FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Płodność matki
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=24903
Strona 1 z 1

Autor:  lasius [ 31 maja 2022, 19:09 - wt ]
Tytuł:  Płodność matki

Cześć Wam,
Czy ktoś z Was przetrzymywał bardzo długo matki pszczele w mikro-rodzinach?
I najważniejsze pytanie czy ich płodność (pomimo długiego przetrzymywania) w małych rodzinach wzrastała ponownie po przeniesieniu do uli o normalnej kubaturze? Czy znowu mogły porządnie czerwić? ( chodzi mi o przetrzymywanie w małych ale ustabilizowanych psZczołami w różnym wieku)rodzikach wielkości babikowego ulika itp. albo lepiej po paru latach w miniplusie, gdzie matka nie mogła się zużyć ale też uzyskać pełnej nieśności.

Autor:  Beeman [ 01 czerwca 2022, 21:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Płodność matki

Napisz jeszcze w jakim celu chcesz trzy letnia matke pakowac do ula produkcyjnego?
Mam trzy latke w odkladowce z ktorej biore jajka na matki ale jakos nie widze sensu pchac jej do ula.

Autor:  lasius [ 02 czerwca 2022, 08:17 - czw ]
Tytuł:  Re: Płodność matki

Pytam z ciekawości. Jest jak piszesz , taka matka to tylko dla genetyki raczej, czyli jako źródło jaj i larw do odchowania dobrych córek do dalszej selekcji.
Ale ciekawe czy jeśli mało zużyta biologicznie to czy może osiągnąć duże tempo czerwienia? Czy jednak wiek i tak robi swoje, albo bardziej czy taka mała rodzina w jakiej żyła przełoży się na spadek maksymalnej nieśności?

Autor:  StefanS [ 02 czerwca 2022, 15:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Płodność matki

IMO - Masz czysto retoryczny problem. Nikt tego nie jest w stanie odpowiedziec bo zbyt wiele czynnikow wplywa na to. Zywotnosc (spada z wiekiem matki) skladowanej speermy, jej ilosc, stan "jajnikow", poziom produkowanych feromonow czy nawet jej spadajacy z wiekiem vigor. W moim przypadku - nie trzymam matki"rozplodowej" w malym uliku/rodzinie. Poprostu taka matka jest pod ciagla selekcja i obserwacja bo od jej cech jak i calej rodziny zalezy czy sie dalej nadaje. A jej czerwienie i cechy sa najlepiej widoczne w pelnej rodzinie. Zreszta w moim przypadku takzee - 3 letnia matka nie ma juz szans na dalsza egzystencje.

Autor:  Beeman [ 08 czerwca 2022, 04:57 - śr ]
Tytuł:  Re: Płodność matki

Z innej beczki, pomysl ile taka trzy latka nawdychala sie Amitrazy, kwasow czy kosci wołowej.

Autor:  lasius [ 14 czerwca 2022, 11:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Płodność matki

U mnie nic…. 8) nic a nic chemii nie dostanie - chyba że inwert.
Ale żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał nie jestem zwolennikiem braku leczenia w obecnych warunkach! Ja mam specyficzną sytuację.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/