FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Warroza niezwalczalna wg Sabarda http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=20076 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | JM [ 21 lipca 2017, 21:53 - pt ] |
Tytuł: | Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Na stronie kol. Sabarda pojawiły się obszerne, bardzo ciekawe, innowacyjne obserwacje i teorie odnośnie rozmnażania się warrozy i jej możliwych modyfikacji w wyniku różnych uwarunkowań środowiskowych. Warrozaa niezwalczalna wg obserwacji kol. Sabarda |
Autor: | jędruś [ 25 lipca 2017, 20:30 - wt ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Bardzo ciekawe spostrzeżenie.Dobrze aby było potwierdzone jeszcze przez innego [innych ]badacza.Strach się bać. |
Autor: | Borowy [ 09 września 2017, 16:29 - sob ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Są jakieś inne badania / informacje na ten temat ? |
Autor: | Rob [ 09 września 2017, 19:11 - sob ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Ciekawie napisane, problem w tym, że Sabard podobnie ciekawie pisał o pewnym preparacie do odkażania jako o lekarstwie na wszystkie niemal bolączki, z czasem temat jakby umarł chyba z powodu braku wiarygodnych efektów. Czy Sabard czasem zwyczajnie "nie zmienił konika"? |
Autor: | Borowy [ 09 września 2017, 19:25 - sob ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Rapicid lek na wszystko. Dlatego pytałem czy może ktoś jakoś te informacje weryfikował. |
Autor: | polbart [ 10 września 2017, 06:59 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Warrozę można zwalczyć w 99% w ramach jednej pasieki . Wymaga to wiedzy, doświadczenia, poświęcenia i konsekwentnej pracy pszczelarza. |
Autor: | zento [ 10 września 2017, 09:11 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
A co z warozą na dzikich owadach!?!? Czy na ich oczyszczenie mamy sposób? |
Autor: | trzciny [ 10 września 2017, 10:12 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
zento pisze: A co z warozą na dzikich owadach!?!? Czy na ich oczyszczenie mamy sposób? Tak: zima. Tylko pszczoły gwarantują ciepełko dla przezimowania warozy. |
Autor: | astroludek [ 10 września 2017, 10:59 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Dajcie spokój, "leczenie" pszczół rapicydem to patologia. |
Autor: | Borowy [ 10 września 2017, 11:00 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
polbart pisze: Warrozę można zwalczyć w 99% w ramach jednej pasieki . Wymaga to wiedzy, doświadczenia, poświęcenia i konsekwentnej pracy pszczelarza. A jak to zrobić zdradzisz na wiosnę ? |
Autor: | Rob [ 10 września 2017, 19:29 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Borowy pisze: Rapicid lek na wszystko. no nie chciałem reklamować tak bezpłatnie |
Autor: | JM [ 10 września 2017, 21:54 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
astroludek pisze: Dajcie spokój, "leczenie" pszczół rapicydem to patologia. astroludek, kategoryczne stwierdzenie rozumiem, że próbowałeś?Ja też, tylko że jednak z pozytywnym skutkiem - i to nie byle co tylko zgnilec. |
Autor: | Borowy [ 11 września 2017, 00:39 - pn ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Jak to jest że skutecznością tego środka na choroby pszczele nie wiem, szczerze mówiąc. Ale na pszczelarzy jest dość skuteczny, podobno wysłał kolegę Sabarda kilkukrotnie na pogotowie : -) |
Autor: | zento [ 11 września 2017, 20:22 - pn ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
trzciny, skoro przeźywają osy, trzmiele i pszczoły samotnice, to widać, że zima im nie straszna, jak i dla warozy. Bąki przylatują na wylotki uli i zostawiaja waroze dla pszczól, tak sie czyszczą. W takim wypadku, gdy nie znajdziemy skutecznego sposobu na oczyszczenie dziko żyjacych owadów, to bedzie walka z wiatrakami. W przeszłości leczono lisy z wścieklizny, rzucajac jajka kurze ze szczepionka. Co my wymyślimy!?!?! Na woroze. |
Autor: | waldek6530 [ 11 września 2017, 21:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: Warroza niezwalczalna wg Sabarda |
Rob pisze: że Sabard podobnie ciekawie pisał o pewnym preparacie do odkażania jako o lekarstwie na wszystkie niemal bolączki, z czasem temat jakby umarł chyba z powodu braku wiarygodnych efektów. Czy Sabard czasem zwyczajnie "nie zmienił konika"? Niech on zmieni lekarza bo ten do którego chodzi to go oszukuje. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |