FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Odpalenie mateczników. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=17538 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Jarek [ 03 maja 2016, 21:33 - wt ] |
Tytuł: | Odpalenie mateczników. |
Witam. Jak przygotować rodzinę aby przyjęcie mateczników było jak największe? Mam pomysł, żeby zrobić odklad. W nim dwie ramki młodego czerwiu i dwie krytego. Na drugi dzień wyciąć mateczniki i wstawić ramkę z miseczkami matecznikowymi. Czy taka metoda będzie najlepsza jeżeli chodzi o liczbę przyjęć i jakość matek? |
Autor: | adriannos [ 03 maja 2016, 21:51 - wt ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Przygotowanie rodziny to nie wszystko. Pogoda i pożytek też są ważne. Bez nich przyjęcia będą jakie będą. A o rodzinach. https://www.youtube.com/watch?v=3ibuDZXJPLs Pozdrawiam |
Autor: | zbycho81 [ 03 maja 2016, 22:11 - wt ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Ja odpalam w starterze. Z bardzo silnej rodzinki zabieram matkę z czerwiem niezasklepionym i zapasami. Rodzinkę osieroconą ścieśniam i podkarmiam, ale przy układaniu zostawiam puste miejsce na ramkę z larwmi, jak przychodzę na drugi dzień to w tym miejscu są już woszczarki. Tak przygotowany, tłusty od pszczół starter jest gotowy na odciąganie mateczników, tylko przed włożeniem ramki z miseczkami przeglądam ramki które zostawiłem pszczołom czy nie zaczęły budować jakichś mateczników, jeśli tak to kasuję i wkładam swoje. p.s. nigdy nie udało mi się z przyjęciami powyżej 70% poddanych larw. Na forum są koledzy co mają dużo lepsze osiągi i dobrze by było gdyby oni coś napisali w temacie, może coś o wilgotności w pomieszczeniu... Chętnie poczytam... |
Autor: | Jarek [ 04 maja 2016, 07:57 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Tylko według tego co ja wyczytałem ważne jest, aby w starterze były młode larwy aby pszczoły karmicielki na bieżąco produkowaly mleczko. Wtedy wstawione mateczniki natychmiast dostają najbardziej wartościowy pokarm |
Autor: | kudlaty [ 04 maja 2016, 08:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Jarek pisze: aby w starterze były młode larwy aby pszczoły karmicielki na bieżąco produkowaly mleczko. ???? możesz rozwinąć tą szarlatańską teorie? |
Autor: | zbycho81 [ 04 maja 2016, 08:26 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Jarek pisze: Tylko według tego co ja wyczytałem ważne jest, aby w starterze były młode larwy aby pszczoły karmicielki na bieżąco produkowaly mleczko. Wtedy wstawione mateczniki natychmiast dostają najbardziej wartościowy pokarm Jarek, ramki które zostawiam to są w większości z zasklepionym czerwiem, ale nigdy nie ma tak, że wszystko jest zasklepione, dlatego pisałem że przeglądam i wycinam zaczęte "dzikie" mateczniki. |
Autor: | zbycho81 [ 04 maja 2016, 08:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Może tobie chodzi, że jak się daje do rodziny wychowującej z matką to musi być czerw otwarty??? Jeśli tak, to prawda. W takiej rodzinie musisz przenieść do nadstawki 2 ramki z młodymi larwami + ramka z pierzgą. I na drugi dzień wstawiasz pomiędzy ramki z larwami odpalone mateczniki. Tak to u mnie wygląda. |
Autor: | miły_marian. [ 04 maja 2016, 09:09 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
kudłaty. Co się rozchodzi o mleczko kture produkują pszczoły to czytałem kiedys ze pszczoły produkuja dwa rodzaje mleczka. Jedne tylko dla matek i larw matecznych a drugie dla larw pszczelich do drugiego dnia laerwalnego pszczoły. Moze ma ktoś najnowsze dane od demnie to niech opublikuje na foeum. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | CYNIG [ 04 maja 2016, 09:47 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Jarek, w tym roku zmieniłem nieco (uprościłem) wychów matek. Poczytałem jak to robi bonluk, poczytałem i pooglądałem jak to robi polbart i kompilując te dwie metody zrobiłem tak: http://cynig.blogspot.com/2016/04/wycho ... emnie.html (jeszcze bez zdjęć, będę je robił przy następnej serii). Jak na razie, metoda wydaje się dość fajna i dla mnie wygodna. |
Autor: | paraglider [ 04 maja 2016, 11:02 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Najprostszą metodą hodowli matek jest cloake board . W silnej rodzinie odnajdujemy matkę . Ramkę z matką na której czerwiła , dajemy do nowej kondygnacji . Uzupełniamy ją suszem i węzą - ustawiamy na dennicy . Przykrywamy kratą odgrodową , przymocowanej do otwartej ramy cloake boardu , ustawiając na niej kondygnację z czerwiem i miodnię /ja robię odwrotnie - miodnie i czerwiem / . Pszczoły przez tydzień korzystają z dwóch wylotów : dolnego i górnego . Po tygodniu zamykam dolny wylot , równocześnie wyciagam korek znajdujący się w tylnej ściance kondygnacji z matką . Wkładam blachę cloake boardu i przegladam kondygnację z czerwiem - nad kratą w celu zniszczenia ewentualnych mateczników . Pszczoła lotna z gniazda przemieszcza się nad kratę . Na następny dzień wkładam ramkę hodowlaną w przygotowaną przerwę , między czerw górnej kondygnacji bez matki . Po 12 h / odpaleniu mateczników / wyciagam blachę i zatykam z powrotem korkiem otwór w tylnej ściance dolnej kondygnacji . Pszczoły do wygryzienia się matek , korzystają tylko z górnego wlotu , nad kratą . Matka nie przerywa czerwienia a pszczółki zbioru miodu . Wygląda to mniej więcej tak : https://www.youtube.com/watch?v=t6ABm68_Mzs |
Autor: | CarIvan [ 04 maja 2016, 12:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CYNIG pisze: Jarek, w tym roku zmieniłem nieco (uprościłem) wychów matek. Poczytałem jak to robi bonluk, poczytałem i pooglądałem jak to robi polbart i kompilując te dwie metody zrobiłem tak: http://cynig.blogspot.com/2016/04/wycho ... emnie.html (jeszcze bez zdjęć, będę je robił przy następnej serii). Jak na razie, metoda wydaje się dość fajna i dla mnie wygodna. poczytałem i jeden zabieg mniej jaki możesz wykonać to dodawanie tego mleczka w miseczki, ja przekładam na suche miseczki larwy bo to mleczko jakie Ty poddajesz nim przełożysz larwę, pszczoły i tak wymienią zaraz po poddaniu ramki z larwami, jak nie dasz mleczka podleją larwy szybciej niż wymieniając i odrazu eliminują też te jakie np. mógłbyś uszkodzić przy przekładaniu bo i tak sie może zdarzyć nawet najlepszym. |
Autor: | CYNIG [ 04 maja 2016, 12:48 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Analizując na co przekładać larwy, oparłem się na wynikach badań porównawczych. Co prawda różnice są praktycznie pomijalnie małe, jednak mi się dużo wygodniej ściąga larwę z łyżeczki przy nakroplonym mleczku. Poza tym wydaje mi się, że zmniejszam w ten sposób ryzyko wysuszenia larwy. Jednak nie wykluczam, że i poprzekładam na sucho, trzeba się bawić na różne sposoby ![]() |
Autor: | GrzeSt [ 04 maja 2016, 13:33 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
U mnie pszczoły mateczniki odpaliły same...rojowe ![]() A tak serio to z racji, że mam tylko cztery rodziny w ubiegłym roku w ten sposób wymieniłem matki. Rodziny nadal łagodne i ładnie się rozwijają, ale niestety cechy rojenia pozostały. W tym roku prawidłowo poszerzałem gniazda i już 22 kwietnia pojawiły się mateczniki. Czy jeśli zastosowałbym, któryś ze znanych sposobów wychowu matek to ta cecha się wyeliminuje? |
Autor: | CYNIG [ 04 maja 2016, 13:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
GrzeSt, istotne jest jaki mamy materiał do rozmnożenia a nie metoda wychowu. |
Autor: | Alpejczyk [ 04 maja 2016, 21:08 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CYNIG, Przeczytałem twój sposób i robię podobnie z małą różnicą. Cztery do pięciu dni przed wstawieniem mateczników z larwami do rodziny wychowującej izolują matkę w trzyramkowym izolatorze. Daję dwie ramki węzy i jedną z pokarmem. Później wyciągam cały izolator i umieszczam w odkładuwce. Resztę robię podobnie ![]() |
Autor: | CYNIG [ 04 maja 2016, 21:10 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Alpejczyk, ważne że działa bez zabawy w startboxy, osieracanie rodzin itd. Ot mam kaprys pociągnąć serię to wystarczy wybrać silną zdrową rodzinę i do boju ![]() |
Autor: | Alpejczyk [ 04 maja 2016, 21:18 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CYNIG, Czym prościej tym lepiej. ![]() |
Autor: | bzzy [ 04 maja 2016, 21:18 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
GrzeSt pisze: U mnie pszczoły mateczniki odpaliły same...rojowe ![]() A tak serio to z racji, że mam tylko cztery rodziny w ubiegłym roku w ten sposób wymieniłem matki. Rodziny nadal łagodne i ładnie się rozwijają, ale niestety cechy rojenia pozostały. W tym roku prawidłowo poszerzałem gniazda i już 22 kwietnia pojawiły się mateczniki. Czy jeśli zastosowałbym, któryś ze znanych sposobów wychowu matek to ta cecha się wyeliminuje? niestety musisz wymienić swoje kundle na bardziej wartościowsze matki, jedyna rada, ze względu iż posiadasz 4 rodziny czasem nie wpadnij na pomysł aby wymieniać wszystkie matki na raz ![]() |
Autor: | GrzeSt [ 04 maja 2016, 21:40 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
bzzy pisze: GrzeSt pisze: U mnie pszczoły mateczniki odpaliły same...rojowe ![]() A tak serio to z racji, że mam tylko cztery rodziny w ubiegłym roku w ten sposób wymieniłem matki. Rodziny nadal łagodne i ładnie się rozwijają, ale niestety cechy rojenia pozostały. W tym roku prawidłowo poszerzałem gniazda i już 22 kwietnia pojawiły się mateczniki. Czy jeśli zastosowałbym, któryś ze znanych sposobów wychowu matek to ta cecha się wyeliminuje? niestety musisz wymienić swoje kundle na bardziej wartościowsze matki, jedyna rada, ze względu iż posiadasz 4 rodziny czasem nie wpadnij na pomysł aby wymieniać wszystkie matki na raz ![]() Kundle, ale łagodne i miód noszą. |
Autor: | Jarek [ 04 maja 2016, 21:59 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CYNIG pisze: Jarek, w tym roku zmieniłem nieco (uprościłem) wychów matek. Poczytałem jak to robi bonluk, poczytałem i pooglądałem jak to robi polbart i kompilując te dwie metody zrobiłem tak: http://cynig.blogspot.com/2016/04/wycho ... emnie.html (jeszcze bez zdjęć, będę je robił przy następnej serii). Jak na razie, metoda wydaje się dość fajna i dla mnie wygodna. Czyli zabierasz z rodzinyrodziny matkę na 5 dni. 4 dnia odod zabrania niszczysz mateczniki i wstawiasz ramkę z miseczkami z larwami a na następny dzień oddajesz matkę? |
Autor: | CYNIG [ 04 maja 2016, 22:06 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
nie, matka zabierana jest tylko na jedną dobę, na czas odpalenia mateczników. Zabieram ją 1,5-2 godzin przed poddaniem mateczników do odpalenia |
Autor: | Jarek [ 04 maja 2016, 22:12 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
tylko jeśli zabierzesz matkę to w tym czasie powstaną mateczniki zanim podasz swoje larwy. Wycinasz je? Ja postepowalem tak, że robiłem odklad, na drugi dzień wycinalem mateczniki i podawałem larwy w miseczkach. Po 2 godzinach od podania spokojnie było widać które larwy są przyjęte. Można je było dać do rodziny wychowujacej a w odkladzie od razu odpalić kolejną serię. Jedyne wada taka że trzeba zrobić odklad wtedy kiedy rodziny jeszcze dochodzą do siły i pewnie wiąże się to ze stratą miodu |
Autor: | CYNIG [ 04 maja 2016, 22:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Jarek, W tej metodzie nie ma problemu z matecznikami w momencie odpalania mateczników. Mocno zaznaczam, że ramkę hodowlaną poddaję 1,5 do 2 godzin po zabraniu matki. Pszczoły wtedy już zaczynają czuć bezmateczność ale jeszcze nie ciągną mateczników. Literatura podaje że o własnych matecznikach zaczynają myśleć w okolicach 4 godzin po osieroceniu. |
Autor: | CarIvan [ 04 maja 2016, 22:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
I bez zabierania matki można tak zrobić tylko siła rodziny i pomiędzy gniazdem a korpusem hodowlanym ma być półkorpus, w górnym na pięć dni przed podaniem ramki hodowlanej skupić należy karmicielki przekładając tam larwy trzydniowe z gniazda, po pięciu dniach będą już zamknięte a karmicielki nadal będą i wspaniale przyjmują poddane młode larwy na ramce hodowlanej, w górnej kondygnacji jest też już zaburzone rozchodzenie sie feromonu matki jaka jest półtorej kondygnacji niżej. Tak u siebie hoduję. Pszczoły u góry mateczniki traktują jakby to były na cichą wymianę mimo że jest ich np. 20 szt. |
Autor: | emka24 [ 05 maja 2016, 07:32 - czw ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CarIvan pisze: w górnej kondygnacji jest też już zaburzone rozchodzenie sie feromonu matki dlatego CarIvan pisze: Pszczoły u góry mateczniki traktują jakby to były na cichą wymianę mimo że jest ich np. 20 szt. Myślałem ,że jak pszczoły nie czują feromonu matki, to mateczniki są traktowane jako ratunkowe pomimo,że matka jest półtorej korpusu niżej. Jest teoria mówiąca,że ratunkowe nie znaczy gorsze. |
Autor: | KNIEJA [ 05 maja 2016, 08:36 - czw ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CarIvan pisze: I bez zabierania matki można tak zrobić tylko siła rodziny i pomiędzy gniazdem a korpusem hodowlanym ma być półkorpus, w górnym na pięć dni przed podaniem ramki hodowlanej skupić należy karmicielki przekładając tam larwy trzydniowe z gniazda, po pięciu dniach będą już zamknięte a karmicielki nadal będą i wspaniale przyjmują poddane młode larwy na ramce hodowlanej, w górnej kondygnacji jest też już zaburzone rozchodzenie sie feromonu matki jaka jest półtorej kondygnacji niżej. Tak u siebie hoduję. Pszczoły u góry mateczniki traktują jakby to były na cichą wymianę mimo że jest ich np. 20 szt. ![]() |
Autor: | CYNIG [ 05 maja 2016, 08:57 - czw ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
może się da wyodrębnić z tego cośmy napisali nowy wątek np: "metody reprodukcji w obecności matki" |
Autor: | paraglider [ 05 maja 2016, 09:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
CarIvan pisze: w górnej kondygnacji jest też już zaburzone rozchodzenie sie feromonu matki jaka jest półtorej kondygnacji niżej. Hodowla matek dla leniwych . W silnych rodzinach bezrobotna młodzież zwykle gromadzi się w najwyższej kondygnacji miodni . Pozbawiona bezpośredniego kontaktu z matką i odpowiedniej ilości feremonu , często " z nudów " rozpoczyna budowę miseczek matecznikowych . Jeżeli zaobserwujemy w najwyższej kondygnacji odciągnięte , puste miseczki , wystarczy wstawić ramkę hodowlaną z kilkoma larwami a na pewno mateczniki zostaną odpalone . Dla jeszcze bardziej leniwych proponuję wstawienie zwykłej ramki , lub jej fragmentu z jednodniowymi larwami dla założenia mateczników ratunkowych . |
Autor: | CarIvan [ 05 maja 2016, 10:13 - czw ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
emka24 pisze: CarIvan pisze: w górnej kondygnacji jest też już zaburzone rozchodzenie sie feromonu matki dlatego CarIvan pisze: Pszczoły u góry mateczniki traktują jakby to były na cichą wymianę mimo że jest ich np. 20 szt. Myślałem ,że jak pszczoły nie czują feromonu matki, to mateczniki są traktowane jako ratunkowe pomimo,że matka jest półtorej korpusu niżej. Jest teoria mówiąca,że ratunkowe nie znaczy gorsze. |
Autor: | Ted07 [ 25 maja 2016, 00:15 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Zapoznaję się dopiero z metodą Cloake board i mam pytanie w tej metodzie kiedy powinienem poddać sztuczne miseczki z przełożonymi jajami do górnego korpusu aby pszczoły podlały je mleczkiem i ładnie odciągnęły mateczniki? Bo z tego co się orientuję pszczoły pociągną mateczniki na ramkach z czerwiem otwartym ale również na sztucznych matecznikach poddanych przeze mnie do ula. Mam rację czy coś pomieszałem??? |
Autor: | paraglider [ 25 maja 2016, 10:37 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Ted07 pisze: kiedy powinienem poddać sztuczne miseczki z przełożonymi jajami do górnego korpusu aby pszczoły podlały je mleczkiem i ładnie odciągnęły mateczniki? Po zasunięciu blachy , najkrócej należy odczekać 4 h . W tym czasie /po zlocie pszczoły lotnej/ w górnej kondygnacji towarzystwo poczuje bezmateczność i nie przepartą chęć do ratowania rodziny , przez budowę mateczników ratunkowych . |
Autor: | Jarek [ 25 maja 2016, 21:28 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Przedwczoraj z jednej z rodzin poszła mi rójka. Dziś wycialem wszystkie mateczniki, podzieliłem rodziny na dwie i od razu dałem im larwy w miseczkach. Rodziny posiadały swój czerw w każdym wieku. Czy jest szansa że te mateczniki zostaną odpalone czy mogłem sobie darować i poczekać do zasklepienia czerwiu? |
Autor: | CYNIG [ 25 maja 2016, 21:30 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
na pewno na odpalenie tych mateczników nie będzie miał wpływu obecny czerw. Jeśli wszystko zrobiłeś prawidłowo to będą pięknie odpalone. |
Autor: | Jarek [ 25 maja 2016, 21:38 - śr ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Wszystko czyli co? Zrobiłem tak jak napisałem wyżej. Tylko nie czekałem nic a według mojej wiedzy dobrze jest dać rodzinom czas na oswojenie się z nową sytuacją którą jest podział jednej rodziny na dwie i przeniesienie części w inne miejsce. Larwy przelozylem z ramki jentera i dałem je między czerw. |
Autor: | Ted07 [ 26 maja 2016, 14:36 - czw ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Czy ta metoda Cloake board jest stosowana w Waszych pasiekach? Czy chcąc metodą Cloake board hodować pszczoły na własny użytek w lokówkach to dobry pomysł? Rozumiem, że miseczki do odciągnięcia przygotowane na beleczce wkładam w środek gniazda czy w jakieś inne miejsce? |
Autor: | Jarek [ 29 maja 2016, 09:24 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Odpalenie mateczników. |
Mateczniki w odkładzie odpalone bardzo ładnie, aż żałuję, że dałem tylko tyle bo na 14 mateczników odpalone 12. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |