FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

przechowywanie matki w klateczce
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=2722
Strona 1 z 1

Autor:  cran [ 24 kwietnia 2010, 00:15 - sob ]
Tytuł:  przechowywanie matki w klateczce

Witam.
Czy ktos moglby cos napisac o przechowywaniu matek ze swita w plastikowych klateczkach?
Jak dlugo moze trwac taki proceder i jakie warunki trzeba by im spelnic?

Autor:  birkut [ 24 kwietnia 2010, 10:08 - sob ]
Tytuł: 

gdzies wyczytałem żw do miesiąca a warunki? najlepiej na wierżchu ula pod ociepleniem, ale czy potem ta matka będzie wartosciowa? tutaj miałbym pewne obiekcje , lepiej zrobic mały ulik weselny i tam ję trzymac

Autor:  zolwiu [ 20 maja 2010, 17:45 - czw ]
Tytuł: 

Witam.
A co zrobić z matką (nieunasiennioną) , która przyszła pocztą , a na zewnątrz deszcze już tydzień i nie ma szans narazie na przejaśnienia.
Utworzenie ulika weselnego wręcz nie możliwe , zmiatanie pszczół z plastrów w czasie deszczu raczej bezsensu.
Czy świta towarzysząca pszczołom (5 szt.) wystarczy , chyba raczej nie do ulika.
Pozatym jak i tak jakimś códem skompletuje ten ulik , to i tak w takiej pogodzie matka nie opuści ulika.
Co robić ?????

Autor:  Marcinluter [ 20 maja 2010, 17:47 - czw ]
Tytuł: 

po pierwsze zawsze jakiś dzień/ chwila się nadaży ale jak nie będzie pogody to matka strutowieje...

Autor:  pszczelarzyk [ 20 maja 2010, 18:12 - czw ]
Tytuł: 

Matki w klateczkach powinno się zaraz poddawać do rodziny bądź też na drugi dzień max. dwa dni mozna przetrzymywać jeszcze taka matka ma już podróż za sobą szkoda straconych dni im wczesniej zostanie poddana tym lepiej .

Autor:  zolwiu [ 20 maja 2010, 18:31 - czw ]
Tytuł: 

No dobra dobra.
Zakładamy że dziś przyszła matka , od razu daje do ulika weselnego , pasowało by ją jeszcze ze dwa dni przytrzymać na zamkniętym wylotku i jeszcze ta pogoda , załóżmy że pada po tych dwóch dniach otwieramy całkiem wylotek i trafiamy na 2 dni deszczu .. I kasa w błoto (dosłownie :) )

Autor:  marian [ 20 maja 2010, 18:41 - czw ]
Tytuł: 

W ubiegłym roku po podaniu matek do ulików przez 10 dni lało , a mimo to wszystkie matki zostały unasienione, gdy przyszła słoneczna pogoda.Wczoraj podałem matki do ulików, jest zimno i wilgotno, ale kiedyś musi zaświecić słoneczko. Bądźmy dobrej myśli.

Autor:  BoCiAnK [ 20 maja 2010, 18:48 - czw ]
Tytuł: 

zolwiu pisze:
A co zrobić z matką (nieunasiennioną) , która przyszła pocztą ,
Utworzenie ulika weselnego wręcz nie możliwe , zmiatanie pszczół z plastrów w czasie deszczu raczej bezsensu.
Czy świta towarzysząca pszczołom (5 szt.) wystarczy ,


Czasu jakiego się doczekaliśmy nikt nie przewidział bo zimno 10 stc i niepewne następne dni
Ale nasiedlić ulik ? jaki problem wyciągasz ramko z nadstawki delikatny prysznic wodą i do reklamówki (gdzie wcześniej ucina się róg zawija i ściska spinaczem do prania ) tak nawet po deszczu zasiedlać można
inna sprawa pogody i dalszego oblotu na to jest 14 dni albo rozkurzyć towarzystwo
Ciekaw jestem co za wytrawny hodowca dał Ci matkę z 5 pszczołami czyżby i na tym oszczędność polegać miała

Autor:  zolwiu [ 20 maja 2010, 18:58 - czw ]
Tytuł: 

Proszę o rozwinięcie tego tematu z tą reklamówką.Jestem początkującym pszczelarzem i jeszcze o tym nie słyszałem. Do tej reklamówki , to pszczoły z ramką ??

Autor:  rfcomputers [ 20 maja 2010, 23:38 - czw ]
Tytuł: 

kolego pszczółki strącasz do reklamówki - bez ramki :idea:

Autor:  górski_pszczelarz [ 07 lipca 2010, 12:54 - śr ]
Tytuł: 

mam pytanie pszyszly do mnie dzisiaj mateczki unasienione nieski. W rodzinach do ktorych chce je podlozyc matki sa juz złapane i siedza 6 dni w klateczce. Dla pewnosci jeszcze 3 dni chcial bym poczekac zeby nie bylo juz otwartego czerwiu. Czy matke unasieniona moge potrzymac 3-4 dni w klateczce czy to za długo??

Autor:  Cordovan [ 07 lipca 2010, 14:07 - śr ]
Tytuł: 

Do mnie przyszły w poniedziałek matki (super minesoty od Szczupaka) a we wtorek je podłożyłem, z uli stare matki były złapane we wtorek rano a nowe matule podłożyłem na wieczór. Nie wywaliły ich z uli pszczoły więc jest nadzieja że zostaną. :oczko:

Autor:  potok5 [ 07 lipca 2010, 16:29 - śr ]
Tytuł: 

miecio pisze:
mam pytanie pszyszly do mnie dzisiaj mateczki unasienione nieski. W rodzinach do ktorych chce je podlozyc matki sa juz złapane i siedza 6 dni w klateczce. Dla pewnosci jeszcze 3 dni chcial bym poczekac zeby nie bylo juz otwartego czerwiu. Czy matke unasieniona moge potrzymac 3-4 dni w klateczce czy to za długo??


Mój przypadek: kolega zamówił matki.Przesyłkę dostał w czwartek. W sobotę spotkałem się z nim w jego pasiece. Poddał swoje matule,a ja zabrałem swoje do siebie. Poddać dopiero mogłem w poniedziałek,a do tego dnia wszystkie pszczoły prócz matki padły. Po kolejnym dniu okazało się,że matka nie została przyjęta. Także chyba nie ma co zwlekać.

Autor:  birkut [ 07 lipca 2010, 17:51 - śr ]
Tytuł: 

nie przyjecie to napewno nie była przyczyna dłuższego przetrzymywania w klateczce , pytanie dlaczego niby te pszczoły towarzyszące padły?

Autor:  potok5 [ 07 lipca 2010, 20:19 - śr ]
Tytuł: 

Czemu padły? Sam nie wiem. Od soboty do poniedziałku leżały na półce w domu. Nie wiem ile u hodowcy,ale tak czy siak uważam,że im dłużej tym gorzej.

Autor:  birkut [ 07 lipca 2010, 22:51 - śr ]
Tytuł: 

przyczyna chyba lezy po twojej stronie moze sie przegrzały? w klateczce mogą bycx i miesiąc, potem juz matka raczej do niczego, ja jezeli wymieniam matkę, i chce na wszelko wypadek starą przetrzymac do klateczki kilka pszczół i na powałke w ocieplenie jakiegokolwiek ula

Autor:  potok5 [ 07 lipca 2010, 23:08 - śr ]
Tytuł: 

Być może. Na pewno błąd ludzki. Myślę,że w pokoju mam niższą temperaturę niż pod daszkiem ula. Może klateczka powinna leżeć odwrotnie? Całkiem możliwe...leżała wentylacją do dołu.Z boku klateczki też są otwory wentylacyjne,ale to być może było za mało.

Autor:  doji [ 07 lipca 2010, 23:41 - śr ]
Tytuł: 

Witam, aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj: dostałem matki od hodowcy, większośc jest jak najbardziej ok, wesoło brzęczą, lecz w jednej klateczce cisza, pszczoły wtulone "w matke", przy poruszaniu klateczką dopiero zaczynaja ruszac sie i brzeczec. Co to moze oznaczac?

Autor:  górski_pszczelarz [ 08 lipca 2010, 00:29 - czw ]
Tytuł: 

to oznacza tyle ze pszczolki sa spokojne, ja bym sie tym nie przejmowal. Jesli zyją i nie zauwazyles aby byly uszkodzone w jakis sposob to bedzie dobrze.

Autor:  Probision [ 03 kwietnia 2017, 14:27 - pn ]
Tytuł:  Re: przechowywanie matki w klateczce

Mam cieplarkę na 37 stopni ustawioną dadzą radę matki przezimowane w tej temperaturze kilka dni.

Autor:  tomi007 [ 21 kwietnia 2017, 09:12 - pt ]
Tytuł:  Re: przechowywanie matki w klateczce

Probision pisze:
Mam cieplarkę na 37 stopni ustawioną dadzą radę matki przezimowane w tej temperaturze kilka dni.


temp. wychowu matek to 34,6 C także 37C to trochę za dużo... ale powinny przeżyć.

Temp. pokojowa około 24C tez nie powinna im zaszkodzić bo taka panuje w centrum gniazda zimą w okresie bezczerwiowym...

- w jakims numerze Pasieki wyczytałem że w Kanadzie trzymają matki UN w klateczkach nawet 2 miesiące - matki mają ciasto i codziennie dostają po 1 kropli wody - w razie potrzeby są zagospodarowywane i ponoć normalnie czerwią...

Autor:  Słowian [ 22 kwietnia 2017, 19:47 - sob ]
Tytuł:  Re: przechowywanie matki w klateczce

Ja trzymałem w tamtym roku matki un prawie 3 tygodnie i nic im nie było normalnie czerwiły, dwałem wode na widelcu na kratkę klateczki

Autor:  Hieronim [ 22 kwietnia 2017, 22:24 - sob ]
Tytuł:  Re: przechowywanie matki w klateczce

Słowian pisze:
Ja trzymałem w tamtym roku matki un prawie 3 tygodnie i nic im nie było normalnie czerwiły, dwałem wode na widelcu na kratkę klateczki

Trzymając w pomieszczeniu matki w klatkach trzeba na jakiś blat wylać parę kropli wody i na to położyć klateczkę z matką , same sobie pobiorą wodę.

Autor:  Zenon [ 23 kwietnia 2017, 07:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: przechowywanie matki w klateczce

Słowian pisze:
Ja trzymałem w tamtym roku matki un prawie 3 tygodnie i nic im nie było normalnie czerwiły, dwałem wode na widelcu na kratkę klateczki

A co z pszczołami towarzyszącymi ?

Autor:  andrzejkowalski100 [ 23 kwietnia 2017, 18:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: przechowywanie matki w klateczce

Przechowywanie matce w klateczce to smutna, techniczna konieczność.
Zawsze starajmy się aby okres izolacji matek w klateczkach był maksymalnie krótki. Jak ktoś chce się dostać do księgi Guinessa to proszę bardzo tylko dlaczego maja cierpieć pszczoły.
Pozdrawiam :pl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/