BoCiAnK pisze:
Jerzy pisze:
Ty przywiozłeś Matkę ? Jaką ??
Dałeś Ją komuś ,, a ten Ktoś ma co zrobić ???
Jakie uliki /odkłady -- Albo ja źle czytam albo Tobie coś się poplątało
Calkiem sie nie dziwie, ze nic nie kumasz, bo i jak? Otoz bardzo trudno mi sie z tym facetem rozmawialo. Zostalem zaproszony na lodz na ryby, no i wiadomo: ...pszczelarze. Zaczelismy rozmwoe i dowiedzialem sie, ze facet niedlugo wyjezdza do Polski a mocno sie napalil na te pszczole, wiec zaczal mnie wypytywac o nia. Koniecznie chcial adres jej hodowcy, bo twierdzil, ze on musi ja miec i w swojej pasiece ze szwagrem bedzie z nia eksperymentowal. Nic nie tracilem podajac mu namiary, ale usilnie poprosilem go o kontakt z Forum AMBROZJA, podalem nawet wszystkie nazwiska osob chetnych na te pszczole sadzac, ze 'zwietrzy' interes i zechce sie zareklamowac, ale widze, ze siedzi cicho jakby 'mu kto w gacie narznal'. Nie trudno bylo zauwazyc, ze to jakis cwaniaczek, ale nie sadzilem, ze sie nie odezwie. Poczekajmy jeszcze, moze cos z tego bedzie. W kazdym razie mialem taki komunikat, ze powiodlo mu sie z przewozem - nie wiem natomiast jak to zrobil, ale sadzac po nim jestem raczej pewny, ze moglo mu sie udac. Ogromnie sie cieszyl, mowil, ze to naprawde "ladne" pszczolki i on uwaza nawet, ze na dluzsza mete bedzie korzystal z tego zrodla. Nic nie wiem jak to zrobil, nie chcial mowic. Nie bede nic pisac na ten temat, ale Polakom naprawde trudno sie dogadac, a jak juz chodzi o interes, to napewno jeden drugiego oszuka. Poczekajmy wiec jeszcze, bo moze dziala tu jeszcze zniecierpliwienie a ja nie znam jego adresu, ani nie mam zadnych kontaktow do niego. Zadzwonil do mnie na komorke z Polski, ale przez internet, wiec nie mam zadnego namiaru. Nie sadze, ze zatrzyma to tylko dla siebie, bo po co mu bylby az taki trud?! Kwestia pewnie tylko co zechce z tego miec, ale przeciez nie bedzie mial wiecej niz w naszym kraju to mozliwe.
Tyle ode mnie, nic wiecej nie moge zrobic. Sprobuje droga posrednia dowiedziec sie co to za gosc i skad on naprawde jest. Jak bede cos wiedzial to napewno napisze.