FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Matka do ulika weselnego.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=50&t=654
Strona 1 z 1

Autor:  marian [ 16 maja 2008, 08:15 - pt ]
Tytuł:  Matka do ulika weselnego.

Dziś mam otrzymać matki nieunasienione , ale uliki weselne jeszcze mam nie nasiedlone, czy można przy nasiedlaniu ulików wrzucić do ulika matkę bez klateczki , czy też lepiej włożyć ją z klateczką z usuniętą zaślepką? Czy też postąpić inaczej? Jak?
Pozdrawiam-marian

Autor:  bzzy [ 16 maja 2008, 12:15 - pt ]
Tytuł: 

Poddawaj w klateczce, druga sprawa to duży błąd, że uliki już nie gotowe ponieważ przy wcześniejszym nasiedleniu możesz zweryfikować swoją prace i jak ją wykonałeś, co oznacza że ulik z samej zasady nie potrzebuje wiele pszczół aby go nasiedlić ale odpowiedia ilość musi być, wiele osób popełnia błąd, daje matkę w klateczce i wsypuje pszczoły i myślą że ok, a pszczoła lotna szybko wraca do ula i zostaje pare pszczółek dosłownie co odrazu powoduje że zbyt mała ilość pszczół nie da rady aby w odpowiedni sposób zaopiekować się matką. Ja osobiście w zeszłym sezonie zauwazyłem inną sprawe a mianowicie po ustawieniu ulików w nowym miejscu pojawiło się zjawisko łaczenia się pszczół co efektem było to że kilka ulików było silnych, kilka słabych a kilka musiałem chwilowo zlikwidować.

Autor:  zenek10 [ 16 maja 2008, 18:51 - pt ]
Tytuł: 

Gdy mam otrzymać matkę unasienioną , czy też nie unasienioną robię dzień wcześniej odkład dwu ramkowy.Dwie ramki z czerwiem krytym z pszczołami +pszczoły z trzeciej i odstawiam na boku ( miejsce gdzie będzie stał) .Pszczoły lotne wrócą do macierzaka. Na następny dzień po otrzymaniu matki wkładam ją w klateczce z ciastem bez pszczół towarzyszących do ula. Nie zdarzyło się żeby młode pszczoły, które pozostałe w ulu nie przyjęły matki.

Autor:  leo38+ [ 16 maja 2008, 21:49 - pt ]
Tytuł: 

Ja podaje matki luzem bez klateczki wrzucam matke na dno ulika i przysypuje pszczolami zamykam ulik na 3 dni po tym czasie wystawiam na pasieczysko skutecznosc ok 80 procent matek czaerwiacych.

Autor:  BoCiAnK [ 17 maja 2008, 20:27 - sob ]
Tytuł: 

We Wtorek lub środę przyjdą mi matki
W Wtorek będę nasiedlał uliki weselne i pójdą do ciemnicy na 2 dni w czwartek pod wieczór ich wywiozę na inna pasiekę otworze i jak się pszczółki oblecą i uspokoją to pod wieczór poddam matki wprost przez wylot lub lekko zmoczoną sytą wprost miedzy uliczki

Autor:  mirco [ 17 maja 2008, 20:31 - sob ]
Tytuł: 

Michał dajesz matkę na sucho czy zamaczasz w sycie. pozdro mirek

Autor:  leo38+ [ 17 maja 2008, 21:57 - sob ]
Tytuł: 

Matka sucha pszczoly mokre.

Autor:  marian [ 08 czerwca 2008, 14:50 - ndz ]
Tytuł: 

Dzięki wszystkim , którzy odpowiedzieli na moje pytanie.
Matki podałem w klateczkach wraz z towarzyszącymi pszczołami do ulików tuż przed nasiedleniem . Z komory pokarmowej usunąłem trochę ciasta i otworzyłem wyjście dla matki. Po nasiedleniu ulików pszczołami przenioslem do ciemnego, chłodnego pomieszczenia ,a po 3 dniach wieczorem na pasieczysko . Wyniki: 100% unasienienia.

Pozdrawiam-marian

Autor:  MichalOsw [ 10 czerwca 2008, 21:58 - wt ]
Tytuł:  podaanie matki

ja natomiast robie tak ... przygotowując ulik wprawiam w jedną rameczkę kawałek węzy z czerwiem najlepiej krytym daje młode pszczoły (najlepiej Szczepańce z miodni), później matkę w klateczce i na noc do piwnicy lub pracowni w chłodne miejsce, odrazu daje im pokarm najlepiej odsklepiny po miodobraniu (pszczoły wybierają miód i tworzą z pozostałego wosku mostki , które spełniają rolę zabezpieczenia podczas podawania syropu). Następny dzień odbezpieczam klateczkę pszczoły się oblatują i mam pewność,, że jednakowa siła jest w każdym uliku z uwagi właśnie na ten kawałek węzy z czerwiem.
Matka oczywiście przyjęta jak by było inaczej tak samo z matecznikami się obchodzę jak do tej pory efekty zadowalające.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/