FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

W jednym roju załuważyłem ,że jeszcze matka nie czerwi a mam ją od 7 czerwca z rójką i niewiem co mam zrobić wymienić??Widziałem dwa razy matkę na wylotku (i pod wylotkiem)
myślałem ,że to był lot godowy i będzie niebawem czerwić ale dziś nie załuważyłem ani jajeczka tylko piżgę i miód (nakrop) pyłek noszą ale boję się ,że mogła się nie unasienić...
A czy pogoda mogła przedłużyć rozpoczęcie czerwienia??
A rodzina dobrze pracuje...

tutaj jest taki sam temat, myśle że jeśli matka do tej pory się nie unasienniła to nic z niej nie będzie i jest do wymiany
pozdrawiam

Nic się nie martw na zapas pogoda jest jaka jest jeżeli matkę widziałeś jak wracała z oblotu to bądź cierpliwy daj jej jeszcze trochę czasu podkarm raz a solidnie z 1l syropu popatrz czy są wypolerowane komórki
Matka unasieniona jest spokojna nie biega po plastrach jak ............... zobacz na nią
Miałem przypadki gdzie matki nie czerwiły po prawie Miesiąc czasu a potem nie nadążałem miodu od nich brać

dziękuję za odpowiedź i uspokojenie mojego ducha ale jako początkuący to mam ścisłą wiedzę książkową a w książkach jest napisane ,że musi zacząć czerwic od 5-14 dnia (znamy mi pożyczył książke i tam było tak napisane ale nie wiem jaki to autor ale wydawnictw "PWRiL")
Ale nosza duużo pyłku tak jak rodzina opiekująca się czerwiem..

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

chyba nic z tej matki:(
Dziś wyleciała chyba poprzednim razem się nie Unasieniła i dziś jak widziałem to wystartowała kółeczko zrobiła i w trawe szukałem ale nic...Czy może wyjść i wrucić do ula??
Muszę kupić matkę zs sprewadzonym czerwieniem...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura