FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dlaczego chcą ją wymienić
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=16149
Strona 1 z 1

Autor:  Odnowiciel [ 29 września 2015, 15:09 - wt ]
Tytuł:  Dlaczego chcą ją wymienić

Zakupiłem matkę reproduktorke i od dwóch miesięcy co 10 dni regularnie wycinam mateczniki, chcą ją wymienić . Z początku dopóki nie podjeła czerwienia to było normalne jak poddawałem czerw otwarty do pobudzenia pszczół by więcej wydzielały mleczka.
A dziś z ciekawości przeglądałem gniazdo a tam widze już wygryziony matecznik i chodzi jakaś lichota po plastrze, ale stara też była. :thank: :thank:
Pozdrawiam.

Autor:  CarIvan [ 30 września 2015, 05:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Jak jest inseminowana a rodzina o skłonności do wymiany (choć powinno być sporo pszczół po matce reprodukcyjnej już i nie powinny chcieć wymienić) to tak mogą robić, mnie 4 lata temu 7 czy 8 razy mateczniki na cichą wymianę zakładały, robiłem z nimi odkłady dwuramkowe bo na czerwiu po reproduktorce były te mateczniki. Musiałem wzmacniać tą rodzinę później by ją zazimować ale matka służyła mi kolejne lata, w tym roku skończył się jej żywot, była z 2011 roku. Mizerotę skasować i tyle.

Autor:  baru0 [ 30 września 2015, 08:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Odnowiciel pisze:
chodzi jakaś lichota po plastrze,

Ja bym ją zostawił w odkładzie to ich wybranka :wink:

Autor:  stantom20 [ 30 września 2015, 09:08 - śr ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Odnowiciel, Jeżeli Ci zależy na matce a pewnie tak jest to polej ja odrobina miodu i zamien na matke z rodziny gdzie matka przestaje już czerwic a była dobrze traktowana tam przezimuje spokojnie a na wiosne dasz ja do odkładu (słabego) gdzie będzie czerwić na materjał a tobie będzie łatwiej go przegłądać co jakiś czas bo w trj rodzinie będą prawdopodobnie próby wymiany przez całą zime asz im sie to uda.
Przerabiałem to u siebie i dlatego pisze że ma to sęs

Autor:  Odnowiciel [ 30 września 2015, 11:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Witam, ta lichota to od razu została skasowana, i jak się trochę ociepli to zrobię tak jak radzi stantom20 bo od początku miałem z nią problemy, kupiłem ją bez sprawdzonego czerwienia bo był to pużny zakup i non stop poddawałem czerw młody żeby zaczeła czrwienie, zaczeła czerwić dopiero po 5 tygodniach ale czerwi ładnie na czerw pszczeli.
Pozdrawiam.

Autor:  henry650 [ 30 września 2015, 19:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Odnowiciel, a tak z ciekawosci to co to za rasa ?


henry

Autor:  Odnowiciel [ 30 września 2015, 19:22 - śr ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

krainka z Czermina

Pozdrawiam.

Autor:  RysiekS [ 01 października 2015, 20:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

U mnie jest podobnie, matka podana 6-go sierpnia, młody czerw podałem po 2 tygodniach, wszystko było OK. Długo nie czrewiła, zaczęła po miesiącu, a w niedziele zajrzałem, a tam na jednej ramce nowy matecznik, taki około 3-4 dniowy. Usunąłem, jutro sprawdzę ponownie czy czegoś nie stworzyły.

Autor:  gabriel11 [ 01 października 2015, 22:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

baru0 pisze:
Odnowiciel pisze:
chodzi jakaś lichota po plastrze,

Ja bym ją zostawił w odkładzie to ich wybranka :wink:

Ale teraz już się nie unasienni ta młoda matka.

Autor:  idzia12 [ 02 października 2015, 17:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

gabriel11 pisze:
baru0 pisze:
Odnowiciel pisze:
chodzi jakaś lichota po plastrze,

Ja bym ją zostawił w odkładzie to ich wybranka :wink:

Ale teraz już się nie unasienni ta młoda matka.

Minimalna szansa zawsze jest, lecz czy warto ryzykować. Jest jeden sposób nie niosący ryzyka dla starej matki, do czasu unasienienia młodej. Wiąże się to z zastosowaniem kraty. O tej porze roku krata jest jednak ryzykiem w razie ochłodzenia.
Gniazdo dzieli się na dwa np.po 5 ramek, dwa korpusy, na dole matecznik, na górze matka stara. Musiało by być ok 1 1/2 - 2 miesiące pogody wtedy zaczyna czerwić matka młoda i można starą skasować. Teraz jest późno, zimno. Matka młoda nie zacznie czerwić, trzeba by było ryzykować, może być nie unasieniona jak pogoda nie dopisze. Trzeba decyzję wyboru matki zostawić pszczołom. Skasują starą unasienioną, zostawią młodą (?) . Mogą jednak skasować młodą unasienioną bo coś im się nie spodoba i tak cała zabawa na darmo. Dopiero wiosną będzie wiadomo czy eksperyment się udał i pacjent wytrzymał. To jest dobry sposób ale wcześniej zastosowany.

Autor:  Odnowiciel [ 02 października 2015, 18:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Idzia12 Stara matka to reproduktorka.
Pozdrawiam.

Autor:  kafka [ 02 października 2015, 21:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Po 4 tygodniach trzeba było reproduktorkę połaczyć z inna rodziną i przy okazji przycisnąć ją dłutem w głowę.

Autor:  Odnowiciel [ 02 października 2015, 22:30 - pt ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Kawka ty nie bądz taki do przodu. Ja jestem za długo na tym forum i wiem że nie jesteś emerytem tylko gówniarzem spod Żywca

Autor:  kafka [ 02 października 2015, 23:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

Odnowiciel ty nie bądź taki do przodu . Ja jestem nowy na forum i nic nie wiem ale wiem jedno niby tak długo na forum jesteś a nie potrafisz rozwiązać prostej łamigłówki pszczelarskiej i jeszcze chwalisz się swoimi błędami na publicznym forum. Fakt to trzeba mieć charakter .

Autor:  CarIvan [ 03 października 2015, 07:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

kafka pisze:
Fakt to trzeba mieć charakter .
To trzeba mieć kolego odwagę jaką ma tutaj niewielu, by pochwalić się swoimi błędami, wiesz po co się je publicznie opisuje? by tacy jak Ty co mają nikłe pojęcie o pszczołach nie popełnili takowych błędów u siebie. Zanim więc zaczniesz krytykować zadozuj sobie dawkę pokory.

Autor:  Odnowiciel [ 03 października 2015, 08:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

kafka coś czuje że Ty długo na tym forum nie posiedzisz

Autor:  baru0 [ 03 października 2015, 23:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Dlaczego chcą ją wymienić

idzia12 pisze:
Minimalna szansa zawsze jest, lecz czy warto ryzykować.

Miałem na myśli ,że młoda do odkładu albo stara .Jak się ma parę uli zawsze coś można stworzyć .Ale to po ptokach jak młoda nie żyje :wink: .
Miałem tej jesieni przynajmniej 4 ciche wymiany ,ładnie wszystkie
czerwią (ły) . Bo są już w izolatorach :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/