FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 22:07 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 03 lipca 2009, 22:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 sierpnia 2008, 08:59 - wt
Posty: 115
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkoposkie
Otóż zastanawiam się czy matki rojowe są gorsze od tych z cichej wymiany, lub odwrotnie.
Czy matką rojowym sa przekazywane są cechy dziedziczne i skłonność do rojenia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lipca 2009, 22:08 - pt 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
Moim zdaniem matki rojowe są na pewno gorsze od matek z cichej wymiany ale nie dla tego że dziedziczą cechy po matce ,bo każde posiadają geny po matce lecz dlatego że matki z cichej wymiany nie koniecznie są z matek rojliwych a te drugie zazwyczaj tak .
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lipca 2009, 22:21 - pt 
i tak , i tak, matki rojowe powstają w wyniku nastroju rojowego a wiec duzej siły rodziny, matomiast matki cichej wymiany powstają na wskutek złego stanu rodziny a to z zazwyczaj z powodu matki, mówi się ze z cichej wymiany są lepsze a to dlatego ze mateczniki sa jeden góra dwa pociągane to wtedy lepsza opieka nad nimi , powiedzmy ze tak jest


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 10:26 - ndz 
Jak Jedne tak i drugie są Bardzo Wartościowymi matkami o ile ich poprzedniczki były wartościowe lub rekordzistkami
Skłonności do rójki matki nie nabierają z dnia na dzień do tego potrzeba kilku lat i pokoleń
To Nie matka decyduje o stanie rojowym tylko pszczoły to pszczoły zmuszają matkę do złożenia jaj jak i w mateczniku rojowym tak i cichej wymiany
To pszczoły głodzą matkę aby była lekka i wypychają do wyjścia z rojem
Od złożenia jaja w mateczniku larwy od samego początku są karmione innym o wiele bogatszym mleczkiem pszczelim niż larwy z których mają się wylęgnąć pszczoły
Mając matkę w rodzinie też wpadną w stan rojowy i gdzie tu dziedziczność rojliwości ??
przyczyn powstawania nastroju rojowego jest wiele
- Ciasnota
-Przegrzanie ula
-Choroby
-Brak Pożytku (głód)
- Naturalny instynkt

Jednym z prostych i naturalnych likwidacji stanu rojowego jest pożytek
potrafią wtedy pszczoły zniszczyć nawet zasklepione mateczniki wszystkie wiszące pod ramkami pszczoły ruszają do pracy
Matki rojowe /Cichej wymiany są najbardziej prawidłowo rozwinięte fizycznie posiadają do 320 rurek jajowodowych ich czerwienie jest znacznie większe i szybsze niż Ratunkowych jakie kupujemy
A co o tym świadczy ul szybciej się rozwija wzrasta siła


Na górę
  
 
 Tytuł: matki
Post: 05 lipca 2009, 12:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 lipca 2007, 22:18 - czw
Posty: 92
Lokalizacja: k/Limanowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jestem tego samego zdania co Bogdan za wyjątkiem: Bogdan piszesz ze to pszczoły skłaniają matkę do rojenia czy to do cichej wymiany. W przypadku cichej wymiany to się zgodzę ale zauważ że pszczoły maja geny przekazane im przez matkę bo ta matka złożyła jajeczko żeby ta pszczółka powstała. Jeśli matka me cechy rojliwości to właśnie przez to robotnice będą w pewnych warunkach zmuszać matkę do wyjścia z rojem. Chyba wiecie o co mi chodzi :)

_________________
"Stwórca chcial aby czlowiek obcowal z przyroda jako jej rozumny i szlachetny pan i stróz, a nie jako bezwzgledny eksploatator"
JAN PAWEL II
Parownikiem kwasu szczawiowego w warroze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 12:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
W przypadku cichej wymiany to się zgodzę ale zauważ że pszczoły maja geny przekazane im przez matkę bo ta matka złożyła jajeczko żeby ta pszczółka powstała. Jeśli matka me cechy rojliwości to właśnie przez to robotnice będą w pewnych warunkach zmuszać matkę do wyjścia z rojem. Chyba wiecie o co mi chodzi


W połowie msz racjię bo matka kopuluje z wieloma trutniami więc matka może być nierojowa ale jej córki po ojcu otrzymają te geny i one będą miały taką nature...
..wszystko zalaży w dużej mieże od ojaca gdy posiadamy matke nierojowliw więc dobrebybyło sztuczne zapłodnienienie z trutniem tej samej rasy/limi ale z innej rodziny aby wymięszć geny (lepsze dla przyrody)...

P.S nie powinno się pisać ,że zależy rójowość od matki bo matka jak posiada dobre geny to w dużej mieże rojowość zależy od córek tak jak bogdan pisze :)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 22:23 - ndz 

Rejestracja: 15 stycznia 2009, 22:31 - czw
Posty: 215
Lokalizacja: kuj-pom
Marcinluter pisze:
Cytuj:
W przypadku cichej wymiany to się zgodzę ale zauważ że pszczoły maja geny przekazane im przez matkę bo ta matka złożyła jajeczko żeby ta pszczółka powstała. Jeśli matka me cechy rojliwości to właśnie przez to robotnice będą w pewnych warunkach zmuszać matkę do wyjścia z rojem. Chyba wiecie o co mi chodzi


W połowie msz racjię bo matka kopuluje z wieloma trutniami więc matka może być nierojowa ale jej córki po ojcu otrzymają te geny i one będą miały taką nature...
..wszystko zalaży w dużej mieże od ojaca gdy posiadamy matke nierojowliw więc dobrebybyło sztuczne zapłodnienienie z trutniem tej samej rasy/limi ale z innej rodziny aby wymięszć geny (lepsze dla przyrody)...

P.S nie powinno się pisać ,że zależy rójowość od matki bo matka jak posiada dobre geny to w dużej mieże rojowość zależy od córek tak jak bogdan pisze :)


Ja się wtrącę na chwilę i przestawię kota ogonem.
Wydaję mi się ,że nie matka jest rojliwa tylko pszczoły i to one właśnie decydują kiedy przyjdą gody.
Z tego wniosek,że jeśli matkę z rojliwej rodziny zapłodnią trutnie z rodzin ,które tej cechy nie mają ,teoretycznie w następnej rodzinie założonej przez taką pęd do rójki zmaleje.
Oczywiście przy naturalnym zapłodnieniu to loteria.

_________________
Pasieka Wilczkowo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 22:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
Ja się wtrącę na chwilę i przestawię kota ogonem.
Wydaję mi się ,że nie matka jest rojliwa tylko pszczoły i to one właśnie decydują kiedy przyjdą gody.
Z tego wniosek,że jeśli matkę z rojliwej rodziny zapłodnią trutnie z rodzin ,które tej cechy nie mają ,teoretycznie w następnej rodzinie założonej przez taką pęd do rójki zmaleje.
Oczywiście przy naturalnym zapłodnieniu to loteria.


No włśnie to miałem namyśli ;)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 23:00 - ndz 
a w sumie dochodzimy do wniosku ze mając super matki jednodniówki po rekordzistkach ale zapłodnią sie z trutniami z leniwych rodzi beda do d...py


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 23:50 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
birkut pisze:
a w sumie dochodzimy do wniosku ze mając super matki jednodniówki po rekordzistkach ale zapłodnią sie z trutniami z leniwych rodzi beda do d...py


może tak być, jak również to, że z tej samej serii matki będą różne, na szczęście matka kopuluje z kilkoma trutniami tak więc, tak źle nie musi być :wink:

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2009, 23:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
ps dlatego jak ktoś kupuje na próbę np bcf to powinien kupić np 5 sztuk od jednego hodowcy i jednej linii i wtedy za rok może coś powiedzieć o matkach tych, jak kupi jedną to niestety ale mówienie, że była super lub nie, jest bardzo niemiarodajne i często krzywdzące osobę, która takowe matki sprzedała :wink:

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2009, 11:25 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Czy jest sens kupowania matek sztucznie unasienionych do produkcji miodu?

Rozważając wszystkie argumenty nie dopatrzyłem się zdecydowanej wyższości matek inseminowanych nad nieunasienionymi. Prawdą jest, że niektórymi walorami przewyższają one matki nieunasienione. Jednak ujmując temat globalnie, te walory maleją do takiego poziomu, że wątpliwym zdaje się kupowanie matek inseminowany do produkcji miodu. Dlatego, że:
Za cenę trzech matek inseminowanych mamy 7 matek nieunasienionych. Prawidłowo unasieniane matki w chwili zabiegu powinny mieć 7 dni. Po tym terminie kolejne 7 dni powinny przebywać u hodowcy w celu upewnienia się, czy zabieg w pełni się powiódł, tzw. (przeżycie). Mamy już 14 dni + 1 dzień na inseminację. Teraz wysyłka - co najmniej jedna doba. Mamy już 17 dni. Taka matka jest traktowana przez pszczoły jako stara nieunasieniona i wymaga szczególnych zabiegów przy jej poddawaniu. Kolejną wadą jest problem trutni. W rodzinie jest ich tylko kilkaset z czego zdolnych do rozrodu około 1/3. Wszystkich i tak się nie wyłapie. Średnio na jedną matkę należy użyć około 25 trutni. W takim razie czym są one unasieniane? Skoro do inseminacji trutnie pochodzą z "łapanki", to gdzie jest sens. Ciekawostką jest poszukiwanie przez różnych pośredników trutni, którzy dzwonią po pasiekach oferują ich kupno. Należy się tylko domyślać w jakim celu są kupowane.
Innym mankamentem jest długotrwałe usypianie matek podczas stosowania uproszczonej metody inseminacji dającej tzw. "matki jednego sezonu". Kiedy uwzględnimy wszystkie argumenty - przeciwko, w tym pół miesiąca później przysłane matki, niż nieunasienione, straty przy poddawaniu, ciche wymiany matek zainseminowanych, które jako nieunasienione mogłyby się nieunasienić lub nie wrócić do ula z powodów wad fizjologicznych, wtedy zalety takich matek szybko topnieją. Nawet niewielka zwyżka w miodzie nie zrekompensuje strat. Wstydliwie unika się również negatywnych skutków wielokrotnych krzyżówek matek inseminowanych, które z jednej strony wykorzystują zjawisko heterozji, a z drugiej powodują coraz trudniejsze przyjmowanie kolejnych matek, bo garnitur genów rodziny i matki przypomina groch z kapustą. Największy cyrk zaczyna się przy cichej wymianie lub rójce, kiedy do pszczół z taką matką F2 trzeba zamiast podkurzacza brać miotacz płomieni i kosmiczny skafander z grubymi rękawicami.
Dobre i czyste rasowo nieunasienione matki unasieniają się z różnymi trutniami i też powstaje zjawisko heterozji. Natura sama selekcjonuje matki, na te które nie wracają do ula, bo są najczęściej nieodpowiedniej jakości, oraz na te, które i tak byłyby wymienione w późniejszym okresie. Ich brak nie stanowi wielkiej straty materialnej i zawsze można szybko je zastąpić inną matką. Pszczelarz dostaje matki co najmniej pół miesiąca wcześniej. Są one w wieku 2-3 dni i przyjęcia takich matek są wysokie. Wpływ trutni na pszczoły nie jest aż tak wysoki, jakby się wydawało. Dowiódł tego zupełnie przypadkowo, przy innych badaniach nad pszczołami odpornymi na warozę prof. Woyke. Stwierdził właśnie, że dopiero przy kolejnych pokoleniach zauważa się wpływ trutni. Kolejnym argumentem niech będzie światowe pszczelarstwo, które inseminacje stosuje tylko do prac hodowlanych. W tej sytuacji jaki sens ma zakup matek inseminowanych?

Jedynym sensownym i niezbędnym zakupem, jest zakup matek czystorasowych do dalszego rozrodu, ale to inny temat.

______________________
Ten tekst Jacka Jaronia, znanego hodowcy /inseminatora/ matek pszczelich ,przetoczyłem dla tych, którzy mają stosunek negatywny do opłacalności nabywania jednodniówek od matek zarodowych , na rzecz kupowania reprodukcyjnych i bawienia się we własną "hodowlę" /To dopiero robi się groch z kapustą /.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji