FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 20:38 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Barciak
Post: 21 lipca 2010, 13:18 - śr 

Rejestracja: 21 marca 2010, 13:10 - ndz
Posty: 39
Lokalizacja: Pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Witam wczoraj zauważyłem na ulu siedzącego motyla który, jest na zdjęciu czy jest to barciak ,jak patrzałem na zdjęcia zamieszczone w internecie to wydawał mi się podobny?.Siedział on na ściance ula od zewnątrz.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2010, 13:58 - śr 
wpierw daj zdjecie do porzadku a potem pytaj


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2010, 15:39 - śr 
nie wyglada na barciaka


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2010, 19:06 - śr 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
jest to jeden z ponad 3 tyś gatunków motyli nocnych występujących w naszym kraju ale to nie barciak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2010, 21:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Mowiac krotko:

[shadow=olive]"Cma"[/shadow]

bo tak potocznie nazywamy te nocne motyle.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2010, 22:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1152
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Unas siemówi CIEM -laciem .
A Swoją drogą barciak niecierpi światła i zobaczyć jego przed wylotkiem to czysty przypadek. Aten owad to faktycznei najzwyklejsza ćma . Choć teraz dla barciaka jest okres największego rozwoju , dosonała temp. dlanich, więc należy czuwać zeby firanek niezastać w pustych ulach czy magazynku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 lipca 2010, 22:51 - śr 
po polsku to chyba ćma


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 23 lipca 2010, 04:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
qq pisze:
Unas siemówi CIEM -laciem .


Mowi sie, mowi - np.:

Uj, moj Icek zabil dzisiaj osiem ciem! - opowiada Salci kolezance.
Ciem? - dopytuje sie kolezanka.
Nu, kapciem! - odrzekla Salci. :uśmiech:

Natomiast popularnie zwana 'MOTYLICA' ma swoich dwoch groznych przedstawicieli bedacych prawdziwym utrapieniem niektorych pszczelarzy.
Ale coz, jesli mrowki niektorym 'rozbieraja' ule, to motylica jest znacznie grozniejszym wrogiem, z ktorym po prostu tez trzeba sobie jakos radzic, a wcale nie jest to takie trudne i - o ile pamietam, to bylo to juz gdzies opisywane na tym forum.

Barciak większy-Galleria mellonella
Szkodnik w postaci owada wywodzącego się z rzędu motyli. Ciało wydłużone, wąskie. Ubarwienie brązowe lub szarobrunatne. Osiąga długość ok. 1 cm. Posiada długie i rozłożyste skrzydła z widocznym żyłkowaniem.

Nocą samice składają jaja w ściankach uli, z których kilka dni później wylęgają się larwy, zjadające pyłek i wosk z plastrów, niszcząc je przy tym.

Barciak mniejszy, albo Lazbiec - Achroia grisella
Szkodnik w postaci motyla. Ma szarą barwę, rozpiętość skrzydeł dochodzi do 2 cm. Larwy wylęgające się z jaj, składanych przez samicę w ilości do 300 sztuk, powodują szkody w rodzinach pszczelich poprzez uszkadzanie czerwu.

Zwalczanie wykonuje się najczesciej poprzez siarkowanie plastrów, albo przetrzymywanie ich w oparach lodowatego kwasu octowego. Niektorzy twierdza, ze skuteczny jest takze kwas mrowkowy, nie probowalem.

Ulubionym 'pokarmem' sa zwlaszcza plastry ciemne, z oprzedem po czerwiu, stare, nadajace sie jedynie do topienia, ale nie tylko.
Larwy zerujacej motylicy da sie zauwazych nawet w otworach, przez ktore jest przewlekany drut do ramek, w szczelinach miedzy deskami, peknieciach, itd.
Kazdy moze sobie poszukac w literaturze lub w internecie znacznie wiecej informacji, a warto przy okazji przypomniec sobie tez i o innych szkodnikach mogacych pojawic sie w pasiece, np.: trojszyk ciemny - Tribolium, rozkruszki - Acaroidea, gryzki lub psotniki - Corrodentia, skórniki - Dermestidae, i wiele innych tutaj nie wymienionych przeze mnie.

Większość stawonogów spotykanych w plastrach z pierzgą stanowią gatunki znane jako pospolite szkodniki magazynowe (barciaki, psotniki, rozkruszki, skórniki, trojszyki).
Żerują one także na innych produktach pasiecznych i zapasach pokarmu pszczół (pyłek, miód, surowiec woskowy, propolis).
W środowisku pasiecznym występują często w ulach, gdzie rozwijają się w plastrach nieobsiadanych przez pszczoły, zwlaszcza w zbyt obszernym gniezdzie i w osypie gromadzącym się na dennicach uli.
Następstwem porażenia produktów pszczelich przez szkodniki jest też zwykle pojawienie się ich wrogów naturalnych, np. drapieżnego sierposza rozkruszkowca.
Roztocze drapieżne - mimo, że same nie odżywiają się pierzgą.

Moze ktos inny zechce przypomniec jak nalezy chronic pasieke przed tymi szkodnikami, na co zwracac uwage i jakie nalezy stosowac dzialania zapobiegawcze, albo jak zwlaczac, gdy to 'towarzystwo' sie pojawi.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 lipca 2010, 22:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Ja nadstawki z wz z ramkami zawinąłem w folie taką rozwijaną z wałka czy coś może się stać plastrom?

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 lipca 2010, 06:38 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
zegaj pisze:
Ja nadstawki z wz z ramkami zawinąłem w folie taką rozwijaną z wałka czy coś może się stać plastrom?


Jesli zabezpieczyles dobrze przed myszami, to jeden krok w tym kierunku zrobiles dobry.
Nie bylbym taki pewny, czy juz sobie nie przyniosles motylicy (jajeczka, larwy -bardzo szybko sie mnozy), zwlaszcza gdy na plastrach sa resztki pierzgi, miodu, lub oprzedy po czerwiu, jesli ramki byly w gniezdzie.
Lepiej jest zapobiegawczo przeprowadzic zabieg odymiania siarka, a potem juz wystarczy zabezpieczyc przed myszami, bo one lubia tam cos sobie "poszukac".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 12:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Plastry zaraz po wirowaniu dałem na noc do ula a potem w folie myślę że nie zdążył barciak cokolwiek zrobić. Buduję pracownię na ogrodzie i tam będzie szafa na ramki wtedy będę siarkował. Każdą nadstawkę mam zawiniętą osobno i ramki gniazdowe po 5szt. żeby przypadkiem wszystkiego nie zjadł ten barciak :tasak: :tasak: :tasak:

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 25 lipca 2010, 16:49 - ndz 

Rejestracja: 13 maja 2008, 19:46 - wt
Posty: 55
Lokalizacja: Nowa Tuchorza
Słyszałem że na motylice -barciaka działa liść orzecha włoskiego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2010, 14:49 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Liść orzecha włoskiego albo liść pomidora, czy też paprotki albo paproci przepędza mrówki a i troszkę wygania motylicę(barciaka).
Ale na motylicę w magazynkach najlepszy jest ocet, może byc kwa octowy lodowaty-po prostu odręcić butelkę aby sobie ocet parował.
A i susz można delikatnie spryskać octem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 sierpnia 2010, 15:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Ja po odwirowaniu ramek z ostatniego miodobrania daję pszczółką do osuszenia a następnie przemrażam w zamrażarce (można tez w zamrażalniku lodówki) po prostu wkładam na kilkanaście godzin np. rano jedna porcje a wieczorem druga. Po takim przemrożeniu nie może być mowy o barciakach lub jego jajeczkach zdolnych do rozrodu. Przemrożone ramki do czystych nie dziurawych worków (takich od paszy dla zwierząt) aby mogło w nich wymieniać się powietrze i w workach do szafy do wiosny z głowy - śpię spokojnie. Ktoś powie, że jak przemrozić większą ilość ramek - pewnie, że nie jest to wykonalne w pasiece liczącej kilkadziesiąt lub kilkaset uli ale ja przy 16-stu spokojnie daje sobie radę. Jakbym miał 200 to kupiłbym chłodnie na Starze i z bańki.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2010, 05:16 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
waldek6530,
Jest to bardzo dobry ekologiczny sposób.
Ja zamrażam jasne ramki z pierzgą jak chcę sobie uizbierać przerobionego pyłku na lek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2010, 10:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
Też stosuje przemrożenie plastów - i póki co nie miałem problemu z motylicą.

Zacząłem to stosować po przykrym doświadczeniu ... ramki szczelnie zamknięte w szafie ładnie wiszące na regałkach .... po powrocie z wakacji i kontroli szafy moim oczom ukazał sie przykry widok .... ze 120 ramek suszu zostało tylko druty bo nawet drewno z ramki miałow sobie "tuneliki" ... a na dole 5 cm warstwy ruszającuych sie larw.

Od tego czasu juz kilka lat plastry przemrażam w zamrażalniku ... - tak po 3-4 godziny jedna porcja i problem z głowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 sierpnia 2010, 19:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Oczyszczam z propolisu i wosku i wkładam do beczek , wlewam trochę formaliny i do wiosny . Na wiosnę na wieszaki w celu wywietrzenia , kilka dni i ramki są sterylne .
Pszczoły po prostu na takich ramkach szaleją , matki od razu czerwią .
Beczki plastykowe 200lit i 240lit i stoją na zewnątrz pod dachem na paletach, myszy nawet nie myślą o węzie ani barciak itp..... A w lecie część beczek wykorzystuję do przechowania ociepleń i mat słonianych z dodatkiem formaliny .
Ale to przy nie dużych pasiekach .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 września 2010, 22:29 - wt 
kazik11 pisze:
Ale na motylicę w magazynkach najlepszy jest ocet, może byc kwa octowy lodowaty-po prostu odręcić butelkę aby sobie ocet parował.
A i susz można delikatnie spryskać octem.


No tak Ale jak masz zwykły drut to Ci zerdzewieje
Ja tam preferuję do początku zimy zastosowanie Tymolu jedno opakowanie rozsypać na kilka zakrętek i położyć na ramki i działa ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 września 2010, 05:32 - śr 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Kwas octowy nie jest tak agresywny dla drutu jak kwas mrówkowy. Na 3 lata wystarczy(drut zanim przerdzewieje).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2010, 17:59 - sob 

Rejestracja: 04 grudnia 2007, 18:54 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Moje tegoroczne "odkrycie" przy zwalczaniu barciaka nazywa się Raid przeciw molom spożywczym - płytka zawierająca feromony wabiące osobniki męskie. Nie zawiera substancji owadobójczych. Tyle z informacji na opakowaniu.

Powiesiłem toto wiosną w pracowni. Na początku sierpnia było przyklejonych do niego 12 dorosłych osobników motylicy. Powiesiłem wtedy następną płytkę. Plastrów na razie moty nie zaatakowały. Wyjaśnienie sukcesu jest proste: nawet dla barciaków seks jest ważniejszy niż jedzenie.

_________________
Pozdrowienia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 października 2010, 18:05 - sob 
ian_cox pisze:
Moje tegoroczne "odkrycie" przy zwalczaniu barciaka nazywa się Raid przeciw molom spożywczym


Czyli Mowa O >>> Tym <<<< ;-) :?:
No to trzeba odwiedzić Sklep ;-) może jeszcze któremu się zachce sexu :rolf:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 października 2010, 23:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nie taki straszny barciak jak go opisują. Niektórzy zapłacą wiele aby dostac plaster z barciakami :) A oto link do aukcji :

http://allegro.pl/plastry-pszczele-tani ... 99587.html

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Barciak
Post: 18 października 2010, 11:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
ja tam gdzie sa ramki klade liscie orzeha wloskiego oraz galazki lawedy ktor rosnie umnie .Pawel musi bycprzewiew tam gdzie sa ramki ,mroz-9 zabija wszelki rozwoj barciaka w roznych jego postaciach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 października 2010, 22:09 - pn 
Gdzieś ostatnio czytałem że tem.dla larw – 5 st. a dla jajeczek – 10 st.i to bynajmniej przez dwa dni jeśli chodzi o skuteczne pozbycie się barciaka .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 października 2010, 22:32 - wt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Wątpię w to aby -10 stopni zabijało jaja barciaka, gdyby tak było to gatunek ten już dawno by wyginą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 października 2010, 00:20 - czw 
Na "Animal Planet" oglądałem kiedyś taki film o biedronkach, które to podobno potrafią w jakichś tam sposób przewidzieć zimę i w miejscu w którym się skryją, temperatura nie spadnie poniżej -15stopni, bo taką temperaturę wytrzymują.
Myślę że z Barciakiem może byś tak samo.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 października 2010, 23:33 - czw 
anZag pisze:
Wątpię w to aby -10 stopni zabijało jaja barciaka, gdyby tak było to gatunek ten już dawno by wyginą.


na moje rozumowanie takie zamrożenie ma sens tylko wtedy gdy taki barciak się tego nie spodziewa...
To znaczy gdy mamy jeszcze temp. dodatnią to taki barciak wie że do zimy jeszcze daleko a my go wtedy w arktykę i po barciaku... :pijemy:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 czerwca 2011, 19:43 - ndz 

Rejestracja: 19 czerwca 2011, 18:39 - ndz
Posty: 5
Lokalizacja: ok Legnicy
a jak to jest z tą gazetą skutkuje?

_________________
misiek amator


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 czerwca 2011, 20:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lipca 2010, 18:30 - wt
Posty: 115
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp,Wlkp18cm,langstroth
u nie tez to było ,pod daszkiem było kilka i szybko w łeb :tasak:

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=GcvhUyslPWI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Barciak
Post: 14 lipca 2011, 14:25 - czw 

Rejestracja: 12 maja 2011, 22:32 - czw
Posty: 29
Lokalizacja: dolnośląskie
Słyszałem, że barciaka zwalczają płytki preparatu przeciw warrozie "Api Life Var". Może ktoś stosował je w walce z motylicą? Proszę o szczegóły.

_________________
drojer


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 lipca 2011, 21:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
pierwsze o tym słyszę ( czytam ) Api Life Var stosuje się w ulu a kto ma barciaka w ulach? w magazynie raczej jest niemożliwością zastosowania go

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 lipca 2011, 21:07 - śr 

Rejestracja: 12 maja 2011, 22:32 - czw
Posty: 29
Lokalizacja: dolnośląskie
W plastrach zgromadzonych w korpusach i ustawionych pionowo byłoby to możliwe do zastosowania lecz czy próba nie skończy się utratą woszczyny.

_________________
drojer


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 26 lipca 2015, 21:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 22:09 - sob
Posty: 36
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja stosuję pary kwasu octowego i nie miałem problemu .Nie owijam w folię nie pakuję w butelki z formaliną ani kartony nasączone nie wiem czym.Ramki są w korpusach zabezpieczonych od dołu i przykryte powałką na to naczynie z kwasem octowym i do wiosny tyko uzupełnianie kwasu.A poza tym mróz niszczy larwy barciaka,czyli kwas używam tylko w jesieni i wiosną.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 26 lipca 2015, 21:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 22:09 - sob
Posty: 36
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
waldek6530 pisze:
Ja po odwirowaniu ramek z ostatniego miodobrania daję pszczółką do osuszenia a następnie przemrażam w zamrażarce (można tez w zamrażalniku lodówki) po prostu wkładam na kilkanaście godzin np. rano jedna porcje a wieczorem druga. Po takim przemrożeniu nie może być mowy o barciakach lub jego jajeczkach zdolnych do rozrodu. Przemrożone ramki do czystych nie dziurawych worków (takich od paszy dla zwierząt) aby mogło w nich wymieniać się powietrze i w workach do szafy do wiosny z głowy - śpię spokojnie. Ktoś powie, że jak przemrozić większą ilość ramek - pewnie, że nie jest to wykonalne w pasiece liczącej kilkadziesiąt lub kilkaset uli ale ja przy 16-stu spokojnie daje sobie radę. Jakbym miał 200 to kupiłbym chłodnie na Starze i z bańki.

Ja mam 6 uli i nie wyobrażam sobie mrożenia ramek w zamrażalce domowej ,tam nie ma miejsca na takie rzeczy chyba że w zamrażalkach trzymacie powietrze.Niestety u mnie są cały rok pełne i to dwie ,niestety dla ramek bo ja nie muszę jeść woszczyzny z braku laku :haha: A do 6uli starcza mi kwas octowy który nie zużywa prądu :P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 28 lutego 2016, 22:12 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 26 lutego 2016, 22:09 - pt
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: 30 wielkopolskich
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Bardzo skuteczny jest kwas mrówkowy.
Ale i tak najlepiej jest wymieniać na bieżąco ramki.
W ciągu sezonu powinno wymienić się 50% ramek, tak podaje Wanda Ostrowska w Gospodarce Pasiecznej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 15 grudnia 2019, 20:43 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 listopada 2019, 22:15 - pt
Posty: 10
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kamionna
Obrazek

Obrazek
A takie coś to larwy motylicy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 16 grudnia 2019, 13:55 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
myrko, to ślady, że tam były larwy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 21 grudnia 2019, 12:00 - sob 

Rejestracja: 29 lipca 2016, 18:30 - pt
Posty: 90
Lokalizacja: Stare Pole,pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stare Pole
Kochani czy takie ramki nadaja sie do przetopienia na swieczki?https://ibb.co/kXrSZ5f
https://ibb.co/6NcsVmw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 21 grudnia 2019, 16:58 - sob 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
krzysiek5000 pisze:
Kochani czy takie ramki nadaja sie do przetopienia na swieczki?https://ibb.co/kXrSZ5f
https://ibb.co/6NcsVmw


na świeczki i nie tylko :mrgreen:
To jest normalny wosk, możesz topić na co chcesz nie tylko na świeczki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Barciak
Post: 21 listopada 2023, 08:44 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Taki ciekawy artykuł znalazłem:

https://www.czytelniamedyczna.pl/7220,p ... lla-l.html

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 40 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji