FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Potrzebuje dorady na temat odstraszenia dzięciołów z pasieki na razie humanitarny bardzo proszę o o spostrzeżenia kolegów i opinie . Najgorsze jet to że mam ule styropianowe pomocy !!!!!!!!!!!

Dzięki za odpowiedź była wyczerpująca

Kiedyś widziałem jak rzędy uli styropianowych były przykryte cięką siatką budowlaną, taką jak się maskuje rusztowania podczas remontu np. elewacji. Może pomoże.

Witam


Na terenie Niemiec pszczelarze stosuja tagzwana atrape Dzienciaola zrobionego ze sklejki i usadzonego w poblirzu uli na jakims slupku przytwierdzony nest nogami do sprerzyny i przy lekkich podmuchach wiatru lekko soe porusza.
Stwierdzono ze jsk dzienciol zobaczy sylwetke innego dzieciola szczegulnie dzieciao czarny i zielony to uwarza ze rewir jest jusz zajety przes innego i z reguly opuszcza teren pasieki, nawet jak prubuje wyploszyc intruza to atrapa zawsze zwycierza i nie daje sie wyploszyc.
Nawet w jakim czasopismie widzialem ogloszenie producenta takich sztucznych dziecioluw, producent gwarantowal skutecznosc takiej atrapy.
Pozdrawiam Krzysztof K

Witam

Spróbuj zastosować sposób jaki ja stosuję do odstraszania jaskółek.Siada taka na drucie telefonicznym pod oknem sypialni i o czwartej z minutami robi pobudkę.Wtedy pluszowy misiek wnuczki ląduje w oknie i po kłopocie.Tylko nie zapomnij co jakiś czas go przestawić aby się nie przyzwyczaił.

A Jadnak można na was koledzy liczyć dziękuje za podpowiedzi chyba jutro kupie tą siatkę budowlaną to będzie najmniejszy koszt

Witam serdecznie bardzo proszę o doradę jakie są sprawdzone metody odstraszania dzięciołów. Mam zamiar kupić antrape kruka w locie 50 cm czy to jest dobry pomysł bardzo proszę kolegów pszczelarzy o doradę . Jak łatwo się domyślić mam ule styropianowe i nie chcę je zabezpieczać śniadką bo to niewygodne.

_________________
Laureat pierwszej nagrody w konkursie pasiek 2012
viewtopic.php?f=21&t=8704

wydaj parę złotych na słoninę i powieś z dala od uli. zauważyłem, ze sikorki i dzięcioły lubią zaglądać do uli, które sa pomalowane na jasne barwy: biały, błękitny-niebieski, natomiast ciemniejsze : zielone : omijają. A jak nie to trzeba szukać innych sposobów, ale jestem ciekaw po jakim czasie się przyzwyczają do tego "kruka".

Myślę że dokarmianie ptaków nie rozwiąże problemu według wielu publikacji w literaturze pszczelarskiej jest to nawet nie wskazane. Proszę jeszcze o jakieś sugestie.

_________________
Laureat pierwszej nagrody w konkursie pasiek 2012
viewtopic.php?f=21&t=8704

JA mam w pasiece w jabloni w pniu malego szarego dzieciola nic mi nie robi zadnych szkod ale jak przyleci ten z czerwonym brzuchem to daje mu do wiwatu przegoni jego ja jestem z tej pary zadowolony ze jes w mojej pasiece . JAK BYM MIAL TEGO Z CZERWONYM brzuchem to napewno mial bym inne zdanie bo wiem i widzalem co poradzi zrobic z ulem ktory byl z miekiego materialu ,sa pod ochrona i trzeba je skutecznie wygonic

jeśli wiesz, to po co pytasz?? sprawdzasz innych....

Przepraszam kolego ale żadna odpowiedź jest nie na temat bardzo proszę dokładnie przeczytać moje pytanie nie piszmy tylko żeby pisać . Tak naprawdę to dziwi mnie że nie dostałem podpowiedzi ale jak kogoś uradziłem to przepraszam .

_________________
Laureat pierwszej nagrody w konkursie pasiek 2012
viewtopic.php?f=21&t=8704

Tak mi sie wydaje ze o tym pisał P.Stanisław Zbieg i weduk niego wystarczy atrapa sowy o naturalnych wymiarach z dobrze uwidocznionymi oczami i to podobno wystarczy i jak sie nie myle nalezy ją przestawiać co jakiś czas w ruzne miejsca

Dziękuje za konkretną podpowiedź

_________________
Laureat pierwszej nagrody w konkursie pasiek 2012
viewtopic.php?f=21&t=8704

równie dobrze atrapa kota kuny jastrzębia odstraszy ów ptaszka ale najlepiej spisują się żywe.ja stosuje zdjęcie sąsiada bo gębe ma paskudną jak djabli. a tak serio to atrapy sów i tym podobnych nic ci na dłuższą metę nie dadzą ptaki wbrew pozorom głupie nie są.jedyna szansa to odciągnięcie je od pasieczyska regularnym dokarmianiem.

Ja próbowałem ze zdjęciem teściowej ale matka wtedy przestawała czerwić ( przepraszam wszystkie teściowe) ale panowie do rzeczy może jakieś jeszcze inne pomysły

_________________
Laureat pierwszej nagrody w konkursie pasiek 2012
viewtopic.php?f=21&t=8704

kup sztucera i je zalatw

Ptaki mają to do siebie a zwłaszcza ptaki drapieżne że nie polują w obrębie swego gniazda zostawiają sobie to na czarną godzinę i przepędzają konkurencję ze swego rewiru. Kolega ornitolog obserwując jastrzębie stwierdził że w obrębie gniazda jastrzębia było masę innych gniazd małych ptaków. Traktowały one gniazdo jastrzębia jako ochronę przed innymi ptakami drapieżnikami. Aby przegonić dzięcioły należało by postawić atrapę jego wroga lub zadomowić inną parę dzięciołów. Trzeba mieć wielkie serce i zacięcie aby obserwować ptaki np. nocami (sowy). Kolega jest wielkim miłośnikiem ptaków zajmuje się nimi hobbystycznie tak jak wielu z nas pszczołami ( jest funkcjonariuszem i specjalistą w PSP od właśnie ptaków). Mimo że nie jest na tym forum serdecznie go pozdrawiam.

WITAM WSZYSTKICH
MAM PYTANIE CZY MA KTOŚ SPOSÓB NA DZIĘCIOŁY !!!! MAM KORPUSY SYROPIANOWE CODZIENNE CHODZE MIĘDZY ULAMI I ZATYKAM DZIURY PO ŁOBUZIE PAPIEREM ZA PODPOWIEDZ CO ZROBIĆ DZIĘKUJĘ[glow=red][/glow]

Użyj wiatrówki i nie pisz drukiem bo oznacza to w netykiecie krzyk a nie musisz krzyczeć zdaje się?

Witam
Najprościej jet moim skromnym zdaniem wywiesić słoninę
Pozdrawiam

Niemam styropianów ,ale zato mam 1 pare dzieciolow takie male szare jeszcze narazie zadnej szkody z ich strony nie mialem ,a zadomowily sie umnie juz kilka lat temu narazie zyjemy w zgodzie aby tak dalej.pawel

Dobrym sposobem na te sympatyczne ptaszki oczywiście w cudzysłowu jest stara taśma wideo .Ja miałem taki problem i pomogło .Rozwalamy taką taśmę i rozciągamy między ulami jak są drzewa to też na drzewach . Taśma doskonale wiruje i błyszczy odstraszając dzięcioły i nie przeszkadzając pszczołą . Naprawdę działa ja to już wypróbowałem jest ok.

w zeszłym roku miałem ja wizytę dzięcioła


to trwało zaledwie kilkanaście sekund i nawet widziałem go a mogłem odwrócić wylotek

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Widziałem tak poniszczone ule
wyglądały jak by je z CKMu ktoś podziurawił zatykanie dziur nic nie da
pozatykaj jeszcze raz i idz do sklepu i kup niebieskie kub czarne worki na śmieci 120l nałóż na ula pozostawiając tylko wylot na wierchu aby nie szeleściło po nałożeniu ule owiń taśmą samo przylepną kilka razy

choć to nie humanitarne ale wiatrówka raczej lepiej poskutkuje czasami nawet sam wystrzał może go przestraszyć, kiedyś miałem taką pistoletową i tylko strzelałem do tarczy i po kilku dniach zabawy z nią okazało się że wszystkie wróble się wyniosły

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Skapio w zeszlym roku tez tak mialem zmiejszone wyloty ja z jednego konca a on z drugiego wyciagal to co ja wlozylem zeby wylot byl mniejszy ,wkoncu ja ustapilem bo nic wiecej nie robil a pszczolki wiosna mialy sie wspaniale moze on wiedzal lepiej a w nagrode ma zrobiony wspanialy domek tylko otwor w tym domku powiekszyl w tym roku nie wywala z wylotu nic czyli jesst dobrze ,jak by to byl ten z czerwonym brzuchem to zdanie mial bym inne bo ten wiem do czego jest zdolny pozdrawiam .Pawel

ja miałem problem z sikorkami i koledzy z tego forum doradzili mi budowę karmika, więc zbudowałem karmik, powiesiłem słoninkę i nawet dzięcioły przylatują i se dziobią.
Bylem kilka razy w mojej pasiece i nie stwierdziłem żadnych śladów inwazji ptactwa.
Zauważyłem tylko takie zjawisko, gdy taka znajoma przywiozła mi słoninkę z ubojni to sikorki, dzięcioły, sójki bardzo chętnie dziobały, ale gdy zakupiłem w hipermarkecie, ani jedna nie przyleciała.
Wyrzuciłem słoninkę zakupioną w hipermarkecie a włożyłem słoninkę od znajomej i zaś ptactwa pełen karmik.

Zrobiłem stołówkę ptasią na parapecie zewnętrznym mojego okna. Oprócz różnych kasz znajduje sie również słoninka / nie może być w żadnym wypadku solona /. Najpierw zleciały się sikorki , potem wróble . W końcu opanowały stołówkę kowaliki . Mimo niewielkich rozmiarów , były najwaleczniejsze i przepędziły pozostałe ptaki . Musiałem uruchomić inne okienne parapety . Teraz jest zgoda , ponieważ stołówek starcza dla wszystkich ptaków. Przylatują nawet leśne sójki a nawet szpak się zameldował , który nie wiadomo z jakiego powodu nie odleciał. Mam nadzieję że przeżyje do wiosny. W pasiece pod lasem mam spokój.
Pozdrawiam

zrobiłem podobnie i nie mam problemów,dzięcioły i sikorki to nie łobuzy,jeśli szkodzą to z głodu

to drugie zdięcie wygląda jak nowocesna machina do zwalczania ptactwa przez te kabelki ;D

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

To że styropiany dzięcioły rozwalają to już słyszałem parę lat temu ale czy ktoś słyszał że poliuretany też dzięcioły komuś rozwaliły?

Myślę , że wiatrówka nie bardzo humanitarny sposób .
Wiem też , że mogą ptaszki czynić szkody,
ale najlepszym rozwiązaniem , jest dokarmiać z dala od pasieki .
Ja jestem w tej dobrej sytuacji , że mam pasiekę przy domu w sadku,
dokarmiam z drugiej strony domku, i cały czas mam wszystkie ptaszki na oku .
A jest ich bardzo dużo, sikory, kowaliki, rudzik, sójki, dzięcioły, trznadle, mazurki....
Trzeba też patrzeć na nich jako naszych sprzymierzeńców,
wiosną jak pięknie zbierają robactwo, przy okazji zapylają niekiedy.
Szanujmy naszych braci mniejszych, szczególnie teraz w ciężkich dla nich czasach.

_________________
Pozdrawiam .

Moim sposobem na dzięcioła i korniki jest ul z zewnętrznymi scianami wykonanymi z PCV. Pokrycie daszka, podłoga dennicy oraz wylotek wykonany jest również z PCV. Z sikorkami mam niestety mały problem. Dzisiaj rozwiesiłem przed wylotkami proponowaną na forum taśmę z kasety magnetowidowej. Może to pomoże. Pozdrawiam.

Można w prosty sposób zrobić dużego czarnego ptaka i zawisić go na nici w bardzo widocznym miejscu, będzie straszył inne ptaki. Wykonuje się go z drutu w miarę grubego, który swobodnie możemy wyginać. Z jednego kawałka drutu wyginamy skrzydła w kształcie ósemki potem druga ósemka mniejsza to głowa i ogon obrócone o 90 stopni względem skrzydeł. Na to naciągamy czarną pończochę i gotowe. Sprawdzałem na małe ptaki działa, dopóki się nie przyzwyczają. Trzeba co jakiś czas przewiesić.

i tak co roku. okolo 20-30 korpusow do naprawy. o dziwno prawie kazda rodzina przetrwala do wiosny.

i tak dalej...

i nastepne

Zamienny sposób na wiatrówkę i " taśmę odstraszającą":

paraglider, popieram !

_________________
Pozdrawiam .

Kowaliki twierdzą to samo i dziękują za poparcie.

Jak byscie mniej zazerali sloniny na zagryche a dli byscie to ptakom klopotu by nie bylo polecam grzybki i ogoreczki ale to dlawas a sloninke kawalek od pasieki na drzewo .pawel

A gdzie te grzybki i ogóreczki ? Piii , piii - my chcemy też !

I jaaaaaaa !

DAJ IM MIODOWKE NIECH SIE NAPIJA TO OGRECZKOW NIE BEDA CHCIALY

A ja gwiżdżę na zagrychę !

Żałosne, zamiast pożytecznym ptakom pomóc przetrwać zimę, to proponuje się odstrzał. No ale, dla niektórych liczy się tylko ich zakichany interes, a wydanie trochę kasy na dokarmianie ptaków pewnie doprowadziłoby ich do bankructwa- żałosne.

"Żałosne, zamiast pożytecznym ptakom pomóc przetrwać zimę, to proponuje się odstrzał. No ale, dla niektórych liczy się tylko ich zakichany interes, a wydanie trochę kasy na dokarmianie ptaków pewnie doprowadziłoby ich do bankructwa- żałosne. " Wpełni popieram

Iza wiesz co w tym jest naj że Przemek za żartował a ktoś nie mając o czym napisać doszukuje się nie wiadomo czego pomyśl czy pszczelarz miłośnik przyrody by nawet muchę skrzywdził choć gdzieś czytałem nie pamiętam czy na tym czy innym forum że jeden gość łapał sikorki na łapki na myszy myślę że równie to był żart ale trzepano tematem i piszącym ile kto mógł

Jeden na forum widzę zrozumiał co napisałem, koledzy i koleżanki sam osobiście dokarmiam zimą ptaki, mam karmnik na balkonie, powywieszaną słoninę zarówno na balkonie jak i w obrębie moich uli ale w takiej odległości by odciągnąć ptaki od pasieki.