FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

MYSZY
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=1177
Strona 2 z 4

Autor:  mariuszk [ 25 października 2010, 20:10 - pn ]
Tytuł: 

Małydadant, zdziwił byś sie w jaka szparke taka myszka może wejść ,dzisiaj w padła mi myszka w pułapkę ,i to w taki ulu co ma wkładkę na 1 cm , a w innych są ślady ze też były .

Autor:  Imker40 [ 25 października 2010, 20:41 - pn ]
Tytuł: 

mardrak pisze:
Dziś pozakładałem kawałki kraty odgrodowej na wylotki. U mnie skutecznie chroni przed niechcianymi lokatorami w ulach. :rolf:

Miałem kiedyś takie kratki z kraty odgrodowej z ula warsz. posz. niestety mysz przegryzła plastik i wdarła się do środka, więc teraz stosuje tylko metalowe. Przemyśl to.

Autor:  BoCiAnK [ 26 października 2010, 14:09 - wt ]
Tytuł: 

Imker40 pisze:
Miałem kiedyś takie kratki z kraty odgrodowej z ula warsz. posz. niestety mysz przegryzła plastik i wdarła się do środka, więc teraz stosuje tylko metalowe. Przemyśl to.


Wszystko by się pięknie układało zasuwki ,kraty tylko jak się ma pasiekę pod nosem
przychodzi odwilż pszczoły pomału znoszą trupki do wylotu no i same czasami chcą już opuścić na wieli ul i tu jest problem zablokowany wylot bo pszczole jest ciężko przewlec jeszcze drugą przez zasuwkę czy kratę
myślę że jest pewien okres co gryzonie się pchają do uli i z nastaniem zimy i śniegu /mrozów ten okres mija
u mnie na razie zaczyna być spokój ale mechaniczne koty są nastawione ;-)

Autor:  Małydadant [ 26 października 2010, 15:24 - wt ]
Tytuł: 

BoCiAnK, Słuszne spostrzeżenie dokładnie tak jak opisujesz. :oczko:

Autor:  mirek54 [ 26 października 2010, 22:34 - wt ]
Tytuł: 

markko71 pisze:
ja obłożyłem ule liściami z parproci i na razie nie ma myszy w ulach.

liście paproci nic nie dają.Ja włożyłem paproci do ula na ocieplenie za kilka dni zaglądam a mysz wygląda z paproci.

Autor:  Odwłok [ 27 października 2010, 23:31 - śr ]
Tytuł: 

Ja mam podobne kratki metalowe do zasłonięcia wylotów jak Imker40 - jak macie gdzieś w pobliżu rolnika co ma kombajn to poproście go żeby nie wyrzucał zużytych filtrów powietrza od kombajnu po żniwach - 1 filtr wystarcza na zrobienie 10-15 kratek - oczka takie że pszczoła wyjdzie a mysz nie wejdzie. I metalowe :)

A zakratowane wylotki trzymam do ustalenia się mroźnej pogody (tak z -10C) wtedy myszki już śpią więc można zdjąć kratki by nie blokowały wyjścia.

Dodatkowo w każdym ulu łapka na myszy ale nie z serem bo ten moje myszy ściągają, z kiełbaską (ze skórą) nie ma bata jak wejdzie żeby się na kiełbachę nie połasiła. Jak na chwilę obecną 12 rodzin zazimowanych i zero myszy w ulach :)
A pomieszczeń gospodarskich pilnuje w sumie szóstka kotów heheheh. :tasak:

Autor:  Kacper4500 [ 28 października 2010, 21:05 - czw ]
Tytuł: 

Kupić zanętę na Karpia w wędkarskim, a następnie trutkę i zamieszać to w odpowiednim stosunku i posypać na kupki na pasieczowisku a efekty zobaczycie za kilka dni.
Zanęta daje zapach i wabi myszki i nornice, a trutka kończy wab.

Autor:  anZag [ 29 października 2010, 00:28 - pt ]
Tytuł: 

Kacper4500, Dokładnie tak i problem rozwiązany.

Autor:  krzysglo [ 29 października 2010, 10:54 - pt ]
Tytuł: 

Kacper4500 pisze:
Kupić zanętę na Karpia w wędkarskim, a następnie trutkę i zamieszać to w odpowiednim stosunku i posypać na kupki na pasieczowisku a efekty zobaczycie za kilka dni.
Zanęta daje zapach i wabi myszki i nornice, a trutka kończy wab.


Tylko jak w pobliżu "spaceruje" np. ptactwo (choćby domowe), to też padnie, jak skosztuje takiej mieszanki.

Autor:  Kacper4500 [ 29 października 2010, 23:41 - pt ]
Tytuł: 

No i właśnie dlatego ja zbiłem takie jak by pudełka, a do środka nic innego się nie dostanie jak tylko mysz, oj czasem trzeba deczko pomyśleć.
Przecież to normalne że nie porozrzucasz tak sobie trutki, ja to napisałem w skrócie.
Nornicom to taką mieszankę wsypywałem wprost do norki, a proporcja to jeden do jeden robiłem.
Trutki kupowałem na szczury i nornice a następnie razem je mieszałem, a tę mieszaninę mieszałem z zanętą na Karpia w stosunku jeden do jeden.

Autor:  Tazon [ 10 listopada 2011, 19:53 - czw ]
Tytuł: 


Autor:  harpia [ 10 listopada 2011, 22:12 - czw ]
Tytuł: 

Tazon,

super patent oj zrobie takie hehe

Autor:  Jerzy [ 11 listopada 2011, 08:51 - pt ]
Tytuł: 

harpia pisze:
Tazon,

super patent oj zrobie takie hehe


A co z kotem? - na bezrobocie nieboraka wyslesz? :leży_uśmiech:

Autor:  Tazon [ 11 listopada 2011, 09:46 - pt ]
Tytuł: 

Jerzy pisze:
harpia napisał/a:
Tazon,

super patent oj zrobie takie hehe


A co z kotem? - na bezrobocie nieboraka wyslesz?


U mnie kot nie łapał myszy nawet jak mu po głowie chodziła :zeby: a pies to na dzień łapie nieraz po 5 myszy ;-) widzie po przynosi pod drzwi wejściowe do domu żeby pokazać ze złapał :oczko:

Autor:  harpia [ 11 listopada 2011, 22:42 - pt ]
Tytuł: 

Jerzy pisze:
A co z kotem? - na bezrobocie nieboraka wyslesz? :leży_uśmiech:


Mam 4 koty ale sq....le
z rasy NIEROBY
odmiana DO KITU
linia BEZROBOTNE

Jednemu ja nawet złapałem myszę i rzuciłem wprost na niego - i uwierzysz mysza przeleciała mu 10 cm od pyska i uciekła tam skąd ją złapałem - koszmar :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  pawel. [ 11 listopada 2011, 23:13 - pt ]
Tytuł: 

harpia pisze:
Jerzy pisze:
A co z kotem? - na bezrobocie nieboraka wyslesz? :leży_uśmiech:


Mam 4 koty ale sq....le
z rasy NIEROBY
odmiana DO KITU
linia BEZROBOTNE

Jednemu ja nawet złapałem myszę i rzuciłem wprost na niego - i uwierzysz mysza przeleciała mu 10 cm od pyska i uciekła tam skąd ją złapałem - koszmar :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:
Daj im mniej żeru to będom muśały łapać troche głodu im nie zaszkodzi no i trzeba je z kanapy pogonić ,pawel :leży_uśmiech:

Autor:  glazek7777 [ 14 listopada 2011, 23:37 - pn ]
Tytuł: 

A nie lepiej kupić oryginalne zasuwki metalowe (po piątaku) i spokój na lata.

Autor:  jino2 [ 16 stycznia 2012, 19:15 - pn ]
Tytuł:  intruzy

darius4257 pisze:
Hallo Ja zagladam co tydzien do pszczol czy myszy sa bo nie chce mi sie zakladac kraty.
Swiece lampka jak ciemno jest i gdy jest mam swoj bestjalski szybki sposob na usuwanie myszy.Ona zawsze siedzi w rogach ula nie wchodzi miedzy ramki.Ale rozpoznac mozna po pogryzionym osypie.A to zdjecie pszczoly nie czuja zimy bo jej jeszcze dla nich nie ma
Zagladam to nie znaczy ze otwieram!!!poz d
To jest slabo czy dobrze pytam was???

co prawda ja mam leżaki, ale zakwestionuję Twoje stwierdzenie:
* raz późnym latem mysz zrobiła mi gniazdo w plastrach, naszczęście wywaliłem to po zakarmieniu jakoś.
* już kilka razy widziałem mysz siedzącą na powałce.
nie wiem czy kotom nie wystawiać dyżurów.

Autor:  darius4257 [ 16 stycznia 2012, 19:36 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKI OD POLBARTA

Czesc .Ja dopiero rok temu powoli biore sie do ramek drewnianych z weza.Bo tak mam ramki plastikowe z weza plastikowa i myszy nie zrobia w plastiku dziür.
Pozatym jak ul ze styropianu stoi na otwartej przestrzeni i stoi odpowiednio wysoko i na rurach to nie ma mysz .A zeby nie bylo motylicy ,mrowek i innych lewych pasazerow to nie dosuwa sie uli do siebie .Musi byc min 5 cm odstepu miedzy ulami.poz d

Autor:  jino2 [ 16 stycznia 2012, 19:46 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKI OD POLBARTA

u mnie w ubiegłym sezonie pojawiła się inwazja jakichś chudych myszy i nawet te osłonki na nogach nic pomogły, one albo wskakiwawy na wylotek alby skrzydeł urzywały. plaga.

Autor:  darius4257 [ 16 stycznia 2012, 19:55 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKI OD POLBARTA

Mam kota ale on ma podniebienie szlachecke.Od kiedy stracil klejnoty to boi sie myszy.A najgorsze co mu sie trafia to na nocnych spacerach.Biedaczek.
Moja mi müwi zebym uwazal !!Bo jak zasne,skoncze jak on.Jestem przeciw przerabianiu kotüw.Potem nie ma kto mysz lapac..Prawda.... jino2--piekny NIK podkresla twoja meskosc.poz d
A u mnie jest darius4257--2 to wiesz co to jest pelnowartosciowy.

Autor:  Jakub z Puszczy [ 16 stycznia 2012, 22:29 - pn ]
Tytuł:  Re: MATKI OD POLBARTA

kotki są bardziej łowne. A kocur, jak ma być w domu, to lepiej żeby klejnoty stracił, bo będzie znaczył, wariował.

Autor:  Lenin [ 17 stycznia 2012, 21:05 - wt ]
Tytuł:  Re: intruzy

Mój też nie ma klejnotów a łowi myszy lepiej jak niejedna kocica i się nie pląta tylko koło domu siedzi. Jedyny minus to taki że nie znaczy terenu i bez przerwy jest pokiereszowany. :D

Autor:  darius4257 [ 18 listopada 2012, 21:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Czesc ZRÖB TO SAM
Pulapka na szczury z kwasoodpornej stali ,myszy rowniez wchodza.poz d Obrazek

Autor:  SKapiko [ 18 listopada 2012, 22:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: MYSZY

módl się by tego zdjęcia animalsi nie widzieli

Autor:  robert-a [ 18 listopada 2012, 22:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Koty nakarmione nie będą łapać myszy bo w przyrodzie musi być równowaga skoro najedzony to polowania koniec. Myszy truć najlepiej już w okolicy żniw wtedy schodzą się pierwsze z pól. Metalowe wkładki chronią ul przed wejściem myszy ale nie przed skrobaniem w nie. A czy hałas nie szkodzi w zimowoli ?

Autor:  darius4257 [ 18 listopada 2012, 23:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: MYSZY

czesc
Möj kot modyfikowany boi sie myszy,jest mlody ma 2 lata .
Lubi puszki miesne .
Jutro moge pokazac malutka pulapke na pizmaki ,wystepujace na wodach szkodniki trzeba usuwac.
Po zetknieciu sie z pulapka pizmakowi zostaje do 12 godzin zycia.
poz d

Autor:  pawel. [ 18 listopada 2012, 23:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: MYSZY

SKapiko pisze:
módl się by tego zdjęcia animalsi nie widzieli
Przecież takie łapki są w sklepach to animals niech je wycofa ze sklepów .pawel

Autor:  kolopik [ 18 listopada 2012, 23:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: MYSZY

pawel. pisze:
Przecież takie łapki są w sklepach to animals niech je wycofa ze sklepów

Lepiej niech wykupią to przynajmniej ich producent zarobi.

Autor:  darius4257 [ 19 listopada 2012, 20:10 - pn ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Czesc
przeszedlem na lapki na myszy, bo mi sie wiadro trucizny skonczylo.
A pod primorska sobie z lisci gniazda na zime z lisci zrobila mysza..
Taki ze mnie hodowca jak z koziej dupy trabka. poz d

Autor:  robert-a [ 19 listopada 2012, 20:11 - pn ]
Tytuł:  Re: MYSZY

darius4257 pisze:
Czesc
przeszedłem na łapki na myszy, bo mi się wiadro trucizny skończyło.
A pod primorska sobie z liści gniazda na zimę z liści zrobiła msza..
Taki ze mnie hodowca jak z koziej dupy trabka. poz d


Jak używasz granulatu to wiaderko nie starczy :D

Autor:  darius4257 [ 19 listopada 2012, 20:34 - pn ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Czesc uzywam
http://www.ebay.de/itm/Rattengift-Ratte ... 33720853bb
poz d

Autor:  qq [ 19 listopada 2012, 22:05 - pn ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Mówię,niema to jak łapka ,zresztą to widać na fotce .Dla niektórych ZERO WYSIŁKU , ażeby jeszcze za ciepłego i uganiania ....... Obrazek

Autor:  Marian. [ 19 listopada 2012, 23:06 - pn ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Ta na wierzchu to udziela pierwszej pomocy przedmedycznej, :haha: :haha: :haha:

Autor:  vuko [ 19 listopada 2012, 23:58 - pn ]
Tytuł:  Re: MYSZY

siema a skad sie biorą wam myszy w ulach?? mi sie jeszcze nie zdarzylo oprocz tego ze ktos mi podrzucil do ula starą mysz prawie wielkosci jak szczur.

Autor:  harpia [ 20 listopada 2012, 18:20 - wt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

A może na myszy coś takiego

Obrazek

Autor:  robert-a [ 20 listopada 2012, 18:23 - wt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

harpia pisze:
A może na myszy coś takiego

Obrazek


Pomysł super tylko nie każdy umie ją wyciągnąć :haha: chyba że jest kot do pomocy :pala: i pamiętajcie wywozimy tam gdzie nie będzie szkodzić. Chyba że teściowej to wtedy pomaga :haha:

Autor:  darius4257 [ 20 listopada 2012, 23:19 - wt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

czesc
dzis zrobiona sprezyna rozporowa( sila )po zamknieciu wyskakuje w powietrze na 20 cm.poz d Obrazek

Autor:  darius4257 [ 22 listopada 2012, 20:07 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

czesc
Pulapka na myszy ze stali nierdzewnej typu Lasso..
poz d -Zröb to Sam Obrazek

Autor:  darius4257 [ 22 listopada 2012, 20:16 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

czesc
dzis zrobiona lapka na myszy typ Pirania ze stali nierdzewnej ,bardzo mocna patrz gröba sprezyna
Tylko teraz brakuje mi mysz........co robic????? Obrazek

Autor:  Mariuszczs [ 22 listopada 2012, 20:18 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Ciekawi mnie czy mysz da radę wyzwolić pułapkę na takiej sprężynie. Jak kilka razy podje to może....

Autor:  pawel. [ 22 listopada 2012, 20:23 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Pułapka ładna tylko że ty tom pułapkom kotom odbierasz prace , a kto im kuroniówkę będzie płacił .pawel

Autor:  darius4257 [ 22 listopada 2012, 20:28 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Czesc Mariuszczs
Ta szczeka ktora jest otwarta( lewa )naciska na ten drut trzymajacy .Im dalej w lewo szczeka naciska na drut trzymajacy tym mniej sily mysza musi uzyc na zwolnienie bezpiecznika.
Popatrz i pomysl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!poz d
(dlatego szczeka jest do konca ,zeby pulapka typu Pirania byla bardzo czula)

Autor:  Alpejczyk [ 22 listopada 2012, 20:29 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Dariusz uważaj na paluszki, bo inaczej będziesz musiał szukać pomagiera do przeglądów uli :wink:

Autor:  pawel. [ 22 listopada 2012, 20:33 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

darius4257 pisze:
czesc
dzis zrobiona lapka na myszy typ Pirania ze stali nierdzewnej ,bardzo mocna patrz gröba sprezyna
Tylko teraz brakuje mi mysz........co robic????? Obrazek
brakuje ci myszy to porób kolegom takie lapki to i myszy się znajdom nie zapomni mi także zrobić .pawel

Autor:  Mariuszczs [ 22 listopada 2012, 21:04 - czw ]
Tytuł:  Re: MYSZY

To najpopularniejsza konstrukcja i nawet z cieniutką sprężyną myszy wykradają przynętę i jeśli pułapka się zwolni to rzadko mysz ucieka.

Autor:  robert-a [ 23 listopada 2012, 01:06 - pt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

By mysz zginęła w takiej pułapce musi zjeść chlebek. Jak jej się uda wydzieli zapach znaczący pułapkę jako niebezpieczeństwo. Dlatego wystawia się parę pułapek. Czy nie łatwiej położyć dobrą trucizną typu pasta mysz też zjada następna zjada i jej rodzina i po 3 do 7 dni populacja już nie zjada. Proponuję nie sypać płatków i granulek bo myszy je chomikują zamiast jeść. Posiłek powinien odbywać się na miejscu nie na wynos. Ale łapki są wypas :pala:

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 listopada 2012, 01:34 - pt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

ostre te łapki ;) Aż strach pomyśleć co się z myszą stanie jak będzie chciała się przynętą poczęstować.

Autor:  Paweł 84. [ 23 listopada 2012, 20:08 - pt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

Taka łapka to może uciąć palca, a nawet obydwa ja**a :haha:

U mnie dobre efekty daje trutka w postaci pasty, jest w małych saszetkach jak herbata. Można ją kłaść w okolicy ula, nie rozpuszcza się, jest aromatyczna, zwabia szkodnika. Pokładłem w szkółce i po 3 dniach saszetki aż wylizane :mniam miodek: tak im smakowało!! firma Rat Killer.

Autor:  darius4257 [ 23 listopada 2012, 22:15 - pt ]
Tytuł:  Re: MYSZY

czesc dzisiaj 2 sztuki zrobilem ale juz nie wstawiam bo lekarz mnie wezwie na badanie glowy....tak to jest jak w pracy nie ma pracy....Dzieciol mi dziöre zrobil w ulu styropianowym ..pulapki na dzieciola sa??????czy robic!!!
poz d

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/