarka to ile dziesięć, dwadzieścia lat , no może 30, i co?
waroza i inne badziewie, matki wymieniane co dwa lata i to jak pszczoły same nie wymienią bo wiele tych hodowlanych tak naprawdę do niczego sie nie nadaje.
A rójka - czy jest zła? w gospodarce o jakiej piszesz pewnie tak, w dodatku jeżeli walczymy z nią przez wycinanie mateczników, ale jak często niektórzy powtarzają na tym forum jak mantrę pozwoliła przetrwać pszczołom do naszych czasów, znacznie dłużej niż trwa nowoczesna gospodarka pasieczna, która zmierza raczej do wykończenia gatunku niż jego przedłużenia jak nowoczesne gospodarki w innych dziedzinach :D

Autor:  Zdzisław. [ 21 kwietnia 2015, 11:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

jarok, Idac tokiem Twojego rozumowania :wink: Róznica jest taka jak pomiędzy oborą z bydłem mlecznym czy opasowym [to współczesnie] a stadami dzikich turów [w przeszłośc] .
Teraz pytanie co było/jest bardziej romantyczne a co realne/pragmatyczne , o tym co przetrwało decyduje soplot wielu czynników a nie wyobrażenia.

Autor:  jarok [ 21 kwietnia 2015, 11:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

Zdzisławie.,
Na pewno różnice między tymi krowami są :D
A wracając do matek pszczelich twierdzę tylko że założenie wymiany co dwa lata i jeszcze jak liczyć do tych dwóch to chory pomysł.
Do wymiany matki powinny być realne/pragmatyczne jak sam piszesz wskazania. No chyba że posiada się jeden czy dwa ule i niema możliwości manewrów.
Oczywiście każdy gospodaruje odpowiednie do złożonych i różnorodnych warunków u niego występujących i do własnej nieprzymuszonej woli :D

Autor:  Szoszon [ 21 kwietnia 2015, 21:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Wymiana matki co 2 lata

jarok pisze:
Do wymiany matki powinny być realne/pragmatyczne jak sam piszesz wskazania.


Wskazania są proste:
im starsza matka tym mniej plenna(przeważnie), większa możliwość wystąpienia nastroju rojowego. Dla mnie są to wystarczające wskazania, szczególnie, że sam również zauważyłem taką tendencję.
Rójka zawsze jest zła, chyba że trzymasz pszczoły tylko po to żeby z nimi obcować, a nie pozyskiwać miód.
W hodowli matek nie widzę nic złego, szczególnie że polega ona na selekcji między innymi na większą miodność i mniejszą skłonność do rójki, oraz co bardzo ważne, łagodność. Z takimi pszczołami zwyczajnie przyjemnie się pracuje.
Jeśli jeszcze nie miałeś okazji wymień sobie matkę na którąś z linii Tobie odpowiadających, a zobaczysz różnicę i nie będziesz chciał już nigdy wrócić do matek rojowych pokolenia F77. :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/