FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 10:04 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: wymiana matek
Post: 17 grudnia 2012, 20:28 - pn 

Rejestracja: 01 maja 2011, 17:20 - ndz
Posty: 150
Lokalizacja: wadowice
proszę o poradę jak wymienić matkę w pełnej rodzinie o której dowiadujemy się ze ma przyjść następnego dnia (matki zakupowane przez koła) prawidłowo powinniśmy osierocić rodzinę 9 dni wcześniej ale co w takim przypadku zrobić z matką w klateczce czy dać do ula na 8 dni(w dniu powiadomienia osieracamy rodzinę) czy może zastosować jakąś inną metodę .Przyznam ze w tamtym roku zrobiłem odkłady z nowymi matkami a w tym roku cichłbym parę matek wymienić i zastanawiam się jak to zrobić .wiem ze jest wiele tematów o wymianie matek ale nigdzie nie mogłem znaleźć info jak to zrobić gdy matkę dostajemy z dnia na dzień


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jajek.. pisze:
proszę o poradę jak wymienić matkę w pełnej rodzinie o której dowiadujemy się ze ma przyjść następnego dnia (matki zakupowane przez koła) prawidłowo powinniśmy osierocić rodzinę 9 dni wcześniej ale co w takim przypadku zrobić z matką w klateczce czy dać do ula na 8 dni(w dniu powiadomienia osieracamy rodzinę) czy może zastosować jakąś inną metodę .Przyznam ze w tamtym roku zrobiłem odkłady z nowymi matkami a w tym roku cichłbym parę matek wymienić i zastanawiam się jak to zrobić .wiem ze jest wiele tematów o wymianie matek ale nigdzie nie mogłem znaleźć info jak to zrobić gdy matkę dostajemy z dnia na dzień


witaj sąsiedzie! a co to, koło robi wam niespodzianki???
ja jak za coś płace to sam ustalam dogodny dla mnie termin...
nawet jak matki za friko idą pocztą to jestem wcześniej uprzedzany że ma coś przyjśc
ale mniejsza o to
na myśl przychodzą mi trzy opcje:
- pierwsza łapiesz starą matke na plastrze, ładujesz ją do klateczk na czarną godzine a na jej miejsce wpuszaczasz na plaster nową matke uprzenio zamoczoną np w syropie cukrowym albo rozrzedzonym miodzie (z umiarem chodzi o to żeby matka była mało ruchawa) można jeszcze potraktować tym samym pszczoły z tej samej ramki (pokropić ) pszczoły zaczną sie oczyszczać matka przyjęta, zamykamy ul idziemy po piwko

każda inna to już wysiłek :cry:

- łapiemy stara matke i podajemy nowa w klateczce, po kilku dniach otwieramy ul wycinamy mateczniki ratunkowe wypuszczamy matke

- łapiemy starą matke zabieramy z gniazda czerw otwarty i podajemy matke w klateczce z odblokowaną zawleczką

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
jajek.., metod jest multum i każdy powie że najlepsza to ta właśnie przez niego stosowana :)

Ja u siebie robię to tak:
- zabieram starą matkę z ula
- czekam 1,5-2 godzin
- dotykam korkiem wilgotnym od olejku lawendowego kilka górnych beleczek ramek w gnieździe i jeden raz klateczkę
- odbezpieczam klateczkę i zostawiam ciasta tak max 0,5cm
- wkładam klateczkę z matką (zwykle bez pszczół towarzyszących ale nie zawsze)
- nie zaglądam do ula przez minimum 3 dni

Ta metoda w moim przypadku się sprawdza.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
CYNIG pisze:
jajek.., metod jest multum i każdy powie że najlepsza to ta właśnie przez niego stosowana :)

Ja u siebie robię to tak:
- zabieram starą matkę z ula
- czekam 1,5-2 godzin
- dotykam korkiem wilgotnym od olejku lawendowego kilka górnych beleczek ramek w gnieździe i jeden raz klateczkę
- odbezpieczam klateczkę i zostawiam ciasta tak max 0,5cm
- wkładam klateczkę z matką (zwykle bez pszczół towarzyszących ale nie zawsze)
- nie zaglądam do ula przez minimum 3 dni

Ta metoda w moim przypadku się sprawdza.
też tak robię ale czekam 5 dni .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
pawel.,
ale czekasz 5 dni przed podaniem nowej matki czy przez 5 dni nie zaglądasz do ula po podaniu ??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
CYNIG pisze:
pawel.,
ale czekasz 5 dni przed podaniem nowej matki czy przez 5 dni nie zaglądasz do ula po podaniu ??
5 dni nie zaglądam gdy poddam .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
ja jeszcze nie mam tyle cierpliwości, ale wszystko przede mną :) :) :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 21:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
CYNIG pisze:
ja jeszcze nie mam tyle cierpliwości, ale wszystko przede mną :) :) :)
Na pewno masz bo to stara szkoła w poddawaniu . pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 22:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
W ten sposób podajecie tylko matki unasiennione czy jedodniodniówki też?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 22:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
kkdt, ja tak podaję i takie i takie

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 23:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
wszystko ładnie pięknie, tylko żę matka która przyjdzie pocztą jest tak zmęczona że pszczoły traktują ją jako nieczerwiącą/wadliwą, dlatego usunięcie starej czerwiącej i poddanie w jej miejsce od razu (tego samego dnia) nowej prosto z klateczki to jak wyrok na nią. Taka matka nie jest dla pszczół atrakcyjna.

Lepiej machnąć nawet tyci odkładzik na czerwiu zamknietym (1 ramka i druga z zapasem), tam matkę z poczty przyjmą bo nie mają wyjścia, i jak już zacznie czerwić, po prostu zamienić obie matki miejscami, można dla pewności dać tego olejku lawendowego czy jakiegoś innego.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 grudnia 2012, 23:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
No to co za matka która ma pszczoły towarzyszące i pocztą jest na drugi dzień i jest słaba jak by tydzień była w przesyłce to by mogła być słaba .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 00:01 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jak asysta ją "olewa" i nie karmi to jak ma wyglądać.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 00:21 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Królowa dojdzie pocztą również sama, tylko jakby to wyglądało?
Królowa bez świty, mogła by mieć stresa :D
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 00:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Większego stresa by miał pszczelarz który dostałby taką matke .
Świta\pszczoły towarzyszące mogą się do matki w klateczce odność z akceptacją,obojętnie lub wrogo co też ma wpływ na stan matki którą otrzymujemy.Dlaczego tak się dzieje to już inny temat.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 00:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Mnie się podoba ta opcja z piwem :P A poważnie to unasienione w tym roku jak podawałem masakra :thank: Po pierwsze dla młodego pszczelarza znaleźć matkę która ucieka masakra. Podawałem po 2 h, 12 i w paru przypadkach po paru dniach w zależności jak złapane były stare matki. Skutek straszny 50 % Po zapytaniu o sposób rozwoju pasieki wyciągnąłem parę dobrych rad. I najprostsze dla mnie czyli nowicjusza wydaje się podkładanie jednodniówek na wcześniej przygotowane odkłady. W sumie jeszcze raz dziękuję za dzielenie się wiedzą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 02:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Pawełek pisze:
Lepiej machnąć nawet tyci odkładzik na czerwiu zamknietym (1 ramka i druga z zapasem), tam matkę z poczty przyjmą bo nie mają wyjścia, i jak już zacznie czerwić, po prostu zamienić obie matki miejscami, można dla pewności dać tego olejku lawendowego czy jakiegoś innego.
.

prosto i na temat :D matki podajemy z palca i na plaster a tę operacje pokazał mi mistrz pszczelarski w tym roku :okok:
Pawełek jakbyś zdradził jeszcze sposób aby tych odkładzików nie wywozić na inne pasieczysko ? :thank:
poz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 08:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Pawełek pisze:
wszystko ładnie pięknie, tylko żę matka która przyjdzie pocztą jest tak zmęczona że pszczoły traktują ją jako nieczerwiącą/wadliwą, dlatego usunięcie starej czerwiącej i poddanie w jej miejsce od razu (tego samego dnia) nowej prosto z klateczki to jak wyrok na nią. ...


W mojej praktyce powyższe stwierdzenie absolutnie się nie potwierdziło a matki jechały pocztą i od Polbarta i od p. Gembalowej i od Imago i innych.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 09:01 - wt 

Rejestracja: 01 maja 2011, 17:20 - ndz
Posty: 150
Lokalizacja: wadowice
dzięki na pewno wypróbuje to wiosną tylko jeszcze jedno pytanie czy na wymianę matek ma znaczenie pora dnia czy jest to bez róznicy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 12:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Najlepiej robić to do południa. Masz wtedy dużo pszczoły poza ulem na pożytku. Substancja mateczna również też szybciej rozchodzi się w rodzinie wtedy.
Do południa Masz mniej pszczół w ulu i łatwiej znaleźć starą matkę oraz szybciej na nowo się organizują i wracają do swoich zajęć

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 13:32 - wt 

Rejestracja: 30 kwietnia 2010, 16:55 - pt
Posty: 586
Lokalizacja: Górale
Każda metoda jest dobra jak jest skuteczna a z pszczołami to nigdy nie wiadomo w tym sezonie miałem przypadek że podawałem matkę reprodukcyjną do odkładu gdzie nie zauważyłem miseczki matecznikowej podlanej pszczoły zabiły matkę i pszczoły towarzyszące w zabezpieczonej klateczce w 12h myślałem że klateczka uniemożliwia coś takiego ale byłem w błędzie

_________________
"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym"- Winston Churchill.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 14:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Myślałam, że matkę do ula zapodaje się bez pszczół towarzyszących?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 14:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
marcyha pisze:
Myślałam, że matkę do ula zapodaje się bez pszczół towarzyszących?


Jak zwykle są dwie szkoły :)
Chociaż jak ktoś się jeszcze trochę boi to lepiej dać z pszczołami, bo przy wypuszczaniu jeszcze matka zwieje :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 15:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
No tak, wychodzi, że trzeba wypracować własną metodę. Ponoć Wanda Ostrowska po prostu rzucała matkę na plaster i miała 100% przyjęć :mrgreen: .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 16:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wszystko zależy ile mamy dostępnych matek. Jak ktoś ma nadprodukcję to specjalnie nie przejmuje się jak mu matkę pszczoły zetną. Gorzej jeśli jest niedobór :D
Ja polecam metodę pod kołpak. Przedstawioną mi przez Leszka. Przetestowałem w końcówce tego sezonu i jest 100% przyjęć.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 16:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Ja podaję w klateczce i 99,99%. Jak maja przyjąć to przyjmą. W tym roku miałem jedna taka rodzinę - ja ja im tej matki nie podawałem i w końcu zsypałem ich do innych uli a dla tej matki zrobiłem odkład i jest ok :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 18:13 - wt 

Rejestracja: 15 września 2012, 12:44 - sob
Posty: 122
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
marcyha pisze:
No tak, wychodzi, że trzeba wypracować własną metodę. Ponoć Wanda Ostrowska po prostu rzucała matkę na plaster i miała 100% przyjęć :mrgreen: .


Chyba Czesio Korpysa Ci tak powiedział ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 19:07 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tak :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2012, 23:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
6Cichy, ja takie odkładziki robię jak pszczoła lotna jest w polu, aby tylko obsiadły tą ramkę z czerwiem co dostaną, matki do nich poddaje jak tylko poczują bezmateczność. ważne żeby matka która tam będzie poddana zaczęła mi czerwić, w podobny sposób robię odkłady do unasienniania. Nigdy nie wywożę ich nigdzie, odstawiam je tylko jak najdalej od uli macierzystych, no i ważne żeby je robić jak jest pożytek, i tak z tydzień po utworzeniu żeby odkładzik się "ogarnął", inaczej będą wycięte w pień.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2012, 20:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
dzięki Pawełek wszystko jasne tylko tego zdania nie rozumiem :thank:
Pawełek pisze:
i tak z tydzień po utworzeniu żeby odkładzik się "ogarnął", inaczej będą wycięte w pień.
.

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2012, 21:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Żeby nie było rabunku, to w czasie pożytku. Ja tak zrozumiałam :roll: .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2012, 23:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
6Cichy pisze:
dzięki Pawełek wszystko jasne tylko tego zdania nie rozumiem :thank:
Pawełek pisze:
i tak z tydzień po utworzeniu żeby odkładzik się "ogarnął", inaczej będą wycięte w pień.
.
i żeby pożytek trwał jeszcze z tydzień żeby odkładziki zaczęły funkcjonować jako rodzinka, (strażniczki)

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2012, 17:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Proponuję sztuczny matecznik.98% przyjęć po osieroceniu dzień wcześniej.
Nawet trafił się gość który filmik o tym nakręcił, w parę dni po tym jak mu podałem tę metodę.
Osobna kwestia to taka że koło z reguły jest powiadamiane wcześniej parę dni... .
Ale czy odbiorca dostaje tę informację?Jak wiemy różnie z tym bywa.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2012, 19:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
wojciech_p pisze:
Proponuję sztuczny matecznik.98% przyjęć po osieroceniu dzień wcześniej.
Nawet trafił się gość który filmik o tym nakręcił, w parę dni po tym jak mu podałem tę metodę.


Czyżby ten filmik


_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2012, 19:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Alpejczyk,
W sumie sposób opisany choćby w Ostrowskiej ale przyznam że dopiero ten film zainspirował mnie do spróbowania poddawania jednodniówek w mateczniku. Tyle że ja zwijałem go z węzy na ołówku :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2012, 19:44 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Filmik ten ;).
Jedyne co robię od 20 lat inaczej:prostokąt z pojedynczej warstwy chusteczki maczam 1 raz w płynnym wosku.Następnie zwijam na ołówku,robię wieczko z wosku.w wieczku dziurka igłą.
Proste, tanie i praktycznie strat w poddawaniu nie mam(dotyczy wszystkich matek:nieunasienionych inseminowanych bsc. oraz czerwiących.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2012, 22:11 - czw 
A ja osobiście uważam że z robieniem takich mateczników jest za dużo zachodu. Ja biorę ołówek kreślarski pasek węzy zawijam go jednokrotną grubością na ołówku w miejscu łączenia węzę dogniatam palcami zsuwam z ołówka, z jednej strony zaokrąglam palcami, nacinam płasko zaokrąglenie by matkę miały pszczoły łatwo wypuścić i tyle, wpuszczam matkę zaciskam z drugiej strony i na zapałkę wieszam w plaster. Jak na razie w ten sposób poddawania 100% przyjęć. sezonie sam też porobię kilka filmików to to wszystko pokażę. :wink:


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2012, 15:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Unasienione tez tak można ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2012, 23:01 - sob 
Oczywiście że unasiennione a szczególnie inseminowane. :wink:


Na górę
  
 
Post: 08 marca 2013, 10:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
a czekacie jakiś czas po usunięciu starej matki ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2013, 17:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 grudnia 2007, 10:08 - ndz
Posty: 810
Lokalizacja: Krosno
Ule na jakich gospodaruję: Wkp, LN.
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Minimum dobę-muszą poczuć osierocenie.

_________________
Nawet najgłupsza pasja jest lepsza, niż tracenie energii na interesowanie się cudzymi sprawami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2013, 02:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
wojciech_p pisze:
Minimum dobę-muszą poczuć osierocenie.

Po dobie sprawne oko wychwyci już podlane larwy i poszerzona komórkę na matecznik.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2013, 02:29 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Coś wy filozujecie z tymi matkami, dobę, dwie, 5, 10. Poddawałem matki po 2 godzinach albo wpuszczałem między ramki na żywca, bo mi z mateczników na bieżąco wyłaziły i też działało, także nie wiem czy aż tak długie oczekiwanie ma jakiś głębszy sens. Może i ma, nie znam się.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2013, 03:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
matki najlepiej podkładać 2-3 godziny po osieroceniu lub 9 dni po osieroceniu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2013, 09:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cezary256, Taką matulę, co z matecznika przed chwilką wylazła, to puszcza się na ramki. Ona nie ma jeszcze swojego zapachu. Warunek jest tylko jeden - musi być świeża.
Ale to taki szczegół.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2013, 09:53 - sob 
górski_pszczelarz pisze:
matki najlepiej podkładać 2-3 godziny po osieroceniu lub 9 dni po osieroceniu.
Dodaj że jednodniowe jak już piszesz, każdą inna ci zetną a szczególnie inseminowaną. :wink:


Na górę
  
 
Post: 09 marca 2013, 18:55 - sob 
Cezary256 pisze:
bo mi z mateczników na bieżąco wyłaziły i też działało, także nie wiem czy aż tak długie oczekiwanie ma jakiś głębszy sens.

Matkę wygryzającą się czy tuż po wygryzieniu to wypuszczam wprost na mostek ani ula nie otwieram by starą szukać :wink:
Taka matka nie wydziela feromonu jest przez kilka godzin traktowana jak pszczoła ona sama znajdzie starą i zrobi jej Akuku


Na górę
  
 
Post: 09 marca 2013, 21:15 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Trochę doprecyzuję :) matki po 2 godzinach wkładałem w klateczkach, były one unasiennione. Te wyłażące na bieżąco z mateczników bezpośrednio w uliczki. Po włożeniu matki w klateczce obserwowałem przez chwilę reakcję pszczół, jeśli klateczka nie "taczała" się po ramkach to było wszystko okej. Przyjęcia byłyby na poziomie 100% gdyby mnie łapy nie zapiekły i gdybym ich za wcześnie do ula nie wsadził :) Ale nieczęsto się ogląda jak 45 PLN leci w górę :)

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2013, 10:54 - ndz 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
W ubiegłym roku kupiłem sztuczne mateczniki ale po dokładnym obejrzeniu nie zdecydowałem się na poddawanie w nich matek.Sprzedawca zapewniał że są sprawdzone ale mnie zastanawiało to że jak zatkam otwór węzą to matka może nie przeżyć z braku powietrza. Czy ktoś stosował może ten matecznik? Obrazek Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2013, 11:16 - ndz 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
maderm pisze:
jak zatkam otwór węzą to matka może nie przeżyć z braku powietrza.


W węzie robimy dziurkę szpilką i po kłopocie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji