FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:26 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 stycznia 2015, 20:40 - śr 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Witam pytanie czy może mi ktoś podesłać filmik albo dobry opis jak przygotować ramkę do
wycinania trutowego czerwiu aby w ten sposób usuwać W .gdzie ją umieszczać w gnieździe aby było to skuteczne
Ja do tej pory zrywałem go po prostu widelcem do odsklepiania,nie jest to skuteczne
tylko pozbywałem się trutni a nie warozy.

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2015, 21:09 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
W pustą ramkę gniazdowa wstaw dwie pionowe listewki , tak aby pole ramki podzielić na trzy równe części. Wstaw do gniazda z brzegu , a jak uznasz że mało to drugą z drugiego brzegu gniazda. Po 7 dniach wycinasz odrobione plastry, zostawiając jeden , najładniejszy.
Po kolejnych 14 dniach wycinasz kolejne pole . Zostaje ci wtedy jedno 14 dniowe i jedno 7 dniowe. Po 21 dniach od wstawienia ramki wycinasz najstarsze 21 dniowe pole z zasklepionym czerwiem trutowym, a jak masz cierpliwość to obcinasz trutkom głowy ostrym nożykiem i wydłubujesz zawartość z komórek. Ja wycinam całe pole. Po każdych kolejnych 7 dniach masz zawsze do wycięcia jedno pole z 21 dniowym czerwiem trutowym ( może nie wszystkie, ale większość) .
Poczytaj i pooglądaj też w"Pasiece" bo może coś napisałem nie do końca jasno. Metoda stara jak warroza , stosuję ją od lat. Ramka pracy ma też za zadanie skanalizować zapał pszczół do tworzenia zabudowy trutowej, nie psują wtedy węzy w gnieździe, a w każdym razie mniej psują.Trójdzielna mobilizuje też pszczelarza do regularnych przeglądów.
Zobacz też artykuł o zwalczaniu warrozy w Szwecji z zastosowaniem takiej ramki pracy.
Zobaczysz też , czy pszczoły szanują teorię o pionowym ustawieniu "Y" i inne cuda dzikiej zabudowy. U mnie zdarzało się, że w końcu zabudowały komórką 5,4 i zalały miodem. Na koniec sezonu jak już im się trutnie znudziły :pala:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 00:03 - pt 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
http://www.mitezapper.com/Polish-Translation_c_33.html
PPHU Nektar
Cecylia Badeńska Waldemar Badeński
82-335 Gronowo Elbląskie Karczowiska G. 37
Tel/fax (55)232 46 04 NIP 578-10-07-033
www.nektar.com.pl • email info@nektar.com.pl
Smart Technology niszcząca roztocze warroza bez środków chemicznych
Dzięki MiteZapper® kontrola roztocza warroza szybka, łatwa i tania
Znalazłem takie dziwne urządzenie ramka elektrycznie podgrzewana
-czy ktoś z was testował takie urządzenie :?: :?:

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 09:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
manio pisze:
Ramka pracy ma też za zadanie skanalizować zapał pszczół do tworzenia zabudowy trutowej, nie psują wtedy węzy w gnieździe, a w każdym razie mniej psują.


Zastanawiam się, czy nie byłoby wskazanie pozostawienie pierwszej części zasklepionego czerwiu aż do wygryzienia się trutni.
Dzięki temu rodzina otrzyma tak przecież potrzebne trutnie, mniej będzie przerabiać w tym celu węzę pszczelą a uzyskana w ten sposób część przeczerwiona bardziej przyciągnie warrozę.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 09:53 - pt 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Pidek w swojej książce napisal ze rodzina pszczela zaczyna"produkować" trutnie na ok 40 dni przed rojka

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 18:32 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Taka ramka jest piekelnie droga. Oczywiscie jest bez roboty pszczelarza bo teperatura zabjia trutnie i warozę i pszczoły ta ramkie jak ostygnie oczyszczą do ponownego zaczerwienia przez matkie na trutnie. Ale jak pisałem;jak zrobic tani a dobty odkład pszczeli; waroza nie wchodzi do dziewiczego trutowego czerwiu. Bo tam niema wylinki dostatecznie grubej zeby złozyła w niej swoje jajo i nie doczeka potomstwa. Najchetniej waroza wchodzi już jak drugi albo 3 raz wygryzjie się truteń. Taka ramka na trutnie nazwjimy ja elektryczna to do duzych pasiek ale amatora co ma parenascie rodzin to sie nie opłaca. Ja tak uwazam moze ma kto ine zdanie. Ja tam wole ramkie podzielić na trzy i 2/3 węza a w 1/3rameczka na woszczyzne trutowa i pierwszy raz jak zaczerwi na trutnie to pozwalam im się wygryzć ale jak drugi raz to obcinam im głowy i wytrzepuje po 20 dniach na karton i licze warozę a w to miejsce po wypchaniu rameczki wstawiam nową już odbudowaną na trutnie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 19:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
miły_marian. pisze:
waroza nie wchodzi do dziewiczego trutowego czerwiu. Bo tam niema wylinki dostatecznie grubej zeby złozyła w niej swoje jajo i nie doczeka potomstwa. Najchetniej waroza wchodzi już jak drugi albo 3 raz wygryzjie się truteń.


Wchodzi i do dziewiczego Marianie, wchodzi. Obejrzyj film kolegi Mariusza



Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 20:16 - pt 

Rejestracja: 12 stycznia 2013, 14:28 - sob
Posty: 624
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Panowie powiedzcie co robicie z wyciętą dziką zabudowa trutową lub wyciętą z ramki pracy,czy w jakiś sposób odzyskujecie wosk czy wszystko przez komin.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 20:42 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak jest duza iwazjia warozy to wchodzi ale nie doczeka potomstwa. Bo wierconca sie poczwarka trutowa ich pozwala. Na filmne widac ze jeszcze to są larwy a nie poczwarki trutowe. Trzeba bło poczekac jeszczez 12 dni potem wycioc i zobaczyc czy tam jest potomstwo warozy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 21:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
miły_marian. pisze:
Trzeba bło poczekac jeszczez 12 dni potem wycioc i zobaczyc czy tam jest potomstwo warozy.

Czegoś tu nie rozumię. :załamka:
Po co mam czekać na wylęg młodej warrozy? :roll:
Usuwając zasklepiony czerw trutowy usuwam również samice warrozy - więc cel zostaje osiągnięty - one już się nie rozmnożą, a ilość roztoczy zmaleje. :D
Wydaje mi się, że w walce z pasożytem właśnie o to chodzi, a nie o ilość :tasak: zniszczonej warrozy.

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 21:37 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Bumek. Jak wiesz truteń wygryza się w 24dniu od złozenia przez matkie nie zapodłoniego jaja. Trutnia jajo 3 dni larwa 7dni i poczwarka14 dni razem 24 dni. Jak by na filmnie pokazano poczwarki co mają 22 dni to jak by była młoda waroza prucz starej warozy to bym uwierzył ze w dziewiczym czerwiu trutowym rozmnarza się waroza, a tego nie pokazano. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 23:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Nie ma na co czekać - zabiera się ramkę niech budują następną .

Miły marianie skończ już z dyrdymałami. Nawet jak się ona tam nie rozmnaża to co z tego ? Czy wypie...li się samice same czy z potomstwem jakie to ma znaczenie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 stycznia 2015, 23:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
komark1 pisze:
Panowie powiedzcie co robicie z wyciętą dziką zabudowa trutową lub wyciętą z ramki pracy,czy w jakiś sposób odzyskujecie wosk czy wszystko przez komin.
Pozdrawiam

Taki czerw trutowy to doskonały pokarm do moich kurek. Specjalnie je do tego hodóję by ten czerw mi zjadały. Niestety ale wosk wtedy idzie na straty.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:19 - sob 
Mariuszczs pisze:
Nawet jak się ona tam nie rozmnaża to co z tego ? Czy wypie...li się samice same czy z potomstwem jakie to ma znaczenie
Myślę że Marian miał na myśli iż Varroa znacznie doskonalej rozmnaża się i chętniej w komórce pszczelej niż w trutowej, dlatego w komórce trutowej jest tego pasożyta znikoma ilość w porównaniu z ramką o komórce pszczelej.


Na górę
  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 632
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Co miał na myśli Marian, to tylko on wie ale o komórce pszczelej nic nie wspominał.

miły_marian. pisze:
Bumek. Jak wiesz truteń wygryza się w 24dniu od złozenia przez matkie nie zapodłoniego jaja. Trutnia jajo 3 dni larwa 7dni i poczwarka14 dni razem 24 dni. Jak by na filmnie pokazano poczwarki co mają 22 dni to jak by była młoda waroza prucz starej warozy to bym uwierzył ze w dziewiczym czerwiu trutowym rozmnarza się waroza, a tego nie pokazano. Pozdrawiam miły_marian


Ja widzę na filmie, że warroza wchodzi w dziewiczą komórkę trutową i to wcale w niemałej ilości. Wg. Mariana teorii należałoby pozwolić wygryźć się tym trutniom z warrozą, a likwidować dopiero kolejne pokolenie. Tylko po co?
miły_marian. pisze:
Ja tam wole ramkie podzielić na trzy i 2/3 węza a w 1/3rameczka na woszczyzne trutowa i pierwszy raz jak zaczerwi na trutnie to pozwalam im się wygryzć ale jak drugi raz to obcinam im głowy i wytrzepuje po 20 dniach na karton i licze warozę a w to miejsce po wypchaniu rameczki wstawiam nową już odbudowaną na trutnie. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jest ramka trutowa i ona jest zaczerwiona przez matkę powiedzmy w ciągu dwu dni albo prędzej. Czyli potem warroza wchodzi tylko dwa dni do tej ramki.
Pytanie - co z resztą dni ? Przecież warroza wyłazi non stop wraz z wygryzającą się pszczołą. Np dajemy ramkę 1 kwietnia. Pszczoły ją budują matka zaczerwia, kilka dni warroza wchodzi do czerwiu pszczelego bo trutnie jeszcze nie wydzielają sygnału do sklepienia komórki. Potem po posklepieniu znowu warroza wchodzi w czerw pszczeli . Trzeba policzyć ale np daje to raz na dwa tygodnie dobę możliwość wejścia warrozy w takiej ramce. Rzadko .


Dopracowano metodę wycinki trutnia i dzieli się ramkę na np 3 części i pilnuje się żeby druga część była budowana po tygodniu od pierwszej i następna po na stepnym tygodniu - nie potrzeba aż tak dużo trutnia naraz jak np co tydzień dać możliwość wchodzenia warrozy pod larwę i potem do wywalenia .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jak wyczaję w którymś ulu dzień kiedy to matka zaczerwia ramkę trutową to ją przetrzymam a dam następną niech wisi. Ogólnie wprowadzam ramkę trutową dzieloną na 3 części.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
PasiekaCordovan pisze:
Marian miał na myśli iż Varroa znacznie doskonalej rozmnaża się i chętniej w komórce pszczelej niż w trutowej


Jestem na razie tylko teoretykiem, więc moje przemyślenia są oparte na lekturach książek i forów, a według nich warroza woli czerw trutowy.
Ale być może jest inaczej.

Tak jak :
miły_marian. pisze:
Jak by na filmnie pokazano poczwarki co mają 22 dni to jak by była młoda waroza prucz starej warozy to bym uwierzył
Ma rację, na tym filmie nie ma dowodów.

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Panowie z tego co najnowszego wyczytałem to warroza nie woli. Nie lubi. Nie preferuje. Ona wyczaiła prosty mechanizm u pszczół dzięki któremu wie kiedy wejść pod larwę. Larwy w pewnym momencie wysyłają sygnały chemiczne pszczołom aby te je zaczęły sklepić. To są jakieś tam estry. Tym warroza się kieruje kiedy ma wchodzić i a właściwie gdzie ma wchodzić. Larwy trutowe dłużej wydzielają estry i w wiekszym stężeniu. Dlatego można je wykorzystać jako pułapkę na warrozę .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 00:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
Mariuszczs pisze:
Dlatego można je wykorzystać jako pułapkę na warrozę .
I o to chodzi!!!

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 03:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Jak to ktoś ładnie napisał (nie wiem czy nie miły_marian., gdyby naukowcy wydzielili feromony larw trutowych, to mielibyśmy niemal doskonałą pułapkę na V. Ale zdaje się, że innym producentom leków, to się nie opłaca:)
Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 12:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jak pisałem , coś na ten temat było mówione w Boguchwale [zapowiadana pułapka to miała byc kwestia miesięcy] nagle temat ucichł ,byc moze ze był to falstart,być może zawazyły inne czynniki.
Może jest na forum ktoś kto posiada prawdziwą wiedze na ten temat .

Z tego co sie orientuje sprawa wymiany sygnałów biochemicznych na poziomie rodzona pszczela a pasożytująca na niej Varoza jest bardziej złożona jak to sie początkowo wydawało ,Varoza [szczep u Nas występujacy] rozkodowując język porozumiewania się pszczoły miodnej dokonał rzeczy zaskakującej .

Pisano na temat tej pułapki na Polance ,ale po pewnym czasie zrobił sie temat jak z "krzywego zwierciadła" :oczko: .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 13:17 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Tak to ja napisałem. Ale pszczelarstwem ządzi kasa i zeczywiscie poroducentom nie opłaca sie takiego fermonu produkowac choc maja ku temy zdolnosci, ale kasa by była mniejsza. Lepiej produkować buble poza apiwarolem bo pszczelarz niema wyboru i kupi paski kture nie zniszcza warozy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 13:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
W/g mnie taka pułapka miałaby sens ,gdyby warroza rozmnażała się tylko w czerwiu trutowym,a ona tylko preferuje ten czerw. Około 75-80 % warrozy w rodzinie rozmnaża się w czerwiu roboczym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 13:52 - sob 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
emka24 pisze [color=#FF0040][/c
W/g mnie taka pułapka miałaby sens ,gdyby warroza rozmnażała się tylko w czerwiu trutowym,a ona tylko preferuje ten czerw. Około 75-80 % warrozy w rodzinie rozmnaża się w czerwiu roboczym.olor]
emka24 a czy jest sens w ogóle pszczoły trzymać ?

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 14:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Zenon pisze:
emka24 a czy jest sens w ogóle pszczoły trzymać ?

Co ma piernik do wiatraka?
Zrozumiałeś co napisałem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 14:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24, Bardzo dobry tok myślenia :wink: odnosnie czerwiu i jego sygnałów a mozliwościami "deszyfranta - Varozy".

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 16:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Zdzisław., całość mała by sens jeśli pozostawimy czerw trutowy w spokoju w rodzinie. Jednak przy ciągłym wywalaniu usuwamy również pule genetyczną zawartą w warrozie która odpowiada za przychylność do rozmnażania się w takowym czerwiu. Pozostaje nam później ta część osobników która bardziej upodobała sobie czerw robotnic i tym samym uchroniła się przed gilotynom.
Pułapki feromonowe może i zdadzą egzamin ale tylko wtedy gdy populacja warrozy będzie jednolita pod względem genetycznym.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Alpejczyk pisze:
, całość mała by sens jeśli pozostawimy czerw trutowy w spokoju w rodzinie. Jednak przy ciągłym wywalaniu usuwamy również pule genetyczną zawartą w warrozie która odpowiada za przychylność do rozmnażania się w takowym czerwiu.

Z tego można wywnioskować,że w warroza w czerwiu trutowym znajduje się z pobudek genetycznych,a tymczasem część warrozy znajduje się tam z czysto fizycznych przyczyn.Większa komórka trutowa ułatwia warrozie wnikniecie do niej,larwa trutowa jest 2x większa,więc karmicielki 2x częściej odwiedzają w celu karmienia larwy trutowe, podwajając szanse warrozy na zamieszkanie u trutnia.
Wszystko nie jest takie oczywiste.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:21 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Alpejczyk, ale ponoć w czerwiu trutowym wychowuje się więcej zapłodnionych samic varroa a to potęguje skalę pasożyta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:25 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Nie żadne ponoć tylko tak jest i wynika to z róznicy w czasie wygryzania się robotnicy i trutnia od momentu zasklepienia komórki.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Pułapka zapachowa na warrozę mogła się po prostu nie udać. Pszczoły to dość czuły organizm.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:35 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
więc trzeba wycinać zamknięty czerw trutowy ile się da.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
emka24 pisze:
Alpejczyk pisze:
, całość mała by sens jeśli pozostawimy czerw trutowy w spokoju w rodzinie. Jednak przy ciągłym wywalaniu usuwamy również pule genetyczną zawartą w warrozie która odpowiada za przychylność do rozmnażania się w takowym czerwiu.

Z tego można wywnioskować,że w warroza w czerwiu trutowym znajduje się z pobudek genetycznych,a tymczasem część warrozy znajduje się tam z czysto fizycznych przyczyn.Większa komórka trutowa ułatwia warrozie wnikniecie do niej,larwa trutowa jest 2x większa,więc karmicielki 2x częściej odwiedzają w celu karmienia larwy trutowe, podwajając szanse warrozy na zamieszkanie u trutnia.
Wszystko nie jest takie oczywiste.


emka24, jeżeli rozmiar i częstotliwość karmienia ma wpływ to w mateczniku powinno być warrrozy od groma a tak nie jest. Ten mały "obcy" wie co robi żeby przeżyć.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:39 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Alpejczyk pisze:
emka24, jeżeli rozmiar ma wpływ to w mateczniku powinno być warrrozy od groma a tak nie jest. Ten mały "obcy" wie co robi żeby przeżyć.

nie, to biologia, matka wygryza się wcześniej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:41 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ponoć trwają próby wyhodowania robotnic które wygryzałyby się o 1 dzień wcześniej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
jino2 pisze:
Alpejczyk pisze:
emka24, jeżeli rozmiar ma wpływ to w mateczniku powinno być warrrozy od groma a tak nie jest. Ten mały "obcy" wie co robi żeby przeżyć.

nie, to biologia, matka wygryza się wcześniej.


jino2, Dlatego napisałem że wie co robi :wink:

Warroza preferuje czerw trutowy bo ten rozwija się najczęściej na skraju gniazda i ramek gdzie jest chłodniej a ona to lubi. Ciekawe jak wygląda procentowy udział porażenia czerwiu pszczelego warrozą w zależności od centrum gniazda i dochodząc do skrajnych ramek z czerwiem ?.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 17:56 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
czyli po ile osobników włazi w jedną komórkę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
jino2 pisze:
czyli po ile osobników włazi w jedną komórkę?
Zależy ile samic warrozy tam wejdzie i ile każda złoży jaj .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:04 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
to za trudne, to tylko studenci są wstanie takie wyliczenia porobić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
jino2 pisze:
to za trudne, to tylko studenci są wstanie takie wyliczenia porobić.


jino2, trudne to może nie ale pracochłonne i przydałoby się ustalić metodykę.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:16 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a miesiąc ma znaczenie ? ze wskazaniem na maj czy czerwiec?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dostrzegam inny problem/kłopot przy tego typu pułapkach ,jak będa reagowały na taka koncentracje "substancji wabiących " pszczoły a zwłaszcza karmicielki ,jak to sie przełozy na równowage/porządek w rodzinie?

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
emka24 pisze:
W/g mnie taka pułapka miałaby sens ,gdyby warroza rozmnażała się tylko w czerwiu trutowym,a ona tylko preferuje ten czerw. Około 75-80 % warrozy w rodzinie rozmnaża się w czerwiu roboczym.

Z najnowszych badań (Pszczelarstwo, czerwiec 2014) ewidentnie wynika, że warroza nie ma żadnych preferencji odnośnie wyboru czerwiu i wchodzi na czerw, czy to pszczeli, czy to trutowy całkiem losowo.
To, że w czerwiu trutowym jest jej kilkakrotnie (wg tych badań 9,4 raza) więcej wynika z kilku czynników - większa komórka, więcej wizyt pszczół karmiących, dłuższy okres karmienia...

Warto przeczytać to opracowanie.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 18:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
JM pisze:
emka24 pisze:
W/g mnie taka pułapka miałaby sens ,gdyby warroza rozmnażała się tylko w czerwiu trutowym,a ona tylko preferuje ten czerw. Około 75-80 % warrozy w rodzinie rozmnaża się w czerwiu roboczym.

Z najnowszych badań (Pszczelarstwo, czerwiec 2014) ewidentnie wynika, że warroza nie ma żadnych preferencji odnośnie wyboru czerwiu i wchodzi na czerw, czy to pszczeli, czy to trutowy całkiem losowo.
To, że w czerwiu trutowym jest jej kilkakrotnie (wg tych badań 9,4 raza) więcej wynika z kilku czynników - większa komórka, więcej wizyt pszczół karmiących, dłuższy okres karmienia...

Warto przeczytać to opracowanie.


emka24 pisze:
Większa komórka trutowa ułatwia warrozie wnikniecie do niej,larwa trutowa jest 2x większa,więc karmicielki 2x częściej odwiedzają w celu karmienia larwy trutowe, podwajając szanse warrozy na zamieszkanie u trutnia.
Wszystko nie jest takie oczywiste.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 19:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
JM pisze:
większa komórka, więcej wizyt pszczół karmiących, dłuższy okres karmienia

I wychodzi na to, że powrót do małej komórki 5,1 - 4,9mm zniechęci warrozę :pala: do jej odwiedzania. /mniejsza komórka, mniej wizyt pszczół karmiących, krótszy okres wylęgu pszczół/
Niektórzy już tak robią i efekty są pozytywne. :D

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 20:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Bumek pisze:
I wychodzi na to, że powrót do małej komórki 5,1 - 4,9mm zniechęci warrozę :pala: do jej odwiedzania. /mniejsza komórka, mniej wizyt pszczół karmiących, krótszy okres wylęgu pszczół/
Niektórzy już tak robią i efekty są pozytywne. :D

To nie tak prosto jak się koledze wydaje. Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Mała komórka pomaga pszczołą ale nie rozwiązuje problemu warrozy.

Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 20:37 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Krzyżak, w pewnym sesie rozwiazaniemkomorkalmalaieczestamiana a ramramkeacy ne wycwycinaclko sciscinacnajlepiej seksekcyjnak zebzebylbylary wosk a calcalyas czerw otwarty to mozmozezduzompomocadomo ze zelcalkowiciee zwazwalczymye mysmysle takie rozrozwiazanie sens. henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 20:42 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
henry650 pisze:
Krzyżak, w pewnym sesie rozwiazaniemkomorkalmalaieczestamiana a ramramkeacy ne wycwycinaclko sciscinacnajlepiej seksekcyjnak zebzebylbylary wosk a calcalyas czerw otwarty to mozmozezduzompomocadomo ze zelcalkowiciee zwazwalczymye mysmysle takie rozrozwiazanie sens. henry


Heniu, co Ty już polskiego języka zapomniałeś :?:

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2015, 22:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
Krzyżak pisze:
Mała komórka pomaga pszczołą ale nie rozwiązuje problemu warrozy.

Oczywiście, problemu całkowicie nie rozwiąże.
Połączenie hodowli w małych komórkach z systematycznym wycinaniem czerwiu trutowego w bardzo dużym stopniu ograniczy populację warrozy.
:pl:

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji