FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Niedzwiedż w pasiece
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=299
Strona 3 z 3

Autor:  Andy2321 [ 10 kwietnia 2019, 19:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Obrazek

Autor:  Andy2321 [ 10 kwietnia 2019, 19:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Obrazek

Autor:  Andy2321 [ 10 kwietnia 2019, 19:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Obrazek

Autor:  Andy2321 [ 10 kwietnia 2019, 19:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Miś 4 ja -4.Dwa totalnie nie ma co ratować zostały korpusy.W trzecim wydłubał siedem ramek pszczoły były na ramkach 17 , brak matuli.Czwarty przewrócony, poskładany ale chyba matuli też nie ma. :cry:

Autor:  marian [ 10 kwietnia 2019, 20:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Andy2321, Ubiegaj się o odszkodowanie.

Autor:  henry650 [ 10 kwietnia 2019, 20:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Andy2321 pisze:
Miś 4 ja -4.Dwa totalnie nie ma co ratować zostały korpusy.W trzecim wydłubał siedem ramek pszczoły były na ramkach 17 , brak matuli.Czwarty przewrócony, poskładany ale chyba matuli też nie ma. :cry:


Zanim co kolwiek ruszałeś trzeba było zgłosic do ochrony srodowiska


henry

Autor:  Andy2321 [ 12 kwietnia 2019, 22:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Henry jak nie ruszać jak na temp. ledwo na plusie .Narobiłem zdjęć i powinno wystarczyć.Byli spisali protokół, się zobaczy. :(

Autor:  henry650 [ 13 kwietnia 2019, 21:14 - sob ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Andy2321 pisze:
Henry jak nie ruszać jak na temp. ledwo na plusie .Narobiłem zdjęć i powinno wystarczyć.Byli spisali protokół, się zobaczy. :(


A jak walnołeś foty to spoko


henry

Autor:  Andy2321 [ 14 kwietnia 2019, 20:56 - ndz ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Pszczoły przewiozłem na inne miejsce .Dziś byłem na starym, bo zostały stare puste ule służące jak magazyn rzeczy wszelakich i wszystko powywracane .Ale uparty :pala:

Autor:  henry650 [ 15 kwietnia 2019, 09:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Andy2321 pisze:
Pszczoły przewiozłem na inne miejsce .Dziś byłem na starym, bo zostały stare puste ule służące jak magazyn rzeczy wszelakich i wszystko powywracane .Ale uparty :pala:

One tak mają że wracają i niszczą wszystko co pozostało

henry

Autor:  Andy2321 [ 25 czerwca 2019, 21:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Znowu przylazł i skasował mi jeden odkład ale jade po odbiór przydziałowego pastucha. Zobaczymy czy pomoże. :pala:

Autor:  henry650 [ 01 października 2019, 12:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wyraził zgodę dla gminy Solina na celowe odstraszanie niedźwiedzi przez pracowników fundacji Bieszczadziki. Powodem jest niszczenie pasiek oraz zbyt bliskie przebywanie drapieżników przy domach.

Na terenie Bieszczadów, Beskidu Niskiego i na Pogórzu Przemyskim żyje ponad 200 niedźwiedzi brunatnych, czyli 90% polskiej populacji. W ostatnich latach liczba drapieżników się zwiększyła, dzięki programom ochronnym, którym objęto ten gatunek (jest on pod ścisłą ochroną). Jednak z powodu zmian środowiska naturalnego w wyniku działalności człowieka (czyli synantropizacji) niedźwiedzie zaczęły zbliżać się do domów. W czerwcu i lipcu bieżącego roku szkody wywołane przez te drapieżniki zgłoszono 27 razy. Za jeden z incydentów odpowiadał niedźwiedź Józefek, o którym pisaliśmy tutaj. Starty w pasiekach wyceniono na ponad 50 tys. złotych.

Ponieważ niedźwiedzie brunatne są objęte ochroną prawną, ich płoszenie jest zakazane i by je rozpocząć niezbędna była zgoda RDOŚ. Do odstraszania niedźwiedzi wykorzystywane będą bronie hukowe, hukowo-alarmowe, petardy i bronie palne ładowane amunicją gumową. Płoszenia można dokonywać w obrębie 150 m odbudowań i w pobliżu pasiek. Zgoda na działania prewencyjne obowiązuje do końca września.


henry

Autor:  Rob [ 01 października 2019, 12:40 - wt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

No i wreszcie ktoś doszedł do właściwych wniosków. Wystarczy wbić zwierzakom do głowy, że człowieka trzeba się bać i go unikać a rozwiąże to wiele problemów (choć oczywiście niw wszystkie). To samo jest z wilkiem, gdyby traktował otoczenie człowieka jako.strefę zagrożenia to nie organizowałby sobie na pastwiskach darmowej stołówki czy też placu ćwiczeń dla młodych.

Autor:  henry650 [ 01 października 2019, 13:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Rob pisze:
No i wreszcie ktoś doszedł do właściwych wniosków. Wystarczy wbić zwierzakom do głowy, że człowieka trzeba się bać i go unikać a rozwiąże to wiele problemów (choć oczywiście niw wszystkie). To samo jest z wilkiem, gdyby traktował otoczenie człowieka jako.strefę zagrożenia to nie organizowałby sobie na pastwiskach darmowej stołówki czy też placu ćwiczeń dla młodych.


Z wilkiem to jest tak że gdyby nie kłusownictwo myśliwych to miałby wilk jeść co w lesie.


Henry

Autor:  Rob [ 02 października 2019, 22:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

henry650, nie wiem co robią myśliwi.w Bieszczadach, w mojej okolicy chyba nie przeginają. Od czasu gdy wyjechała ruska armia, populacja wszelkiej zwierzyny niesamowicie wzrosła. Jest zatrzesienie saren, dzików. Odbudowuje sie populacja zajęcy i kuropatw. Co ciekawe, w niezbyt dużych okolicznych laskach pojawiły się jelenie. Nie mieszkam przy lesie ale gdy wstanę odpowiednio wcześnie w lecie to obserwuję dużo zwierzyny śmigajacej przez działkę, od lisów, przez borsuki, po sarny, dziki, kuropatwy i zające ktore rok w rok odchowują się na mojej działce. Za wilkami nie tesknię sadzę, że gdyby się pojawiły to te wędrówki zwierzyny pod domem by sie zakończyły.

Autor:  robik [ 02 października 2019, 23:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

henry650 pisze:
Z wilkiem to jest tak że gdyby nie kłusownictwo myśliwych to miałby wilk jeść co w lesie.
Nawet jeśli coś ugrają dla siebie to i tak to jest pikuś z tym jaką czystkę robią wilki... potrzebuje około 5kg mięsa dziennie jako zapotrzebowanie - jeden osobnik... a cała wataha?

Autor:  henry650 [ 03 października 2019, 06:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

robik pisze:
henry650 pisze:
Z wilkiem to jest tak że gdyby nie kłusownictwo myśliwych to miałby wilk jeść co w lesie.
Nawet jeśli coś ugrają dla siebie to i tak to jest pikuś z tym jaką czystkę robią wilki... potrzebuje około 5kg mięsa dziennie jako zapotrzebowanie - jeden osobnik... a cała wataha?


U nas watahy są małe nie takie jak w Kanadzie więc żubra by miały na długo


Henry

Autor:  marian [ 03 października 2019, 07:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

henry650 pisze:
U nas watahy są małe nie takie jak w Kanadzie więc żubra by miały na długo


U nas ostatnio widziana wataha liczyła 12 sztuk i co najdziwniejsze szła drogą przez wieś.

Autor:  RysiekS [ 03 października 2019, 07:47 - czw ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

To nie zwierzęta zbliżają się do domów, a domy do zwierząt. One potrzebują miejsca do życia. Co się zaś tyczy watah, to wystarczy wyjść na jakąś ulicę, a tam krążą całe watahy szkodników i trucicieli tej planety. Musimy nauczyć się współżyć z innymi stworzeniami. Dowiedzieć się jaki jest powód że wychodzą z lasów, swoich siedlisk? Dopiero podjąć odpowiednie kroki. Gdyby nie myśliwi i wędkarze nie było by zwierzyny i ryb.

Autor:  henry650 [ 03 października 2019, 08:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

marian pisze:
henry650 pisze:
U nas watahy są małe nie takie jak w Kanadzie więc żubra by miały na długo


U nas ostatnio widziana wataha liczyła 12 sztuk i co najdziwniejsze szła drogą przez wieś.


Ty mieszkasz w głębokich bieszczadach tam może maja lepsze warunki.


henry

Autor:  Wiech [ 03 października 2019, 12:30 - czw ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Wilki jedzą głownie jelenie i nieważne jak liczna jest wataha to zabijają 2-3 jelenie w tygodniu. Czasami zabiją dzika (na Wschodzie Polski prawie ich już nie ma przez ASF) sarnę albo bobra, ale to margines. Liczba jeleni w XXI wieku w Polsce podwoiła się a wilków też przybywa, więc ta ich "żarłoczność" raczej jeleniom jako gatunkowi nie przeszkadza a inne gatunki rzadko są zjadane więc tym bardziej te 5 kg pokarmu ich nie powinno przerażać.
Jako ciekawostkę podam, że sarny są z kolei głównym pokarmem rysi. Samica (jedna) rysia w roku w którym ma kocięta zabija średnio 100 saren, czyli tyle co jeleni duża wataha wilków .

Autor:  tomaszgenda [ 03 października 2019, 12:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Wiech, Henio ma cały komplet nawet Ryś pod wieczór przechadzał sie między domami na przedwiośniu hehehehe

Autor:  BoCiAnK [ 04 października 2019, 20:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

tomaszgenda,
Ja doradziłem Heńkowi by misiowi dostawił otwarte wiadro miodku :haha:

Autor:  KNIEJA [ 04 października 2019, 21:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

BoCiAnK pisze:
tomaszgenda,
Ja doradziłem Heńkowi by misiowi dostawił otwarte wiadro miodku :haha:


Ale tego z marketu !!!!! więcej nie przyjdzie :pala:

Autor:  BoCiAnK [ 04 października 2019, 21:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

KNIEJA pisze:
Ale tego z marketu !!!!! więcej nie przyjdzie :pala:

Chcesz żeby misiu zdechł :wink:

Autor:  BARciak [ 04 października 2019, 21:18 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

BoCiAnK pisze:
KNIEJA pisze:
Ale tego z marketu !!!!! więcej nie przyjdzie :pala:

Chcesz żeby misiu zdechł :wink:

W niektórych regionach Polski by się przydała redukcja populacji niektórych gatunków nawet chronionych :haha:

Autor:  henry650 [ 04 października 2019, 21:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

BoCiAnK pisze:
tomaszgenda,
Ja doradziłem Heńkowi by misiowi dostawił otwarte wiadro miodku :haha:



Ta zostawiłem wiaderko spadzi i za dwa dni wyjedzone i pełne prawdziwków :haha: :haha: :haha:

Autor:  tomaszgenda [ 04 października 2019, 21:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

W 2017 na konferencji pszczelarskiej w Sanoku pan z Ochrony środowiska który zajmuje się wyceną szkód spowodowanych przez gatunki prawnie chronione np. misie żubry wilki powiedział ciekawą sprawę. Szacuje się że w Bieszczadach bytuje od 120 do 175 miśków (dane na rok 2016) i przy każdej szkodzie w pasiece pobierają do badania DNA np. z futra. Badania wskazują że w pszczelarstwie 90% szkód powodują 3 szt słownie trzy miśki....

Autor:  BoCiAnK [ 04 października 2019, 22:21 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

tomaszgenda,
Tomek miśka mi szkoda choć szkody pszczelarzom czyni ,ale dziki i wilki powinni pokasować masowo
gdybyś przyjechał do mnie to mam pole zaorane nawet kosić nie idzie co tak dziki zryły a te głupie zieleńce twierdzą że pod ochroną :tasak:

Autor:  tomaszgenda [ 04 października 2019, 22:24 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

BoCiAnK, Wiem coś też o dzikach rok temu 6 loch nagrało mi się na kamerę przy pasiece a drogą po ich przejściu trudno było przejechać Ursusem hehehehe

Autor:  Rob [ 05 października 2019, 13:48 - sob ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Potrafią szkód narobić momentalnie, w jedną noc przerobiły mi trawnik na orne pole. Co prawda zemsta była bo kolega myśliwy za kilka dni mi jednego z tego stada przywiózł, ale.co się narobiłem żeby znowu było zielono to moje.

Autor:  Marian. [ 05 października 2019, 16:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Rob, 9-tką i po ptakach.

Autor:  Rob [ 05 października 2019, 16:41 - sob ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Ich było ze 30- kto by to zjadł? :mrgreen:

Autor:  Marian. [ 05 października 2019, 18:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Rob, u mnie jakiś czas był spokój, a ostatnio znowu pod bramą z buchtował, ale poleje przy bramie ropą i jakiś czas będzie spoko.

Autor:  tomaszgenda [ 20 listopada 2019, 21:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Misie grasują u podnóża Bieszczad
https://esanok.pl/2019/niedzwiedz-olbrz ... hfLfavg80c

Autor:  pisiorek [ 20 listopada 2019, 21:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Rob, Ty nie licz na kolege tylko sam odstrzel :P. Klamke i wedzarnie masz :haha:
Mi szkod w pasiece nie robily ale w kukurydzy u sasiada zrobily pobojowisko ,byly place jakby ufo wyladowalo,.tez byl jakis mysliwy chba 2 odstrzelil kednak to jest walka z wiatrakami .
Ps .mieso z dzika jest duzo zdrowsze ,nie zawiera tyle tluszczu i choresterolu :wink:

Autor:  Rob [ 20 listopada 2019, 23:48 - śr ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Jednaksię powstrzymam, za durny filmik można wylecieć a co dopiero za polowanie. Poza tym ja legalistą strasznym jestem :mrgreen: Strzelone na wydrę nie bedzie mi smakować :D
No i gdzie ja bym całe stado przechował, że o zjedzeniu nie wspomnę. :haha:

Autor:  bo lubię [ 10 kwietnia 2020, 22:33 - pt ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Takie spustosze misiu zrobił
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... e=emb_logo

Autor:  henry650 [ 11 kwietnia 2020, 07:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Niedzwiedż w pasiece

Jedyne wyjście to odrodzić pasiekę.Sąsiadowi niedźwiedź po raz kolejny rozwalił pasiekę i odszkodowania nie będzie bo nie ogrodzona.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/