FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 15:12 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27 kwietnia 2008, 22:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 19:02 - wt
Posty: 12
Lokalizacja: zach-pom
Drugi sezon mam ule i nie widziałam jeszcze matki,choć nie powiem że ją jakoś szczególnie szukałam.Nie mam nikogo znajomego kto by sie chociaż troche znał na pszczołach. Ule (2 szt) mam trochę z przypadku ale bardzo mi sie to podoba.Może ktoś mi powie jak szukać matki i czy ta umiejętność jest mi konieczna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 kwietnia 2008, 00:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Niekoniecznie jest to potrzebne. :) Wystarczy przyjrzeć sie ramce z czerwiem. Jeżeli czerw jest zwarty to nie ma potrzeby szukać matki. :) Jeśli jednak zachodzi taka potrzeba to ja zazwyczaj przesuwam spokojnie gniazdo ramka po ramce do przeciwległej ściany przyglądając sie każdej ramce przez chwile a potem wracam z powrotem z ramkami do poprzedniego położenia (również sie chwile przyglądając).

P.S Najczęściej spotkasz sie z nią zupełnie przypadkowo w okolicy ramek z najmłodszymi larwami. Warto poznaczyć ja flamastrem do znakowania matek kolorem odpowiadającym rocznikowi matki. :) Podczas przeglądu niedawno poznakowałem matkę zeszłoroczną na żółto. :) w tym roku czerwień zdaje sie jest na topie :P

Pozdrawiam Psepscołek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 kwietnia 2008, 08:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
tak po pierwsze to musisz wiedzieć czy musisz ją znaleźć jeśli są niepokojące objawy w czerwiu i w jajach a Psepscolek, matka chodzi przeważnie tam gdzie są jajeczka bo czasem masz całą ramkę zaczerwioną już i larwy jak są w środku to już trzy dni od zaczęcia czerwienia czyli matka może nawet być dwie ramki dalej
bena, na początek zobacz na zdjęciu jak matka wygląda a jak masz wciąż wątpliwości przy ulu to sobie druknij to zdjęcie i powoli patrz ale musi być naprawdę ciepło żeby nie wychłodzić rodziny i patrz ramka po ramce odstawiając je kolejno jak nie zobaczysz to przy układaniu s powrotem patrzysz i co ważne nie używać dymu chyba że konieczny ale w minimalnych ilościach bo matka na dym reaguje popłochem ja znam pszczelarzy młodych co także nie widzieli (ja akurat mam praktyki po dziadkowe :p)
A flamaster to dobra sprawa bo matki nawet brać nie trzeba w rękę (wczoraj wziąłem kobietę do pomocy się jej wystraszyła leciałem za matką z 10 m żeby jej nie zgubić a i tak jak ją dogoniłem to wylądowała na desce wylotowej ula obok i by była buba :) )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2008, 18:51 - wt 
bena pisze:
Drugi sezon mam ule i nie widziałam jeszcze matki,choć nie powiem że ją jakoś szczególnie szukałam.Nie mam nikogo znajomego kto by sie chociaż troche znał na pszczołach. Ule (2 szt) mam trochę z przypadku ale bardzo mi sie to podoba.Może ktoś mi powie jak szukać matki i czy ta umiejętność jest mi konieczna.



Jeżeli masz matkę nie znakowaną to trochę się możesz pomęczyć
ale zawsze jest rada ; W staw do ula ok środka ramkę z węzą lub jasny susz , po czym na drugi ,trzeci dzień idź do tego ula bez dymy i delikatnie ale w miarę sprawnie wyciąg to ramko
praktycznie na 99% będzie tam matka :wink:

Lub jest jeszcze inny sposób (matki nie lubieją światła ) zacznij przeglądać ramki po kolei raz z prawej strony raz z lewej ale skrajne musisz wyłożyć do skrzyneczki aby mieć miejsce na przesuwanie innych wtedy w najgorszym przypadku dopadniesz ją na środku ula
Jeżeli przejdziesz i nie znajdziesz przegląda się z powrotem przesuwając ramki do środka ,,, jeżeli też nie to nie szukaj bo nie znajdziesz dostała spłoszona i siedzi na ścianie ula i możesz ją nie chcący zniszczyć


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 kwietnia 2008, 22:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 19:02 - wt
Posty: 12
Lokalizacja: zach-pom
A ten flamaster to jakiś specjalny? I gdzie mozna kupić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 maja 2008, 02:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Np. na allegro. :wink: A tak po za tym w sklepie pszczelarskim :)

Pozdrawiam Psepscolek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2008, 20:51 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 19:02 - wt
Posty: 12
Lokalizacja: zach-pom
Dzięki wszystkim za rady.W jednym ulu znalazłam matkę,ale jej nie znaczyłam (na 2 ule ,kupno flamastra to za duży wydatek) Narazie jest ok,ramki pieknie zaczerwione ,więc nie mam się o co martwić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2008, 20:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
E tam za duży :) Ja tam teraz mam 3 rodziny i flamaster kupiłem w zeszłym roku i w tym tez kupie :) Czeba wyliczyć koszta tzw amortyzacji. :) wyjdzie gdzieś po kilka groszy. :D

Pozdrawiam Psepscolek.:)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2008, 21:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2007, 02:42 - czw
Posty: 830
Lokalizacja: bory dolnośląskie
dokładnie a jaka prostota użycia bazgrniesz i widzisz jak trzeba ja nie w pośpiechu na plastrze ją dorwałem krecha na plery i jazda dalej operacja 10s


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2008, 21:25 - pn 
bena pisze:
Dzięki wszystkim za rady.W jednym ulu znalazłam matkę,ale jej nie znaczyłam (na 2 ule ,kupno flamastra to za duży wydatek) Narazie jest ok,ramki pieknie zaczerwione ,więc nie mam się o co martwić



Kobiety zawsze mają czym zaznaczyć matkę :lol: na pewno masz lakiery do paznokci
wystarczy przytrzymać matkę na plastrze i położyć maleńką kropelkę na tułowiu
tylko musisz ja przytrzymać bo lakier musi uschnąć a schnie szybko najlepiej znaczyć przez kółeczko do tego celu zrobione a to kosztuje grosze

Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 maja 2008, 21:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 kwietnia 2008, 19:02 - wt
Posty: 12
Lokalizacja: zach-pom
Może się skuszę,w końcu Królowa zasługuje na drobny ,,makijaż" :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2008, 18:09 - wt 
Mój Wuj często używa Markerów lub Jak był biały kolor to Korektora jest bez wonny i bardzo szybko schnie

Irek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2008, 19:52 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2008, 12:39 - pt
Posty: 106
Lokalizacja: Olkusz
Witaj Bocianku - kółko to nic nie kosztuje, bo je sam zrobiłem - tak z nudów. Jest ono na mojej stronie http://www.pszczelarstwo.neostrada.pl/g ... /sitko.jpg
Ale możesz dodać iż musi byc do niego podkładka - najlepiej z gąbki.
Sprawa druga - nie malujcie matek lakierem do paznokci. Tylko SZERLAK - jest to inna nazwa politury do malowania mebli. Można ją dostać u starszych stolarzy. A w sklepie pszczelarskim kosztuje pare zł i wystarcza na ,,kupe lat".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 maja 2008, 20:30 - wt 
Zgada się co do lakietu do paznokci ma tylko jedną mała wadę matke trza przytrzymac ok 3 min nim lakier wyschnie by jej pszczółki nie okłębiły a najlepiej się to robi w tym tłoczkowym Obrazek

oczywiście masz rację zapomniałem o podkładce do kółeczka ja na plastrze po prostu przytrzymuje matkę palcami jednej ręki a druga znaczę


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2008, 09:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
ja robie w swoich 1/2 D tak ze odstawiam jeden korpus i szukam osobno w jednym i drugim, żeby mi nie uciekała na dół


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 maja 2008, 14:08 - śr 

Rejestracja: 04 grudnia 2007, 02:05 - wt
Posty: 29
Lokalizacja: Roztocze
Szukając matki postępuję w ten sposób:
Wyjmuję pierwszą ramkę i nie oglądam jej ,
natychmiast wzrok kieruję na ramkę która pozostaje w ulu.
następnie jeśli nie ma matki na tej ramce dokładnie oglądam ramkę tą którą już wyjąłem z ula i trzymam w ręku.
dalej postępuję podobnie..
wyjmuję ramkę z ula i patrzę na ramkę pozostającą w ulu,
po czym sprawdzam ramkę wyjętą ,
tak po kolei aż do sprawdzenia wszystkich ramek.
wskazane jest przełożenia chwilowe ramek już wyjętych do transportówki lub drugiego korpusu.
polecam do transportówki przełożyć połowę ramek a drugą połowę przesuwać w ulu
W ten sposób dzielimy rodzinę na dwie mniejsze co ułatwia szukanie matki.
Jeśli nie znajduję matki składam gniazdo wykonując te czynności podobnie jak przy rozbieraniu gniazda .
Postępuję tak bez względu na to czy matka jest znakowana czy też nie.
Oczywiście matka znakowana ułatwia operację poszukiwawczą.
Jeśli po złożeniu gniazda nie osiągniemy sukcesu proponuję w tym dniu odpuścić sobie ponieważ pszczoły są już spłoszone i matka się chowa (zakładam że jest co potwierdza nam obecność jajeczek i młodego czerwiu).
Do operacji wracamy dnia następnego
Jeśli zawzięliśmy się i koniecznie musimy znaleść matkę można postąpić tak jak opisuje Bocianek.
W ostateczności można zastosować najbardziej radykalną metodę.
Strząsamy wszystkie pszczoły na pomost przed ulem (choćby taki do osadzania rojów) uprzednio kratując wylot kratą odgrodową.
Po pewnym czasie pszczoły wejdą do ula a na wylotku pozostanie matka z małą asystą.
Niektórzy pszczelarze robią to w ten sposób że pszczoły wysypują na kratę umieszczoną pomiędzy dwoma korpusami i wówczas pszczoły przechodzą do dolnego korpusu (gdzie jest czerw ) i wówczas matka zostanie na kracie w górnym korpusie,
widziałem takie działania za pomocą leja do zsypywania pszczół gdzie dolna część leja była zaopatrzona w kratę,
ale różnica jest tylko w technice działania, podstawowm elementem jest krata odgrodowa,

Jeśli to nie pomoże to może się zdarzyć że matki nie ma albo "załatwiliśmy 'ją
Wówczas proponuję włożyć do ula ramkę z młodym czerwiem (jeśli takiego nie ma w rodzinie) i jeśli w następnych dniach będą odciągać mateczniki ratunkowe znaczy że matki nie ma.
Osobna historia to trutówki ale wówczas powie nam o tym wygląd czerwiu.
Gdy natomiast matka jest i po zastosowaniu tych wszystkich opisanych sposobów nie znależliśmy jej ,to pozostaje tylko ...okulista

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 maja 2008, 20:18 - pt 
Marek__ZZ pisze:
Gdy natomiast matka jest i po zastosowaniu tych wszystkich opisanych sposobów nie znależliśmy jej ,to pozostaje tylko ...okulista


Nie śmiej się Marku niedawno bo w zeszłym roku musiałem już wymienić matkę była nie znakowana przez 2 dni starałem się ją z naleźć (po prostu była już stara ) i chciałem wymienić na młodą wszelkiego typu szukania nie przynosiły rezultatów nawet krata o której piszesz nie zdała rezultatu (wiedziałem że matka jest mała , była ratunkowa ale czerwiła jak rojowa
wpadłem na pomysł do ula założyłem poławiacz pyłku i to pomogło nie przeszła przez oczko


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 25 maja 2008, 14:09 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
"Osobna historia to trutówki ale wówczas powie nam o tym wygląd czerwiu. "

Ale jak już wiemy to co ,,,naprawdę jestem ciekaw doświadczeń kolegów,
bo do teraz to szczęśliwy traf albo przeglądy do skutku :?

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji