FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam prośbę do znawców pszczelarstwa jak poddać matkę czerwiącą do ula. Rodzina osierocona wcześniej i poddałem nieunasienioną matkę ale po przyjeciu nie wróciła z godów teraz chcę poddać czerwiacą . Brak czerwiu odkrytego i mateczników i matki. Na kilku plastrach wygryzaja się pszczoły.

proponuję skorzystać z opcji szukaj, wielokrotnie poruszany był ten temat, np:
tu, tu, tu, tu, tu
pozdrawiam, łukasz

Normalnie weź Klateczkę z matką powieś między ramkami i nie zaglądaj do ula z 4 dni dobrze jest na wieczór podać i matkę i coś do jedzenia np syropku ,trochę miodu w słoiczku

Dziękuję chciałem otrzymać jedną konkretną odpowiedź od profesjonalisty. Łukasz też CI dziękuję ale po przeczytaniu kilkudziesięciu opinii człowiek ma większy mętlik w głowie jak przed zadaniem pytania.

_________________
firefighter

Fakt. Czytając posty na forum należy odsiewać "ziarno od plew". I kierować się logiką.
Swego czasu zapytałem na forum, poprosiłem kolegów pszczelarzy o radę w temacie jak podać gotowy syrop w wiadrze 15 kilogramowym? Chodziło mi o to ile ewentualnie wywiercić otworów i jaką średnicą wiertła. I co podano mi, że należy syrop rozcieńczyć wodą. No tak tego jeszcze brakowało bym poprawiał producenta gotowej paszy.
Że nie 15 kilogramowe wiadro tylko 14-to. O tak. Czyżby producent mnie okiwał? itp. itd.
Ale generalnie oceniam, że ok. 60% wiadomości podawanych przez kolegów, to wiedza naprawdę fachowa, a wiadomości są rzetelne.

akurat w Twoim przypadku wielkiego problemu oraz kombinacji jak poddać matkę nie ma, idziesz i poddajesz i tyle, aczkolwiek nie wiem czy masz możliwości, ale jeśli masz to po przyjęciu i rozpoczęciu czerwienia przez tą matkę, proponuję z innych uli dać ze dwie lub 3 ramki czerwiu, ponieważ z tego co opisałeś ta rodzina od dłuższego czasu nie ma matki i to w okresie tym najważniejszym, jeśli to Ty tak zadecydowałeś aby teraz wymieniać matkę to trochę za późno to zrobiłeś i popełniłeś spory błąd tak więc na przyszłość masz już nauczkę, oczywiście podkarmiaj tą rodzinę tak aby były wianki pokarmu nad czerwiem oraz boczne ramki miały sporo pokarmu, bo ta pszczoła co jest w ulu szybko wygini i rodzina znacznie osłabnie tak więc niech chciaż pszczoła co będzie ginąć przerobi część pokarmu, tak aby zimowa pszczoła poszła na zimę jak najmniej wypracowana,
oczywiście możesz swoją rodzinę teraz odymić apivarolem, jedno podejście a bardzo skuteczne

Wiem że późno ale pszczoły bardzo wredne i chciałem wymienić matkę przed zimą ( po zdjęciu korpusu po 20 siedziało mi na siatce kapelusza i bez różnicy o jakiej porze dnia był otwierany ul poza tym nie przyniosły prawie wcale miodu) cały czas przerabiają syrop 3:2 tak że mają zajęcie , rodzina była silna na dwóch korpusach wlkp. no i podaję matkę innej rasy. Ul z pszczołami kupiłem od pana który sam go zrobił ( bardzo solidny) i nie umiał w nim dorobić się miodu, ma resztę Wz. Myślę że znalazłem wadę tego ula mianowicie odległość między ramkami dolnego korpusu i górnego było około 3cm co już naprawiłem i zostawiłem 1cm. Jako że dopiero raczkuję w pszczelarstwie to nie zawsze odsiewanie ziarna od plew wychodzi pozytywnie. Dziękuję i pozdrawiam.

_________________
firefighter