FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 04 maja 2024, 20:13 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 06 listopada 2010, 23:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Witam, czy ktoś się spotkał z taką formą uzyskania materiału od hodowcy poprzez przesłanie w odpowiednich opakowaniach fragmentu plastra pszczelego z larwami do wyhodowania matek???(Pisze o niej Pan Andrzej Pidek w swojej książce Metody wychowu matek pszczelich, str.27)

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 listopada 2010, 00:25 - ndz 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Moim zdaniem łatwiej przesłać jaja niż larwy, ale z czymś takim się jeszcze nie spotkałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 listopada 2010, 01:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
trza by było wysyłac kawałek plastra z obsiadającymi go pszczołami w jakiejś skrzynce albo poprostu użyc do tego celu ulika weselnego

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 listopada 2010, 01:27 - ndz 
To ma sens jak sam odbierzesz ramko od hodowcy i masz niedaleko do domu powiedzmy do 50km. czy 100 km. i nie ma korków :szok: Ramko ustawiasz w samochodzie górną beleczką w strone kierunku jazdy ,ale też się z tym nie spotkałem , chociaz miałem taki plan kiedyś ,żeby pozyskać materiał hodowlany w ten sposób.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 listopada 2010, 20:49 - pt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Rater, Z larwami mogło by być różnie, natomiast jaja mogą być dobę bez opieki pszczół i nic się im nie stanie, taka ramkę z jajami wkładasz do byle jakiego ula, wykluwają się larwy i możesz je przekładać. Jeśli ktoś nie wierzy niech sobie wyciągnie fragmęt plastra z jajami z ula, po dobie włoży spowrotem do ula i wyklują się z nich normalnie larwy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 listopada 2010, 23:26 - pt 
adidar pisze:
Witam, czy ktoś się spotkał z taką formą uzyskania materiału od hodowcy poprzez przesłanie w odpowiednich opakowaniach fragmentu plastra pszczelego z larwami do wyhodowania matek???(Pisze o niej Pan Andrzej Pidek w swojej książce Metody wychowu matek pszczelich, str.27)


A nie lepiej poprosić albo samemu zrobić u siebie na pasiece mały odkład z samych pszczół z jednym ramkiem pokarmu i zajechać do gospodarza po materiał ;-) można oczywiście przesłać pocztą odpowiednio zabezpieczone
ale przesyłka trawa w niekoniecznie sprzyjających warunkach a podniesienie tep może spowodować że z materiału nici

anZag pisze:
Z larwami mogło by być różnie, natomiast jaja mogą być dobę bez opieki pszczół i nic się im nie stanie, taka ramkę z jajami wkładasz do byle jakiego ula, wykluwają się larwy i możesz je przekładać.

:nonono: A to ciekawe kto im zapewni odpowiednią wilgotność ,temperaturę
dopiero jaja są delikatne


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 listopada 2010, 05:36 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
No nie jestem pewny-czy(bez pszczół) jajkom zapewnimy odpowiednia temperature; czy nie przegrzejemy lub nie przeziębimy. Myślę że miniulik(pakiecik z pszczołami)może zapewnić minimalne warunki dla jajek?To tez mało pewne bo bez wentylacji pszczółki z pakietu bedą się burzyć i temperatura może wzrosnąć nadmiernie.
Ciekawy temat, nigdy sie nad tym nie zastanawiałem. Najdalej jajka( w worku) w ramce wiozłem 10 km, i nic sie jajkom nie stało. :szok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 02:32 - ndz 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
BoCiAnK, Nie są tak delikatne. Likwidując w marcu 3 rodzinki w miniplusach, złożyłem z nich rodzinkę na 6 plastrach i poddałem matkę. Jakie było moje zdziwienie gdy matka została ścięta. Na jednym z poddanych plastrów było kółeczko około 6cm jajeczek. Plaster ten był wycofany dobę wcześniej z innej rodziny,przez noc był na polu poza ulem. W nocy był przymrozek, byłem pewny że z jajeczek nic nie będzie, a tymczasem wykluły się z nich larwy , pszczoły założyły mateczniki ratunkowe i nie przyjęły matki. Więc jaja aż tak wrażliwe nie są skoro przetrzymały ujemną temperaturę bez opieki pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 12:46 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
anZag, przeżyć to może przeżyją, ale pod znakiem zapytania stoi ich kondycja jako dorosłej pszczoły. Takie owady nprawdopodobnie żyją krócej i są mniej wytrzymałe.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 listopada 2010, 21:02 - ndz 

Rejestracja: 30 października 2010, 17:49 - sob
Posty: 55
Lokalizacja: łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
anZag
Cytuj:
W nocy był przymrozek, byłem pewny że z jajeczek nic nie będzie, a tymczasem wykluły się z nich larwy , pszczoły założyły mateczniki ratunkowe i nie przyjęły matki. Więc jaja aż tak wrażliwe nie są skoro przetrzymały ujemną temperaturę bez opieki pszczół.

napisz może co z tych mateczek wyszło w sezonie chyba żę je usunąłeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 listopada 2010, 21:36 - pn 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
kalor, Oczywiście że usunąłem i rodzinkę dołączyłem do innej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 listopada 2010, 12:22 - czw 

Rejestracja: 22 kwietnia 2008, 00:12 - wt
Posty: 85
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Co do samych larw to się nie spotkałem , natomiast w takich państwach jak Włochy czy Francja
podstawą zasilania rodzin na pożytki jest handel jajeczkami. Cena od 5-ciu euro do 15 za ramkę ( ceny do negocjacji ). Problemem jest tylko szybki transport. System ten jest zalecany ze względu na warrozę. Z tego co wiem to czas transportu wynosi maximum 36 godzin i zależy od terminu zaczerwienia.( stadium jaja to 3-y dni ).Czas taki został przyjęty ze względów logistycznych firm np. takich jak stowarzyszenie door to door .Ale rzadko zdarzają się opóźnienia i przesyłka dochodzi po 24-ch godzinach.
Praktycznie forma handlu odkładami stanowi mniejszość w obrotach. Dodatkowo można samemu wyhodować matki typu ratunkowego z takich jajeczek ale odradzał bym.
Prawdopodobnie do handlu używane są rodziny zasilające z matkami o gorszych wynikach ,
albo te które uniknęły buta , czy z rodzin np. rojliwych ( często bywa to zwykła rójka ).
Główna zaleta to dokładny termin wygryzienia się pszczół i możliwość obliczenia terminów pożytków.
Nie wiem na ile ta informacja może się komuś przydać , mimo to napisałem wszystko co wiem o handlu jajeczkami. Może bardziej doświadczeni koledzy będą mieli lepszy pogląd czy taki system w naszym klimacie może się przyjąć. A może pozostać tylko przy gotowych odkładach.

_________________
mirek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji