FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 13:52 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 09 grudnia 2007, 15:06 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
pytanie jak skutecznie zabezpieczyc pasieke przed niedzwiedziem :?: :D
mnie sie to niezdarzyło osobiscie ale moj wujek miał pasieke jakies 6 km od mojej a było to kilka lat temu miedzwiedz odwiedził jego pasieke na wiosne a pozniej po koniec lata musiał zarzadzic ewakuacje w inne miejsce ,ale 2 lata temu mis zniszczył kilka uli w pasiece znajomego ktura zanjduje sie 300 metrow od mojej :lol:
narazie jest spokuj zaczeła sie zima na ale zachwile wiosna i moze byc miś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2007, 15:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ogrodzić pasieke. kosztowne, ale chyba najlepsze zabezpieczenie.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2007, 21:14 - ndz 
4 lata temu mieliśmy takiego gościa na terenie Powiatu Suskiego a dokładnie w gminie Zawoja ,Niedźwiadek odwiedził kilka pasiek w okolicy czyniąc szkody pszczelarza w jednej z pasiek właśnie w Zawoi rozwalił solidne ogrodzenie drewniane i dobrał się do uli rozwalając ule po całej pasiece innemu koledze mającemu pasięke w miejscowości Białki też poczynił szkody rozwalając 6 uli i tak sobie wędrował do Następnej miejscowości Juszczym gdzie zdemolował następną pasiękę wszystko było opisane w gazetach (nie mogę tego od szukać ale znalazłem to ;;
(25.04.2003)
"Niedźwiedź brunatny rozbił dwa ule w Zawoi Mosornym w paśmie Policy,
sąsiadującej z Babią Górą, najwyższą górą Beskidów - poinformowali w piątek
przyrodnicy z Babiogórskiego Parku Narodowego.
- Niedźwiedź szukał pożywienia. Wszedł do pasieki w nocy ze środy na czwartek
wyrywając w płocie dziurę, w której zmieściłoby się dwóch dorosłych
mężczyzn. W pasiece rozbił dwa ule u mojego sąsiada. Na ramkach z uli widać
ślady niedźwiedzich pazurów" - powiedział pracownik Babiogórskiego Parku
Narodowego, Maciej Mażul.
Dla przyrodników zaskoczeniem jest, że niedźwiedź podszedł bardzo blisko
ludzkich osad. "Pasieka znajduje się najwyżej kilometr od drogi, w pobliżu
ludzkich osad. Albo to był bardzo młody niedźwiedź, który nie miał jeszcze
niemiłych skojarzeń z ludźmi, albo jakiś desperat" - ocenił Mażul.
W paśmie Policy widywano już niedźwiedzie. Wiosną dwa lata temu wychudzone
zwierzę dostrzeżono nieopodal domów na skraju lasu. Maciej Mażul powiedział
wówczas, że niedźwiedź przywędrował ze Słowacji. "Na Słowacji mogli go
przepłoszyć myśliwi, którzy mogą tam polować na niedźwiedzie o wadze poniżej
100 kg" - uznał.
Zwierzę jest groźne, zwłaszcza samica wędrująca z potomstwem. Po zauważeniu
niedźwiedzia należy zachować spokój, wycofać się powoli i cicho. Nie wolno
się zbliżać. Niedźwiedzica pilnująca młodych jest wyjątkowo agresywna."</cit>


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 grudnia 2007, 21:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
zdjęcia jak wygląda pasieka po wizycie takiego gościa:
http://www.kzp.nsacz.pl/pages/niedzwiedz/index.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2007, 16:15 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
to u nasz takie niedźwiadki czasem się zdarzają jak pasieka w lesie stoi i mimo że czasem jakaś siatka jest to siatke na złom zabierze a ule albo ukradnie albo daszki pozwala i ule poprzewraca albo jeszcze podpali jak pszczelarz zauważy i zwróci uwage.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2007, 21:14 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
U mnie był raz taki człekokształtny niedzwiadek ale został wykryty i ukarany przezemnie kara w wysokosci 500 zl ale mial szczescie bo jeszcze postraszylem go ze jak jakas rodzina nieprzezyje zimy to za kazda która padnie zaplaci 400 zl ale mial szczescie zadan niepadla mimo ze w tym czasie jak buszowal po pasiece byla dosc oztra zima poczatek lutego,
mniej szczescia miał jak buszowal po pasiece mojego wujka kturemu zapłacil 2000 zl.

dostał nauczke na całe zycie i teraz z daleka sie kłania :lol:

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 12:56 - ndz 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
he he. takie niedźwiedzie człekokształtni sa najgorsi. ale kto zapłaci za szkody takie prawdziwego niedźwiedzia?? nadleśnictwo?? bo chyba nie każdy ma ubezpieczona pasiekę??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 15:12 - ndz 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
[quote]ale kto zapłaci za szkody takie prawdziwego niedźwiedzia?

Państwowa Sraż Łowiecka, czyli Skarb Państwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 15:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
To jest tak, że jak dziki zniszczą uprawę rolnikowi to związek łowiecki oddaje kasę. Także tu może być podobnie.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 17:12 - ndz 

Rejestracja: 17 czerwca 2008, 13:53 - wt
Posty: 108
Lokalizacja: Wieluń okolice
Barti wiesz jaką kasę oddaje koło łowieckie?Dziki zniszczyły mi 30 arów kukurydzy. Dostałem za to 30 zł. Śmiechu warte

_________________
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 17:36 - ndz 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
U mnie koledze ze zwiazku niedzwiedz zniszczył dwa ule, widziałem na zdjęciach pobojowisko i dostał odszkodowanie z nadleśnictwa.Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 lutego 2009, 21:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
Kolo oddaje tyle ile musi. Ostatnio ojcec robil opinie dla sadu w kilku takich sprawach i wyplaty byly raczej uczcie. Chociaz smiac mi sie chcialo jak poszkodowany wziol sobie rzeczoznawce ktory z jednego pola 2 razy szkode policzyl no bo dziki 2 razy je zniszczyly tyle ze u nas zbiera sie raczej raz kukurydze w roku a odszkodowanie mial dostac jak by sie dalo 2 razy najzabawniejsze ze za takie niedorzecznosci poszkodowany rolnik zaplacil kupe kasy i sie przejechal na swojej chciwosci


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 lipca 2010, 22:56 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
W Bieszczadach niedzwiedz znów odwiedza pasieki własnie zniszczył u mojego wujka jeden ul a pasieka znajduje sie od mojej jakieś 400 m w lini prostej i w innej miejscowosci oddalonej o 10 km ale niemam danuch ile tam zniszczył rodzin


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2010, 18:00 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
W Bieszczadach niedzwiedzie rozbiły 200 uli ile jeszcze zniszcza to zimy?



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2010, 20:25 - sob 
ogrodzoc i do płotu podpiąc prąd jak go popiesci to wiecej nie wróci


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2010, 21:39 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Myślę że może tylko 220v bo nic innego misia nie powstrzyma tylko kula w łeb i tyle



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2010, 21:53 - sob 
henry są jeszcze gdzis takie telefony na korbke czy jakos tak to było chwycisz dwa konce , nie zabije ale co pokołysze to ci nikt nie odbierze , ciekawe jak mis by tanczył


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2010, 22:27 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
henry650 pisze:
Myślę że może tylko 220v bo nic innego misia nie powstrzyma tylko kula w łeb i tyle
henry


Wbrew pozorom czasami drapieżniki bardzo łatwo odstraszyć. Jak by nie poskutkował zwykły pastuch elektryczny to obawiam się, że i 230V by mogło nie wystarczyć (futro grube, niezły izolator). Jako ciekawostkę mogę podać, że na białe misie na Spitsbergenie doskonale nadawało się walenie w pokrywy garnków :), ale jednak zacna broń zawsze była pod ręką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 sierpnia 2010, 22:42 - sob 
henry a zrobic taki reczny miotacz ognia , leci po lesie potem latarnia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2010, 08:18 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Birkut chyba tak hehehe ale syn mojego znajomego 3 dni temu wybrał sie do pasieki i bum a tu niedzwiedź wię chodu do domu przyjechał z ojcem ale jak go sie pozbyli nie wiem bo niema mnie w domu jak przyjade to opisze to zdazenie narazie wiem tylko to przez telefon od rodziców




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 21:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
birkut pisze:
henry a zrobic taki reczny miotacz ognia , leci po lesie potem latarnia

ja nie wiem z kąd Kolega bierze te teksty i pomysły ale są naprawde ciekawe :oczko: :uśmiech: chciałbym tylko zobaczyc jak wygląda taki miotacz ognia :rolf: w akcji :D :D :D przydalo by się to jakoś udokumentowac np kilka fotek ;-) założył by się nowy dział ";polak potrafi wybrnąc z kazdej opresji" albo " nasi pomysłowi koledzy" a tak całkiem serio to przydalo by się umiescic najciekawsze porady wypowiedzi w jednym miejscu żeby zostało dla potomnych :D

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 21:11 - sob 
kudłaty? nie widze problemu sprowadz niedzwiedzia do swojej pasieki a ja przyjade z takim miotaczem ognia zademonstruje i bedziesz miał okazje porobić fotki dla potomnych :oczko: :uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2010, 16:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
birkut pisze:
kudłaty? nie widze problemu sprowadz niedzwiedzia do swojej pasieki a ja przyjade z takim miotaczem ognia zademonstruje i bedziesz miał okazje porobić fotki dla potomnych :oczko: :uśmiech:


no i tu Kolege zdziwie bo w tamtym roku albo 2 lata temu jakieś 2 km odemnie była niedzwiedzica z młodymi i sobie kilka tygodni siedziała :oczko: w gazecie krakowskiej był artykuł albo nawet 2 bo wcześniej widziano jeszcze innego misia, że o wilkach nie będe wspominał wałęsały się 3 sztuki (też było w gazecie) nawet w radiu marysia wspominano w jednej z audycji jakie to cuda są w tej Jaszczurowej ;P nie żebym słuchał dowiedziałem się od wiernych słuchaczek :leży_uśmiech: co za padre rydzykiem to by do ognia wskoczyły :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: ja powiązałem zaistniałą sytuacje z tym że nie wszyscy parafianie przystąpili do spowiedzi na Wielkanoc i proboszcz :kapelan: był zmuszony o tym fakcie donieśc komu trzeba :oczko: to taka namiastka tych plag egipskich, baby mówią że za rok podobno ma byc klęska urodzaju :zeby: i że miód ma się wylewac wylotkami, więc zamiast budowac miotacze ognia zacznijmy budowac magazyny bo gdzie to wszystko pomieścimy :załamka:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2010, 20:21 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Wybrałem kilka najciekawszych zdjęć po wizycie niedzwiedzia w jednej z pasiek


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2010, 20:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ciekawy widok biorąc pod uwage fakt że podobno nie ma niedzwiedzi w Polsce... ramka to warszawske zwykłe tylko na leżąco czy langstroth wysokosc 23cm???? a może jeszcze coś innego bo to chyba nie dadant (wg mnie za niska)

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2010, 20:50 - ndz 
raczej nieciekawy widok , ale ciekawi mnie inna sprawa kiedyś czytałem ze bodajze w szwajcari zmarło dwoch braci z głodu a pokarmu mieli pod dostatkiem , po sekcji okazało sie ze mieli jelita oblepione woskiem w nadmiarze uzywali całe swoje zycie rozpuszczonego propolisu , wiec tego misia jak tak bedzie węszył i zjadał plastry z miodem tez kiedys głod dopadnie bo ssaki nie trawia wosku podobno


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2010, 21:28 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Jest to ramka 435x240 a niedzwiedzi w bieszczadach jest okolo 140 szt wiec raczej ze ich w polsce niema to niemozliwe



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwietnia 2012, 20:27 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Temat powraca wraz z wiosna znow niedzwiedz niszczy pasieki w ciagu ostatnich kilku dni w mojej okolicy zniszczyl 19 rodzin doszczetnie a w mojej pasiece zostawil sladz obecnosci przewrocil jeden ul z ramkami a kilka poznaczyl zembami ale on wroci



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2012, 23:44 - pn 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 00:06 - pn
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej, dadant
Witam szanownych Kolegów. Szukam osoby, która miała doświadczenia z niedźwiedziem w pasiece. Otóż do moich uli próbował się dobrać, ale z jakichś powodów zrezygnował. Trochę poprzesuwał ule i zostawił ślady łap na jednym z uli. Moje pytanie: czy wróci zakosztować słodkości, czy mogę spać spokojnie? Może ktoś z Kolegów miał takie wizyty i zna obyczaje misiów?
Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2012, 05:58 - wt 
Możesz poczytać tutaj - klik. :wink:


Na górę
  
 
Post: 26 lipca 2012, 01:00 - czw 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 00:06 - pn
Posty: 2
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej, dadant
Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję, że u mnie tak źle nie będzie. Na razie pozostawię pszczoły w górach aż do nawłoci i liczę , że misiek już mnie nie odwiedzi.
Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2012, 23:10 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ansik pisze:
Witam szanownych Kolegów. Szukam osoby, która miała doświadczenia z niedźwiedziem w pasiece. Otóż do moich uli próbował się dobrać, ale z jakichś powodów zrezygnował. Trochę poprzesuwał ule i zostawił ślady łap na jednym z uli. Moje pytanie: czy wróci zakosztować słodkości, czy mogę spać spokojnie? Może ktoś z Kolegów miał takie wizyty i zna obyczaje misiów?
Pozdrawiam Andrzej


Miś zawsze wraca :mrgreen:
Z moich obserwacji wynika ,że robi sobie wyżerkę co 3-4 dni .
Posiłkuje się zawsze jednym pniem ,chyba że przez przypadek przewróci więcej uli. Miałem w tym roku dwie wizyty za pierwszym razem wyżarł mi jedna rodzinę , za drugim razem kolejną i o mało co jeszcze 2 uli nie przewrócił i musiałem ewakuować pasiekę. Do kolejnej mojej pasieki ma 3 km więc nie wiadomo czy nie trzeba i tej ewakuować. Także miało byc pięknie ,a same straty- przez zime trzeba sie bedzie grubo zastanowić czy to dalej ciągnąć.
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 17:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Co wy na to
http://i1232.photobucket.com/albums/ff3 ... 0_1424.jpg
http://i1232.photobucket.com/albums/ff3 ... 0_1350.jpg

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 18:35 - sob 

Rejestracja: 05 czerwca 2008, 20:23 - czw
Posty: 451
Lokalizacja: podhale
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
musze pomysl podsunac znajomemu.dwa lata temu misiu dziesiec pni mu rozniósł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 20:33 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Ten drucik kolczasty to mozna sobie wsadzic w d..... chyba że go tak zamocujesz na izolatorach i podłaczyc pastuch własnie czekam na pastuch z ochrony środowiska takie cudo z GPS bateriami slonecznymi no i musze zmienić ogrodzenie bo coraz więcejmiskow sie walęsa


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 20:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Kiedyś koło barci wieszano wahadło lub zwać inaczej samobija. Taka kłoda wisząca obok barci. Jak misiowi przeszkadzała odpychał a ona wracała wiec jeszcze raz zdenerwowany walił coraz mocniej jak mu odała więcej nie przyłaził. Staropolski zwyczaj odpłaszania misi może by trzeba zastosować w obecnych realiach trochę modyfikacji i powinno zadziałać skoro i wieki temu jak była plaga misi działało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 22:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Albo odpychając kłoda - "łupnia" - uderzy - "łupnie" - w ul.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 22:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
adriannos, Trzeba ustawić np nad ulem by nad nim latał a w ul nie uderzył. No takiej opcji by w ul uderzał nie robimy spokojnie pszczółki mają sobie żyć a miś z guzem ma chodzić :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 23:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
http://dcs-188-64-84-24.atmcdn.pl/scale ... 0&dsth=480
Wiesz jak je montowali? I dlaczego akurat tak?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 marca 2013, 23:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Montowali przy wejściu niedźwiedziowi przeszkadzało odpychał bujało dostawał spadał. Jak powiesić nad daszkiem w kształcie kwadratu lub krzyża to zanim misio zdejmie daszek musi odsunąć przeszkodę reszta podobnie. Jeśli będzie luz pomiędzy to nie będzie bić w ul tylko w misia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 10:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 937
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
henry650 pisze:
Ten drucik kolczasty to mozna sobie wsadzic w d..... chyba że go tak zamocujesz na izolatorach i podłaczyc pastuch własnie czekam na pastuch z ochrony środowiska takie cudo z GPS bateriami slonecznymi no i musze zmienić ogrodzenie bo coraz więcejmiskow sie walęsa


henry


Z tym, że w USA szkodniki to nie tylko niedźwiedzie ;))

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 16:31 - ndz 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
robert-a pisze:
Montowali przy wejściu niedźwiedziowi przeszkadzało odpychał bujało dostawał spadał. Jak powiesić nad daszkiem w kształcie kwadratu lub krzyża to zanim misio zdejmie daszek musi odsunąć przeszkodę reszta podobnie. Jeśli będzie luz pomiędzy to nie będzie bić w ul tylko w misia.

Myślisz jak pszczelarz a miś ul może po prostu przewrócić i wybierać zawartość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Czy wszystko trzeba podawać na tacy gdzie samodzielne myślenie ? Skoro ogrodzenie rozwala drutem kolczastym czyści sobie zeby strzelać nie ma z czego i jest zabronione dynamitu nie polecam bo się pszczoły pobudzą. To skoro coś działało można zastosować w obecnych ralich nie proponuję wsadzać do pnia drzewa bo takich już nie ma ul można zabezpieczyć przed przewróceniem chyba logiczne. Takie wyłapywanie niedoskonałości przypomina mi jak pielęgniarka dała czopik starszej pani widząc jej zdziwienie wytłumaczyła gdzie ma włożyć z obawy przed jego zjedzeniem. Po tygodniu staruszka wraca mówi ze pomogło a motylka umyła i odaje bo może komuś pomóc. Panowie nasi przodkowie mieli kratywenosc walki z misiami bez drutu miotaczy nie róbcie sie od nich mniej kumaci :thank: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
przed przewróceniem ....................... jakie to proste


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Znam osoby które maja stawy rybne i problemy związane z czaplami i wydrami :mrgreen: stosowali różne metody nieskutecznie :thank: Podobnie walka z kunami opisywana tu na forum no można boki zrywać :haha: Zabrałem któregoś lata dzieciaki do muzeum Myślistwa na małą wycieczkę. Na miejscu zerknąłem na 1 pułapkę na 2 i kolejne prostota skuteczność ludzie tak łapali zwierzaki dla futra mięsa w ochronie ryb i zwierząt domowych. No pomysł z miotaczem niezły :tasak: :haha: skutek popalone ule pożar lasu albo miś z nadpalonym futrem lejący oprawcę :pala: . Co do misia pamiętam w muzeum przysłowie "Idziesz na niedźwiedzia szykuj łoże idziesz na dzika szykuj trumnę" Panowie mający problemy z niedźwiedziami zakładam że niedźwiedzie tam nie są od paru lat pszczoły w ulach podobnie ?? Co robili wasi dziadkowie z tym problemem. Chciałbym zobaczyć ogrodzenie na misia skoro ul otwiera jak my czekoladę. Zabezpieczyć ul by sie nie przewrócił łatwo do tego wachadło raczej proste mniej materiału niż na ogrodzenie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Mariuszczs, oczywiście że proste :haha: wbetonowujesz ul na 1m w ziemię, spinasz pasami na krzyż i jeszcze wieszasz pałę nad ulem żeby Ci inne głupoty wybiła ze łba :haha: logiczne myślenie to chyba niektórych boli;D
gdybym mógł ul postawić tak żeby go nic nie wywróciło ( i nawet spiąć pasami) to po kiego mi ta pała?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Tutaj dokładny opis tej metody z kłodą i ciekawa pasieka nadrzewna - s. 388.
http://www.ibs.bialowieza.pl/g2/pdf/1390.pdf


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
No tak hak ul zabezpieczony to pała niepotrzebna chyba żeby miś więcej nie przychodził i nie straszył pszczół ale patrząc na otwarte przez niego ule to zabezpieczenie ula jedno a wypłaszanie 2. Co do betonu kiepska rada kolega traci pszczoły a wy mu radzicie beton albo miotacz ognia no nie poważne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lutego 2012, 16:26 - wt
Posty: 736
Lokalizacja: Włocławek
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
...a tutaj piszą, że najskuteczniejszy jest "koński" pastuch na żółtej taśmie:
http://www.kp.org.pl/pdf/poradniki/poradnik_minimalizowania_szkod_wyrzadzanych_przez_niedzwiedzie.pdf s. 9.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 17:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Pastuch sprawdzony czy polecany przez producenta ? Może ktoś z okolic występowania tego szkodnika się wypowie nad skuteczną metodą bo kupować łatwo tylko by było skuteczne. A zaraz ktoś podpowie miny od ruskich albo coś gorszego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 139 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji