FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 00:49 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 czerwca 2012, 10:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Gdzie można kupić jakiś markerek do znakowania matul i jaki wybrać?

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2012, 10:54 - pt 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja kupuje w sklepie z art. biurowymi. Chyba jest to olejny marker.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2012, 14:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
glazek 7777-w tym poscie z przed pół roku tak naprawde chodziło o to że to nie pszczoły zetną zaznaczoną matke o tej porze rokututaj masz całkowitą racje, ale pszczelarz szczególnie ten mniej wprawiony takim zabiegiem ją wykończy a o nową może być trudno.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lipca 2013, 22:44 - pt 
http://www.koreawhite.com/pm.htm
Ja dziś u kolegi w sklepie dostałem ofertę takiego markera.No może nie takiego ,ale japoński WHITEMAN.Czy ,ktoś może takiego używa i jak długo kolor się trzyma? :thank:


Na górę
  
 
Post: 05 lipca 2013, 23:08 - pt 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Marek ja kupiłem w sklepie motoryzacyjnym farby zaprawkowe lakierów samochodowych z pędzelkami w nakrętce i jak dla mnie są super innych nie chcę znakuje matki takim sposobem trzeci rok i kolor się nie ma prawa ścierać i jest super,trzeba tylko troszkę dłużej potrzymać mamuśkę w tłoczku aby lakier podeschnął bo gdybyś zaraz puścił mamuśkę po znaczeniu to morze sobie łapki pomazać lakierem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2013, 08:55 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Koledzy a czy wasze zony niemaluja paznokci zawinac na chwile lakier do pazorkow i po sprawie ale lepiej znakowac matki po locie godoway nie chodzi oto ze sa mniej widoczne w locie dla ptakow a tak to markery do znaczenia pszczolek to sa w kazdym sklepie pszczelarskim


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lipca 2013, 21:44 - ndz 
Dzięki Jerzy.Popytam ,bo spróbuje sam znakować swoje matule ,o ile znajdę. :thank: Kolega też ma farbkę i nalewa troszkę farbki do nakrętki i nie pędzelkiem ,ale kawałkiem patyczka macza w nakrętce i znakuje matkę.
henry650 pisze:
tak to markery do znaczenia pszczolek to sa w kazdym sklepie pszczelarskim henry

Henry markery sa ,ale nie wszystkie są trwałe i po jakimś czasie MATULI BRAK W ULU :haha: :haha: :pl:


Na górę
  
 
Post: 07 lipca 2013, 22:42 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Marku nic niejest trwale nawet pszczolki z milosci do matuli potrafia opalitki oderwac


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 11:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Matkę można zaznaczyć przyciskając ją delikatnie do plastra czymś w rodzaju małej procy wykonanej z drutu, z rozpiętą gumką recepturką . Nie potrzeba jej nawet chwytać .Zabieg trwa kilka sekund .Nakręcę kiedyś filmik to pokażę jak to można zrobić.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 12:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
olemiodek pisze:
Matkę można zaznaczyć przyciskając ją delikatnie do plastra czymś w rodzaju małej procy

Obrazek

Podpatrzone w książce z 1956r.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 12:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
olemiodek, używasz tej "procy" do klejenia opalitek czy tylko przy znakowaniu flamastrem??
Przyznam że ja mam niedobre doświadczenia z matkami zbyt szybko zwróconymi pszczołom po klejeniu opalitek, po prostu były one okłębiane. Trzeba je jednak trochę potrzymać pod szklanką.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 12:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Oczywiście najlepiej w ulikach weselnych, jest prościej i znakuję korektorem.W normalnej rodzinie jest to wykonalne ale matkę po zabiegu na chwilę zamknąć w chwytak do łapania matek, do wyschnięcia.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 16:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 773
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Aby nasze mateczki-gwiazdeczki szybko dało się znaleźć, polecam lakier z brokatem w kolorach fluorescencyjnych :)

_________________
https://play.google.com/store/apps/developer?id=BigBee - Moje aplikacje dla pszczelarzy
http://blog.bigbee.eu - Mój blog


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 23:50 - pn 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Matki znakuje sie zaraz po urodzeniu ,matki znakuje sie w palcach ,na gąbce ,najlepiej opalitkiem i najlepiej lakierem do paznokci takim ,zeby matce nie wypaliło dziury w głowie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2013, 08:00 - wt 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
PASIG pisze:
Matki znakuje sie zaraz po urodzeniu ,matki znakuje sie w palcach ,na gąbce ,najlepiej opalitkiem i najlepiej lakierem do paznokci takim ,zeby matce nie wypaliło dziury w głowie.

Przeciez na glowie nie przyklejasz chyba opalitka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2013, 12:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 września 2008, 20:21 - ndz
Posty: 197
Lokalizacja: Brzeg(opolskie)
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth,wielkopolski
znakujecie jednodniowki czy juz czerwiące?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2013, 12:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tomaros1, Niema to takiego znaczenia .Jest jedna różnica .Jednodniówki są słabsze i nie wyrywają się tak z palców.Matki czerwiące są dobrze karmione przez pszczoły i silniejsze .Trzeba użyć więcej siły aby się nie wyrwały.Z tego powodu zdarza się że matka czerwiąca zostaje przyduszona i można ją stracić zatykając jej pszedchlinki .

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2013, 08:57 - ndz 

Rejestracja: 11 września 2013, 07:21 - śr
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jeden ze sposobów znakowania matek jest na załączonym filmie. Ja tak robię od kilkunastu lat.
Do znakowania potrzebujesz papier kolorowy, lakier bezbarwny w sprayu, klej z szerlaku, strzykawke, kawałek siatki np:(odpad siatki do wzmacniania ocieplenia budynków), wycinak do otworów, dwie wykałaczki. Na kolorowym papierze drukujesz drukarka laserową numerki, papier z nadrukowanymi numerkami opylasz lakierem. Po wyschnieciu wycinakiem wycinasz opalitki.
Strzykawkę odcinasz przy końcu, zakładasz siatke, z boku robisz otwór albo i nie. Na tłok kleisz 1cm grubości krążek z gąbki i do roboty.
Możesz też użyć innej metody przytrzymania matki np: kołpak osiatkowany położony na gąbce.
Film:
https://www.youtube.com/watch?v=9CyBomzEIMA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2013, 10:45 - ndz 
slawo11, za dużo subiekcji w tej metodzie poza tym matki najlepiej i najszybciej znakuje się trzymając matkę w palcach a nie na jakimś wynalazku z czasów mamutów. :wink:


Na górę
  
 
Post: 15 września 2013, 10:56 - ndz 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
slawo11, :thank: to nie prościej kupić opalitki... przecież nie jest to tak wielki wydatek ;)
Cordovan, można w palcach, można w wynalazkach... nie to jest najważniejsze w czym ale jak... grunt żeby matki nie uszkodzić :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 września 2013, 14:18 - ndz 

Rejestracja: 11 września 2013, 07:21 - śr
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Wybór metody jest dowolny, niech sobie każdy znaczy czym chce i jak chce. Na filmie są pokazane moje rozwiązania, a czy to sie komuś podoba czy nie to jest nastepny temat. Najważniejszy jest w tej zabawie osiagniety cel. Używasz takiej metody jaka najbardziej ci odpowiada. Mozesz matke tez znaczyc w locie, wszystko zależy od umiejetności i pomysłu. :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 02:03 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
W locie to można.... :haha:

Pozdrawiam,
polbart

A w ogóle to w jakim celu znakować matki pszczele?
Przecież istnieją sposoby wymiany matek bez szukania starej.
Przykleić sobie cegłę na plecach albo maznąć ławkowcem i na miasto. :haha:
Ciekawe co ludziska powiedzą ? :roll:

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 05:52 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
slawo11 pisze:
Mozesz matke tez znaczyc w locie, wszystko zależy od umiejetności i pomysłu.

Może kolega podać więcej szczegółów jak to robi?Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 07:58 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Najlepiej usiasc przy ulu i jak wraca z lotu godowego potraktowac ja sprejem i po zawodach :haha: :haha:
Leszku matki znakuje zeby wiedziec czy jest od ciebie czy juz wymieszana u mnie

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 15:49 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
A może Kol.Paraglider doradziłby coś Kol.Sławo 11 ?Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 21:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
polbart pisze:
A w ogóle to w jakim celu znakować matki pszczele?


No właśnie.Oto jest pytanie.
Po jaką cholerę większość producentów znakuje matki ?.
Jedna z odpowiedzi brzmi; po to aby zobaczyć podczas przeglądu i przypadkiem nie zgnieść.
Ja oczywiście jak wszyscy dostałem od Pana Leszka matki nie znakowane.
Te które się unasienniły i podczas przeglądów wpadły mi oko - oznaczyłem.
Ale mam jedną, której od czasu uwolnienia z klatki-nie widziałem a czerwi pięknie.
Na przyszłość proszę jednak o znakowane.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 lutego 2013, 19:51 - ndz
Posty: 1972
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
komeg, Przy takich silnych rodzinach to ciężko zobaczyć matkę ,tylko po co trzeba ją koniecznie widzieć? Żeby wiedzieć że jest. :D

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:24 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
ot choćby po to żeby wiedzieć czy nie została wymieniona jak ktoś często przeglądów nie robi...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
xsiek, i co zrobisz z tą informacją?? Przecież jak matka jest dobra to niezależnie czy z wymiany czy z hodowli ma pracować a jak jest kiepska to też idzie do kasacji niezależnie od pochodzenia.

Przyznam że jeszcze niedawno byłem wielkim zwolennikiem znakowania matek, no bo przecież ja widać!!! Potem poczytałem posty Bogdana i eureka, faktycznie wystarczy widzieć jajka. Na koniec zainstalowałem w swoich ulach matki od Polbarta (nieznakowane) i okazało się, że wszystko funkcjonuje bez zastrzeżeń :).
Ponieważ zacząłem się bawić w chów matek to oczywiście nakupiłem opalitek, szelaku, zrobiłem przyrządzik do znakowania i ... użyłem tego ze 4 razy. Aktualnie nawet mi nie w głowie znakowanie swoich matek. Po prostu nie widzę racjonalnego dla mnie powodu.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
xsiek pisze:
ot choćby po to żeby wiedzieć czy nie została wymieniona jak ktoś często przeglądów nie robi...

To najważniejszy powód znakowania matek.Szczególnie w okresie rojowym.
Warto wiedzieć ,czy ma się do czynienia ze swoją czy obcą kobitą :mrgreen:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:47 - pn 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 00:56 - pn
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie styropianowe
za durzo jeden pan namieszal bo mu nie na renke nieznakowanie matek bo jeszcze musi sie nauczyc to robic no na karzdym kroku wam mieszajom w glowach zeby tylko starciliscie pszczoly wcisna wam inwert i byle gunwo wcisnaom osiatkowane dennice i karza caly rok czymać pszczoly a oni pozyskujom klientuw na odklady matki i miod opo to to forum zostalo stworzone dla kilku panuw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
remik, po co takie gadanie?? sprawdziłeś te metody?? sprawdziłeś te dennice??
Nie sądzę bo byś nie rzucał takich tekstów.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 22:59 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
CYNIG, ja też mam część znakowanych a część nie... dużo mam od Polbarta i jak nie były znakowane tak ich nie oznaczyłem... po roku dobrze wiedzieć czy ta matka jest jeszcze tą którą była czy już jej córką... ot tak dla statystyki i oceny ;) a co za tym idzie znam jej wiek... zazwyczaj nie trzymam dłużej jak dwa lata... jak nie znaczona to ciężko tego dopilnować... niby jeszcze czerwi ładnie a zaraz jej głupoty w głowie... młode na ogół zupełnie spokojne... diametralnie inaczej jak u człowieka :D Ogólnie i tak nie źle i tak dobrze... a cegła na plecach... nie zauważyłem jeszcze żeby te z cegłami zachowywały się gorzej czy czerwiły słabiej od tych bez... a jak nie widać różnicy to w czym to przeszkadza...

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 września 2013, 23:00 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Dla mnie znakowanie matek jest wazne z kilku powodow widze jaka matka jest w ulu poprostu jej wiek i czy nie zostala wymieniona bo poco pozniej narzekac ze bf jest zly czy inna jest zla albo naleci ci inna matka na ul i niewiesz co masz mialem juz taka historie i wole miec znakowane ale kazdy robi jak chce szybkosc odnalezienia matki jak chce zrobic odklad i jeszcze jedno problem ze wzrokiem chyba starczy i jeszcze jedno kobiety sie maluja a po co ?


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 07:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Dla tych co nie znaczą - jak zrobić odkład ze stara matką w połowie czerwca, kiedy ul pełen. Tak na czuja?

Ja znakuję matki, jeśli się uda (mam jedną która przez cały sezon się chowa). Jak zobaczę ja na ramce - operuję nią ze szczególna ostrożnością. Jak przekładam ramki z gniazda do miodni to łatwiej mi to zrobić, jeśli znajdę matkę - wtedy ramki razem z pszczółkami wędrują do góry bez strząsania i denerwowania pszczółek.

Pewnie jeszcze kilka przydatnych zastosowań się znajdzie.

W ogóle cieszy mnie widok matki, bom młody pszczelarz..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 08:58 - śr 
adamjaku pisze:
Dla tych co nie znaczą - jak zrobić odkład ze stara matką w połowie czerwca, kiedy ul pełen. Tak na czuja?
Porobisz jeszcze kilka lat to nauczysz się jak znajdować matę w ulu i na którym plastrze najczęściej jej szukać. Ja swoich nie znakowałem w tym roku, te co nabyłem przyszły znakowane, jest mi to wszystko jedno czy mają opalitkę czy nie, nawet wygryzioną kilka godzin wstecz jednodniówkę w "pełnym" ulu znajdę więc z matką czerwiącą tym bardziej problemu nie ma. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 września 2013, 13:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Cordovan pisze:
Porobisz jeszcze kilka lat to nauczysz się jak znajdować matę w ulu i na którym plastrze najczęściej jej szukać. Ja swoich nie znakowałem w tym roku, te co nabyłem przyszły znakowane, jest mi to wszystko jedno czy mają opalitkę czy nie, nawet wygryzioną kilka godzin wstecz jednodniówkę w "pełnym" ulu znajdę więc z matką czerwiącą tym bardziej problemu nie ma. :wink:

O... Zaczyna się kolejna autoprezentacja... Podziwiajcie patałachy...

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 14:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
JM pisze:
Porobisz jeszcze kilka lat to nauczysz się jak znajdować matę w ulu i na którym plastrze najczęściej jej szukać.
Akurat Jak byś miał dwa korpusy po 12 ramek to mógł byś szukać do usranej śmierci.
komeg pisze:
Ale mam jedną, której od czasu uwolnienia z klatki-nie widziałem a czerwi pięknie.
Taką samą sytuację mam z Elgonem od Leszka Od czerwca jej nie widziałem wiem tylko że jest !.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 14:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 lipca 2013, 09:36 - pt
Posty: 155
Lokalizacja: południowa wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
wiesiek33, jak już kogoś cytujesz - to spójrz kogo ;)

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 15:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Cordovan pisze:
Porobisz jeszcze kilka lat to nauczysz się jak znajdować matę w ulu i na którym plastrze najczęściej jej szukać.
wiesiek33 pisze:
Akurat Jak byś miał dwa korpusy po 12 ramek to mógł byś szukać do usranej śmierci.
komeg pisze:
Ale mam jedną, której od czasu uwolnienia z klatki-nie widziałem a czerwi pięknie.
wiesiek33 pisze:
Taką samą sytuację mam z Elgonem od Leszka Od czerwca jej nie widziałem wiem tylko że jest !.
Przepraszam za mój post powyżej oczywiście zaszła pomyłka .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 15:18 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
xsiek pisze:
CYNIG, ja też mam część znakowanych a część nie... dużo mam od Polbarta i jak nie były znakowane tak ich nie oznaczyłem... po roku dobrze wiedzieć czy ta matka jest jeszcze tą którą była czy już jej córką... ot tak dla statystyki i oceny ;) a co za tym idzie znam jej wiek... zazwyczaj nie trzymam dłużej jak dwa lata... jak nie znaczona to ciężko tego dopilnować... niby jeszcze czerwi ładnie a zaraz jej głupoty w głowie... młode na ogół zupełnie spokojne... diametralnie inaczej jak u człowieka :D Ogólnie i tak nie źle i tak dobrze... a cegła na plecach... nie zauważyłem jeszcze żeby te z cegłami zachowywały się gorzej czy czerwiły słabiej od tych bez... a jak nie widać różnicy to w czym to przeszkadza...


Przeszkadza między innymi królowej podczas przerw na posiłek.
Pszczoły w tym czasie starają się usunąć opalitek lub kropke po flamastrze.

Jeśli wymieniasz matki co dwa lata wystarczy zaznaczyć na ulu z którego roku jest i jaka.
Zrób odkład z młodą matką a jak dojdzie do siły to postaw na rodzinie pszczelej z matką dwuletnią.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 15:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 lipca 2013, 09:36 - pt
Posty: 155
Lokalizacja: południowa wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
polbart pisze:
Jeśli wymieniasz matki co dwa lata wystarczy zaznaczyć na ulu z którego roku jest i jaka.
Zrób odkład z młodą matką a jak dojdzie do siły to postaw na rodzinie pszczelej z matką dwuletnią.


Rozumiem, że odkład ma być tak silny jak rodzina, na którą go stawiamy?
Na gazetę? I to wystarczy? Nie zetną się? Jestem niedoświadczony jeszcze (kilka lat pszczelarzę) dlatego pytam.

_________________
"Nie darmo u pszczoły żądło a cierń u róży"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 16:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
polbart pisze:
Zrób odkład z młodą matką a jak dojdzie do siły to postaw na rodzinie pszczelej z matką dwuletnią.


Na pewno odkład z młodą matką NA rodzinę z matką do likwidacji?
Ja łączę zawsze rodzinę ze starą matką, stawiając na odkładzie. W 90% przypadków przeżywa ta na dole.
W tym roku wymieniłem tak z 25-30 rodzin, i wszystkie młode matki przeżyły, wszystkie wymieniane zginęły.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 16:56 - śr 
JM pisze:
O... Zaczyna się kolejna autoprezentacja... Podziwiajcie patałachy...
Ja tego nie napisałem i tak forumowiczów nie nazywam no i nie autoprezentacja a stwierdzenie. Nie miałem w życiu przypadku bym matki nie potrafił znaleźć. Pokazywałem koledze mpawel2 nawet w jego ulach jednodniówki nieunasiennione w kilka godzin po poddaniu czy takie co wygryzły się u niego z mateczników a rodziny miały po 18 ramek wz na czarno, unasiennione również widać było bez problemu nawet nieznakowane. Może potwierdzi. :wink:

wiesiek33 pisze:
Akurat Jak byś miał dwa korpusy po 12 ramek to mógł byś szukać do usranej śmierci.
Do 10 minut najdłużej. Znalezienie matki w 30 ramkach na czarno to nie problem a ty masz problem znaleźć ją w gnieździe? Uczyć się dalej. :wink:

wiesiek33 pisze:
komeg pisze:

Ale mam jedną, której od czasu uwolnienia z klatki-nie widziałem a czerwi pięknie.

Taką samą sytuację mam z Elgonem od Leszka Od czerwca jej nie widziałem wiem tylko że jest !.
Szkoda że nie mam do was bliżej pokazałbym każdemu z Was matkę w ulu w jakim jej nie możecie znaleźć. :wink:


Na górę
  
 
Post: 18 września 2013, 19:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Cordovan pisze:
Uczyć się dalej.
Szkoda że nie czytasz własnych postów , przydało by ci się trochę samokrytyki.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 22:10 - śr 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Dlaczego zkładacie, że Cordovan się chwali? Może rzeczywiście jest taki dobry. Różnie bywa. Ja u siebie znajduję matkę z trudnośćią, natomiast kupując odkłady, znajdowałem nieoznakowane matki szybciej niż sprzedający. Sam byłem tym zdumiony. Pozdro.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 22:23 - śr 

Rejestracja: 08 lipca 2013, 00:56 - pn
Posty: 38
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie styropianowe
przy 15 ulach to sobie morzna szukac matek nieznakowanych i 20 minót :haha: :haha: jo przy 7 ulach mom znakowane matki tak tobym dostol oczoplonsu i kórwicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2013, 22:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
roman2 pisze:
Dlaczego zkładacie, że Cordovan się chwali?
Ależ skąd Cordowan niedługo książkę przepisze,o hodowli matek rozprawa ci to będzie.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2013, 08:28 - czw 
wiesiek33 pisze:
niedługo książkę przepisze,o hodowli matek
Nie pamiętam bym mianował cię swoim rzecznikiem. Jeśli już to nie przepiszę a napiszę i nie o hodowli matek a o podstawach gospodarki pasiecznej w nowej wersji bez zbędnych archaizmów jakich nie mało w literaturze z przed 30 czy więcej lat. Książka będzie dla ludzi zaczynających przygodę z pszczołami więc Ty i tak z niej pewnie nic nie wyczytasz czego byś nie wiedział, chyba że stanąłeś z rozwojem w pszczelarstwie na latach i opracowaniu Ostrowskiej to może jednak czegoś się dowiesz. :wink:


Na górę
  
 
Post: 19 września 2013, 16:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
minikron pisze:
polbart pisze:
Zrób odkład z młodą matką a jak dojdzie do siły to postaw na rodzinie pszczelej z matką dwuletnią.


Na pewno odkład z młodą matką NA rodzinę z matką do likwidacji?
Ja łączę zawsze rodzinę ze starą matką, stawiając na odkładzie. W 90% przypadków przeżywa ta na dole.
W tym roku wymieniłem tak z 25-30 rodzin, i wszystkie młode matki przeżyły, wszystkie wymieniane zginęły.

to w przypadku nie znakowania matek skąd wiecie która przeżywa?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 227 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji