FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 05 maja 2024, 14:35 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13 sierpnia 2010, 11:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
Kilka tygodni temu wymieniłem dwie matki pszczele które zostały przyjęte i obie bardzo ładnie czerwią.
Natomiast w jednym z uli do którego poddałem matkę pszczoły wciąż zakładają mateczniki w środkowej części ramki po jednym na ramce i przeważnie na 3 do 4 ramkach.
Zastanawiam się czy to nastrój rojowy - ale o tej porze (miejsca w ulu maja sporo), czy raczej bym się skłaniał że to może być cicha wymiana matki - ale dlaczego skoro na moje oko jest dobra.
Jest jakaś teoria na ten temat.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 13:03 - pt 
jest mariko jest , zwariowany cały rok


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 14:44 - pt 
kilka tygodni piszesz - to znaczy ile? wygryzło się już pokolenie pszczółek od tej matki?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 15:01 - pt 
Stare pszczoły robia wymianę jeżeli mateczniki buduja do miesiaca czasu , jezeli na tej samej matce robia już mateczniki jej pokolenie to oznacza ze matka jest wadliwa , przewaznie na sztucznie unasienionych zakładaja mateczniki mam taka jedna matkę od 2 miesiecy ścinam mateczniki cichej wymiany z tym ze matka czerwi bardzo dobrze myslałem ze nie beda juz zakładać a jednak musze ja zlikwidować bo zimy moze nie przetrwać. Matka jest sztucznie unasieniona , reprodukcyjna bardzo mała matka na naturalnie unasienionych takze zakladaja mateczniki jak sie pszczoła matka nie podoba jedna mi juz dzisiaj wyrzuciły wieczorem trzeba bedzie zajrzec pewnie młoda matka zaczęła czerwić albo sie wygryzła.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 20:00 - pt 
Tomislaw pisze:
przewaznie na sztucznie unasienionych zakładaja mateczniki mam taka jedna matkę od 2 miesiecy ścinam mateczniki cichej wymiany z tym ze matka czerwi bardzo dobrze myslałem ze nie beda juz zakładać a jednak musze ja zlikwidować bo zimy moze nie przetrwać. Matka jest sztucznie unasieniona , reprodukcyjna bardzo mała matka


Pszczoły doskonale wiedzą co robią i temu ciągną mat -cichej wymiany najwidoczniej o ile nie jest wadliwa to jest nie dounasieniona czyli nasienie się jej lada chwila skończy
Matki inseminowane raz to są tyle warte co jak naturalnie matka wyleci i tylko by z jednym trutniem kopulowała
Na dodatek piszesz ze jest bardzo mała to ile ten inseminator mógł jej nasienia wprowadzić ??
Matka w naturalnych warunkach kopuluje nawet z 15 trutniami wylatuje nawet kilka razy dziennie na loty godowe a tu rach ciach i do klateczki
Prawdziwe matki Reprodukcyjne są inseminowane Dwa Razy w odpowiednich odstępach czasowych
A nie od Picu tak sobie by Polska nie zginęła


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 20:10 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Też taką matke kupiłem izaraj jak zaczęła czerwic zaraz zaczęły budować mateczniki zostawiłem naturze jest już nowa matka czekam aż zacznie czerwić teraz mam dwie w jednym ,ale mam taką ze też chciały wymienić i nie dałem wymienić wiec już nie chcą wymieniać bo ona już przestała czerwic ,zaczerwiła zaledwie dwie ramki



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 21:34 - pt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
mariko matka ma jakąś wadę ,której Ty nie dostrzegarz, ale pszczoły ją wyczuwają i chcą matule wymienić. Jeśli nawet przezimują z tą matką to na wiosnę zamiast pracować będą chciały zrobić to samo,tylko zamiast cichej wymiany będzie rójka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 sierpnia 2010, 22:09 - pt 
a dlaczego zamiast cichej wymiany bedzie rójka, jak matka felerna pszczoły to czują to i tez czuja ze z nią wielkiej siły nie osiągną a pszczoły aby sie roic to musza byc silne, te słabe to się nie roją, one wieja od sknery


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2010, 11:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
Tomekmiodek pisze:
kilka tygodni piszesz - to znaczy ile? wygryzło się już pokolenie pszczółek od tej matki?


jest pokolenie ale są i stare pszczoły jeszcze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 sierpnia 2010, 21:32 - śr 

Rejestracja: 18 sierpnia 2010, 21:23 - śr
Posty: 28
Lokalizacja: Jaworze
Witam.
Mam problem. Podałem 2 tygodnie temu matkę unasienioną do ula w miejsce starszej którą usunąłem. Nowa matka została przyjęta, czerwi bardzo ładnie a pszczoły cały czas odciągają mateczniki ratunkowe. Proszę o radę co zrobić. Dodam jeszcze że nowa matka jest z tej samej linii co była ta starsza dwuletnia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 21:56 - śr 
Mario1,
Przeczytaj Ten temat od początki połączyłem Twój do Kolegi co podobny wcześniej napisał ;-)

Zrywaj po prostu mateczniki podkarm pszczoły i daj im 5 dni czasu


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 22:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2009, 12:01 - sob
Posty: 83
Lokalizacja: lubelskie
Ja przez miesiąc zrywałem mateczniki mimo, że matka młoda, pięknie czerwiła i nie było widać powodu do jej wymiany. W końcu odpuściłem. Po dwutygodniowej przerwie znowu założyły matecznik. Teraz pewnie już wygryzła się młoda.
Pszczoły tu akurat widzą więcej niż my i trzeba się z tym pogodzić.

pozdrawiam
VV


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 22:35 - śr 
vivaldi? wcale nie powiedziane ze wymieniły , mnie tez załozyły mateczniki zasklepiły jako ze gdy zajzałem do ula i zobaczyłem a matki nie umiałem znajsc to gadam sobie a robta co chceta , po paru dniach okazało się ze matka jest a mateczniki co po kolei były likwidowane , ten rok cuda z pszczołami wyprawia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 22:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2009, 12:01 - sob
Posty: 83
Lokalizacja: lubelskie
a taką sytuacje też miałem. To po poddaniu kaukaza do krainek. Matki młode były wygryzione (widziałem po matecznikach) a stara pozostała.
Tu akurat to mateczniki z cichej wymiany i sądzę, że wymienią. Sprawdzę to będę miał pewność.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 sierpnia 2010, 06:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Tamten rok taki miałem . Matki unasiennione z Pruszkowa , matki pięknie czerwiły i po kilku dniach matek brak. Mateczniki założone i nic ani śladu po matkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 sierpnia 2010, 20:06 - wt 

Rejestracja: 18 sierpnia 2010, 21:23 - śr
Posty: 28
Lokalizacja: Jaworze
Już pszczoły sobie dały spokój z odciąganiem mateczników.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 sierpnia 2010, 09:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
a moje nadal ciągną mateczniki
Ostatnio zerwałem siedem sztuk, czy to możliwe że na rójkę - pszczoły obsiadają ciasno 10 wielkopolskich ramek?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 sierpnia 2010, 09:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
mariko, jeśli zakarmuione i przeleczone to chca ją wymienic z jakiegos powodu. Może wizualnie jest wszystko ok ale może jakaś wada genetyczna lub słabe unasiennienie.Czuja że z ta matka zimy nie przetrwają. Z drugiej strony jeśli doprowadziła rodzine do takiej siły. Zrywaj tak długo jak sie da ale na wiosne i tak możesz zastać młoda trutówkę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 sierpnia 2010, 13:03 - pn 
mariko pisze:
a moje nadal ciągną mateczniki
Ostatnio zerwałem siedem sztuk, czy to możliwe że na rójkę - pszczoły obsiadają ciasno 10 wielkopolskich ramek?


Zobacz czy masz matkę


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 sierpnia 2010, 16:11 - pn 
mariko? ciagną mateczniki , czy odciągają miseczki matecznikowe bo to jest róznica, czy są larwy w tych matecznikach które zrywasz? bo do rójki to napewno juz sie nie szykują a na cicha wymiane to ich za duzo


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 sierpnia 2010, 23:51 - pn 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
mariko moim zdaniem jeśli chcesz aby coś z tej rodziny było kup unasiennioną matkę ,jeszcze zdążysz i wymień.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 31 sierpnia 2010, 08:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Kupiłem trzy ..DOBRA unasiennione, zaczeły czerwić kulawo , i po kilka jajeczek w jednej komurce. Zaczeli ciągnąć mateczniki , i mówię może się poprawią . Zrywałem mateczniki przeciągałem w czasie , i jedna zagineła bez wieści. Chyba poleciała się donasiennić i ????? brak , w drugim wywalona przed ul. W trzecim czerwi tak samo ,,,,,ale już więcej jest jajeczek pojedyniczych MOŻE coś z niej będzie ?????????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2010, 09:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
Te co zerwałem ostatnio to były mateczniki zalane mleczkiem i zasklepione. przez ostatnie kilka dni nie zagłądałem do ula (leje jak z cebra unas) więc niewiem co teraz się dzieje.
Jak się tylko ociepli trochę sprawdzę co się dzieje w trej rodzince i napiszę oczywiście.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 września 2010, 20:45 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
W sobote i niedziele ma byc ciepło i bez deszczu to maryko masz szanse sprawdzic może masz zaciasno i trzeba bendzie powiekszyć gniazdo. Ja mam na 2 korpusach wielkopolskich. Ja bymci radził zrywać mateczniki bo jak byś podał matkie unasieniono i by ją odrzucili to bendziesz miał problem. A na wiosne zrobisz z nią odkład i bendziesz miał problem z głowy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2010, 09:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
wczoraj zerkałem do ula nie było za ciepło ale słonecznie. nie znalazłem żadnego matecznika jest kilka pszczółek na wygryzieniu - martwi mnie to że nie znalazłem matki ani żadnego jajeczka czy larwy otwartej lub innej oznaki obecności matki.
Czy powodem nieczerwienia matki może być za ciasne gniazdo, pszczoły wiszą pod ramkami a w uliczkach jest pełno (na 10 wielkopolskich)
wstawiłem im jedną ramkę z larwami niezasklepionymi i poczekam do soboty, może faktycznie gniazdo jest za ciasne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2010, 09:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
... a i zapomniałem dodać że znalazłem dwie miseczki matecznikowe ale bez larw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2010, 10:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
mariko, miseczki moga byc stare także to o niczym nie świadczy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2010, 20:32 - czw 

Rejestracja: 10 lipca 2010, 19:30 - sob
Posty: 109
Lokalizacja: Kolo
Ule na jakich gospodaruję: wielkpolski
Też z niepokojem zaglądam do jednej rodziny. Drugiego sierpnia podałem Backfasta unasiennionego do późnej rójki, po tygodni matkę widziałem spacerującą po plastrach i trochę młodego czerwiu, żeby spokojnie się rozczerwiła nie zaglądałem do tego ula.W między czasie podkarmiałem je syropem. Tydzień temu zajrzałem do nich, było trochę czerwiu, znalazłem 2 mateczniki zasklepione i jedną miseczkę, pszczoły były bardzo agresywne, matki już nie widziałem bo nad kapeluszem zrobiło się czarno, dziś troszkę pogoda się poprawiła postanowiłem sprawdzić czy jest matka oznakowana, było trochę czerwiu zasklepionego,trochę otwartego znowu 2 mateczniki zasklepione no i zaniepokoił mnie czerw trutowy w tym ulu, teraz we wrześniu, oczywiście znowu po chwili zrobiło się czarno nad kapeluszem i musiałem zrezygnować z szukania matki. Zastanawiam się, czy matka nie strutowiała i może ktoś mi napisze czy na jajeczkach trutowych pszczoły zasklepiały by mateczniki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 września 2010, 21:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Wiktor, Ty poddałeś czerwiąca .Ja 2 tygodnie temu poddałem reproduktorkę bcf.Wiem ze sie przyjeła ale od tygodnia nie moge zajżec. Może w sobote sie uda :oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 września 2010, 09:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 maja 2009, 08:17 - pt
Posty: 109
Lokalizacja: Smętowo Chmieleńskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Trapezowy
Mam nadzieję że problem z matką został zakończony...
Postanowiłem podskoczyć w piątek po matkę a w sobotę dopisała z rana pogoda więc zabrałem się do szukania matki w rodzinie w której uważałem że jej niema. Teren przed ulem wyścieliłem białym płótnem całą pszczołę z ula wysypałem na to na to płótno a ramki wstawiłem czyste do ula wcześniej zakładając kratę na wylotek, natomiast pomiędzy ramki w środku gniazda zawiesiłem klateczkę z nową matką. po przygotowaniu ula umożliwiłem wejście pszczół do niego podając im pomost na wylotek.
Część pszczół weszła a druga część się wahała po około dwóch godzinach nad wylotkiem siedziała garstka pszczół i co się okazało była tam matka ale nie ta którą poddałem wcześniej lecz jakaś inna. Albo sobie wymieniły tak że nie zauważyłem albo przygruchały sobie od sąsiadów.
Tak czy inaczej skasowałem ją a wczoraj wyciągnąłem zatyczki w klatce z nową matką i mam nadzieję że wszystko będzie OK.
Przynajmniej dzisiaj rano nic przed wylotkiem nie leżało :)
Dziękuję wszystkim za pomoc i informację..
Pozdrawiam Marek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 września 2010, 15:22 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Po trzech miesiacach od wymiany matki pszczolkom odwalilo kilka matecznikow niesa to na cicha wymiane raczej ratunkowe lub rojowe ,a trutnia ani jednego w ulu a nawet w pasiece



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 września 2010, 22:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
W tym roku w jednej rodzinie (kortówka z czerwonym znakiem) miałem cichą wymianę.Była to jedna z najlepsza moich matek.W połowie sierpnia podczas przeglądu stwierdziłem brak czerwiu.Przejrzałem rodzinę dokładnie i znalazłem mateczke bez znaczka.Rodzina była silna(2 korpusy wlkp) pomyślałem ze zostawie i karmiłem dalej.Dzis robiłem tam przegląd.
8 ramek czerwiu w różnym stadium. Wiekszośc na wygryzieniu ale w każdej ramce jest z 1dm jaj.Matka kompletnie nie przestaje czerwić .W innych rodzinach matki praktycznie przestały już czerwić.Dałem im dziś 5l syropu (3,5 kg cukru). Zazimuje je 7 na 7.Jak przezimuje czuje że ta mateczka da mi dużo radości na wiosnę.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 kwietnia 2011, 21:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 23:59 - pn
Posty: 320
Lokalizacja: Częstochowa
w tamtym tygodniu ściołem mateczni była matka dziś jest następny a matki już nima


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 czerwca 2011, 17:56 - pn 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Kto nie chce cichej wymiany pszczoły czy matka?.Rodzina silna ,matka b. stara/czerwona kropka/,25.05 miodobranie i 2 mateczniki cichej wymiany-zostawiłem,zasklepione,30.05 brak mateczników za to jest nowy w innym miejscu-zostawiłem,dzisiaj miodobranie po akacji znów korpus miodu i żadnego matecznika,stara czerwi pełnymi plastrami liczyłem na nową matkę pokoleniową,ale czy warto czekac?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 czerwca 2011, 22:02 - pn 
Jak mają duży dopływ pożytku i matka czerwi regularnie i ładnie to ją pszczoły zostawią, mateczniki zakładają w chwili niepogody i nawet jeśli matka je zaczerwi zgryzają przy kolejnym dużym dopływie pożytku a może najnormalniej przeglądając ramki z matecznikami jeśli były otwarte to zaziębiłeś lub zagrzałeś larwy i temu ścięły mateczniki. Ja bym zostawił skoro matka ładnie czerwi i pszczoły nie są zbyt agresywne. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2011, 20:24 - wt 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 494
Lokalizacja: Andrychów
Doczekałem się wreszcie matki z cichej wymiany,ale teraz w ulu mam 2 i obie czerwią. Za tydzień będę układał rodzinę do zimy,czy zostawic obie czy starą zlikwidowac?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2011, 20:34 - wt 
Zostaw albo młoda matka się jej pozbędzie sama albo pszczoły to zrobią. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2011, 15:59 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Zostaw a natura to załatwi sama tez tak miałem a ostatnio cała zime tylko ze młoda sie nie unasienniła i na wiosne :tasak: wiec jeszcze raz zrobiły cicha wymiane ale stara juz niedoczekała wnuczat :rolf: a i młoda niepociagła długo wiec poddałem matecznik wyszła młoda i jak wyjeżdzałem to zaczeła czerwic



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji