FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=14548
Strona 1 z 1

Autor:  JM [ 19 stycznia 2015, 00:36 - pn ]
Tytuł:  Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Jedna z pasiek "Sabarda" zaatakowana, moim zdaniem przez ryjówki...
http://pszczelarz.c0.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=87&Itemid=92
Może i w innych pasiekach to jest przyczyną znikania pszczół? niekoniecznie tylko warroza i warroza?

Autor:  adriannos [ 19 stycznia 2015, 01:01 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Póki czegoś takiego nie zobaczę, to nie uwierzę.

Autor:  teliper [ 19 stycznia 2015, 01:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

1 cm to trochę kapkę za dużo https://www.youtube.com/watch?v=SfUWaX5JLc8 a w rzeczywistości na moje oko to tam jest więcej niż 1 cm i myszy sobie harcują ,ramki i ciasto perfumują :roll:
Pozdrawiam

Autor:  polbart [ 19 stycznia 2015, 04:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryj%C3%B3wka_malutka
Pszczół z kłębu nie jest w stanie ruszyć. Włazi przez wylotki 6 mm wysokie. Zjada to co jej pasuje w osypie na dennicy. Jeśli wejdzie w zimujący kłąb pszczół, jest z reguły zażądlana i w czasie wiosennego przeglądu mozemy zobaczyć jak wyglada w reality. Moze sie pojawić wszędzie ale szczególnie w pasiekach w sąsiedztwie zbiorników wodnych.

Pozdrawiam,
Z własnego doświadczenia,polbart

Autor:  Stanisław Ł. [ 19 stycznia 2015, 23:37 - pn ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Jak na razie to mam spokój wszystkie moje rodzinki mają się dobrze, próbują już lotów. Z tymi gryzoniami to nie mam kłopotu a może dlatego ze mam stojaki pod ulami metalowe. Pozdrawiam Stanisław

Autor:  teliper [ 20 stycznia 2015, 04:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Teraz czytałem wpisy z 19 stycznia to już 50 rodzin oskubanych w pasiece kolegi Romana.

Autor:  teliper [ 20 stycznia 2015, 04:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Ta pasieka stoi w trawach i krzakach koło uli jest niewykoszone i nigy nie było więc i myszek pełno za ulami .Obrazek
Na zielonych trawkach koszonych przez kozaka z Hajnówki co 3 tygodnie myszek brak tylko czasami krety. :D W dodatku w lesie śnieg leży .
Nawet nie jadę sprawdzić bo tylko straszycie ciągle na tym forum .

Autor:  kudlaty [ 20 stycznia 2015, 10:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

teliper pisze:
Ta pasieka stoi w trawach i krzakach koło uli jest niewykoszone i nigy nie było więc i myszek pełno za ulami


a ja nigdy nie miałem myszy w ulu aż tu nagle w tym roku w 7 ulach zagosciły.... zeby było ciekawiej pasieka stoi przed domem... wszystko dotyczy uli z pelną dennicą, rodziny na 2 korpusach z tym że w dolnym biwakowały myszy
trawy nigdzie nie mam a ule na stojakach betonowych

Autor:  GÓRAL [ 20 stycznia 2015, 11:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Jak dla mnie, w tym przypadku to będzie najprawdopodobniej już to:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_urojeniowe

A w temacie rapicydu w zeszłym roku tłumaczyłem już dwu pytającym osobom, nie związanym z pszczelarstwem o co chodzi "bo podobno leczycie pszczoły jakimś środkiem do odkażania".
Temat się rozbuchał i jak tak dalej pójdzie będziemy się bić w piersi przed kupującymi miód, że w słoiku jest to co być powinno.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  teliper [ 20 stycznia 2015, 16:05 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

kudlaty pisze:
a ja nigdy nie miałem myszy w ulu aż tu nagle w tym roku w 7 ulach zagosciły.... zeby było ciekawiej pasieka stoi przed domem... wszystko dotyczy uli z pelną dennicą, rodziny na 2 korpusach z tym że w dolnym biwakowały myszy
trawy nigdzie nie mam a ule na stojakach betonowych


I do silnych rodzin się dobrały?Czy do takich z dużym osypem ? :wink:

Autor:  JM [ 20 stycznia 2015, 16:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Zdecydujmy się koledzy, czy mówimy o ryjówkach, czy o myszach.
Bo to dwie całkiem różne rodziny ssaków.
Całkiem inny tryb życia i żerowania.
Jedyne co, to że są tylko "nieco" do siebie podobne.
Problem o którym w tym temacie mowa stwarzają owadożerne ryjówki, nie gryzonie myszy.

Autor:  kudlaty [ 20 stycznia 2015, 17:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

teliper pisze:
I do silnych rodzin się dobrały?Czy do takich z dużym osypem ?


ja wiem czy silnych to raczej średniaki odklady z połowy lipca, w 4 przypadkach sprawe załatwiły pszczoły a w 3 impreza trwała na całego, musiały się wprowadzić początkiem grudnia bo wczesniej odymiałem i nic nie widziałem na dennicach,
osypy wszędzie są po kilkanascie sztuk bo pogoda jest bardziej jesienna niz zimowa

Autor:  GÓRAL [ 20 stycznia 2015, 17:30 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Jeśli chodzi o myszy to bardziej interesuje je pierzga niż osypane pszczoły, idą do niej jak zaczarowane. kudlaty, pewnie w dolnym korpusie miałeś dla nich zapas smakołyku.
Jeśli chodzi o ryjówki jest dokładnie tak jak napisał Leszek - bywały i u nas ale prawidłowej rodzinie nie mają szans zagrozić.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  teliper [ 20 stycznia 2015, 20:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

GÓRAL pisze:
Jeśli chodzi o myszy to bardziej interesuje je pierzga niż osypane pszczoły, idą do niej jak zaczarowane.


Może ciasto wywęszyły jak leżało kilka miesięcy na powałkach :?:

Autor:  ja-lec [ 20 stycznia 2015, 20:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

teliper, Jak było z pszennej maki to na pewno :D

Autor:  jacek_zz [ 20 stycznia 2015, 20:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

teliper pisze:
GÓRAL pisze:
Jeśli chodzi o myszy to bardziej interesuje je pierzga niż osypane pszczoły, idą do niej jak zaczarowane.


Może ciasto wywęszyły jak leżało kilka miesięcy na powałkach :?:



Teraz będzie, że rapicyd nie działa bo 'marsjańska myszka' do niego nasiusiała :leży_uśmiech:

To cytat ze strony http://pszczelarz.c0.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=87&Itemid=92

Cytuj:
Do tej pory nie stwierdziłem biegunki u żadnych pszczół, ale obecnie po dobrym przyjrzeniu się są w kilku ulach ślady kału pszczół. Kontrolując kolejny raz te ule z kałem stwierdziłem że są moczem potraktowane zapasy w pobliżu kłęba pszczół, a także ciasto które było w ulu. Te biegunki są prawdopodobnie z tego powodu że pszczoły zjadły pokarm, lub ciasto z moczem który zawiera przecież sole i wiele substancji trujących dla pszczół

Autor:  waldwielki41 [ 20 stycznia 2015, 20:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

JM pisze:
Zdecydujmy się koledzy, czy mówimy o ryjówkach, czy o myszach.
Bo to dwie całkiem różne rodziny ssaków.


Są to dwa różne rzędy w gromadzie ssaków (łac. mammalia).
Ryjówki należą do rzędu owadożernych (insectivora) co w pełni tłumaczy ich wycieczki do uli.
Myszy natomiast należą do rzędu gryzoni (rodentia) są one roślinożerne co również tłumaczy ich odwiedziny w ulach (miód i pierzga są pochodzenia roślinnego).

Autor:  ja-lec [ 20 stycznia 2015, 21:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Na tym daszku to niezłego rozwolnienia dostała ta myszka 2cm i tak się zastanawiam jak myszka 2cm może zrobić g...o około 0,5cm(te na dennicy)

Autor:  GÓRAL [ 20 stycznia 2015, 21:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

ja-lec pisze:
Na tym daszku to niezłego rozwolnienia dostała ta myszka 2cm i tak się zastanawiam jak myszka 2cm może zrobić g...o około 0,5cm(te na dennicy)

Tak jej posłużyło to ciasto.....
Ale na pewno zdrowa już jest jak ryba :D
Taki los leczysz człowieku i leczysz te pszczoły a przy okazji wyleczyły się ryjówki.... :haha:
I znów problem. Co tu dodać do ciasta na ryjówki?? :roll:

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  adriannos [ 20 stycznia 2015, 23:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

O ryjówkach mógłbym powiedzieć sporo, bo w pobliżu mamy zbiorniki wodne i ten chroniony gryzoń ma tu obfitą stołówkę. Wujek ma pszczoły sporo. Sąsiad też sporo. Inwazji nigdy nie było.
Dlatego napisałem. Nie zobaczę, nie uwierzę.
Za to myszki się trafiały. I...
We właściwie ułożonym gnieździe myszka czy coś innego, jak nawet wlezie, to ma prze...ne. No chyba, że na minusie ze 2 dychy. A w szkołach bardzo się cieszą, jak dostaną spetryfikowane okazy na lekcje biologii. Zwłaszcza te, co pszczoły jeszcze zdążą jakoś kitem oblec, bo miały pecha i wlazły jak było ciepło.
Dlatego napisałem. Nie zobaczę, nie uwierzę.
Mysie szczyny w rodzinkach małych i średnich, nie dopasowanych do kubatury, nie zabezpieczonych, to rzeczywiście powód do zmartwień. Tam syfu po metabolitach jest tyle, że smród po opalaniu potrafi zostać. A fe!!!
Sabarda nie uważam za głupiego w tej sprawie. Coś tam musi być nie tak. Ciekawe tylko w czym. Może zwykły pech?

Autor:  adriannos [ 20 stycznia 2015, 23:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

https://www.youtube.com/watch?v=JBq-ZdXqb1k
Miłej zabawy z "poznawaniem wroga". :) :D :haha: :pl:

Autor:  teliper [ 17 kwietnia 2015, 12:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

Ostatnio zlokalizowałem otwarty pajączek w dennicy i wchodziła sobie ryjówka .Obgryzała spadnięte pszczoły ,plastry nie poniszczone . Pewnie całą zimę sobie tam chodziła do tego ula, przez to pszczoły teraz są silniejsze od innych :haha: Nie do uwierzenia ,ale to fakty. Czyli ryjówki są pożyteczne czyszczą osyp i w dodatku pobudzają rodziny do rozwoju. :haha:

Autor:  6Cichy [ 19 kwietnia 2015, 09:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nowy powód znikania pszczół. Inwazja ryjówek?

ma kolega do odsprzedania parkę :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/