FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 11:30 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: MYSZY
Post: 07 grudnia 2008, 18:15 - ndz 
Witam, jak radzicie sobie z myszami? Przechowywałem ramki w garażu, piwnicy i w pracowni, lecz cała woszczyzna jaką miałem została zjedzona ;/. Nie mam już woszczyzny na wiosnę i nie wiem co będę musiał zrobić. Resztki tego co zostało, postawiłem na stojaku 60cm i wyłożyłem trutkę w tym pomieszczeniu. Napiszcie jak u was wygląda ten problem i co robicie w walce z gryzoniami, bo ja już nie wiem co wymyślić.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 19:04 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Myszy to najgorsza plaga ale co niemasz transportóewk ? a jak niemasz to pozna zrobic ja akurat niemam problemy z myszami wiekszosc ramek trzymam w lesie w pracowni a z drugiej pasieki trzymam w murowanym budynku w starych sasiekach na zborze przechowuja sie super a mysz niema wstepu do srodka spodek z octem i spokuj




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 20:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Ja sie bawie w ten sposób że biode se ramki np. 10 siara na motyla a potem wkładam do szczelnej szafy i mysza czy też motylica może sobie pomażyć o ramce i wosku. :)

Pozdrawiam Psepscółek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 21:38 - ndz 
Na myszy w pomieszczeniu gdzie się ma ramki to najlepszy jest mechaniczny kot
na taka łapkę troszkę serka Np Gouda i po myszce co bajek nie oglądałeś
:wink: Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 21:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Właśnie wszyscy bajki oglądali i chcą ser zółty wkładać jako wabik, a ponoć nie jest to najlepsze rozwiązanie, a tak poważnie to trzeba zainwestować w dobre pomieszczenie tak aby cały sprzęt można było przechowywać bezpiecznie, ale też trzeba mieć na uwadze to, że jeżeli potrzebuje jakieś ramki lub coś innego to mam łatwy dostęp do tego.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 21:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
BoCiAnK, napisał
Cytuj:
na taka łapkę troszkę serka Np Gouda i po myszce


Ja proponuje mniej bajkową przynete na myszy wycięta kostka suchej kiełbasy a plastry do szczelnej szafki, szafy chować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 22:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
ja jak narazie takiego problemu z myszami nie mam, ale mam za to 3 duże koty i 4 sąsiadów oraz 4 małe które mogę z chęcią oddać są miłe i sympatyczne 2 czarne jeden ma białe łapki i koniuszek ogona i 2 buraski.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 grudnia 2008, 23:05 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
A jesli masz pomieszczenie z dostepem do elektrycznosci to tutaj w angli sa takie urzadzenia elektroniczne wytwarzaja ultradzwieki prawdopodobnie to działa ,przynajmniej tak pisza ale ja wiem? moze



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 12:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
henry650 pisze:
A jesli masz pomieszczenie z dostepem do elektrycznosci to tutaj w angli sa takie urzadzenia elektroniczne wytwarzaja ultradzwieki prawdopodobnie to działa ,przynajmniej tak pisza ale ja wiem? moze



henry

tak działa.
Mój brat przywiózł takiego kota z Angli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 21:22 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Miałem takie cudenka tu w angli w domu ale myszki i tak grasowały wiec miałem watpliwosci




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 22:07 - pn 

Rejestracja: 17 czerwca 2008, 13:53 - wt
Posty: 108
Lokalizacja: Wieluń okolice
U mnie od paru lat najlepszy do łapania mysz jest słoik 0,9l. Ustawiam go lekko po skosie na spód troszke mleka i sprawa załatwiona.

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 23:18 - pn 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
łapka na myszy jest niezawodna, choć ekolodzy ostro by protestowali :lol: najlepszy jest kawałek chleba, jak paznokieć, w tym skórka od chleba. ja tak złapałem na jesieni jedna myszkę, która już sobie uwiła gniazdo pod daszkiem i buszowała po korpusach. zauważyłem ją przypadkiem, podniosłem daszek w listopadzie z ciekawości, żeby zobaczyć , gdzie kłąb, a tu zgryziona pilśnia i sublokator. Pewnie do wiosny rodzina by nie dotrwała, a tak są szanse.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 grudnia 2008, 23:29 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Mysle ze ekologom wali w łeb moze oni zaczna łapac myszy na zywcza i wypuszczac hehe
znowy młotek potrzebnyhihihi


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 00:11 - wt 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
coraz częściej spotykam się z określeniami na ekologów że to kontynuacja komuny :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2008, 00:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
He he he myślę że większość z was miała styczność z książką Adama Słodowego. :) tam była łapka na myszy całkiem ciekawa. :D Koszt zerowy. :) Bierzemy zapałkę/patyczek łamiemy tak aby mieć ją w jednym kawałku pod kątem prostym po czym na jednym końcu wtykamy słoninkę kiełbaskę czy co tam jeszcze myszkom smakuje. :) Ale to nie jest kompletna łapka. :) na to bierzemy sobie słoik/kubek/coś innego i ustawiamy na tej zapałce/patyczku tak by był otworek. Myszka wpada ogryza sobie kawał słoniny/kiełbaski a słoik spada i zamyka ją. :) o ile wybierze sobie godzinę poranną na śniadanie to można pod słoiczek podsunąć kawałek sklejki/tektury i dać kotu w ramach treningu i zakąski do rannego mleczka. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A jak wpadnie wczesną nocą to się... udusi. Duszona myszka też jest dobra dla kotka bo nie ucieka. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

W tej książce była też inna wersja łapki działająca na zasadzie "masz kiełbaske-a cegła gratis" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 grudnia 2008, 23:15 - pt 
Wiecie co się stało !?! Przedwczoraj dostałem kotkę !!! Ma 2-3 miesiące jest już taka nawet sporawa, tyle że trochę za mała do łapania myszy. Na razie stosuje trutkę, bo z łapek myszy potrafią zjeść przynętę nie uruchamiając jej. Bardzo się cieszę, że mam kota^^. Jak uda mi się zrobić ładne zdjęcie to wam ją pokarzę :D


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 00:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Misio pisze:
Wiecie co się stało !?! Przedwczoraj dostałem kotkę !!! Ma 2-3 miesiące jest już taka nawet sporawa, tyle że trochę za mała do łapania myszy. Na razie stosuje trutkę, bo z łapek myszy potrafią zjeść przynętę nie uruchamiając jej. Bardzo się cieszę, że mam kota^^. Jak uda mi się zrobić ładne zdjęcie to wam ją pokarzę :D


Jak miałem kocice w takim wieku dwa lata temu to jak mi się mysz wpakowała do chaty to nawet nocy nie przetrwała. :twisted: :twisted: :twisted: Jak znajdę foto to wam pokaże jak te mysze oprawiła pięknie. :twisted: :twisted: :twisted: Ale uprzedzam że będzie dość drastycznie wyglądało. A mysz na łapkę to trza tez umieć złapać. :)

Pozdrawiam Psepscółek :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 00:25 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2008, 15:58 - ndz
Posty: 191
Lokalizacja: RYCERKA GÓRNA
Ja mam dużego owczaarka ,jak raz za czas go puszczam to wszystkie myszy,nornice wygoni nawet krety wypędził.

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 grudnia 2008, 15:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Misio, kotki są bardzo łowne ,jeśli chodzi o myszy -ale również mają młode, jeśli nie zastanowisz sie nad tym tematem, to prawdopodobnie już wiosną będziesz miał pierwsze śliczne kocieta ,czasami to nawet trzy razy do roku ,więc oprócz pasieki możesz mieć niezłą kociarnie . Co prawda niektórzy stosóją różne nie humanitarne sposoby, aby pozbyc sie tych kociąt lecz nie zachecam cię do ich stosowania ,co prawda można dać komuś w prezencie, ale na dłuższą metę to nie skutkuje i przeważnie zbyt jest na kocury .
Ja swoje kocice wysterylizowałem ,kosztowało to około200 zł za sztuke i mam spokój -popytaj w jakiejś lecznicy to też będziesz miał spokój i z myszami i kociakami a wielką radoche ze swojej podopoiecznej. A jesli chodzi o wstrzymanie rui tabletkami to jest nie skuteczne na dłuższą metę, bo jeśli u kocicy kończy się rujka a nie ma kociąt to wchodzi w następną i następną aż do zwycięstwa.
A to moje "Łapki" na myszy Gryzia (2 lata temu maleńka znaleziona w zawiązanej reklaówce w lesie zimą) i Ruda (8 lat temu maleńka znaleziona w śmietniku miejskim w zamkniętym pudełku kartonowym)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 stycznia 2009, 14:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Dziś zobaczyłem że w jeden z uli wdała sie myszka.Ogólnie mówiąc te pszczoły miały być połączone z sąsiadami ale czasu zabrakło jesienia i zostały jedynia zakarmione na zimę i tak zostało. Atu masz nieproszeni goście .Fotka mówi za siebie .Oby dożyły do wiosny,choć to niepierwszy i nieostatni zapewne raz inwazji zimowej


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 stycznia 2009, 21:43 - ndz 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
z dwojga złego wolałbym przy cieplejszej pogodzie jak zaczną coś latać to zrobić staranny wgląd aby usunąć lokatora i zmniejszyć wylotek za pomocą jakiejś blaszki bo mysz ci w ulu do wiosny zostanie a pszczoły spadną!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 stycznia 2009, 22:01 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
wystarczy delikatnie zobaczyć co jest na dennicy, bo mi się coś wydaje, że to wcale nie jest mysz, a jedynie ptaki, które mają teraz trudny okres i szukają pokarmu gdzie się tylko da 8)

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 stycznia 2009, 22:18 - ndz 

Rejestracja: 09 czerwca 2008, 21:13 - pn
Posty: 335
Lokalizacja: wielkopolska
A tyle było napisane na FORUM o zabezpieczeniu uli przed myszami...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 stycznia 2009, 22:21 - ndz 

Rejestracja: 03 listopada 2008, 21:56 - pn
Posty: 5
Lokalizacja: oravské veselé
ja by siebie radzil uderzenie bezzwlaczač, bo dotychczas jak będzie cieplejsza pogoda, mysz oze zniszczyć pszczoly.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 stycznia 2009, 14:46 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
słyszałem ze myszy nie znoszą zapachu mięty, może to jest jakiś sposób na wyrzucenie ich z ula. Próbował ktoś czegoś takiego ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2009, 13:09 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
A ja słyszałem że gałązki świerka można stosować przeciwko myszom.
Niektórzy starsi ludzie jak kopcują ziemniaki to okładają gałazkami świerka i nastepnie słomę dla ocieplenia i ziemię.
Nie wiem czy to działa ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2009, 20:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
bzzy pisze:
wystarczy delikatnie zobaczyć co jest na dennicy, bo mi się coś wydaje, że to wcale nie jest mysz, a jedynie ptaki, które mają teraz trudny okres i szukają pokarmu gdzie się tylko da 8)


Wiesz ,poczęści Masz racjeże ptaki ,bo sikorki,sójkii inne gatunki zaglądająp owylotkach ,ale niecały mert od ula jest norka i wydeptana ścieżka pszez myszkętylko w jednym kierunku -ul. Także po poprawie pogody trza będzie zrobić przeglądzik a nawet serka wziaść do pasieki z niespodzianką . Wyłapie sie intruza , spoko

z pozdrowieniami Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2009, 19:18 - sob 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
u mnie ostatnio ptaszki były częstymi gośćmi w pasiece. i to bardzo natrętnymi. Ale zrobiłem im konkurencyjna stołówkę i sytuacja się uspokoiła. kupiłem trochę słoniny, której nikt nie chciał w jatce i teraz za 5 zł mam spokój przez dłuższy czas. Rozwiesiłem ja na drucie w kawałkach w 5 miejscach w odległości 50-100 m od pasieki. I mam spokój. A myszy kot obleci :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2009, 21:37 - sob 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
no mój tata to je słonecznikiem częstował ale jak im dzisiaj brakło słonecznika to cała chmara grasowała w pasiece ale pozatykałem wylotki w sposób uniemożliwiający się im siadanie tam a dostęp powietrza do ula. i obserwowałem je później jak nie wiedziały co się stało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 stycznia 2009, 18:56 - ndz 

Rejestracja: 16 maja 2008, 15:55 - pt
Posty: 54
Lokalizacja: Wieluń
Drodzy koledzy mam podejrzenie że w ulu jest szkodnik mysz czy mozna ja teraz jakos usunać aby nie zmarnować rodziny??? Za cenne rady z góry dziękuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 stycznia 2009, 19:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Jarek18 pisze:
Drodzy koledzy mam podejrzenie że w ulu jest szkodnik mysz czy mozna ja teraz jakos usunać aby nie zmarnować rodziny??? Za cenne rady z góry dziękuje


Ja ostatnio złapałem jedną sztukę na łapkę a druga która się złapała porwał kotalbo jakiś łowny ptak bo wcieło lapkę i śledu niewidać .Bunajmniej jak Masz możliwosć to wsuń delikatnie przygotowana już łapkę w ul,tak żeby nie niepokoić pszczół i czeakć na delikwenta .Powinno się udać .Albo przygotować łapkę z serem na wlotku ,ale musisz tak zakryć żeby sie inne zwierzęta niezłapały .Ja nakryłem na wlotku małym garnkiem ze tylko mysz sieby wcisneła ,no i udało się .Wiem że już wyłapałem szkodniki tylko łapkę szlag trafił .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 stycznia 2009, 11:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
Jarek18,
Już były rady co do myszy w ulu ,zobacz wyżej w postach.
Jeśli masz miejsce w ulu stawiasz łapke na myszy ,może być za zatworem- ale trzeba go podnieść na tyle żeby mysz pod nim przeszła .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 stycznia 2009, 15:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 listopada 2007, 13:03 - wt
Posty: 156
Lokalizacja: Białystok
Witam
Miałem tego nieproszonego gościa w ubiegłym roku w ulu. Pozbyłem się bardzo prosto, nie denerwując pszczółek. Wstawiłem zwykłą pułapkę na myszy z kawałkiem kiełbaski i na drugi dzień myszkę oddałem kotkom. Pułapkę wstawiłem za zatwór nieco go unosząc.
pozdrawiam
Włodek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2009, 22:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Boguś za reklamowanie takiego sprzętu kłusowniczego !!! !!! ochrona zwierząt zamknie ci forum .........


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 stycznia 2009, 23:13 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2008, 15:58 - ndz
Posty: 191
Lokalizacja: RYCERKA GÓRNA
Ja kiedyś miałem jaszczurkę w ulu.Ale po jakimś czasie znalazłem ją w poduszce wa.,była martwa.Chyba pszczoły ją załatwiły?

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2009, 18:31 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2007, 22:32 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Warszawa/Sochaczew/Ostrów Maziwiecka
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski Poszerzony
Chciałbym zauważyć że wogule w tym roku jest jakas plaga z myszami wynika to z moich obserwacji w zeszłym roku nie miałem ani jednej myszy a w tym roku się powprowadzały ale dałem sobie z nimi rade ale nie tylko do uli sie wprowadzają ale do dmów i to nie tylko np u mnie ale rozmaiwiałęm z sąsiadami i mówią że oni też mają problemy z tymi stworzeniami. :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lutego 2009, 21:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Ja w tym roku z tymi gryzoniami mam spokój lecz w zeszłym miałem z nimi troszkę roboty do uli się nie pchały ale w pracowni było ich pełno.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2010, 11:10 - pt 

Rejestracja: 03 października 2010, 18:59 - ndz
Posty: 14
Lokalizacja: okolice Suchej B
Wczoraj przez wylotek zauważyłem kilka "obgryzionych" fragmentów pszczół zostały same odwłoki oraz kawałek woszczyzny. Mam pytanie czy to jest oznaka myszy lub innego szkodnika w ulu. Ul mam leżak Wz, a przy obecnej temperaturzę nie chcę do gniazda zaglądać. Wstawię sa zatwór profilaktycznie pułapkę na myszy. Ale czy jest moąliwość że cos innego żywi się pszczólkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Myszy
Post: 22 października 2010, 13:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Koty okarmicie tak ze leza na kanapie a myszy charcuja po waszych plastrach. Lapki na myszy ser na przynete to w bajkach ,najlepsza przyneta to sucha karma dla psa nazwa jagniecina z ryzem ,no a koty zaprzagnac do roboty ,ja ramki mam w pustych ulach laweda i liscie orzecha a myszy jeszcze mi ani 1 ramki nie zjadly chciasz wyloty z uli sa wyciagniete a 3 kot sasiada sa otpowiednio karmione .PAWEL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2010, 13:22 - pt 
Tu się nie ma z czego śmiać
Nie wiem jak gdzie indziej ale u mnie jest plaga MYSZ :wnerw: Na okrągło pracuje 5 mechanicznych kotów :tasak: myszy
takiej ilości gryzoni od lat nie widziałem wychodzi na to że z terenów zalewowych wszystkie K.... przeniosły się w góry :pala:
Wypadało by przy każdym ulu u nogi uwiązać kota na sznurku bo na wiosnę może być tylko sieczka w ulach
Jaki ten rok jest upierdliwy to niech szlak trafi jeszcze mysz potrzeba


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2010, 15:17 - pt 

Rejestracja: 05 czerwca 2010, 01:12 - sob
Posty: 222
Lokalizacja: Maków k. Skierniewic / Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
ja obłożyłem ule liściami z parproci i na razie nie ma myszy w ulach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2010, 16:02 - pt 

Rejestracja: 30 września 2010, 16:50 - czw
Posty: 88
Lokalizacja: Warszawa
Ja zakładam kratki metalowe na wyloty i mam spokój. Poniżej daję przykład jednego ula z mojej pasieki.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
ZAPRASZAM NA NOWY PORTAL PSZCZELARSKI!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2010, 20:38 - pt 
Bardzo skuteczna i niezawodna pułapka sekwencyjna do chwytania myszy. Specjalnie opracowany mechanizm zapadkowy pozwala na chwytanie większej ilości gryzoni bez konieczności ingerencji człowieka. Po wejściu myszy do środka pułapki zapadka automatycznie ustawia się w pozycji gotowej do chwycenia kolejnego gryzonia zabezpieczając jednocześnie przed wyjściem schwytane już szkodniki.

Pułapka posiada dwa niezależne wejścia co czyni urządzenie bardziej skutecznym, specjalne przezroczyste wieczko ułatwiające kontrole wypełnienia łapki.


Obrazek
Obrazek


Macie tutaj linka jak by chcieliście kupić :oczko:
http://www.hodowlany.pl/i403_Pulapka_zy ... zkiem.html

___________________________________________________________

Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 października 2010, 23:11 - pt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
BoCiAnK, Gdy zakarmiasz na zimę pszczoły nie zapominaj o myszach i też je gdzieś z boku ,,nakarm'' później w październiku czy listopadzie też trzeba im ,, karmy ''dosypać. Wiem jak to jest bo miałem jedno takie stanowisko, gdzie co roku był z myszami taki problem jak Ty Masz teraz, ale wywiozłem z tamtąd pszczoły przed wodą a później ich tam nie zwoziłem i teraz zimuje gdzie indziej także w tym roku mam z myszami spokój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 października 2010, 05:51 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Ja od myszy stosuję zasuwki trutowe(szersze oczka) i mam spokój.Chociaż przytrafiło mi się że w starszym ulu przegryzły sobie otwór obok siatki.
Jak starszy ul to pomaga karma(trucizna) w pojemniczku na ramkach-tylko podścielić aby myszy nie roznosiły. :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Myszy
Post: 23 października 2010, 16:20 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Mozna wylozyc trutke jest taka w sprzedazy jak zjedza to ponich walor jej jest taki ze zdechle myszy nie wydaja smrodu tylko wysychaja.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2010, 16:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2010, 10:49 - sob
Posty: 465
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jeżeli w ulu będzie włożona wkładka wylotowa przez którą przejdzie pszczoła to raczej mysz nie powinna wejść do środka. Moja metoda na myszy w pomieszczeniu jest bardzo prosta. Wystarczy wiaderko na które mocujemy z tektury wieko obwiazując je dookoła widaderka gumką lub sznurkiem. W tekturze robimy nacięcia od środka do krawędzi na wzór "koła fortuny".Dalej mocujemy z beleczek szubieniczkę z przynętą która zwisa pośrodku nad wiekiem. Do wiaderka nalewamy wody a żeby myszkom lepiej się wchodziło dajemy deseczkę. I półapka gotowa. Myszka idąc po jedzonko zapada się po własnym ciężarem i tylko słychać jak "plumpają" do wody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2010, 16:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Dziś pozakładałem kawałki kraty odgrodowej na wylotki. U mnie skutecznie chroni przed niechcianymi lokatorami w ulach. :rolf:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2010, 16:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2010, 10:49 - sob
Posty: 465
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mardrak pisze:
Dziś pozakładałem kawałki kraty odgrodowej na wylotki. U mnie skutecznie chroni przed niechcianymi lokatorami w ulach. :rolf:
Nawet bez tej kratki mysz ci nie wejdzie gdyż nieprzeciśnie sie przez taki wylotek jak widać na dołączonym zdjęciu. Pozdro.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 października 2010, 16:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Wolę dmuchać na zimne. W tym akurat ulu może się i nie przeciśnie ale mam kilkanaście uli "wiekowych" jeszcze po dziadku i tam to już trochę inaczej wygląda. Czasem mysz podgryzała trochę wylotek i jakoś wciskała się do środka. Na wiosnę w takiej rodzinie to istna pomsta. Kratki zakładam po kolei jak leci, nie ważne nowy ul czy stary, przymocowuje je zszywaczem to idzie piorunem ;-)
pozdr.mardrak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 163 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji