FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 marca 2024, 10:21 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 kwietnia 2010, 00:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 lutego 2010, 18:39 - wt
Posty: 37
Lokalizacja: Środkowe Pomorze
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadant
Witam.
Czy ktos moglby cos napisac o przechowywaniu matek ze swita w plastikowych klateczkach?
Jak dlugo moze trwac taki proceder i jakie warunki trzeba by im spelnic?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 kwietnia 2010, 10:08 - sob 
gdzies wyczytałem żw do miesiąca a warunki? najlepiej na wierżchu ula pod ociepleniem, ale czy potem ta matka będzie wartosciowa? tutaj miałbym pewne obiekcje , lepiej zrobic mały ulik weselny i tam ję trzymac


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 17:45 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2010, 17:39 - czw
Posty: 3
Lokalizacja: Bieszczady
Witam.
A co zrobić z matką (nieunasiennioną) , która przyszła pocztą , a na zewnątrz deszcze już tydzień i nie ma szans narazie na przejaśnienia.
Utworzenie ulika weselnego wręcz nie możliwe , zmiatanie pszczół z plastrów w czasie deszczu raczej bezsensu.
Czy świta towarzysząca pszczołom (5 szt.) wystarczy , chyba raczej nie do ulika.
Pozatym jak i tak jakimś códem skompletuje ten ulik , to i tak w takiej pogodzie matka nie opuści ulika.
Co robić ?????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 17:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
po pierwsze zawsze jakiś dzień/ chwila się nadaży ale jak nie będzie pogody to matka strutowieje...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 18:12 - czw 
Matki w klateczkach powinno się zaraz poddawać do rodziny bądź też na drugi dzień max. dwa dni mozna przetrzymywać jeszcze taka matka ma już podróż za sobą szkoda straconych dni im wczesniej zostanie poddana tym lepiej .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 18:31 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2010, 17:39 - czw
Posty: 3
Lokalizacja: Bieszczady
No dobra dobra.
Zakładamy że dziś przyszła matka , od razu daje do ulika weselnego , pasowało by ją jeszcze ze dwa dni przytrzymać na zamkniętym wylotku i jeszcze ta pogoda , załóżmy że pada po tych dwóch dniach otwieramy całkiem wylotek i trafiamy na 2 dni deszczu .. I kasa w błoto (dosłownie :) )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 18:41 - czw 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
W ubiegłym roku po podaniu matek do ulików przez 10 dni lało , a mimo to wszystkie matki zostały unasienione, gdy przyszła słoneczna pogoda.Wczoraj podałem matki do ulików, jest zimno i wilgotno, ale kiedyś musi zaświecić słoneczko. Bądźmy dobrej myśli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 18:48 - czw 
zolwiu pisze:
A co zrobić z matką (nieunasiennioną) , która przyszła pocztą ,
Utworzenie ulika weselnego wręcz nie możliwe , zmiatanie pszczół z plastrów w czasie deszczu raczej bezsensu.
Czy świta towarzysząca pszczołom (5 szt.) wystarczy ,


Czasu jakiego się doczekaliśmy nikt nie przewidział bo zimno 10 stc i niepewne następne dni
Ale nasiedlić ulik ? jaki problem wyciągasz ramko z nadstawki delikatny prysznic wodą i do reklamówki (gdzie wcześniej ucina się róg zawija i ściska spinaczem do prania ) tak nawet po deszczu zasiedlać można
inna sprawa pogody i dalszego oblotu na to jest 14 dni albo rozkurzyć towarzystwo
Ciekaw jestem co za wytrawny hodowca dał Ci matkę z 5 pszczołami czyżby i na tym oszczędność polegać miała


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 18:58 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2010, 17:39 - czw
Posty: 3
Lokalizacja: Bieszczady
Proszę o rozwinięcie tego tematu z tą reklamówką.Jestem początkującym pszczelarzem i jeszcze o tym nie słyszałem. Do tej reklamówki , to pszczoły z ramką ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 maja 2010, 23:38 - czw 

Rejestracja: 05 kwietnia 2009, 22:23 - ndz
Posty: 101
Lokalizacja: w-wa
kolego pszczółki strącasz do reklamówki - bez ramki :idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 12:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mam pytanie pszyszly do mnie dzisiaj mateczki unasienione nieski. W rodzinach do ktorych chce je podlozyc matki sa juz złapane i siedza 6 dni w klateczce. Dla pewnosci jeszcze 3 dni chcial bym poczekac zeby nie bylo juz otwartego czerwiu. Czy matke unasieniona moge potrzymac 3-4 dni w klateczce czy to za długo??

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 14:07 - śr 
Do mnie przyszły w poniedziałek matki (super minesoty od Szczupaka) a we wtorek je podłożyłem, z uli stare matki były złapane we wtorek rano a nowe matule podłożyłem na wieczór. Nie wywaliły ich z uli pszczoły więc jest nadzieja że zostaną. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 16:29 - śr 
miecio pisze:
mam pytanie pszyszly do mnie dzisiaj mateczki unasienione nieski. W rodzinach do ktorych chce je podlozyc matki sa juz złapane i siedza 6 dni w klateczce. Dla pewnosci jeszcze 3 dni chcial bym poczekac zeby nie bylo juz otwartego czerwiu. Czy matke unasieniona moge potrzymac 3-4 dni w klateczce czy to za długo??


Mój przypadek: kolega zamówił matki.Przesyłkę dostał w czwartek. W sobotę spotkałem się z nim w jego pasiece. Poddał swoje matule,a ja zabrałem swoje do siebie. Poddać dopiero mogłem w poniedziałek,a do tego dnia wszystkie pszczoły prócz matki padły. Po kolejnym dniu okazało się,że matka nie została przyjęta. Także chyba nie ma co zwlekać.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:51 - śr 
nie przyjecie to napewno nie była przyczyna dłuższego przetrzymywania w klateczce , pytanie dlaczego niby te pszczoły towarzyszące padły?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 20:19 - śr 
Czemu padły? Sam nie wiem. Od soboty do poniedziałku leżały na półce w domu. Nie wiem ile u hodowcy,ale tak czy siak uważam,że im dłużej tym gorzej.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 22:51 - śr 
przyczyna chyba lezy po twojej stronie moze sie przegrzały? w klateczce mogą bycx i miesiąc, potem juz matka raczej do niczego, ja jezeli wymieniam matkę, i chce na wszelko wypadek starą przetrzymac do klateczki kilka pszczół i na powałke w ocieplenie jakiegokolwiek ula


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 23:08 - śr 
Być może. Na pewno błąd ludzki. Myślę,że w pokoju mam niższą temperaturę niż pod daszkiem ula. Może klateczka powinna leżeć odwrotnie? Całkiem możliwe...leżała wentylacją do dołu.Z boku klateczki też są otwory wentylacyjne,ale to być może było za mało.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 23:41 - śr 

Rejestracja: 09 czerwca 2009, 16:44 - wt
Posty: 104
Lokalizacja: Małopolska
Witam, aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj: dostałem matki od hodowcy, większośc jest jak najbardziej ok, wesoło brzęczą, lecz w jednej klateczce cisza, pszczoły wtulone "w matke", przy poruszaniu klateczką dopiero zaczynaja ruszac sie i brzeczec. Co to moze oznaczac?

_________________
Gospodaruje na ulach wielkopolskich 10ramkowych bez półnadstawek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2010, 00:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
to oznacza tyle ze pszczolki sa spokojne, ja bym sie tym nie przejmowal. Jesli zyją i nie zauwazyles aby byly uszkodzone w jakis sposob to bedzie dobrze.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2017, 14:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 września 2015, 20:36 - śr
Posty: 60
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Kikity
Mam cieplarkę na 37 stopni ustawioną dadzą radę matki przezimowane w tej temperaturze kilka dni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2017, 09:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2285
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Probision pisze:
Mam cieplarkę na 37 stopni ustawioną dadzą radę matki przezimowane w tej temperaturze kilka dni.


temp. wychowu matek to 34,6 C także 37C to trochę za dużo... ale powinny przeżyć.

Temp. pokojowa około 24C tez nie powinna im zaszkodzić bo taka panuje w centrum gniazda zimą w okresie bezczerwiowym...

- w jakims numerze Pasieki wyczytałem że w Kanadzie trzymają matki UN w klateczkach nawet 2 miesiące - matki mają ciasto i codziennie dostają po 1 kropli wody - w razie potrzeby są zagospodarowywane i ponoć normalnie czerwią...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2017, 19:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Ja trzymałem w tamtym roku matki un prawie 3 tygodnie i nic im nie było normalnie czerwiły, dwałem wode na widelcu na kratkę klateczki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2017, 22:24 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Słowian pisze:
Ja trzymałem w tamtym roku matki un prawie 3 tygodnie i nic im nie było normalnie czerwiły, dwałem wode na widelcu na kratkę klateczki

Trzymając w pomieszczeniu matki w klatkach trzeba na jakiś blat wylać parę kropli wody i na to położyć klateczkę z matką , same sobie pobiorą wodę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2017, 07:17 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Słowian pisze:
Ja trzymałem w tamtym roku matki un prawie 3 tygodnie i nic im nie było normalnie czerwiły, dwałem wode na widelcu na kratkę klateczki

A co z pszczołami towarzyszącymi ?

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2017, 18:23 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Przechowywanie matce w klateczce to smutna, techniczna konieczność.
Zawsze starajmy się aby okres izolacji matek w klateczkach był maksymalnie krótki. Jak ktoś chce się dostać do księgi Guinessa to proszę bardzo tylko dlaczego maja cierpieć pszczoły.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji